Zastanawiam się nad wymianą procesora, płyty i pamięci. Co będzie lepsze i bardziej przyszłościowe? Chodzi przede wszystkim o komp do grania.
Zestaw 1: ASrock Fatal1ty AB350 Gaming K4, AMD Ryzen 7 1700, Kingston HyperX Savage DDR4 2666 CL13 2x 8GB
lub
Zestaw 2: Gigabyte GA-Z170-GAMING K3-EU, Intel Core i7-7700 4,2GHz 8MB Box, Kingston HyperX Savage DDR4 2666 CL13 2x 8GB
Zasilacz mam. Tak samo dyski i kartę MSI GTX 1060
https://www.purepc.pl/procesory/test_procesora_amd_ryzen_7_1700_cenowy_rywal_core_i7_7700k
Intel w grach bije na głowę Ryzena
w cenie Ryzena dostaniesz odblokowanego 7700k
Na teraz lepiej brać i7 7700, ale potencjalnie bardziej przyszłościowy jest Ryzen 7. Przy karcie GTX 1060 i tak na obu procesorach fps będzie podobny bo to ona będzie ograniczeniem. IMO jeśli kupujesz ten komputer z zamiarem korzystania z niego przez 5+ lat to możesz rozważać tego Ryzena, bo prawdopodobnie zestarzeje się wolniej niż i7, w przeciwnym wypadku bierz i7.
daj spokoj, wybieranie procesora, ktory obecnie jest o kilkadziesiat procent slabszy tylko dlatego, ze byc moze wolniej sie zestarzeje to absurd. W tym wypadku to no brainer, i7.
To że procesor może być bardziej przyszłościowy to tylko gdybanie, to samo mówiło się o FXach, Buldozerach a jak jest każdy wie.
Na tę chwilę procesor dostaje ostro po dupie od Intela i nie ma żadnych przesłanek by coś się tu zmieniło. A gdy za X lat 6 rdzeni będzie wymagane do gier to ten procesor i tak będzie za słaby na tle przyszłych procesorów by miało to znaczenie.
Uściślając. Dostaje po dupie od Intela w grach. W chyba każdym innym zastosowaniu to Intel dostaje po dupie i to ostro. Wszystko rozbija się o to czy gry zaczną w końcu robić dobry użytek z 8+ wątków czy nie.
Ryzen to młoda architektura, która pokazała, że z Intelem nie ma żadnych szans. Gdzieś tam może w konwersji filmów wypada troszkę lepiej, bo ma tych rdzeni więcej i są lepiej taktowane, ale w ogólnym wyniku jest to słabsza jednostka. Parę klatek więcej w x264 to nie jest powód do kupowania kastrata. W tym momencie liczy się Intel na rynku. Co będzie później? Zobaczymy. Osobiście nie wróże AMD żadnej przyszłości na tym polu. W sumie na żadnym. Przespali lata i teraz gonią konkurencję. Zanim ich w ogóle dogonią, to Intel już będzie miał coś lepszego. Ludzie kupują jednostki nie tylko do gier, ale też do innych czynności. Nie patrzą tylko na jeden segment. Dlatego ogólnie też nie ma konkurencji.
Ja wziąłem Ryzena 1700 i nie żałuję, ale wykorzystuje go również do wirtualizacji, dodatkowe rdzenie mi są potrzebne już dziś. Ja na twoim miejscu wziąłbym Ryzena 1600. Bardziej przyszłościowy od i7 i tańszy. Prawda jest taka że GPU jest ważniejsze a po OC IPC Ryzena jest w zupełności wystarczające. Wszystkie nowe gry i tak będą przy wysokich rozdzielczościach wysycać GPU a nie CPU.
Zdecydowanie zestaw 2 będzie o wiele wydajniejszy. Tylko zabierz i7 w wersji z odblokowanym mnożnikiem (i7-7700K), i rozumiem że zdajesz sobie sprawę że będziesz musiał uaktualnić BIOS na tej płycie Z170.
Jedna z najpopularniejszych Z270: morele.net/plyta-glowna-gigabyte-ga-z270-gaming-k3-z270-ddr4-hdmi-dvi-d-atx-975996/
I jeśli nie będziesz kupował 7700K w celu podkręcenia to nie wiem czy branie chipsetu Z170/Z270 będzie miało sens - bo to płyty do podkręcania.
