Wiadomość Konferencja Microsoftu na E3 2017 – podsumowanie

Doją ile wlezie. I przy filmiku placza zeby odblokowac reklamy to wtedy pozwolimy obejzec w 540p filmy ktore wszedzie sa za free w 1080p i 4k. Od Was jedyne warte uwagi filmiki to te Kacpra Pitali który fajnie omawia zasady dzialania sprzetu PC itp. Reszta to syf nic nie warty.

Jeśli nie kupujesz konsoli dla exów tylko dla dużych, multiplatformowych tytułów, to nie widzę żadnego problemu. PS może pochwalić się kilkoma dobrymi exami więcej niż Xbox ale to nie zmienia faktu, że na konsolę Sony o nowych exach rzadko słychać. Do tego jeśli na Scorpio ma być wsteczna kompatybilność to dla mnie to jest o wiele więcej warte niż te kilka dodatkowych gier + Anthem zapowiada się naprawdę dobrze.
Prawda jest taka, że na samym początku nowej generacji Micro$oft był niczym przy Sony ale z czasem coraz bardziej ich dogania i jak jeszcze rok temu, jeśli miałbym wybierać, wybrałbym konsolę Sony, tak teraz bardziej zastanawiałbym się nad tym Scorpio (4k i wsteczna kompatybilność do mnie przemawiają), tym bardziej, że Sony poza sporadycznym wypuszczaniem jakiegoś exa nie robi nic w kierunku żeby zachować pozycję lidera na rynku konsolowym tj. nie walczy o konsumenta.

Meh... ;) ale jak wchodził Jean te skrzypce, zupelnie jak temat z Maxa Payna :)

czego sobie polskiego lektora nie włączysz? w ostatnim updejceie twitch dali taką opcje

Black Flag był bardzo dobry bo to nie był Assassins Creed tylko gra o piratach. Syndicate był spoko potem.

ale State Of Decay to ty szanuj

wygląda ciekawie, i chyba najlepiej z całej konfrencji jak do tej pory, co wcale nie było cieżkie

console launch ex, co oznacza, że gierka jest portem z PC
Nie, to oznacza, że w pierwszej kolejności ukaże się na konsoli Microsoftu, a na innych w przyszłości.

Nawet jeśli, to wciąż niesamowicie żałosny chwyt. Ale czego się spodziewać po tonącym?

Była napisane na koniec, że 31 sierpnia premiera epizodu 1 z 3.

Nie no graficznie miazga ;)

Premiera w 2018.

Tak jak Andromeda ukazała się w 2016. To po pierwsze.
Po drugie, data premiery to powinna mieć jeszcze dopisek "oficjalna" oraz dzień i miesiąc.
Po trzecie, nawet jeśli jakimś cudem ukaże się w 2018 to wciąż daleko mu do ukończenia.

Jezu, dobrze. Ale i tak imponujące tempo w porównaniu do Montrealu. 3 gry vs 1 w tym samym czasie.

Tempo zwykłe, to Montreal kombinował jak koń pod górę.
Tak czy owak, peace.

Jak na razie to ja widziałem tylko fanów Prosiaków próbujących wywołać pyskówkę. Także ten...

Ale nie mówili do którego E3, może za rok jak bedzie już zabytkiem. No ale, tk wciaż most pałerful konzol in histeri ;)

Nono... Sony zapowie PS5 to MS leży i kwiczy, po czym MS zapowie Xbox Two to Sony leży i kwiczy, po czym Sony zapowie PS5 Pro to MS leży i kwiczy, po czym MS zapowie Xbox Two X to Sony leży i kwiczy, po czym Sony zapowie PS6 to MS leży i kwiczy, po czym MS zapowie Xbox Three to Sony... i tak w kółko i w kółko wszyscy po kolei będą leżeć i kwiczeć, a z boku temu wszystkiemu będzie się przyglądało wielkie Nintendo i będzie miało na to wy**bane, koniec bajki.

Mimo wszystko Xbox One X będzie od listopada najmocniejszą konsolą na rynku zrzucając z tego podium PS4 Pro.

