Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka Overwatch kontra Paladins, czyli pojedynek bohaterów

28.05.2017 21:35
👍
8
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Rafii2198
4
Junior

Jak dlamnie Overwatch jak i Paladins to świetne gry lecz Paladins przyciąga mnie bardziej. Czemu? Otóż Paladins jest bardziej złożone, ma lepszą mechanikę przez itemy kupowane w trakcie gry i karty(które swoją drogą zostały źle opisane w tym artykule jak inne rzeczy np. tryb PvE który nie istnieje już od miesiąca) i dzięki temu bardziej przypomina mi Team Fortress 2. Poza tym widzę że się bardziej rozwija, updaty są raz na 3 tygodnie a nowa postać dostajemy co trzeci update. A co najbardziej mnie nie zniechęca do Overwatcha to to że ne 1 dowolny mecz muszę czekać tak ponad 1 i pół minuty a w Paladins w trybie siege to ok. 10 sek (inne tryby to coś ok 25 sek). I jeszcze jedną rzeczą którą wolę bardziej Paladins niż Overwatcha to właśnie wybór trybu, gdy gram w Overwatcha to niemam zielonego pojęcia co będę robił, w Paladins przed szukaniem gry wybiera się tryb. A teraz moje zdanie do tego artykułu: Zostało popełnione wiele błędów w przypadku Paladins, tak jak wspomniałem tryb PvE już nie istnieje, karty działają w ten sposób jedne są droższe inne tańsze co nie zmienia faktu że jedna jest lepsza druga gorsza i z tego co zrozumiałem to każda karta ma już przypisaną wartość to kłamstwo, każda karta dodana do talii ma wartość 1 i trzeba/można ją ulepszyć do poziomu max. 4 co zwiększa jej statystyki poza tym mikropłatności nie mają tu znaczenia kryształy można zdobyć za logowanie się codziennie(dostaje się je w 5 i 6 dzień) ale pod szybszy osiągnięcie celu celu talii pod nasz styl gry albo skina który nic nie zrobi poza efektem wizualnym i tak jest coś takiego jak Founder's Pack za 20$ ale on odblokowywuje tylko wszystkich czempionów i ich standardowy Voice Pack który można też kupić za złoto. Sam na ta gre nie wydałem żadnych pieniędzy a mam ponad 1400 kryształów i większość kart odblokowane.
A tak poza tym to Ying i Smuga to moje ulubione postacie a Ukryta Świątynia ma super arta zrobionego więc ten banner na górze jest mega ;)

post wyedytowany przez Rafii2198 2017-05-28 21:36:50
28.05.2017 14:08
😃
1
Kamikazer
19
Chorąży

Swoją drogą zabawne, że Paladins zaskarbiło sobie tak szerokie grono odbiorców, właśnie dzięki takim podobieństwom do Overwatcha i całej tej burzy, która z tych gier jest lepsza.

post wyedytowany przez Kamikazer 2017-05-28 14:11:08
28.05.2017 14:27
2
odpowiedz
zanonimizowany1225506
49
Generał

Oczywiście że Overwatch.

28.05.2017 14:36
3
odpowiedz
zanonimizowany1187012
11
Senator

Swoją drogą zabawne, że Paladins zaskarbiło sobie tak szerokie grono odbiorców, właśnie dzięki takim podobieństwom do Overwatcha i całej tej burzy, która z tych gier jest lepsza.

To chyba właśnie działało na takiej zasadzie, że na złość mamie obetnę sobie uszy. Overwatch było hejtowane za to, czym było i że niby Blizzard napompował balonik, że PR, marketing itd. i że to średnia gra. To ludzie w geście buntu polecieli ściągać Paladins i potem są wieczne gównoburze, które gra jest lepsza, bo przecież nie można grać w obydwie. Albo jesteś z nami albo przeciwko nam.

28.05.2017 14:48
4
2
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1162416
38
Pretorianin

Minął rok od premiery a gra dalej nie staniała do max 50 zł, gry od ea, ubi mają to do siebie że rok po premierze można kupić za bardzo atrakcyjną cenę, a tu nadal chcą ode mnie 139,99 zł, jak spadnie cena do ok. 90 to może kupię.

28.05.2017 14:49
4.1
zanonimizowany1187012
11
Senator

Przecież jest promocja na battlenecie i można kupić za 20 ojro.

28.05.2017 14:50
Legion 13
4.2
Legion 13
158
The Black Swordsman

Niecałe 90zł kosztuje teraz na battle.net

28.05.2017 14:56
Starcall
4.3
Starcall
58
Generał

Tylko która gra od tych firm po roku nadal ma tak ogromną bazę graczy i jest bez przerwy wspierana? R6 ma updatey ale ilość graczy nie powala, Battlefront to już wql porażka

28.05.2017 14:59
4.4
zanonimizowany1187012
11
Senator

Battlefront to lipa od początku, a R6 zyskał graczy dzięki (w końcu) naprawie tego tytułu i bez problemu znajduję mecz po kilku sekundach. Moim zdaniem i R6 (który skoro ma drugi SP to znaczy, że nadal żyje) i Overwatch mają sporą bazę graczy. Blizzard ma jednak oddany fanbase, który może długo cisnąć w ich grę (vide Diablo 3 czy WoW).

