Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Kurierzy schodzą na psy

01.06.2017 22:55
Herr Pietrus
1
1
Herr Pietrus
223
Ficyt

Kurierzy schodzą na psy

czy wiecie, do czego jeszcze potrzebne są firmy kurierskie, poza transportem dużych paczek/towarów na paletach? czy pracując i nie mając mamy emerytki/opiekunki do dziecka w domu korzystacie w ogóle z usług UPC/DHL etc.? która firma kurierska nie ma jeszcze obecnie swojej sieci "paczkomatów u Mietka na kwadracie", a jednocześnie oferuje znośny standard?

dostałem co najmniej kilkanaście paczek z in-postu, jak do tej pory nie miałem ani razu problemu, wszystko błyskawicznie, ostatnio nawet tuż przed świętami dostałem zamówiony dla bliskiej osoby prezent na czas.

właściwie dla inpostu nie ma juz na rynku alternatywy poza pocztą polską, odkąd szmaciarze kurierzy "nie przyjadą po 15:00, bo nie - i co nam pan zrobisz?" - i wszystko leci do punktów odbioru, do których muszę specjalnie nadkładać drogi, bo to jakieś meliny typu "sklep całodobowy" albo "kanciapa z artykułami dla dzieci".

paczkomat mam 700 m od domu, tylko dlatego, że ostatnio ten, co był jeszcze bliżej, przenieśli pod nowy market. mogę pójść o każdej porze i żaden fiut mi łaski nie robi, chociaż płacę za przesyłkę.

tylko paczkomat albo poczta - te też są na każdym w miarę ogarniętym osiedlu, to nawet z awizo pójść łatwiej i wiem, że paczka czeka tam, gdzie powinna, a nie u Mietka na zapleczu.
właściwie po co istnieją teraz kurierzy, chcący nieudolnie naśladować in-post, to ja ni cholery nie wiem.

01.06.2017 22:58
Eu Humano
2
odpowiedz
Eu Humano
9
Pretorianin

Co się teraz na tym forum dzieje, głowa mała.
Gdyby nie kurierzy polskie przesyłki do nikogo by nie dotarły!!! :D

01.06.2017 23:03
Bezi2598
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
Bezi2598
139
Legend

Mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło żeby kurier nie chciał dostarczyć paczki do domu. Zamawiam coś, dostaję śledzenie przesyłki, wiem którego dnia przyjdzie więc ktoś jest w domu żeby odebrać. I odbiera.

01.06.2017 23:36
3.1
1
Malaga
134
ma laga

łap przykład z życia:
-mieszkasz tylko z partnerką, akurat tak się składa że oboje pracujecie i po prostu do 15-16 nikogo w domu nie ma. Kurierzy to tępe istoty i nie raz mi się zdarzyło że jeden z drugim zapędzał się i chciał przesyłkę zostawiać u jakiegoś sąsiada.

Takie kwiatki nauczyły mnie żeby ZAWSZE brać za pobraniem jeśli nie ma opcji z Paczkomatem, przynajmniej wiem że papruch będzie drugi raz przyjeżdżał doręczać paczkę w dogodniejszej godzinie bo inaczej od razu by zostawiał w punkcie odbioru, albo bóg jeden wie u kogo...

Ciężko to sobie wyobrazić, ale jak nie mieszkasz z rodzicami-emerytami to tak to właśnie wygląda. Inny przykład - pracujesz w domu, ale mieszkasz sam... musisz wyjechać na miasto coś załatwić, a info na stronie enigmatycznie informuje Cię, że kurier zjawi się u Ciebie między 13-16... a w praktyce przyjeżdża po 17... i co? mam teraz siedzieć na tyłku żeby odebrać paczkę?

Taka sytuacja, usługi kurierskie nie są wcale praktyczne gdy możesz sobie zamówić do paczkomatu i odebrać nawet o 2 w nocy

02.06.2017 00:09
Herr Pietrus
3.2
Herr Pietrus
223
Ficyt

Dokładnie. dlatego napisałem: rodzic-emeryt albo niania.
Inaczej - panie, po 15:00 to fajrant, do punktu jedzie. Taki regulamin, nie czytał pan?

01.06.2017 23:06
4
odpowiedz
zanonimizowany315478
93
Legend

paczkomaty najlepsza opcja, z kurierami tez jakies slabsze doswiadczenia mam ostatnio, najlepiej jak dzwonia mi powiedziec ze sa pod domem i czy jest kto odebrac paczke :D przeciez nikt nie bedzie organizowal zeby ktos caly dzien w domu siedzial na pewno

01.06.2017 23:19
5
odpowiedz
zanonimizowany250573
98
Generał

Panowie, nie trujcie. Mieszkam na totalnym zadupiu, wioska, pięć domów, z okna widzę krawędź ziemi i niknącą we mgle trąbę słonia, który pewnie stoi na żółwiu. Do najbliższej drogi (po której da się jechać) mam 4km, do miasta 20km.

