Prey - kwestia braku wersji demonstracyjnej na PC i zwiastun na premierę
Premiera gry na PC "przebiegnie bez większych problemów." ---> Czyli jakieś będą na pewno...Dziękujemy!
A sam zwiastun strasznie marny...Nie podobał mi się.
A ja nie wierze, czekam na pierwsze recenzje.
Oczywiście ta jego wymówka to tzw. dogshit, tym bardziej, że pokazy gry były na PC, jaki był problem wyciąć fragment rozgrywki i wrzucić demo? Po prostu pierdolamento deweloperskie.
Natomiast inną kwestią jest jakość tego portu i jeszcze przed jutrzejszą premierą wypłyną pewnie recki z Australii (dzisiaj o 16 premiera bodaj), także będzie wiadomo z czym mamy do czynienia.
Na steam. "Recki".
Bardziej chodzi o opinie użytkowników na temat stanu technicznego.
Twórcy gier nie mają czasu dopracować technicznie swoich gier, a ty tu jeszcze oczekujesz wersji demonstracyjnych ;)
Wiem, bezczelny jestem ;/
Wersji demo na PC nie będzie, bo gra zawierać będzie Denuvo, wydanie dema mogłoby pomóc crackerom szybciej złamać ich grę, bo zapewne demo działałoby na tej samej wersji Denuvo co pełna wersja. Ogólnie nie kupuję tej bajki o dopracowaniu wersji PC-towej.
Czyli to nie denuvo. Czyżby go nie było? W końcu dawno było by już info na ten temat, bo zawsze tak było przed premierą każdej gry z denuvo, a nie sądzę, by pierwszy raz w historii ta kwestia była nieznana do premiery. Na razie to tylko internauci o tym gadają ;)
Denuvo będzie na pewno, tak jak każda gra Bethesdy je miała do tej pory.
Ale co nie denuvo? Sprawa jest taka, że i tak gość kłamie, że nie było czasu na pecetowe demo, bo dokładnie to samo pecetowe demo pokazywał już pc gamer w lutym https://www.youtube.com/watch?v=71qZVZcAv_o
No litości, gość żałosny, tym bardziej jak krótkie nogi ma jego kłamstwo, co tylko pokazuje, że ma ludzi za idiotów co w jego bajeczki uwierzą mimo, że na wyciągnięcie ręki jest dowód.
Mało tego, ten sam gość dostarczał komentarz do wersji pecetowej dema w marcu ponownie w pc gamerze https://www.youtube.com/watch?v=YosHCn7eYA4 Siedzi tam i komentuje pecetowe demo!!!
Czy można się bardziej zaorać i kłamać?
Skoro tak bezczelnie kłamie to raczej nie ma mu co wierzyć w cokolwiek.
Wszyscy się martwią o wersje PC a na konsolach też może być kaszanka..Trzeba czekać na recenzje i opinie, nie ma co się napalać na to, że gra będzie dopieszczona i bez problemów technicznych, to już nie te czasy, nastały czasy niedoróbek..
Zacznijmy od tego, że granie w strzelanki na konsolach, to jak masturbacja stopami. Swoimi.
@up No tak pewnie.
Zacznijmy od tego, że granie w strzelanki na konsolach, to jak masturbacja stopami. Swoimi.
Odezwał się gracz z komunijnym komputerem, który nigdy nie miał pada w ręce..Nie jeden konsolowy gracz byłby w stanie być bardziej precyzyjny np w takim BF1 niż Ty na swojej myszce i klawiaturze, wystarczy też obejrzeć filmy z rozgrywek Multiplayer w BF czy Call Of Duty na konsoli.
Poza tym patrząc na twój komentarz to masz dwie lewe ręce skoro nie potrafisz obsługiwać tak prostego sprzętu jak Pad, więc pewnie masturbacja u ciebie przebiega sprawniej '' Stopami '' :)
Geohound. Tak samo jak jeżdżenie oplem czy sluchanie muzyki na smartphonie czy ogladanie filmów na 32 calach itp itd. Ale chłopie większość jest biedna i nie stac ich na luksusy. Komp to co najmniej 3-4 konsole a gra kosztuje tyle samo i jeszcze nie można sprzedać. Ilu graczy na to stać?
