Bo wszędzie niedostępne, a gnojki co kupiły 3 tomy za 250zł, chcą po 500zł za używki.
Jak macie proponować takie ceny, to zaopatrzę się w wersję angielską z ebaya.
Smutny człowieczku.
Chyba proste, ze za mniej niz jak za nowe.
Ale widze ze janusze chca drugie tyle za pomieta ksiazke.
Ceny mniejszej za używkę jak za nową mógłbyś się spodziewać i oczekiwać gdyby była w obiegu, a przez to że jej już nie ma to automatycznie jej cenę nabija.
Zrobią dodruk bez łaski i za 260zł mam nowiuśkie 3 tomy :)
Ale ceny też trzeba dostosowywać do rynku, baaaardzo mało zainteresowanych tą pozycją.
Jak mieszkasz w większym mieście może idź na uczelnie gdzie jest kierunek wykorzystujący tą pozycję i zamieść ogłoszenie o chęci kupna - studenty zawsze na głodzie finansowym to i może ci się uda tanio egzemplarz wyrwać. Albo zamiast fizycznych ogłoszeń wbij na jakąś grupę na fb i tam je zamieść.