Moderatorom się nie chce.
za mały hajs z wyświetleń w porównaniu do wkładu
Smutne czasy - zamiast pracować nad jakością świadczonych usług, wszystko jest teraz robione wyłącznie pod kasę ;/
To zgłoś się charytatywnie jako konsultant - będziesz przez miesiące dorabiał bibliotekę PSX, a jedyne co za to otrzymasz, to całe nic, skoro tak bardzo oburzasz się, że wszystko jest robione dla pieniędzy.
W imię czego - przydzielisz jakiegoś redaktora żeby szukał screenów, i pisał opisy do setek gier z lat 90tych, zejdą na to miesiące, a odsłon pewnie będzie jakieś 8 na ruski rok.
Odsyłam na absolutnie martwe strony takich klasyków Might and Magic V, Blood Omen czy Sanitarium - w przypadku gier z ery PS1 byłoby dokładnie to samo, nie licząc prawdziwych pereł na których może ktoś zostawił by komentarz raz jakiś czas.
To po prostu najzwyczajniej w świecie nie ma sensu z punktu widzenia biznesowego i nie tylko (znajdź mi takiego co lubi marnować swój czas) - informacji w internecie na temat starych gier jest od groma. No i jak daleko wypada zajść? PS1 - klasyka, ale N64 też było rewolucyjne, więc warto uzupełnić i to. Zaś poprzednik N64 - SNES, też zatrząsł światem. O, i warto wspomnieć o największym konkurencie - Genesis! A to może i napisać o poprzedniku, NES? A może jeszcze Atari 7800, 5200 i 2600?
I nagle robi się 10000 gier do opisania, które sumarycznie będą miały mniej odsłon niż kolejny Call of Duty.
Po części masz rację, ale w takim razie jaki sens ma robienie stron dla mniej znanych gier dosowych, które podpina się na siłę do kategorii PC, gdzie są gry na Windowsa? Wiele z tych gier też daje znikomą ilość komentarzy, a i tak się pojawiają. To samo zresztą można powiedzieć o wielu grach z konsol Nintendo, Androida, gdzie w przypadku pierwszych to w Polsce mało kto zna, a w przy drugich po prostu po cholerę komuś sprawdzać popierdółki i klikacze, służące do zabawy np. w czasie czekania w kolejce.
PSX natomiast to kult w Polsce i praktycznie nie ma gracza, który by nie znał tej konsoli. Owszem, tak jak wspomniałeś będzie martwo w komentarzach, ale tak naprawdę żywsze dyskusje są tylko przy tych bardzo popularnych grach jak Gothic, Morrowind, GTA itd., więc nie ma co na to patrzeć.
I pamiętajmy, że portal ppe.pl, a nawet filmweb (co jest już w ogóle jest śmieszne) mają więcej gier w encyklopedii. No i chyba każdy tam może dodawać gry i treść, więc jeszcze szybciej to się rozwija.
Podoba mi się post nr 4: w poście 3 padła jakieśtam przypuszczenie, rzucone ot tak sobie lekką klawiaturą. W poście 4 ta odpowiedź mimochodem urosła do rangi oficjalnej odpowiedzi redaktora GOL i dalej autor jedzie mając już oficjalną wersję odpowiedzi swojego zapytania.
Odpowiedź była ogólna, a nie odnośnie tego serwisu - "wszystko jest teraz robione" by o tym świadczyło - czytanie ze zrozumieniem ...
Wiedz, że coś się dzieje...
https://www.gry-online.pl/gry/diablo/zf245d#ps1
Podziękowania można kierować do redaktora prowadzącego Łosia.
To Uvi juz nie jest nim?
Gry Online dziala od 2000 roku. Zeby byly gry z psx itp musieliby wykupowac na to licencje.
Zanim mnie zchejtujecie to popatrzcie na to ze gry z pc maja nawet z lat '80. Maja licencje na gry pc...
Niech bedzie i debil ale com napisal to skads to wiem.
Cociazbys nie obrazal...
Wybacz, wymsknęło mi się na widok tych bzdur.
Encyklopedia gier, taka jak na GOL-u, nie wymaga posiadania żadnych licencji. Nie robią bazy na PSX, bo widocznie nikt poza pasjonatami tych gier nie szuka, a komuś trzeba zapłacić żeby je wyszukał, opisał i dodał do bazy z grafikami.
Pisałem już kiedy, że jest masa grantów i innego rodzaju dupereli np. z MKiDN, a Encyklopedia GOL jest na tyle wspaniałym produktem, że powinni pomyśleć o jakiejś dotacji na jej uzupełnienie.
No ale zobacz ze biblioteke pc niezle uzupelnili a konsol z przed 2000 roku unikaja jak ognia...
Na Filmweb jest więcej opisów gier niż w całej encyklopedii gry online!
Ten serwis posiąda olbrzymią encyklopedię gier, poradników, recenzji itd, gdy u konkurencji są często zwykłe zapychacze bez żadnej treści.
Naprawdę tutaj redakcja wykonuje genialną robotę, niemiałbym więc pretensji o brak gier z pierwszego PlayStation.