28.05.2017 18:03
4.5
1
zanonimizowany1218931
20
Konsul

Liczysz na to? XD Diablo 2 LoD wciąż 59zł w sklepach (box), gra z 2001 roku (nie powiem, że nie była fenomenalna jednak trzymać tyle lat stałe ceny to kpina).

28.05.2017 20:00
Recker90
4.6
1
Recker90
36
Centurion

Nie czekał bym na to, GTA V 4 lata po premierze dalej kosztuje 150 złotych

28.05.2017 16:27
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
Azaanis
56
Centurion

Grałem w obie i obie są takie sobie, choć Paladins przytrzymało mnie na chwilkę dłużej. To co najbardziej moim zdaniem boli w OW to to, że nie ma absolutnie żadnej różnorodności. Wybierasz tą samą postać po raz setny i zawsze jest identyczna, a w Paladins można zawsze coś pozmieniać dzięki buildom itd.

28.05.2017 18:05
5.1
zanonimizowany1218931
20
Konsul

Tak samo to widzę, OW jest ładniejsze, jednak to Paladins było znacznie ciekawsze.
Ogólnie to gardzę shooterami, jednak miło czasem po prostu pograć w coś ze znajomymi, wolę zagrać w grywalniejsze i darmowe Paladins, a pieniądze wydać na coś innego, w co chętnie zagram.

28.05.2017 19:59
5.2
zekserowski
3
Junior

Jak grasz 1 postacia to sie nie dziw ze nie jest różnorodnie

post wyedytowany przez zekserowski 2017-05-28 19:59:42
29.05.2017 01:54
5.3
1
GoliatE52
22
Centurion

zekserowski- chyba nie zrozumiałeś o co chodziło Azaanisowi, grając takim żołnierzem 76 po raz etny z chęcią zmienił bym u niego broń lub umiejętność. Tymczasem mogę jedynie przebrać go w inną skórkę, zmienić kwestię albo graffiti które zostawia! Nie pieprz pani/pan.

post wyedytowany przez GoliatE52 2017-05-29 01:55:20
28.05.2017 17:43
6
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

W Overwatch grałem przy okazji darmowych weekendów, raz na PS4 i aktualnie na PC. Kilka miesięcy temu zacząłem grać w Paladins w którym spędziłem ok. 20 godzin, jak nie więcej. Obie gry są bardzo podobne do siebie, nie mnie oceniać kto od kogo ściągał. Słyszałem, że to Paladins zaczęło powstawać wcześniej, jednak sprawiedliwie będzie założyć, że obie firmy ściągają od siebie, gdyż spora część postaci w obu grach jest podobna i pełni podobną rolę. Jak dla mnie obie produkcje dają bardzo podobną frajdę z rozgrywki. Ot, proste, nieskomplikowane i relaksujące strzelanki, w sam raz by pograć w nie dla odprężenia. Paladins ma odrobinę bardziej złożoną mechanikę, dzięki umiejętnościom, które możemy wykupywać w trakcie meczu za zdobywane punkty oraz karty pełniące rolę perków. Wiadomo, że jeśli o technikalia chodzi to Overwatch wygrywa, oprawa jest ładniejsza, a i kod sieciowy sprawniej działa błyskawicznie wyszukując kolejne mecze. W Paladins czasem są z tym problemy, choć gra jest w trakcie bety, a ja nie grałem miesiąc albo dwa, więc może coś się poprawiło pod tym względem. Plusem Overwatch jest też możliwość zmiany postaci w dowolnym momencie, w Paladins jeśli jakąś wybierzemy to musimy grać nią do końca meczu. No, chyba, że coś się zmieniło. Dla mnie jest remis z delikatnym wskazaniem na Paladins dzięki temu, że jest darmowe i dzięki kartom, które czynią rozgrywkę nieco bardziej złożoną.

post wyedytowany przez zanonimizowany579358 2017-05-28 17:45:38
28.05.2017 19:12
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1213696
2
Legionista

Team Fortress 2 1000 razy lepszy od tych 2

28.05.2017 19:12
7.1
1
zanonimizowany1187012
11
Senator

No, a TF 1 to już w ogóle, a jeszcze jak sobie tak przypomnę gry na NES-a to już mmm w ogóle...

28.05.2017 19:37
7.2
1
Daroslawowicz
3
Junior

Nah, moim zdaniem Team Fortress 2 od czasu kiedy przeszedł na model F2P zaczął łapać regres. Ubolewam nad tym do dziś, bo to najlepszy FPS multiplayer w jakim przyszło mi spędzić długie godziny w latach 2008 - 2012. Teraz to jeden wielki skin-fest, w którym chodzi o to kto imituje jaśniejszą choinkę bożonarodzeniową. Wraz z przyjściem broni tworzonej przez społeczność Valve na bieżąco dodaje sobie dodatkowe zmienne do wielowymiarowego problemu balansowania całości co teraz idzie im dosyć kulawo, przez co gracze, którzy mają po kilka tysięcy godzin rozegranych zaczynają wstawiać negatywne opinie na Steam i po prostu odchodzą od tej gry.
W Overwatch nie miałem przyjemności zagrać, ale Paladins daje mi takie dziwne odczucia jakie miałem grając we wczesnego TF2, graniczące wręcz z nostalgią :D Bardzo sobie umiłowałem przez to Paladins, 174 godziny na Steamie i z pewnością zostanę przy tym na dłużej. Żywię sporą nadzieję, iż Hi-Rez będzie ją dobrze prowadzić na przestrzeni najbliższych kilku lat.