Nie ma czegoś takiego jak CPU na wyrost. Jak używasz softu co robi sensowny użytek z i7 czy Ryzena, to bierz te CPU. W przeciwnym wypadku bierz i5, bo to najlepsze CPU do domu. Bardzo wysoka wydajność pojedynczego rdzenia, to kluczowa cecha każdego domowego komputera. Od niej zależy responsywność systemu, przeglądarki i działanie większości gier.
Inna sprawa, że nawet podstawowa i5 będzie się nudzić w parze z GF 1060, więc absolutnie nie ma sensu, byś brał jakąkolwiek i7 czy Ryzena do tej karty graficznej.
Ale zdajecie sobie sprawę, że testy polskich serwisów są wykonane nierzetelnie i niemiarodajnie? Nie zamieszczające żadnych artykułów z PcLab czy PurePC, bo to opłacany szajs marketingowy.
Ostatnio w którymś z tych serwisów, bodajże PcLab, został opublikowany test w którym procesor intel 7700k był testowany w rozdzielczości 1366x760, a Ryzen w 1920x1080, taka metodologia badań jest niedopuszczalna i skandaliczna.
Sam nie jestem zwolennikiem AMD, ale krew mnie zalewa gdy widzę takie coś. A odpowiadając na pytanie z wątku, to bezsprzecznie procesor intela będzie lepszym wyborem.
Możesz podać link do testu, w którym PCLab testował w różnych ustawieniach? Nawet sposób podawania wyników wyklucza u nich tą możliwość.
PurePC robi bardzo dobre testy, jedyne co im można zarzucić, to brak wyszczególnienia 1%/0.1% low.
PCLab też nie jest zły, czasami potrafią zrobić parę rzeczy na odpierdziel, ale w 99% testy są okej.
Oprócz tego, z większych jest jeszcze moreleTV, którym też nie można w zasadzie nic zarzucić i Benchmark którego w kwestii testów lepiej omijać.
Jeśli znajdę to z pewnością dam linka.
Co do tych testów to są one w większości zmanipulowane. Z pozoru wszystko wydaje się w porządku, bo istotne fakty są skrzętnie pomijane, np. takie że jeden z procesorów nie jest w pełni odblokowany, podczas gdy drugi jest badany po mocnym podkręceniu. Nagminną praktyką jest też celowy brak instalacji odpowiednich sterowników dla danej platformy sprzętowej, podczas gdy druga je posiada, co znacznie wpływa na wydajność.
Pamiętam jak swego czasu zachodziłem w głowę, czemu mój procesor nie osiąga zbliżonych osiągów w pewnej gierce, a tu okazało się że serwis benchmark.pl podniósł taktowanie intela, kłamiąc że działa na domyślnych parametrach.
Dla mnie polskie serwisy są spalone i omijam je szerokim łukiem.
Napisz co konkretnie w jakim teście jest zmanipulowane.
Nie widziałem żadnego testu w którym nie podawali taktowania, zawsze podają sterowniki, czasem nie uda się przetestować na najnowszych, chociaż i PCLab i PurePC zwykle starają się o aktualne.
Benchmark to osobny przypadek. Nie wiem co oni tam robią, ale na pewno nie testują.
"Jeśli znajdę to z pewnością dam linka."
A, jeśli znajdziesz to podasz - ale oskarżenia już napisałeś xD
Jesteś tak samo rzetelny jak pewne polskie serwisy informacyjne.
Cóż, do grania zdecydowanie I7 7700k będzie lepszym wyborem od R7 1700, ale i tak oba będą się nudziły przy GTXie 1060.
Imo, dobrym pomysłem może być zejście półkę niżej i wzięcie R5 1600/i5 7600k, ze wskazaniem na tego pierwszego.
Oba mają dość podobną średnią wydajność, jednak obecna platforma AM4 otrzyma wsparcie do 2020 roku, więc wyjdą na to jeszcze pewnie minimum dwie generacje procesorów, a u Intela nic nowszego nie wsadzisz. A, no i odpada ci zakup chłodzenia, bo Intel do odblokowanych procesorów swojego coolera nie daje(i tak nie ma to sensu), a AMD dodaje całkiem dobry, który może maksimum nie wyciśnie, ale stracisz ledwie 100-200MHz.