A co do tego, że każdy kto ma średniego kompa zagra w Forze w 60fps i 1080p... tego kompa też musisz kupić za +/- 2500, a tutaj za 2K zagrasz w tę samą Forze w 4K i 60fps z dużo większą bazą graczy na multi.

Akurat Crash nie jest exem Sony (w sumie nigdy też do Sony nie należało, co większość ludzi błędnie myśli), co zostało potwierdzone, że gra ukaże się później na inne platformy.

futureman16
Oczywiście pytanie jak sa traktowane konsole na zachodzie (jako źródło exow jak w krajach 3 świata gdzie resztę można piracic na PC czy jako sprzęt do grania grania w gry) i jak duże ma znaczenie jakość sprzętu to sa dwa najważniejsze pytania i tylko rynek ja nie odpowie.
A te dyrdymały o postrzeganiu konsol w na zachodzie i w 3 świecie (ke?) to, z którego palca wyssałeś?

Tylko, że to się nie ma prawa udać. Chora cena, brak gier na wyłączność.
Już sam fakt, że wciąż powtarzali jakie XOX jest "połerful" a potem pokazali grę wyścigową (wiadomo, że samochodówki najłatwiej odpicować) i Minecrafta.

-Jak ktoś ma PS4, a już nie daj Boże wersję Pro i jakiegoś ogarniętego peceta to nie ma po co wydawać pięciu słów (w dolarach) na konsole zielonych.
-Jak ktoś nie ma żadnej konsoli i chce jakąś kupić, to wybierze PS4, bo to konsola na której są dobre gry i to takie których nie ma na innych platformach.
-Jak ktoś już ma XboxaOne to po wczorajszej konferencji raczej wystawia go na sprzedaż i zbiera kasę na Plejkę, bo widzi, że będzie bieda w temacie gier.
-Generalnie nie ma po co wydawać pieniędzy na XOX. Samym połerful jeszcze nikt konsoli nie sprzedał, bo to sprzęt do grania. A na Xklocku naprawdę nie będzie w co grać. Poza tytułami multiplatformowymi zapamiętałem jedynie nowe Ori. Reszta to taka bryndza, że żal mi obecnych posiadaczy sprzętu Microsoftu...

Imrahil8888 - widze ze chory jestes ty. Jakby PSPro mialo bebechy Scorpio napewno nie kosztowaloby to 1750. Placzesz o te marne 250 zl. Pewnie juz odkladasz po 50 zl co miesiac na kolejne PS5.
futureman16 - a co to za monopol Sony? Bo ja widze tylko to ze sam M$ leci w kulki.
CyberTron - Po czesci masz racje. Samym sprzetem nic sie nie zdziala. Wiadomo że jeśli chodzi o moc i detale to PS4 Pro jest biedne. Tylko te exy ratuja Sony. Bo ktos kto jest nastawiony na granie we wszystko co fajne [nie patrzac na rok wydania. tak wyglada prawdziwy gracz a nie maniak exa] to wieksze mozliwosci ma XO (dzieki tej wstecznej zgodnosci). Bryndza? a poza kilkoma exami co ciekawego ma PS4 Pro? raczej nic.

Rozpatrując to z perspektywy osoby, która ma przestarzałego kompa i nie ma żadnej konsoli - jest w tym JAKIŚ niewielki sens, by kupić nowego Xboxa. Problem jednak taki, ze PS4 oferuje to samo (jedna Forza wiosny nie czyni, tym bardziej, że na PS4 są/będą samochodówki tak samo) a ma całą masę exów, których nie znajdziesz nigdzie indziej.

Nie mówiąc już o tym, że nowy Xbox kosztować ma 500$, co przy kursie dolara i dodatkowych opłatach w stylu podatku januszowego sprawi, że konsola pewnie przebije cenę 2500 zł. Wtedy bardziej opłaci się złożyć kompa - a nie czarujmy się, konferencja nie pokazała w żadnym momencie, że konsola udźwignie 4k w 60 fpsach (ba, była cała masa spadków, szczególnie w nowym State of Decay). Na to, że Anthem nie zaliczy downgrade'u graficznego też nie ma co specjalnie liczyć.