28.05.2017 21:35
👍
8
5
odpowiedz
1 odpowiedź
Rafii2198
4
Junior

Jak dlamnie Overwatch jak i Paladins to świetne gry lecz Paladins przyciąga mnie bardziej. Czemu? Otóż Paladins jest bardziej złożone, ma lepszą mechanikę przez itemy kupowane w trakcie gry i karty(które swoją drogą zostały źle opisane w tym artykule jak inne rzeczy np. tryb PvE który nie istnieje już od miesiąca) i dzięki temu bardziej przypomina mi Team Fortress 2. Poza tym widzę że się bardziej rozwija, updaty są raz na 3 tygodnie a nowa postać dostajemy co trzeci update. A co najbardziej mnie nie zniechęca do Overwatcha to to że ne 1 dowolny mecz muszę czekać tak ponad 1 i pół minuty a w Paladins w trybie siege to ok. 10 sek (inne tryby to coś ok 25 sek). I jeszcze jedną rzeczą którą wolę bardziej Paladins niż Overwatcha to właśnie wybór trybu, gdy gram w Overwatcha to niemam zielonego pojęcia co będę robił, w Paladins przed szukaniem gry wybiera się tryb. A teraz moje zdanie do tego artykułu: Zostało popełnione wiele błędów w przypadku Paladins, tak jak wspomniałem tryb PvE już nie istnieje, karty działają w ten sposób jedne są droższe inne tańsze co nie zmienia faktu że jedna jest lepsza druga gorsza i z tego co zrozumiałem to każda karta ma już przypisaną wartość to kłamstwo, każda karta dodana do talii ma wartość 1 i trzeba/można ją ulepszyć do poziomu max. 4 co zwiększa jej statystyki poza tym mikropłatności nie mają tu znaczenia kryształy można zdobyć za logowanie się codziennie(dostaje się je w 5 i 6 dzień) ale pod szybszy osiągnięcie celu celu talii pod nasz styl gry albo skina który nic nie zrobi poza efektem wizualnym i tak jest coś takiego jak Founder's Pack za 20$ ale on odblokowywuje tylko wszystkich czempionów i ich standardowy Voice Pack który można też kupić za złoto. Sam na ta gre nie wydałem żadnych pieniędzy a mam ponad 1400 kryształów i większość kart odblokowane.
A tak poza tym to Ying i Smuga to moje ulubione postacie a Ukryta Świątynia ma super arta zrobionego więc ten banner na górze jest mega ;)

post wyedytowany przez Rafii2198 2017-05-28 21:36:50
13.07.2017 14:36
📄
8.1
Rafii2198
4
Junior

Dobra popełniłem 2 błędy:
1 to to że aktualizacje są co 2 tygodnie a nie 3 lecz ja liczyłem czas od momentu pojawienia się PTSa a on jest mniej więcej tydzień wcześniej niż już normalna wersja
2 to to że ostatnio zorientowałem się w jaki sposób oni dodają nowe postacie otóż nie 1 postać co 3 update tylko tak:
Postać, Przerwa, Postać, Postać, Przerwa. I tak w kółko (a następny update to ten pierwszy i on będzie zapowiedziany za tydzień w piątek)

post wyedytowany przez Rafii2198 2017-07-13 14:36:39
28.05.2017 22:06
Kenji23
9
odpowiedz
Kenji23
13
Chorąży

Ostatnio zrobiłem sobie powrót po kilkumiesięcznej przerwie od OW, i muszę przyznać, że jednak ta gra ma to coś. Coś co pamiętam z początków TF 2, po prostu wciąga jak cholera, nie skupiając się na rankedach, to kawał dobrej zabawy. Wiele rzeczy nie działa, lub działa w odwrotną stronę, ale gdy nie skupia się na wygranej, nie powoduje bólu dupska. Istotnie, Paladins jest bardziej skomplikowane, ma inne podejście, i przede wszystkim na razie jest za darmo (jest to beta, więc nie dziwi), ale nie ma szans by mnie przytrzymał, jako gracza OW od pierwszej closed bety, na dłużej niż 1 mecz. Zbyt podobne w założeniu postacie, gra wygląda mimo wszystko tanio i badziewnie, bohaterowie mają potencjał, ale mam wrażenie, że to zlepek wszystkich uniwersów. Niby to fajne, ale nie wciąga w ten sam sposób, bardziej darmowa alternatywa, dla ludzi ze słabszym kompem. Rozumiem ludzi co grają w Paladinsa, sam chciałem się przerzucić, gdy miałem kryzys cierpliwości w OW, ale gra jest i pozostanie w cieniu większego konkurenta, Blizzard całkowicie zjada podobne gry w tym czasie.

28.05.2017 22:21
Wielki Gracz od 2000 roku
10
odpowiedz
Wielki Gracz od 2000 roku
173
El Kwako

Paladins - przekombinowany, gorzej zrobiony, bez polotu. Nie polecam.