Gdyby nie kurierzy, którzy dowiozą to co trzeba pod bramkę, żyłbym jak w średniowieczu.
In-post i poczta dociera i tutaj, ale nigdy na drugi dzień.

Druga sprawa, że raz trafiłem na kuriera, który powiedział po prostu, że nie przyjedzie. Najlepsze było to, że miał dostarczyć przedłużenie umowy abonamentowej z Orange. Bezczelnie odesłał papiery z powrotem. No i zgadnijcie, co mogłem mu zrobić ?

01.06.2017 23:24
6
1
odpowiedz
zanonimizowany1080091
33
Legend

Widocznie mam normalnych kurierów w moim rejonie, bo nigdy nie spotkałem się z żadnymi problemami. Gdy nikogo nie było w domu to kurier umawiał się na inną godzinę lub zostawiał paczkę u sąsiadów.

02.06.2017 00:45
NewGravedigger
7
odpowiedz
1 odpowiedź
NewGravedigger
183
spokooj grabarza
Image

O, to wasze paczkomaty. --->

03.06.2017 00:21
Bucybuc
7.1
Bucybuc
18
Pretorianin

No nieźle, u mnie jak wyślą do 12 to mam na następny dzień.

02.06.2017 00:58
Crod4312
8
odpowiedz
Crod4312
149
Legend

Też chyba mam szczęście bo zawsze trafiałem na normalnych kurierów. Jest to dość wygodne bo sam nigdzie nie muszę się ruszać, a kurier przywiezie mi towar pod drzwi. Najczęściej korzystam z DHL i póki co (odpukać) problemów żadnych nie było.

02.06.2017 01:17
kęsik
😊
9
odpowiedz
kęsik
147
Legend

Nie mam żadnych problemów z kurierami. Czasami nawet dzwonią rano się umówić na konkretną godzinę aby na pewno był kto odebrać. Taki jeden z UPS cały czas do mnie dostarcza, już nie musi dzwonić, zawsze jest o tej samej godzinie bo zawsze wtedy ktoś jest.

02.06.2017 06:44
r_ADM
10
odpowiedz
r_ADM
247
Legend

Bo kuriera zamawia sie albo do pracy albo kaze mu zostawic paczke na ochronie budynku ;)

02.06.2017 07:36
Mutant z Krainy OZ
11
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
248
Farben

Niestety, ale wiekszosc kurierów to osoby mlode, dla ktorych jest to pierwsza praca, w dodatku fajna bo mozna poszarzowac autem po miescie, wiekszosc przez to ma wywalone na klienta.
Ostatnio kurier przywiózł zegarek za kilkaset zlotych, a ze mu sie spieszylo, to zostawil paczke pierwszej osobie spotkanej pod brama podwórka, czyli mojemu 3 letniemu synowi, po prostu debil, równie dobrze mógł sobie ten zegarek zapierdzielic w takiej sytuacji.

02.06.2017 09:35
Buli
12
odpowiedz
1 odpowiedź
Buli
152
Konsul

Zawsze można zamówić usługę "na godzinę" czy "sobotę". Większość firm kurierskich oferuję taką opcję.

02.06.2017 22:07
Herr Pietrus
12.1
Herr Pietrus
223
Ficyt

Ale większość sklepów nie.

02.06.2017 09:43
Matysiak G
13
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

U mnie ostatnio zostawił paczkę - uwaga - w śmietniku. W piątek. W sobotę rano wywózka. Mogę zgadywać, na którym wysypisku jej szukać.