Zauważ ze PC był u nas dużo popularniejszy tylko w czasach kiedy gry były połowę tansze od konsolowych oraz gdy piractwo było najwieksze. W myśl zasady jestem biedny to inwestuje w lepszy sprzęt a oszczedzam ja oprogramowaniu. I tak jest wszedzie. Ale teraz już nie ma oszczędności na oprogramowaniu (chyba ze pirackim) więc i u nas bedzie jak na zachodzie gdzie konsola to tani sprzęt do grania z cenami gier takimi samymi jak na PC.
Nie ma nic innego żadnego fwnboystwa i innych urojen jest tylko ta prosta zasada ekonomiczna.
A Ci ktorych stać graja i na PC i na konsoli.
Argumentowanie w internecie trochę mija się z celem, bo nikt nie ma obowiązku (czy nawet potrzeby), żeby mi wierzyć, ale: do kompa mam pada x360 od X lat, bo granie np. w wyścigi czy slashery mija się z celem na klawie, do tego Wii, którego mi się już nawet nie chce używać, świeżo kupionego PS3, do którego miałem CoJ Cartel i sprzedałem go od razu, a parę lat temu miałem X360. Tak więc rozeznanie w tym w jakie gry grać na danym sterowaniu mam opanowane (pominę fakt, że gram dłużej, niż niektórzy forumowicze żyją) i wiem jedno - strzelanki, strategie i przygodówki na padzie to taka sama kastracja rozrywki jak wspomniane samochodówki na padzie. Grałem w GTA V na PC klawa+mysz, teraz RDR na PS3 - niby identyczna mechanika gry, ale RDR na eksperckim celowaniu jest po pierwsze dla masochistów (do których się nie zaliczam), a po drugie wymaga analoga w pedantycznym stanie, bo najmniejsze odbicie albo niezareagowanie gałki kończy się uciekaniem celownika.
Kogo obchodzi jakieś demo, najważniejsze jest to, że ta gra to będzie taka mocna kaszanka która będzie zasługiwać na maksymalną ocenę 5/10, czytałem opinie na temat dema podobno gracze już po kilkudziesięciu minutach wyłączali grę, widziałem też przedpremierowe filmiki siedzę już na tyle długo w tym temacie żeby na pierwszy rzut oka wyczuć grę do dupy w którą nikt nie będzie grał już po kilku dniach od premiery, a grę dobrą.
Tutaj jest jakaś mieszanka Bioshocka, Borderlands i może Portala, a te bezmózgie głąby nie rozumieją, że lepiej by wyszli na tym gdyby ten nowy Prey był tradycyjnym FPS-em w stylu Dooma czy też pierwszego Preya.
Bzdury. Mało jest takich gier w unikatowej konwencji, które nie są tradycyjnymi FPS-ami jak seria Bioshock czy System Shock (na remake nadal czekam, a o nim coś cicho).
Bo najlepiej to przecież zrobić bezmózgiego FPS-a, a co tam, po co komu inna konwencja? I uwielbiam DOOM`a, ale perełek w stylu Bioshocka jest zdecydowanie za mało i każdą grę w takiej konwencji warto obadać.
Bioshock perełka? Przecież to kaszanka jest.
Czemu tak uważam? Bo to gra z gatunku FPS, a przyjemność strzelania w przeciwników jest zerowa, radgol wynosi 0% i co mnie obchodzi ta historia w tej grze skoro już w Half-Life z 1998 lepiej się strzela.
i co mnie obchodzi ta historia w tej grze
I w tym momencie można kończyć dyskusję z tym panem.
Nie wydaje kaszanek, za wyjątkiem Failoutów i odgrzewanego starego Skyrima. Reszta gier nie jest robiona przez nich, a przez zewnętrzne firmy i są o wiele lepsze.