29.05.2017 05:40
MrGomEzi
11
odpowiedz
1 odpowiedź
MrGomEzi
55
Centurion

Kłócą się, która podróbka Team Fortress 2 jest lepsza xD

29.05.2017 09:36
Wielki Gracz od 2000 roku
11.1

Wszystko jest lepsze od TF 2 XD

29.05.2017 08:18
12
odpowiedz
1 odpowiedź
Lysy_pk
32
Centurion

"pierwsze szkice datuje się na rok 2012. Blizzard również zaczął prace nad Overwatchem wcześniej, bowiem już w 2013 roku"

poprawcie to

03.06.2017 19:03
Dziwisz
12.1
Dziwisz
52
Centurion

Tutaj jest po prostu napisane że Blizzard też wcześniej pracował nad projektem od 2013 roku(wcześniej niż gracze ujżeli nazwę Overwatch) tak jak Hi-Rez od 2012 roku także z inną nazwą projektu. Nie chodzi tu o to że prace nad Overwatchem zaczęły się wcześniej niż nad Paladins,

post wyedytowany przez Dziwisz 2017-06-03 19:06:19
29.05.2017 12:25
13
odpowiedz
bit_1
62
Pretorianin

Overwatch bije Paladins na głowę w każdym aspekcie, nie ma co nawet porównywać tych tytułów pod względem jakości i grywalności. Szczególnie w najważniejszym czyli mechanika rozgrywki.Toporność Paladnins w tym temacie aż odstrasza. Innych aspektów nie ma nawet co wymieniać bo oba tytuły dzieli przepaść widoczna gołym okiem.
Jak czytałem ten artykuł to miałem wrażenie że autor nie poosiada nawet swojej kopi OW, a artykuł powstał na bazie darmowego obecnie weekendu z OW miedzy 26-29 maja i tyle.
Do tego przy obiektywnym porównaniu tych gier, pytanie powinno brzmieć : czy gdyby Paladnis kosztowało tyle co OW który tytuł byś wybrał? Na który tytuł przeznaczyłbyś swoje pieniądze, gdyby oba były płatne i kosztowały tyle samo? Wtedy zwycięstwo OW byłoby jeszcze bardziej miażdżące, bo obecnie jedynym plusem Paladnis względem OW jest to, że jest darmowe.
Najbardziej rozbawił mnie tekst autora :
"Różnica między nimi sprowadza się w zasadzie do osobistych preferencji i nie można obiektywnie stwierdzić, który tytuł jest lepszy." Serio? Piszesz artykuł porównujący oba tytuły i to jest twój finalny wniosek? że są nieporównywalne? Oczywiście ze można je obiektywnie porównać pod każdym względem od: map, trybów rozgrywki, mechaniki strzelania, celowania i starć, dostępnych trybów, dodawanego kontentu i eventów, grafiki i wielu innych względów, i OW jest w każdym z tym aspektów lepsze.

post wyedytowany przez bit_1 2017-05-29 12:41:25
29.05.2017 17:23
14
odpowiedz
10 odpowiedzi
kano9gg
1
Junior