7700 bez K mija się z celem. Albo 6700k, albo 7700k, przy czym z racji, że oba są w podobnej cenie, lepiej celować w tego drugiego. Ryzen jest dobry, ale nie do gier.
Do grania intel, do zastosowan profesjonalnych z wylaczeniem photoshopa, ryzen
ale tak jak pisze likfidator, i5 w tym wypadku (granie) spokojnie wystarzczy - i jest lepsza opcja
No to teraz zastanawiam się między ryzen 5 1600 a i5 7600k
i5-7600K bez wątpienia będzie lepsze.
morele.net/inventory/info/VbgdIk/ - i do tego Fortis 3 v2 jeśli nie masz chłodzenia na procesor.
Ja osobiście wybierając pomiędzy i5 7600k a r5 1600, wybrałbym Ryzena.
+ Ryzen jest 100zł tańszy
+ Ryzena bez problemu podkręcisz na płycie B350, intel potrzebuje Z170 która jest średnio 100zł droższa
+ Ryzen ma dużo lepsze stockowe chłodzenie, do intela musisz kupić coś lepszego, Ryzen może działać na stocku
+ Ryzen 6 rdzeni/12 wątków, już dawno przeszliśmy do 4 wątków minimalnych, nowe gry zaczynają korzystać z 4+ wątków, jak trend się utrzyma to procesory 4 wątkowe zaczną odpadać
+ Ryzen to procesor na AM4 które ma być wspierane przez wiele lat więc możliwość wymiany samego procesora w przyszłości pozostaje
- Ryzen jest słabszy na rdzeniu, w grach które skupiają się na 1-4 wątkach (czyli w znakomitej większości) intel jest szybszy, ale Ryzen nadal utrzymuje wysoki Framerate
W sumie to tak:
- jak zależy ci na wydajności teraz i jesteś przygotowany na ewentualność zmiany procesora w ciągu 2-3 lat (może przy następnej generacji konsol) bo gry nie odpalą/ będzie odczuwalny micro-stuttering to bierz Intela,
- jak jesteś jedną z osób które używają komputera dopóki gry działają, czyli chcesz jak najdłuższą żywotność to warto zastanowić się nad r5 1600,
To może tak: Ryzen 5 1600, ASrock Fatal1ty AB350 Gaming K4, 2x 8gb, Kingston HyperX Savage DDR4 2666 CL13 czy może inna pamięć z wyższym taktowaniem?
Ryzen lubi pamięci z wysokimi faktami więc warto wziąć jak najszybsze, oczywiście jeśli różnica w cenie nie jest za duża. Moim zdaniem Ryzen 1600 i cała platforma oparta na nim będzie lepszym wyborem niż zwykła i5 za tę samą cenę prakrycznie. Warto też obadać sobie recenzje i testy na YT, zwłaszcza w materiałach które ciebie interesują i wtedy zdecydujesz, nie patrząc na fanboyów Intelika którzy trzepie kapucyna bo i7700k wyzylowany na 5ghz ma w jakiejś tam grze 3 fpsy więcej niż Ryzen co czyni tego drugiego zlomem ;)
No właśnie oglądałem na youtubie film z testem porównawczym ryzena 1600 versus i5 7600k w grach. Największe skoki i różnice były w fallout 4 ale ta gra jest słabo zoptymalizowana. Za to w wiedźminie czy gta różnice są między nimi są male. skoki fps też.
Oczywiście Ryzen.
Zresztą ja zawsze jechałem na amd + radeon i niegdy mnie nie zawiódł ten zestaw. Może dlatego nie mam problemów z grami i ich działaniem. Sugeruje się konsolami kupując podzespoły do grania bo gry saw większości sa robione pod konsole.
Jak masz kasę to bym celował jednak w i7 7700k. Za rok czy dwa zmienisz kartę graficzną i wtedy jak najbardziej i7 się przyda, obecnie cpu zmienia się rzadko więc warto spojrzeć na to szerzej niż tylko na obecne podzespoły.
No właśnie nie mam zbytnio kasy, więc jak wyjdzie taniej nie będzie źle. Monitor i tak mam z odswiezaniem 60hz więc interesuje mnie stabilne 60 fps na wysokich albo średnich ustawieniach.