Jak się dowiedziałem? Zadzwonił z pretensjami jak musiał mi zwrócić kasę po mojej reklamacji.

post wyedytowany przez Matysiak G 2017-06-02 09:44:58
02.06.2017 09:44
14
odpowiedz
1 odpowiedź
szaka24
33
Konsul

Mnie już nie dziwi, że inpost odniósł sukces (??) jedynie w Polsce.
Na zachodzie paczkomaty się nie przyjęły, leniwi i bogaci jednak wolą preferują przesyłki door-to-door (i tak najczęściej ktoś jest w domu) niż bieganie do jakichś paczkomatów. Mimo, że paczkomat mam ze 300m od domu (Londyn) to nigdy z niego nie korzystałem - ba nie widziałem by ktokolwiek z niego korzystał. Nie znam sklepu który oferowałby tą formę dostawy.
Za to kilka razy zdarzało mi się odebrać paczkę w osiedlowym sklepiku (100m od domu). Po co budować sieć paczkomatów, inwestować w kompletnie zbędną infrastrukturę jak można podpisać umowę z osiedlowym sklepikiem i będzie i taniej i szybciej?
Jeszcze kilka lat temu podziwiałem Brzoskę i pomysł uważałem za genialny. Po tym gdy poszczególne firmy kurierskie zaczęły podpisywać umowy z osiedlowymi sklepikami na wypadek "nikogo nie ma w domu", uważam, że paczkomaty są całkowicie zbędne. Najmniej oczywiste są jednak najprostsze sposoby ;)

post wyedytowany przez szaka24 2017-06-02 09:44:49
02.06.2017 09:48
Mutant z Krainy OZ
14.1
1
Mutant z Krainy OZ
248
Farben

Osiedlowy sklepik ma konkretne godziny otwarcia. Poza tym trzeba sie uzerac z ludzmi, a paczkomat jest czynny non toper i nie ma ludzkiego czynnika.

02.06.2017 09:56
15
odpowiedz
szaka24
33
Konsul

ciapaki pracują nawet od 5 rano do 12-2 w nocy. I po paczkę musisz dymać jedynie wtedy, gdy kurier nie zastanie nikogo w domu, a nie przy każdej dostawie.
Już nie mówiąc o mniejszych paczuszkach, mieszczących się do letter box - te są dostarczane do domu.

Bardziej mi chodzi o fakt, że pomysł który swego czasu uważałem za genialny, został rozłożony na łopatki przez coś tak trywialnego i prostackiego.
Pamiętam, że Brzoska twierdził, iż w UK posiada już ok. ~15% rynku. Ja bardzo dużo kupuję online a jeszcze nie spotkałem się z opcję dostarczenia paczki do paczkomatu. Mimo, że paczkomaty fizycznie są.
Z tego co wiem nawet amazon rozpatrywał wprowadzenie tego sposobu dostarczania przesyłek - jednek postawili na swoją sieć kurierską działającą w systemie door-to-door. Gwarancja 2hr delivery lub next day delivery trzeba przyznać robi swoje.

02.06.2017 09:57
Yoghurt
16
odpowiedz
1 odpowiedź
Yoghurt
101
Legend

Kurierzy na przestrzeni lat zaskoczyli mnie już dziesiatki razy, a to przerzucając paczkę z książkami (ometkowana taśmą "księgarnia internetowa", nawet mój pies by wiedział, co jest w środku) przez płot w środku zimy na śnieg, bo nikogo nie zastali, a to zostawiając dwa dziesięciokilogramowe worki z karmą dla psa sąsiadce w zaawansowanym wieku pod drzwiami, a jeden przeszedł sam siebie, zostawiając pierścionek zaręczynowy u sąsiada dwa domy dalej, nawet mnie o tym nie informując.

Zmieniając robotę na 100% pracy w domu nie mam już powodów do narzekań i kurierzy się ze mną polubili, bo jestem o każdej porze dnia i nocy (a gdy jeszcze mieszkałem w bloku, bardzo cenili mnie tez sąsiedzi, bo robiłem za punkt odbioru paczek), ale wcześniej, nauczony tymi doświadczeniami zawsze zamawiałem dostawę do biura i jest to jedyne logiczne rozwiązanie. Kurierzy to są zazwyczaj lebiegi, którym nic się nie chce, bo i robota nie wymaga nic więcej poza umiejętnością czytania i pisania oraz prawem jazdy, nawet topografii miasta w erze google mapsów nie trzeba znać. Jest kilku stałych kurierów, których przez lata zdążyłem poznac, którzy wywiązują się ze swoich obowiązków wzorowo (sam fakt, że harują w tej branży dłużej niż kilka miesięcy świadczy, że chyba wiedzą, co robią), ale poza tym, mimo obecności w domu, często bardziej opłaca mi się wybrać paczkomat (nizsza cena dostawy a też nigdy się na nim nie zawiodłem, póki co).

post wyedytowany przez Yoghurt 2017-06-02 10:06:01
03.06.2017 00:28
Kazuya_3
16.1
Kazuya_3
153
Legend

ach, potrzebne nowe nauki! Jak żyć mistrzu?!

https://drninja.wordpress.com/

Forum: Kurierzy schodzą na psy