Edit: zapomniałbym. Jeśli ktoś kupi nowego Xboxa pod 4k (bo jaki sens płacić drugie tyle jeśli się o tym nie myśli?) i nie ma telewizora, musi liczyć się z dodatkowym kosztem.

Jak już pisałem. Mnie średnio interesują exy, są może dwa, max trzy, w które mógłbym zagrać. I zapewne nie jestem jedyną osobą która ma takie podejście. Pod względem mocy klocek bardzo się różni od pleja i w moim odczuciu to jest najważniejsza kwestia dla ludzi nastawionych ma multiplatformy. Wszystko będzie zależeć od ceny, chociaż patrzę tylko na nasze podwórko. Dla zachodniego gracza wydać 100-150$ to nie jest takie je*nięcie po kieszeni jak tysiak dla przeciętnego polskiego studenta

Tzymische
Poniekad piszemy o tym samym :) proboje ich uswiadomic dlaczego konferencja byla gowniana i dlaczego nikt sie tym nie przejmie i dlaczego mimo ich wielkiego bolu dupy - bedzie tylko gorzej :)
Dlatego według mnie, skoro tak bardzo chcesz innych uświadamiać, zamiast pisać i mówić jedynie o tym, że dla korporacji jesteśmy słupkami i cyferkami (ten fakt sam w sobie jest bez znaczenia i bezużyteczny), powinieneś wbijać ludziom do głów, że ich postępowania ma wpływ na to jak korporacje się zachowują.
Wbrew temu co napisałeś, nawet pojedynczy konsument może mieć ogromne znaczenie, np. zapoczątkować coś co odbije się poważnym bólem dupy nawet w korporacji, zwłaszcza gdy przepływ informacji jest tak swobodny jak dziś.

A guzik mnie obchodzi, kto jest odbiorcą tej konsoli - stać mnie, by kupić sobie tą konsolę (choć mam PS4 Pro i wystarczająco mocnego pieca, że mi to niepotrzebne), ale mieszkam w Polsce więc komentuje całą sytuację z perspektywy Polaka.

Zrozum, że ten Twój BÓG (zachodni odbiorca) nie jest idiotą i nie kupi gówna w ładnym papierku. Na co komu konsola na której nie ma w co grać? Oni swoje XOne już dawno mają.
Możesz się wysilać razem z całą bandą fanbojów, ale ta konferencja to porażka. Obraz głębokości dupy w której znajduje się MS. Zrobili fajną konsole, ale tak się zapatrzyli w cyferki, że... Zapomnieli o grach.

Co to za konsola na której nie ma exów? Śmieszna. Wypisz, wymaluj XboxOne.

Juz sie tak nie piencie - nikogo wasza opinia nie interesuje ani nie ma to znaczenia.

Jak narazie janeksi kupuja i beda kupowac. To wystarczy.

Zrozum, że ten Twój BÓG (zachodni odbiorca) nie jest idiotą i nie kupi gówna w ładnym papierku

To nie jest moj Bog - mowie po prostu jak jest - zamiast gardlowac jak kretyn, sproboj przeczytac ze zrozumieniem.

Kiedys, jak juz dorosniecie, i poznacie troche zycia - sami zobaczycie ze dla MS jak i 99% firmy z Jankesowni - jest jeden rynek - USA +ewentualnie Kanada.

Jak dlugo film/konsola/gra - daje rade na jankeskim rynku tak dlugo firma jest zadowolona. Dlatego Microsoft zrobil konferencje dla janekskich uzytkownikow - i to im wystarcza. A to ze jakis CyberTron czy inny Jeyhard ma bol dupy - naprawde nikogo nie interesuje - nic na to nie poradzisz.

Możesz się wysilać razem z całą bandą fanbojów, ale ta konferencja to porażka. Obraz głębokości dupy w której znajduje się MS. Zrobili fajną konsole, ale tak się zapatrzyli w cyferki, że... Zapomnieli o grach.

MS jak kazda inna korporacje , znow cyberglupku - zrozumiesz jak dorosniesz, interesuja tylko cyferki.