Ten artykuł został napisany w tak nierzetelny sposób że to aż w oczy kłuje, przedstawione informacje są niedokładne i niezupełne, typowa populistyka, napisana w 5 minut na kolanie czerpiąc z grubsza wiadomości z wiki obydwu produkcji - poziom gazetki szkolnej z gimnazjum.
Zacznę może od kwestii map w overwatchu - autor zapomniał jak widać wspomnieć o całym czwartym game modzie, który znajduje się w grze, czyli king of the hill, na który składają się cztery mapy (każda z trzema stadiami, są to: Ilios, Lijiang Tower, Nepal oraz Oasis) - jest to jeden z naczelnych, trzonowych wręcz trybów w grze, dostępny zarówno w quick play jak i trybie rankedowym, stąd poddaje pod wątpliwość czy autor miał w ogóle okazję w grę zagrać?
Najbardziej jednak bolą mnie dwie kolejne rzeczy, które muszę temu artykułowi zarzucić:
1. Produkcja blizzarda jest bardziej prosta, a paladins bardziej złożone przez jakieś badziewne karty? Ludzie zrozumcie, że (mówię to jako osoba, która nie grała nigdy w żadne FPSy a overwatcha pokochałem od pierwszej rozegranej gry) w paladins wybierasz postać raz, i później dobierasz karty, ale w ten czy inny sposób rozgrywka jest ustawiona już na poziomie wyboru postaci. W Overwatch natomiast nie masz żadnych kart czy innych bzdur, bo to niepotrzebne - Twoją odpowiedzią na wrogą drużynę jest Twoja własna drużyna, co pozwolę sobie przedstawić na przykładzie: wrogowie wybrali trzech tanków (popularny comp w poprzedniej mecie), czyli ciężka kompozycja z masą punktów życia, barier itd - okej sprawia to, że nasza drużyna powinna dokonać zmian żeby dostosować się do ułożenia przeciwników i wybrać, zamiast na przykład McCree (dobrego na flankerów) wziąć Tracer, która nie da żyć healerom i całemu backline przeciwnika, natomiast w razie potrzeby kto inny powinien wziąć Reapera, co sprawi że tona punktów życia wrogich tanków szybciutko stopnieje. Oczywiście wrogowie wówczas mogą znowu odpowiedzieć na te zmiany i sami wybiec do kolejnej potyczki z nowym składem, co nadaje grze dużo dynamiki i sprawia, że znajomość gry oraz dobre pozycjonowanie się daje dużo więcej niż typowo FPSowe umiejętności, jak celność.
Komentarze co po niektórych tutaj, jakoby po 20 meczy Soldierem 76 już się nudzi bo broni nie można zmienić nasuwają mi na myśl dwie teorie co do danej osoby - albo człowiek ten w życiu nie miał do czynienia z grą i nie ma bladego pojęcia o czym pisze, albo może i grał, ale nie zrozumiał na czym ta gra polega i o co w niej chodzi. Jako osoba która ma rozegrane łącznie ok 200 godzin w OW mogę śmiało powiedzieć, że gra pozostaje dla mnie całkowicie świeża i pomimo setnego meczu tymi samymi postaciami, każdy kolejny mecz jest inny - ponieważ zawsze grasz przeciwko komuś, przeciwko komu aby wygrać będziesz musiał w inny sposób się dostosować do konkretnych postaci i konkretnych umiejętności danych graczy (to że ktoś wybrał wspomnianych trzech tanków nie znaczy, że zagra tą kompozycją dobrze i że w ogóle cokolwiek trzeba będzie zmieniać).
2. Najbardziej absurdalny w artykule jest rozdział poświęcony Esportowi, myślałem że padnę jak to czytałem :) W overwatcha nie ma rozgrywek i turniejów innych niż organizowane przez Blizzard? okej przyjrzyjmy się tematowi.
Czym w takim razie jest, trzeci już zresztą sezon, azjatyckiego (jednego z większych) turniejów APEX, do udziału w którym zaproszone zostały najlepsze drużyny z Europy i NA (francuski Rogue i EnVyUs ze stanów #goRogue), pomijając APEX co miesiąc mamy organizowany przez Alienware Monthly Melee w którym starcia toczą już rodzime, europejskie i amerykańskie zespoły, również o niemałe kwoty. Do tego dochodzą dziesiątki innych wydarzeń, jak faktycznie organizowane przez Blizzard sezony: Winter oraz Spring Premiere, oraz obecnie rozgrywane: Overwatch Rumble, TakeTV Overwatch TakeOver 2, OW Pacific Championship, Premier Series, OW TeamStory Chapter 2, Cybergamer OCE Circuit 2, APEX Challengers Season 4.
No i nie sposób nie wspomnieć o zorganizowanych przez Blizzard w zeszłym roku mistrzostwach świata, podczas których gracze ze wszystkich państw, w których została wydana gra mogli brać udział w wyborach reprezentacji danych państw; finał mistrzostw miał miejsce podczas blizzconu i był rewelacyjnym wydarzeniem, zbliża się już druga, tegoroczna edycja w której niedawno zakończył się etap wyboru komitetów krajowych, które to tym razem dokonają stworzenia drużyn narodowych (# GoPolska).
Nie wierzcie we wszystko co czytacie na GOLu, ja już na pewno nie będę.

post wyedytowany przez kano9gg 2017-05-29 17:26:09
29.05.2017 18:27
14.1
2
wojwaj
8
Legionista

Żałosna to jest twoja w pełni subiektywna wypowiedź XDD
Jakieś durne karty-a w Overwatch masz jakieś durne postacie i wszystko takie durne-zajebisty argument.To jest właśnie obiektywna opinia,a nie jakiegoś fana gry.Mi nic nie zarzucisz bo grałem w obydwie i jakoś średnio do obydwóch podchodzę.

30.05.2017 07:46
Wielki Gracz od 2000 roku
14.2
Wielki Gracz od 2000 roku
173
El Kwako

@wojwaj Widzę, że brak Ci sensownych argumentów, by odpowiedź na komentarz kolegi wyżej. Typowe dla takich jak Ty. Pewnie nawet nie przeczytałeś jego całego komentarza, bo to dla Ciebie za trudne.

30.05.2017 19:43
14.3
1
PEELE
23
Chorąży

@kano9gg Chciałbym odnieść się do twojej opinii o kartach w Paladins, widzisz ja spędziłem w Team Fortress 2 jakieś 3000h grając prawie że od premiery (tak kupiłem ją), i możliwość zmieniania broni postaci było po części tym co trzymało mnie przy tej grze, pozwalało to stosować zupełnie różne taktyki, nawet po kilkanaście na jednej postaci, z Overwatch jest taki problem, że właśnie nie można konfigurować bohaterów pod względem umiejętności czy rodzajów uzbrojenia, po przegraniu tych np 20 meczy takim Żołnierzem 76, znasz tą postać na wylot, jak się porusza jak atakuje, nie odkryjesz niczego nowego przez kolejne 100, Paladins ma właśnie tą przewagę że karty pozwalają tworzyć buildy, skuteczne na konkretne postacie, takie rozwiązanie wprowadza większą różnorodność do gry i nie jest to tak monotonne jak 50 rozegrany mecz Bastionem czy Wdową :P

