Witam. Kolega planuje zakup procesora. Znalazł taką ofertę: https://www.olx.pl/oferta/intel-i5-4690-3-5ghz-CID99-IDlCRFs.html. Tutaj jest wycinek jego rozmowy: http://screenshot.sh/mKT5s2NCtbuZD . Patrząc na oferty sklepów ten model chodzi po 900 - 1000zł. Tutaj sprzedający chce 600zł. I tu właśnie rodzą się wątpliwości. Cena jest sporo niższa, niby jest to nowy model itd. ale czy nie ma tu ukrytego haczyka albo podpuchy. Ja ani kolega nie mamy doświadczenia w kupowaniu sprzętu przez internet, dlatego wolę zapytać tutaj. Może ktoś spojrzy i oceni. Pozdrawiam.
Procesor nowy za 600 zł? Ciekawe. Procesor już nie jest nowy, bo wyciągnięty z pudełka. Kupione zapewne hurtowo. Dlatego faktura, paragon VAT obejmuje wszystkie 21 sztuk. Dlatego z gwarancją będziesz miał problemy. Pewnie w ogóle jej nie będziesz miał na jedną sztukę procesora. Lepiej zadzwonić do intela lub do sklepu z którego zakupił procesory i dowiedzieć się, jak będzie z gwarancją na poszczególny procesor.
Nawet jeśli nie dostaniesz gwarancji, to i tak się opłaca. Procesor idzie po 1000 zł. To aż 400 zł różnicy. Jeśli jest sprawny i nie używany jak twierdzi sprzedający, to jest to kusząca oferta. Ja bym sprawdził procesor zanim bym go kupił. Niech pokaże dowód zakupu. Wtedy będziemy myśleć.
Daj sobie spokój, bo gość ściemnia. Na dzień dobry wcisnął Ci kit, że jest 10 lat gwarancji, a po Twojej odpowiedzi stwierdza, że owszem, ale 10 lat to było kilka lat temu...
"Jak Pan chce, to włożę Panu"
Zaczyna się robić interesująco ;)