Wez sie facet zdecyduj:

Rozpatrując to z perspektywy osoby, która ma przestarzałego kompa i nie ma żadnej konsoli

vs.

stać mnie, by kupić sobie tą konsolę (choć mam PS4 Pro i wystarczająco mocnego pieca, że mi to niepotrzebne)

DragonOzik / Tzymische - chodziło mi w tamtym poście o potencjalnego odbiorcę, który nie posiada żadnej konsoli, a kompa ma sprzed 15 lat. Nie odnosiłem tego do siebie. Widać trochę myślenia (i sprawdzenie mojego profilu na GOLu) to czynność przerastająca niektórych.

Konsola jest projektowana, przygotowana i 'targetowana' na rynek Polnocnej Amerykii. Tam sie sprzedaje (+/-) dokladnie tak jak PS4.

Taaaa

http://gametrade.pl/grupa/playstation-4/sprzedaz-ps4-w-usa-prawie-dwa-razy-wieksza-niz-xbox-one

Jak dlugo sprzedaz na rynku w USA jest X na poziomie takim jaki sobie gdzies tam ustalili

No właśnie chyba się trochę nie zgadza, bo MS nie za bardzo chce się chwalić sprzedażą swoich konsol.

Ernest1991 ale co mnie to intersuje? Ja mam to gdzies czy to kupisz czy nie, ani nie pracuje w MS ani nie mam ich udzialow ani na tym nie zarabiam.

Po prostu mowie jak to wyglada z perspektywy przecietnej koproracji - jest tabelka, jest excel - i liczy sie sprzedaz. Liczy sie sprzedaz na rynku USA i tyle. Jak dlugo sprzedaz na rynku w USA jest X na poziomie takim jaki sobie gdzies tam ustalili - to naprawde ich to tak potwornie jebie czy sa gry czy nie ma gier, czy ktos ma bol dupy czy nie ma - ze nie masz pojecia. NIKT ale to kompletnie nikt nie jest tym zainteresowany czy to ciebie zachecilo. Jesli XYZ graczy janeskich pojdzie kupic xbx one x - bo chca grac w 4k - bo kupili tv w Costco z pol ceny - to tabelka sie zgadza. A jak tabelka sie zgadza - to wsyzstko jest OK.

PanWaras => nie masz jakis nowszych danych? Wklejanie jakis cudow sprzed 3 lata jest troche slabe.

JAk dlugo Mikroszkop widzi takie newsy :
http://ie.ign.com/articles/2016/08/08/the-white-2tb-xbox-one-s-has-sold-out-and-microsoft-wont-be-making-more

I jak dlugo tabelka sie zgadza - tak dlugo nic sie nie zmieni.

Pomijajac twoj standardowo buracki styl wypowiedzi to problemem MS nie jest konsument z Polski, ale z USA. Wbrew temu co mowisz XB1 nie "przedaje (+/-) dokladnie tak jak PS4", ale nawet to pomijajac powstaje pytanie do kogo kierowany jest XB1X.

Przecietny konsument (nawet w USA) nie ma telewizora 4k, nie do konca odroznia grafike hd od 4k ani nie interesuja go wysrubowane fpsy. Ci, ktorych to interesuje sa w obozie PCMR.

PSPro kosztuje 100$ wiecej od PS4 a mimo to na kazde 5 sprzedanych PSow tylko 1 to PSPro. A to przy roznicy 100 dolarow. XB1X bedzie kosztowal 250$ wiecej niz XB1S - MS bedzie mial olbrzymi problem, zeby przekonac konsumenta, zeby wydal 2 razy wiecej pieniedzy. Na konferencji poki co tego nie zrobil.

Po prostu forumowicz Tzymische uparcie trzyma się tego, jak Microsoft ma w dupie konsumentów i ich zdanie. Ten temat służyć miał komentowaniu konferencji Microsoftu - a ta była żenująco słaba, jak zauważyła większość ludzi. To, czy Microsoftowi dobrze się na Xboxach zarabia nie ma tu najmniejszego znaczenia - tematem jest konferencja, której Microsoft mógł kompletnie nie organizować i nie byłoby większej różnicy, bo prócz Forzy i zbyt drogiej wariacji Xbox'a nie pokazali nic.

Pomiajac ze jak zwykle nie masz pojecia o czym mowisz - to sie mylisz.