30.05.2017 20:50
14.4
bit_1
62
Pretorianin

@PEELE
po przegraniu tych np 20 meczy takim Żołnierzem 76, znasz tą postać na wylot, jak się porusza jak atakuje, nie odkryjesz niczego nowego przez kolejne 100
HaHa Że co proszę??
Po tej wypowiedzi wiem że nie masz pojęcia o czym piszesz jeśli chodzi o OW. Chciałbym zobaczyć Twoją grę żołnierzem po, jak to piszesz 20 przegranych meczach i jak o nim wiesz wszystko, jak się pozycjonujesz na mapach, jak nim namierzasz i celujesz, robisz uniki itd.jak nim grasz.. według Twojej logiki bez problemy pokonasz graczy którzy zjedli zęby na tej postaci bo według Ciebie nie ma znaczenia ile ją grasz , 20 czy 100 co za różnica - według Ciebie poznałeś ją już zupełnie po kilkunastu meczach.Ja mam swoje ulubione postacie i grałem nimi dziesiątki godzin, mimo to, dalej czegoś się uczę i staje się w nich coraz lepszy. To mi się podoba w OW w porównaniu z Paladins jeśli ktoś mnie pokonuje w większości pojedynków, to dlatego że czuje, że jest lepszy w mechanice gry, a nie dlatego że dobrał sobie lepiej jakieś karty. Poza tym w OW postacie kontrujesz innymi postaciami a nie kartami, a postacie można zmieniać podczas meczu co daje o wiele więcej możliwości taktycznych niż takie karty, gdzie z tego co jak sam obserwuje i tak większość buildów i układów tych kart się powtarza bo są po prostu najlepsze. Dla mnie mechanika gry OW jest bardziej wymagająca niż w Paladnis, trzeba więcej poświecić czasu na opanowanie danej postaci a do tego system namierzania i celowania jest trudniejszy i bardziej wymagający, szczególnie przy jednoczesnym wykonywaniu uników, namierzanie i celowanie takim np. mccree czy hanzo jest naprawdę trudne i trzeba dziesiątek godzin aby być naprawdę dobry w grze taką postacią ale jest to bardzo satysfakcjonujące. Jeśli chcesz skontrować jakąś postać po prostu zmieniasz swoją podczas pojedynku zamiast zmieniać karty, dynamiczne zmienianie bohaterów podczas meczu to świetny mechanizm dający dużo taktycznych możliwości. OW jest też przykładem jak świetnie zaprojektowane mapy wpływają na głębie rozgrywki i taktykę gry. Są o wiele lepiej zaprojektowane i różnorodne od tych z paladins.

post wyedytowany przez bit_1 2017-05-30 21:18:13
30.05.2017 21:52
14.5
PEELE
23
Chorąży

@Bit_1 nie rozumiesz o co mi chodzi, w tym co napisałem nie miałem na myśli masterowania celności, wybierania odpowiednich ścieżek czy robienia uników, tylko poznawania postaci od czysto mechanicznej strony, nie można np zamontować innej lufy na karabinie aby broń strzelała celniej full auto, nie możesz ustawić skilla który spowoduje że podczas sprintu będziesz biegać jeszcze szybciej, wszystkie statystyki czyli to jak postać jest mobilna, ile obrażeń zadaje broń, czy na co używać ulta, to wszystko poznajesz po zaledwie kilkunastu meczach, no chyba że ty po rozegraniu tych 100 meczy dalej nie zauważyłeś że rozrzut karabinu Żołnierza 76 zwiększa tym bardziej im dłużej trzymasz za spust, ilość 20 meczy podałem orientacyjnie ponieważ tyle czasu zajęło mi ogarnięcie jak dobrze grać tą postacią i kiedy używać skilli, i nie pisz mi tu głupot, że "według mojej logiki", wskaż mi w którym miejscu moja logika sugeruje że dłuższy czas gry danym bohaterem na nic się nie przekłada, a ogólnie co do reszty twojej wypowiedzi, to tak zgadzam się że overwatch jest bardziej wymagający, grałem mccree i wiem że trafić jest znacznie trudniej niż żołnierzem, tylko że mnie, nuży granie w grę w której nie jestem w stanie w żaden sposób urozmaicić sobie rozgrywki.

post wyedytowany przez PEELE 2017-05-30 21:55:07
30.05.2017 23:01
14.6
bit_1
62
Pretorianin

