Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Diablo 3 pięć lat później.

16.05.2017 19:53
1
3
Luke12
6
Legionista

Najwyzszym poziomem trudnosci od początku bylo inferno a nie piekło.

16.05.2017 19:59
2
1
odpowiedz
1 odpowiedź
ToSin
18
Legionista

Kolejny materiał o Diablo 3, a o Path of Exile nic. Ileż można oglądać jedno i to samo zwłaszcza, że na temat PoE więcej ciekawych rzeczy jest do powiedzieć, choćby w kwestii nadchodzących dodatków\aktualizacji.

PS. Ballada fenomenalna.

16.05.2017 21:16
2.1
zanonimizowany794081
77
Generał

Ta mini gierka dla biedoty z super drzewkiem +1% do HP nikogo nie obchodzi - no może tych co nie mają nawet na chleb i muszą grać w jakieś darmowe crapy

16.05.2017 20:00
cswthomas93pl
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
cswthomas93pl
135
Legend

@Luke

A jakie znaczenie ma słowo inferno Einsteinie?

16.05.2017 21:40
3.1
6
Luke12
6
Legionista

W tym konkretnym przypadku jest roznica bystrzaku. Pieklo i inferno to dwa oddzielne poziomy trudnosci, gre na oczy widziales w ogóle?

17.05.2017 18:50
cswthomas93pl
😉
3.2
cswthomas93pl
135
Legend

Nie widziałem i nie zamierzam, a teraz poproszę o minusy.

16.05.2017 20:17
4
odpowiedz
Brother85
84
Pretorianin

Cooo ? Ta gra ma już 5 lat ?? kiedy to zleciało . Ale ten czas szybko leci . W tym roku ogrywałem jeszcze na PS4 mimo ze zakupiłem na premierę na PC

post wyedytowany przez Brother85 2017-05-16 20:19:08
16.05.2017 21:53
spiderlg
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
spiderlg
38
Centurion

@Luke12 ... Inferno w tłumaczeniu znaczy piekło .. inferno-piekło. noo wykazałeś się wiedzą :D:D:D. pewnie masz tyle godzin w grze co w nicku czyli 12 ....

16.05.2017 22:35
Gorn221
5.1
3
Gorn221
102
Łowca Demonów

Ale co to ma za znaczenie, skoro w grze te pojęcia występują oddzielnie?

17.05.2017 01:10
😉
5.2
Luke12
6
Legionista

@spiderlf ... Acha.. ale ja glupi bylem, ze po premierze gry meczylem sie na inferno skoro na piekle byl ten sam drop i exp wkoncu inferno to pieklo a do tego o niebo latwiej sie gralo. Szkoda ze na Ciebie wczesniej nie trafilem, czlowiek sie uczy cale zycie. A co do godzin to chociaz kupe czasu nie gralem to pewnie mam wiecej od Ciebie ;)

post wyedytowany przez Luke12 2017-05-17 01:17:44
17.05.2017 07:44
Jeyhard
6
1
odpowiedz
Jeyhard
64
Generał

Z materiałem w gruncie rzeczy się zgadzam, jednak do jednej rzeczy jako tako muszę się "przyczepić" - trybu PvP. Nie wiem, może mnie coś ominęło, ale nie przypominam sobie, by wprowadzenie tego trybu (choć ciężko go w sumie nazwać pełnoprawnym trybem) było przez graczy mile widziane i w jakikolwiek sposób poprawiały doświadczenie z grą. Jasne, pojawiła się nowa forma zabawy w grze, jednak rozgrywkę w stylu "kto pierwszy uderzy, ten przeżyje" (przez fakt olbrzymiego skupienia się wokół DPSu, kosztem przeżywalności) ciężko nazwać fajną i dobrze przemyślaną. Minęły lata, a system funkcjonuje dalej tak samo lipnie - dalej każdy jest w stanie ubić się jednym ciosem.

Mnie osobiście podobał się początek diablo jeśli chodzi o poziom trudności. Inferno naprawdę dawało w kość, szczególnie te osy w 2 akcie i trzeba się było namęczyć. Trochę grindu i kombinowania i człowiek był w stanie przekopać się przez resztę aktów na tym poziomie trudności. Dziś wystarczy kilkanaście godzin gry od momentu startu sezonu i założenia nowej postaci, by śmigać na wysokim poziomie Udręki i wdeptywać wszystko w ziemię.

Kwestia domu aukcyjnego jest dyskusyjna (choć mi się w sumie pomysł podobał - kto chciał, ten korzystał, nie było przymusu, bo dalej w grze nie ma dopracowanego PvP), ale to, co jest teraz, to rozwiązanie znacznie gorsze - brak jakiekolwiek formy handlu to najgorsze, co można było zrobić. Ja wiem, że blizz chciał ukrócić tym handel po za grą, ale można było zostawić dom aukcyjny za złoto, pozbywając się tego za realną gotówkę.

17.05.2017 18:04
7
1
odpowiedz
Luke12
6
Legionista

Mi tez poczatkowy system gry bardziej sie podobal, przynajmniej bylo to jakies wyzwanie a bron legendarna byla adekwatna do swojej nazwy bo trzeba bylo sporo czasu zeby uslyszec charakterystyczny brzdęk...Osy w drugim akcie mialy afixa ze przenosily gracza szybko z powrotem do pierwszego :) nie dalo sie meczyc na sile zaslabym bohaterem bo szybko brakowało zlota na naprawe ekwipunku.
Co do AH, mi tez jakos nie przeszkadzalo. Zlikwidowanie samego rmah nic by nie dalo bo kwitl by czarny rynek handlu goldem chyba ze uniemozliwili by tak ja to ma miejsce teraz wymiane zlota miedzy graczmi. Tworcy ugieli sie pod zbiorowym lamentem nowego pokolenia graczy i wtedy wydaje mi sie Diablo zaczelo sie staczac. Mogli chociaz wprowadzic nowy tryb powiedzmy nazwac go oldschool i tym samym dac wybor ludziom co do formy rozrywki jaka preferuja. A teraz nic tylko czekac na zapowiedz 4 czesci, jak dozyjemy :)

18.05.2017 09:11
8
odpowiedz
Novy13
3
Junior

Diablo 2 przeszedłem ok. 7 razy i się nie znudziło a Diablo 3 po raz 4 to już na chama grałem bo gra mnie nie wkręciła, chciałem tylko sprawdzić postacie. Ale na początku gra była fajna jednak się dość szybko znudziła. Po premierze dodatku niby Diablo miało być ulepszone ale mnie jakoś to nie zauroczyło. Dodatek w formie Diablo 1 też mnie nie zachwycił że stwierdzam że do Nekromanty w ogóle nie podjadę :(

post wyedytowany przez Novy13 2017-05-18 09:15:06
18.05.2017 16:53
Dziadunio Burszuras
9
odpowiedz
Dziadunio Burszuras
18
Zapchajdziura

Michał trochę jak Martin Lechowicz :P

tvgry.pl Diablo 3 pięć lat później.