Musisz zrozumiec ze M$ podobnie jak kazdej innej korporacji nie intersuje co jakis r_ADM sobie tam za uszami pieprzy, bo jak zwykle wydaje mu sie, ze cos wie.

Dopoki nie zrozumiecie, ze jestescie cyferkami, numerkami, ktore sa niczym innym jak owieczkami do golenia - dopoty bedziecie miec bol dupy.
Gracze, od zawsze, to najbardziej frajerska grupa konsumentow - ktorym wciska sie dowolne gowno - a oni to lykaja jak mlode pelikany.
Dlatego wlasnie MS ma tak potwornie wyjebane na gry - bo i tak X kretynow kupi ta konsole i cyferki beda sie zgadzac.

Mozesz sobie r_ADM, podobnie jak reszta naiwniakow, zaklinac rzeczywistosc - ale fakt jest taki, ze sami jako najglupsi na ziemii konsumenci - zachowujacy sie jak uzaleznieni od narkotykow do tego doprowadziliscie. Teraz sie budzicie z lapkami w nocniku i dalej nic nie rozumiecie :). Dlatego firmy wciskaja wam gry a la Andromeda - DLC wyciety z zawartosci itp itd. Bo i tak to kupicie i lykniecie.

Jeyhard = I tu masz racje. I nie, nie trzyma sie tego uparcie - po prostu was informuje o tym :) I nie tylko Microsoft ma w dupie konsumentow i ich zdanie :

Hej wypuscmy gre ale wytnijmy z niej koncowke ludzie i tak to kupia - Prince of Persia
Hej nie robmy beta testow - debile to kupia pre-orderze i beda testy za free - wybierz sobie sam tytul

I tak dalej i tak dalej.

I zeby nie byc goloslownym - temat pare watkow wyzej :

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14333992&N=1

Wiadomość Ruszyły zamówienia przedpremierowe na Assassin's Creed Origins

Raczej Ty czegoś nie rozumiesz. Ew. Nie rozumiesz co gadasz.

M$ ma problem z cyferkami, bo sprzedażowo dostaje po dupie praktycznie na każdym rynku. PS4 panuje w tych Twoich ukochanych cyferkach.

I co robi M$ widząc, że ich konsola ma 35% udziału w rynku? Tworzy nowy, DROŻSZY sprzęt. Rozumiesz? Nowa, droższa wersja sprzętu który sprzedaje się naprawdę źle. Który idiota to wymyślił?
No ale niech im będzie. Ryzykują. Grają wszystkim co mają i co? I nic, bo ta konferencja to porażka pod względem gier. Żadna z tych gier nie sprzeda konsoli za 500$. Żadna. Jak zapowiadali XOne to zrobili z niego dekoder tv bez gier. Teraz z XOneX zrobili... Nawet nie wiem co. Drogą ozdobę na szafkę? Bo o grach też nie pomyśleli.

Nie masz argumentów. A jeśli jakieś podajesz, to zwykle orasz tym sam siebie.

CyberTron => jak zwykle sie mylisz i tu jest twoj problem. Po prostu nie masz pojecia o czym mowisz.

M$ ma problem z cyferkami, bo sprzedażowo dostaje po dupie praktycznie na każdym rynku. PS4 panuje w tych Twoich ukochanych cyferkach.

Microsoft beat industry expectations by reporting revenue of more than 22.6 billion US dollars (Ł17.25bn) for their fourth quarter of their 2016 financial year as the technology firm’s cloud services continue to be popular with businesses and consumers.

Analysts had expected revenue to be around $22.1 billion (Ł16.8bn), close to the figure for the same period last year, but a 19% rise in the company’s Office products and cloud services for consumers – which includes familiar software such as Microsoft Word – enabled the firm to report better-than-expected results. Microsoft also revealed that Office 365 subscriptions had risen to 23.1 million.

Xbox Live, Microsoft’s online subscription service for their Xbox 360 and Xbox One video games consoles also reported a 33% increase in monthly active users over the last year, reaching 49 million.