Up@
i nie pisz mi tu głupot, że "według mojej logiki", wskaż mi w którym miejscu moja logika sugeruje że dłuższy czas gry danym bohaterem na nic się nie przekłada
Jak to który fragment? Ten który przytoczyłem wcześniej, tak go odczytałem i zrozumiałem, przecież sam go zacząłeś szerzej tłumaczyć, o co Ci w nim dokładniej chodziło- bo jak napisałeś źle go zrozumiałem.
ilość 20 meczy podałem orientacyjnie ponieważ tyle czasu zajęło mi ogarnięcie jak dobrze grać tą postacią i kiedy używać skilli
A w paladins zabiera to więcej czasu?? Jak dla mnie to nie, szczególnie że napisze to jeszcze raz większość tych buildów z kart się ciągle powtarza dla danej postaci bo te układy są po prostu najlepsze, do tego jak sam mój kolega przyznaje który gra nadal w paladins cześć z nich jest nieźle zabugowana i nie działająca jak należy.
no chyba że ty po rozegraniu tych 100 meczy dalej nie zauważyłeś że rozrzut karabinu Żołnierza 76
jasne bo taką oczywistość mogłeś zauważyć tylko Ty..ja rozkminiam dopiero bieganie..... i nie pisz że poznałeś po tych "orientacyjnych 20 meczach" jak grać dobrze żołnierzem bo na pewno po tylu nie grasz nim dobrze, chyba że mamy inną definicje "dobrze", ja ją rozumiem graczy którzy są w lidze diamentowej w górę w grze rankingowej, a coś mi się wydaje że wylądowałbyś w rankingu duużo niżej, co najwyżej poznałeś mechanikę gry nim,dostępne skille ,itp.a to a masterowanie danego bohatera i granie rzeczywiście na dobrym poziomie to dwie różne rzeczy- bo w OW właśnie doświadczenie gry danymi postaciami jest bardzo ważne i umiejętności nabywane z czasem, wiedza jak sam piszesz którą zdobyłeś po tych przykładowych 20 meczach to co innego niż zastosowanie jej w praktyce. I wież mi gdybyś grał kolejne meczy to to co teraz wydaje Ci się że wiesz, jak się nim gra, jak się zachować w danych sytuacjach by się bardzo zmieniało z czasem i sam byś się zdziwił jak bardzo inaczej grasz np. żołnierzem po 100 rozegranych meczach niż po tych 20, no chyba że stoisz w miejscu i się nie rozwijasz daną postacią. Tak jak napisałem wcześniej w OW trzeba więcej czasu aby wymasterować i być naprawdę dobrym daną postacią ponieważ sama mechaniki gry nimi jest bardziej złożona (dla mnie układanie buildu z kart to zupełnie inna kwestia) i w połączeniu z mapami daje większe pole do rozwijania umiejętności.
tylko że mnie, nuży granie w grę w której nie jestem w stanie w żaden sposób urozmaicić sobie rozgrywki.
Jak dla mnie to ten problem występuje właśnie a Paladins - i karty tego nie zmieniają.

post wyedytowany przez bit_1 2017-05-30 23:11:02
30.05.2017 23:44
14.7
PEELE
23
Chorąży

@up
Widzę że albo bardzo nie lubisz paladins albo nie podoba ci się kiedy ktoś krytykuje overwatcha, w komentarzu do którego się odnosisz nawet nie wspomniałem o produkcji studia Hi-Rez ale ty od razu zasugerowałeś że ogarnięcie postaci musi trwać dłużej bo wolę to grę od ov, nie, w paladins nauczenie się skilli i taktyk trwa mniej więcej tyle samo, w paladins nie ma buildów które są 100% lepsze od pozostałych gdyż są one podporządkowane pod konkretny styl gry, każda z postaci ma obecnie po 3 karty legendarne definiujące poniekąd sposób grania ale przede wszystkim to pod nie budowane są zestawy, i teraz najważniejsze, widzę że dalej nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć tego co napisałem gdyż ciągle rozwodzisz się nad masterowaniem gry postacią, więc powtórzę jeszcze raz, może teraz w końcu załapiesz, w przypadku Żołnierza 76, po 20 meczach poznałem skille, statystyki i ogólną taktykę jaką powinno się stosować tym bohaterem, nie nauczyłem się rozwalać wszystkich na diamencie bo poświęciłem za mało czasu ale z drugiej strony po tych 20 meczach wiem o tej postaci wystarczająco dużo i niczym nowym mnie ona nie zaskoczy, i w tym jest właśnie dla mnie problem ponieważ możliwość wyboru innej broni lub ulepszenia skilla dodałoby do gry więcej taktyk więc i pojedynek między dwoma identycznymi np. Żołnierzami-76 byłby ciekawszy bo każdy z nich mógłby używać innego typu wyposażenia.

post wyedytowany przez PEELE 2017-05-30 23:44:38
31.05.2017 00:24
14.8
bit_1
62
Pretorianin

Up@
Widzę że albo bardzo nie lubisz paladins albo nie podoba ci się kiedy ktoś krytykuje overwatcha, w komentarzu do którego się odnosisz nawet nie wspomniałem o produkcji studia Hi-Rez
Nie czytam Ci w myślach, to jest wątek poświęcony tym właśnie grą, zakładam że nie piszesz o civilizacji.- poza tym wielokrotnie się do tej gry odnosiłeś(czyt. Paladins)...łącznie z pierwszym komentarzem, i mimo że dokładnie takie zdanie z Twojej strony nie padło że wolisz Paladins od OW to wynikało to wyraźnie z kontekstu Twoich wypowiedzi w przekroju Twoich komentarzy -łapanie za słówka nie ma sensu, tak można ciągnąc dyskusje w nieskończoność.
po tych 20 meczach wiem o tej postaci wystarczająco dużo i niczym nowym mnie ona nie zaskoczy
Napisałem wyżej że tu się mylisz i uzasadniłem, przepisywać nie będę
w paladins nie ma buildów które są 100% lepsze od pozostałych gdyż są one podporządkowane pod konkretny styl gry,
Nie zgodzę się z tym, widzę wciąż powtarzające się buildy lub ograniczenie do wąskiej grupy.
widzę że dalej nie rozumiesz albo nie chcesz zrozumieć tego co napisałem gdyż..., więc powtórzę jeszcze raz, może teraz w końcu załapiesz
mógłbym napisać to samo o Twoim rozumieniu tego co napisałem..
Co do wrażenia że dana postać nie może czymś zaskoczyć po kilkunastu meczach to takie odniosłem właśnie po paladins.Dalsza dyskusja z mojej strony nie ma sensu bo napisałem wszystko w tym temacie.

