Wieje tak silnie prawie jak Katrina! A do tego leje jak scebra!
A do tego leje jak scebra!
leje jak z czego?
Scebra, przecież napisał.
Trudno.
Właśnie wracam z roboty i ulewa w Gliwicach niesamowita. Chyba zapomniałem okna zamknąć.
A na Kaszubach zupełnie nie. Wedle satelity może na noc coś zahaczy, może nie. W tym roku jeszcze tu przyzwoitej burzy nie było ani razu, wszystko południem chodzi. Ale to normalka, że u nas inaczej. Susze tu bywały, gdy na południu powodzie, przymrozki, gdy na południu od dawna lato itd.
Notabene polecam strony, gdzie można sobie podejrzeć okiem satelity, co się dzieje.
Używam głównie sun&clouds oraz rain z wyładowaniami. Lewy klik na mapki zoomuje.
Co to jest sceber?
A tak poza tym w Polsce nie ma takiego zjawiska jak "huragan". One są tylko w strefie tropikalnej, jak np. Karaiby, Floryda. W Polsce jeśli już to możemy mówić o "huraganowym wietrze", ale jemu daleko nawet do słabych huraganów.