Masz racje, Mikroszkop dostaje po dupie wszedzie - I im sie cyferki nie zgadzaja. :-)

Tzymische
Mam nadzieję, że zdajesz sobie chociaż sprawę z tego, że Ty piszesz o jednym, a większość komentujący o czymś innym?
Poza tym, wbrew temu co tutaj wypisujesz są ludzie, którzy mają świadomość tego czym jest korporacja i czym dla niej są (niektórzy nawet takich instytucjach pracują lub pracowali), i nie muszą o tym oznajmiać każdemu i przy każdej okazji woląc skupić się na komentowaniu poruszanego meritum.

Większości konsumentów nie interesuje czy korporacja jest z Polski, Niemiec czy USA oraz, który rynek jest wiodącym dla niej celem. Jeżeli korporacja sprzedaje na danym rynku swoje usługi i towary to konsumentów z tego rynku interesuje przede wszystkim to czy jest to dla nich opłacalne i przydatne z ich perspektywy, a nie perspektywy Amerykanów, Japończyków czy Kenijczyków czy nawet samej korporacji.

Poza tym, skoro korporacja działa na naszym rynku, to oznacza, że ma z tego korzyści, a więc nie masz racji, polski rynek ma znaczenie.

Mowca =>

Poniekad piszemy o tym samym :) proboje ich uswiadomic dlaczego konferencja byla gowniana i dlaczego nikt sie tym nie przejmie i dlaczego mimo ich wielkiego bolu dupy - bedzie tylko gorzej :)

Tzymische: Poniekad piszemy o tym samym :) proboje ich uswiadomic dlaczego konferencja byla gowniana i dlaczego nikt sie tym nie przejmie i dlaczego mimo ich wielkiego bolu dupy - bedzie tylko gorzej :)
Dlatego według mnie, skoro tak bardzo chcesz uświadamiać innych, zamiast pisać i mówić jedynie o tym, że jesteśmy dla korporacji słupkami i cyferkami (co samo w sobie jest bez znaczenia i bezużyteczne), powinieneś wbijać ludziom do głowy to, że ich postawa wobec korporacji ma znaczenie, ma wpływ na owe słupki i cyferki, nawet w odniesieniu do pojedynczego odbiorcy. Każdy konsument ma znaczenie, ponieważ może zapoczątkować coś co potem odbije się czkawką albo bólem dupy w korporacji, zwłaszcza w świecie, w którym przepływ informacji wydaje się być względnie jeszcze swobodny.
Jeden konsument w Szczecinie, inny w Poznaniu, jeszcze inny w Moskie, Tokyo czy Kapsztadzie... i zbiera się coś więcej.

Taka mała analogia. Pojedyncze krople wody wydają się "bezbronne" ale zebrane razem w rzekę, morze albo ocean mogą niszczyć nawet lądy.

Te czasy juz mineły. Polacy tez kupuja duzo mimo ze nie sa "grupa docelowa". Mnie i tak smiesza wypowiedzi wiekszosci ktorzy tak jada te konferencje i traktuja PS4 jak bóstwo. Ale prawda jest taka ze Sony bez tej konsoli by nie istnialo juz a MS bez Xboxa by funkcjonowal dalej i niczym sie nie przejmowal. Zapamietajcie to psmaniacy. Dlatego tu jest przewaga Sony w konsolach. Sony musi sie postarac żeby konsola sie sprzedawala bo inaczej by juz ich nie było na rynku. Microsoft chce tylko wycisnąć jak najwiecej $$$ majac tak naprawde w dupie odbiorców X-a. To jest duzy minus. Bo jakby chcieli to by zniszczyli Sony uno momento. Dlatego lepiej jest kupic PS4 z dobrymi odgrzewanymi kotletami niz X-a z niczym konkretnym.

ogorson1985
Ale prawda jest taka ze Sony bez tej konsoli by nie istnialo juz a MS bez Xboxa by funkcjonowal dalej i niczym sie nie przejmowal. Zapamietajcie to psmaniacy. Dlatego tu jest przewaga Sony w konsolach. Sony musi sie postarac żeby konsola sie sprzedawala bo inaczej by juz ich nie było na rynku. Microsoft chce tylko wycisnąć jak najwiecej $$$ majac tak naprawde w dupie odbiorców X-a. To jest duzy minus.
Ale dla odbiorcy końcowego nie ma znaczenia czy ktoś robi to charytatywnie, z miłości, tylko dla kasy, po kosztach, dopłacając, albo z nudów, ponieważ nie ma nic innego do roboty. Wiedza o stanie firmy, teoretycznie też nie jest konsumentowi potrzebna do czegokolwiek (poza ewentualnym myśleniem przyszłościowym związanym ze wsparciem i rozwojem produktu oraz usługi).
Dla konsumenta liczy się produkt końcowy i/lub usługa jaki do jakich ma dostęp.

