Ostatnio plus tnie ze mną w uja z internetem w telefonie (mimo iż mam wykupiony pakiet to mi ciągnie kasę za korzystanie z internetu). Na jakiego operatora byście polecili zmienić?
edit: oczywiście telefon na kartę, pakiet bodajże 1,5 GB za 15 zeta miesięcznie.
Ja mam w nju ofertę na dwa telefony i za wszystko + internet na dwoje płacę maksymalnie 48zł.
Nie wiem co by mi musieli zaproponować żebym w ogóle pomyślał o zmianie operatora (nju).
a2mobile. Dwie dychy za pełny "no limit" (net, rozmowy, sms). Nie ma chyba obecnie lepszej oferty tego typu.
Ewentualnie, dla tych co dużo nie korzystają z fona, #freemium od Virgin Mobile. Całkowicie darmowe 30 minut, 30 sms, 300MB (dodatkowe pakiety też wypadają fajnie cenowo).
Play - nielimitowane rozmowy, SMS-y, MMS-y i 6 GB neta co miesiąc, który przechodzi na kolejne miesiące. Za 25 zł. Mi zdecydowanie wystarcza.
Nju mobile. Korzystam ponad rok i mam 25gb/miesiąc internetu do tego nie limitowane rozmowy i smsy do każdej sieci. Na domowe numery płatne dodatkowo. To za 29zł. Wydaje się być spoko.
Razem z żoną od około 2lat, mamy abonament w NJU. Polecam. Byłem już u wszystkich operatorów, jak na tę chwilę to oferta nju najlepsza.
a z tym internetem nju to pakiet się sam odnawia po wyczerpaniu czy trzeba jakiś kod wysłać?
Co miesiąc masz odnawialny net,, nic nie trzeba wpisywać, aktywować. jest też opcja, darmowa " czym dłużej tym lepiej"i po kilku miesiącach podwajają Ci neta. Chyba , jak pamietam tak dwa razy. Ja już , co miesiąc mam 39 GB neta na dwa telefony. Abonament w NJU masz odnawiany co miesiąc, nie podpisujesz umowy na 24miesiące. Jeżeli CI sie nie podoba , to z wyprzedzeniem miesięcznym możesz zrezygnować.
To samo co gnoll - taryfa unlimited w Play.
25zł miesięcznie, wszystko nielimitowane i darmowe, z wyjątkiem internetu - 6GB, które starcza w zupełności, nie wykorzystam nawet połowy z tego.