post wyedytowany przez bit_1 2017-05-31 00:36:44
31.05.2017 01:39
14.9
PEELE
23
Chorąży

@up mógłbym napisać że zabrakło argumentów ale nie będę złośliwy,
po tych 20 meczach wiem o tej postaci wystarczająco dużo i niczym nowym mnie ona nie zaskoczy
Napisałem wyżej że tu się mylisz i uzasadniłem, przepisywać nie będę
jak widać problem tkwi jednak w różnicy opinii, ot tylko dlatego że ktoś ma inne zdanie to musi być ono błędne w twoim przekonaniu, jeśli ty potrzebujesz 100, 200 czy 300 meczy aby poznać (NIE ogarniać w stopniu mistrzowskim) danego bohatera no to spoko, tylko pamiętaj że nie każdy jest taki jak ty, i niektórzy uczą się po prostu szybciej, nie musisz odpowiadać skoro nie chcesz dalej dyskutować ;)

post wyedytowany przez PEELE 2017-05-31 01:40:00
31.05.2017 11:25
14.10
bit_1
62
Pretorianin

mógłbym napisać że zabrakło argumentów ale nie będę złośliwy,
Akurat zawsze podawałem wyczerpujące odpowiedzi i argumenty co raczej nie mogę powiedzieć o Tobie
ot tylko dlatego że ktoś ma inne zdanie to musi być ono błędne w twoim przekonaniu
hmm to zdanie raczej bardziej pasuje do Ciebie niż do mnie po przeczytaniu Twoich postów, jak napisałem wyżej zawsze argumentowałem moją opinię, jeśli uważasz inaczej Twoja sprawa... jeśli gdzieś zrozumiałeś że starałem się Cię przekonać na siłę to niesłusznie, na tym polega wymiana opinii na forum.

jeśli ty potrzebujesz 100, 200 czy 300 meczy aby poznać (NIE ogarniać w stopniu mistrzowskim) danego bohatera no to spoko, tylko pamiętaj że nie każdy jest taki jak ty, i niektórzy uczą się po prostu szybciej
po raz kolejny zbaczasz z tematu sugerując że ktoś jest mniej pojętny i uczy się wolniej i starasz się zdeprecjonować drugą osobę, takie osobiste wycieczki są właśnie książkowym przykładem braku argumentów.-pisałem że trzeba dużo czasu aby być dobry daną postacią na wysokim poziomie, a nie ją poznać.

post wyedytowany przez bit_1 2017-05-31 11:38:24
29.05.2017 18:50
👎
15
odpowiedz
DrHouse95
61
Centurion

Paladins byłoby fajne gdyby zajęli się choć trochę cziterami. Teraz w rankedach normalnie spotykam te same osoby czasem w duo które nawet się nie kryją że mają jakieś tam wh czy aima... nawet jak zareportujesz to odpowiedź na taki raport to ponad 7dni.

30.05.2017 12:22
16
odpowiedz
Maksymilianowicz
64
Pretorianin

Porównanie płatnej gierki z darmową. Można powiedzieć ,że to jak tania i droga parówka a środek ten sam. Obie fajnie i obie dobre.

31.05.2017 03:13
malyb89
📄
17
odpowiedz
malyb89
186
Demigod

Meh...

01.06.2017 10:02
18
1
odpowiedz
Yaboll
140
Generał

Zastanawia mnie czy jest w ogóle sens porównywanie gry która jest jeszcze w becie z grą która już miała premiere.

01.06.2017 20:10
19
odpowiedz
1 odpowiedź
Dominff
1
Junior

"Sporo elementów z tego tytułu zostało wykorzystanych w Paladins (robocza nazwa Chaos), którego pierwsze szkice datuje się na rok 2012. Blizzard również zaczął prace nad Overwatchem wcześniej, bowiem już w 2013 roku." czy tylko ja zwróciłem na to uwagę?

03.06.2017 18:58
Dziwisz
19.1
1
Dziwisz
52
Centurion

"wcześniej" czyli chyba przed oficjalną zapowiedzią Overwatcha(wczesny projekt), a nie wcześniej od pierwszego projektu z którego stworzony został Paladins. Czytanie ze zrozumieniem. :)

01.06.2017 22:06
20
odpowiedz
contract_jack
51
Centurion

Titan Fall 2 :P

05.06.2017 11:42
21
odpowiedz
Maksymilianowicz
64
Pretorianin

Chyba korzystniej gdyby był temat dlaczego gracze przesiedli z team fortress 2 do overwatch i paladins.

post wyedytowany przez Maksymilianowicz 2017-06-05 11:42:26
Publicystyka Overwatch kontra Paladins, czyli pojedynek bohaterów