Skyrim to gra fenomen, do dziś ciesząca się olbrzymią popularnością, grywalnością bijąca na głowę większość nowych gier, Fallouty to też gry na co najmniej 7,8/10. Gdzie te kaszanki? Reszta gier też jest robiona przez nich, nie ma w przypadku Bethesdy czegoś takiego jak zewnętrzne studia, wszystkie studia są wewnątrz firmy, tylko nazwy mają inne. Mylisz pojęcia. Zewnętrzne studia mają np MS czy Sony. Gry na zlecenie.
Fallout 3 był taki sobie w porównaniu do Falloutów od Black Isle. O wiele lepiej wyszedł New Vegas, ale jego zabiły bugi Obsidianu oraz fakt, że to spin-off i nie gra się "ocalałym". Potem przyszło "niewiadomoco" Fallout 4 z tak głupią historią, że jest to zwykłą obelgą w stronę fanów Fallouta. Ani to RPG, ani FPS... Chyba tylko gry Ubi są nudniejsze.
Z TESów to tak naprawdę tylko Morrowind i Daggerfall są dobre. Od Oblivionu zaczął się spadek jakości gier Bethesdy.
No i to tyle. Reszta gier jest robiona przez inne studia wykupione przez Bethesdę (czy tam Zenimax, i tak to ten sam syf).
@Camelson Przechodziłem Bioshocka całkiem niedawno - klimat i fabuła, które ciekawią około 1 godzinę, później już się tylko wkurzasz latając tam i z powrotem po tych samych lokacjach i walcząc (która to walka nie jest zbyt przyjemna, jest męcząca), fabułą z postaciami swoją drogą też jest średnia. Z Bioshockiem jest jak z Half-Lifem - tak naprawdę to gry na max 5 (czyli takie średniaki), ale z niewiadomych powodów doczekały się kultu.
Do Skyrima to trzeba wgrać tysiące modów, bo inaczej można usnąć.
Premiera gry na PC "przebiegnie bez większych problemów." ---> Czyli jakieś będą na pewno...Dziękujemy!
A sam zwiastun strasznie marny...Nie podobał mi się.
Ja osobiście myślę, że dema na pc nie ma, żeby nie dać crackerom dodatkowego czasu na piracenie denuvo. Z drugiej jednak strony gdyby tak było to wydaliby demo na premiere.
Szkoda tylko, że przecieki na temat gry, które wyszły rok temu prawdopodobnie są prawdziwe (albo bardzo dobrze napisane) i gra zapowiada się słabo pod względem rozwoju postaci i fabuły.
Zawsze najlepiej czekać na recenzje i nie kupować pre orderów.
Pierwszy Prey był bardzo dobrą grą (pomijając zakończenie). To będzie jakiś żart i w ogóle powinno się nazywać inaczej. Czy się mylę - zobaczę za jakiś czas :)
Nie jestem zainteresowany tą grą, ale to złodziejstwo i monopol wymagać użycia tylko jednej platformy, zabrać z konta te 200zł i mówić, że można sobie na zwrot liczyć... Na konsoli nie testowałem dema, nie interesuje mnie ta gra, ale szczerze współczuję takiego traktowania PC. Chcesz przetestować? Kup na steam, zacznij grać i niech ci zarwie połączenie sieci, dwie godziny miną i żadnego zwrotu nie zrobisz. To chore tak traktować ludzi. To jak wymagać do jazdy testowej wpłacenia 100tys za nowe auto i obiecać to zwrócić po zakończeniu jazdy - traktują PC jak debili.
W bełkot marketingu na pewno nie uwiężę, jest tak dyzo niewiadomy co do działania tej gry ze aż dziw mnie bieżne że ktoś jest w stanie ot tak zamówić preorder z myślą że wszystko będzie ok z gra, choć z drugiej strony jest szansa na powtórkę z Doomem i gra będzie naprawdę dobrze działać
Poczekam na recenzje, ale po demie jestem nastawiony raczej pozytywnie. Czuc Bioshocka na kilometr, jestem na tak.
Skoro ten Pan uważa że na PC nie jest potrzebne demo, to ja uważam że temu Panu nie są potrzebne moje pieniądze. Dziękuję za ukazanie prawdziwego podejścia do graczy tego jegomościa. No i mam nadzieję że takie lekceważące wypowiedzi nasilą okazywanie niezadowolenia przez graczy swoimi portfelami, bo tylko taki argument do takich bezczelnych bufonów dociera.