Bo jakby chcieli to by zniszczyli Sony uno momento.
Yhmm :-)

Mówca Umarłych - masz racje. Ale to tylko od firmy zalezy czy bedzie sie sprzedawac czy nie. I tak jak pisalem. Sony robi to z głowa. MS tylko i wylacznie dla $$$. Pieniadz decyduje o wszystkim. I jakby MS wyłożył wiecej $$$ to na 100% by zniszczyli Sony.

Mowca:

Yhmm :-)

Wartosc Sony to zaleznosci od tego jak sie rynek zachowuje pomiedzy 16.7 a 18 miliardow $

Microsoft w tej chwili ma przychod netto - w wysokosci 16.7 miliardow $.

Tak Microsoft moglby sypac pieniedzmy taki dlugo az Sony by padlo :/ Dlatego konferencja microsoftu to taki zart. Bo MS to robi w sumie dla samego faktu robienia.

A co tu Sony ma mega nowego do pokazania. Wiadomo ze Sony wygrywa odgrzewanymi kotletami i Horizonem ktory poza grafika jest totalnie beznadziejny. Wszyscy wiedza że maniacy kupuja PS tylko dla tych kotletów bo innych gier nie potrafia robic. Plus że te kotlety się bronia. A MS nie potrafi zrobic nawet dobrego kotleta. I wez tu kup konsole za rok na komunie. PS4 poza exami kotletami nie ma nic ciekawego, u MS plus za wsteczną kompatybilnosc i tyle. Lepiej chyba bedzie PC zlozyc.

A co w Horizon jest ciekawego nowego i innego niz w innych grach. Nic. Inna sceneria klimat. Taki konsolowy przerobiony far cry. nic wiecej. Jedna inna gierka cudów nie czyni. I nie pisz mi glupot bo i tu i tu sa odgrzewane kotlety. Tyle ze Sony robi to duzo lepiej. Robi to dla graczy a nie tylko by wycisnac $$

W swiecie filmu i muzyki nie ma tych kretynskich podzialow.

Aha ->

Myslisz ze na X nie dałoby sie Steama odpalić. Oczywiscie że by się dało. Wbudowany Windows swoje robi. Nawet jak MS nie ma tych waszych smiesznych God of War czy Horizon to ma plus w postaci wstecznej kompatybilnosci z 360 i pierwszej konsoli. A Sony jest zacofane technologicznie i nie potrafi tego. Bedziecie sobie strumieniowac heh. Wy niedlugo bedziecie grac w uncharted po raz setny, horizon po raz 50 i god of war tez po raz 50 i wow w koncu gran turismo ktorej nawet wstyd stanac obok forzy.

Ja mam na obecna chwile dobre PC. Nad konsola zastanawiam się od dłuzszego czasu. Ale żadna jeszcze nie przemowila do mnie wystarczajaco by wkoncu sie zdecydowac. W pracy slysze tylko idiotow ktorzy prawie masturbuja się przy temacie PS i mowia że ją kupuje się tylko dla tych kilku exów. Jeden kupil ja tylko dla Horizon i po 4 dniach [specjalnie wolne wzial] gdy gre przeszedl, odstawil konsole na bok i juz tak 2 miechy obrasta kurzem. Na XO jest Forza przy ktorej Gran Turismo to maluch racer. No ale mam to na PC i w lepszej jakosci. PS4 widzialem raz w Polsce u znajomego. Kupione specjalnie dla GTA 5. Wyglad PS4 taki nijaki. XO bardziej pasuje do salonu ale troche to duze.