Kilkukrotnie pojawil sie w różnych dyskusjach w tym temacie watek denuvo jako powodu dla którego nie ma dema na PC... A czy ktos mi wytłumaczy po co w demie system zabezpieczen? Nie można wydać dema pozbawionego denuvo?
Pytam poważnie!
Na twitchu już są streamy z Australii. Ja nie oglądam, bo jakoś marnie ta gra wygląda na streamie. Poczekam na recenzje.
Jestem żywo zainteresowany Prey'em, ale biorąc pod uwagę moją ostatnią zabawę z Denuvo w Andromedzie - poczekam do jakiegoś czasu po premierze i wtedy kupię. Jakoś mam złe przeczucia co do tej gry...
oczywiście że nie potrzebują (odpowiedź na pytanie z tytułu), PC mają Titany i dyski na M.2 więc nawet jak gra będzie koszmarkiem optymalizacyjnym to i tak niektóre osoby będą grały i miały nadklatkowość ;)
Według jego słów, pecety nie potrzebują wersji próbnej
Oczywiście że nie, komu potrzebna jest antyreklama?!
To demo byłoby jak nowotwór na, i tak notabene skromnej, kampanii marketingowej Prey'a.
Byle animacje były lepsze od andromedy. Cudów nie oczekuje bo patche i tak wyjdą i tak wyjdą. Teraz takie czasy że trzeba się przyzwyczaić że wszystkie gry AAA będą koszmarem optymalizacyjnym.
Ale przecież większość działa dobrze po premierze. Wszystko rozbija sie o jakość sprzętu. A wydawcy wychodzą z założenia ze gracz PC ma lepszy sprzęt od konsoli która już kilka lat ma i gra będzie dobrze działać.
Oglądałem chwilę materiały na Twitchu i muszę powiedzieć, że moje obawy co do rozgrywki nie potwierdziły się i wygląda na to, że będzie co w grze robić i odkrywać. Chyba pierwszy raz od ponad roku pojadę i kupię grę w dniu premiery.
nie sądze aby z tej gry było cos dużego... raczej takie doom nic więcej chyba że fabuła będzie ciekawsza w co wątpie
Poczekaj az zagrasz albo chociaż jak inni pograja i sie wypowiedzią. Tylko byle nie malkontenci to przy andromedzie porobili po 95-100% gry i narzekali że słabo a okolo 100 godzin grali nie wiem po co na co.
Gra ciekawa, klimatyczna ale z całkowitym pominięciem aspektu że ma współpracować z padem. O ile często zwracam uwagę że dany developer testuje grę na padzie a później wprowadza tylko obsługę myszki i klawiatury tak w tej grze widać że od początku nikt nie robił tej gry pod pada. Koszmarny lag na sterowaniu w wersji na PS4 którą testowałem. Także w aspekcie tego że gra jest stricte PC'towa potwierdzam. Na dzisiaj produkt niegrywalny dla mnie. No ale jak sobie wydawca pościelił tak się wyśpi.
Dema nie ma boja się ze za szybko spiraca. W sumie obawy sa uzasadnione cena jest jaka jest produkt online bez jakichkolwiek praw więc przeciętny pctowiec chetnie by płynął crac..a.
@xKoweKx [stalker.pl]
Tak umiemy czytać. Zwroty na Steam-ie są też pod pewnymi warunkami. Generalnie tytuł misi być zakupiony bezpośrednio na Steam - za zakupy dokonane poza Steam nie gwarantują zwrotu. Dodatkowo częste występowanie o zwroty może zostać potraktowane jako nadużycie i przestać być akceptowane.
Polecam lekturę: Zwroty Steam http://store.steampowered.com/steam_refunds/?l=polish
Zatem stwierdzenie, że wersja demo na PC jest niepotrzebna jest trochę nie na miejscu. Chyba, ze chodziło o wskazanie jedynego, słusznego źródła zakupu.