Zapowiedziano Total War: Warhammer II
Jak skończyli już wydawać DLC do pierwszej części to powinni wypuścić pełną wersję w pudełku a nie takie pajacowanie bo minęło już sporo czasu od premiery a cena dalej powala. Chyba że chcą sprzedawać razem z drugą częścią za 800 zł.
Tragedia jak ten ich stream. Odliczanie od 4+ godzin, przy 5 minucie odpalili trailer bez dźwięku i przerwali w połowie xD
Póki co najbardziej opłaca się poczekać na upatchowaną, kompletną edycję TW:Warhammer III na wyprzedaży.
A w głębi serca marzyłem o Shogunie 3. Dwójka to najlepszy TW w historii...
Tragedia jak ten ich stream. Odliczanie od 4+ godzin, przy 5 minucie odpalili trailer bez dźwięku i przerwali w połowie xD
Jak skończyli już wydawać DLC do pierwszej części to powinni wypuścić pełną wersję w pudełku a nie takie pajacowanie bo minęło już sporo czasu od premiery a cena dalej powala. Chyba że chcą sprzedawać razem z drugą częścią za 800 zł.
Szykuje się następca ubisoftu.... Zajadą total wary jak ubi assasyna :D
Póki co najbardziej opłaca się poczekać na upatchowaną, kompletną edycję TW:Warhammer III na wyprzedaży.
to coś ok. 2020-2021 :) jak ktoś chce czekać to czemu nie, może poczekać na następce volty i nowe monitory 8K za 10 lat zapewne będą standardem u każdego w domu ;)
jak ktoś chce czekać to czemu nie
Wolę poczekać nawet do 2025 niż płacić firmom/deweloperom za tak beznadziejny pomysł na sprzedaż tej samej gry 3 razy.
...może poczekać na następce volty i nowe monitory 8K za 10 lat...
Świetne myślenie :). Dawaj się doić twórcom, leć na premierę do sklepu i płać po minimum 200zł za niekompletną grę co roku i DLC co miesiąc. To samo ze sprzętem, gdzie co roku wychodzi kolejna seria.
Nie zagrasz w takową edycję bo nam życia braknie zanim się pojawi, obecnie zauważyłem że SEGA nie sprzedaje swoich gier w całości bo to się im nie opłaca. Wolą skubać po 20 euro za każde DLC niż np całość za 60 euro. Tutaj tylko może pomóc CPY i szybkie przełamanie tego interesu.
Rumcykcyck - tylko że każde z DLC jest warte swojej ceny i jak widzę nie tylko ja tak sądzę jeśli zawsze są w bestsellerach sprzedaży
Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem ALEX dlatego że do ROME i Attyli też było dużo i drogo a dodatkowe DLC niewiele wnosiły do i tak już dużej gry. Kto grał w Medka 2 ten wie o co chodzi. Mogę się zgodzić z tym że na starcie mamy poblokowane frakcje i odblokowujemy je przechodząc kampanie.
@Rumcykcyk
Prosze, nie porównujmy DLC to Rome 2 czy Attyli z tymi od Warhammera. Nie ta liga. Rome 2 i Attyla były ograniczone przez realia - wiadomo było, że nowa frakcja to dalej ludzie. Mogli być nieco inni w kwestii dostępnych jednostek, ale to dalej byli ludzie. W Warhammerze bierzesz Lesne Elfy i grasz nimi zupełnie inaczej niz Zwierzoludźmi, i to nie tylko dlatego, że Elfy mają normalne miasta, a Bestie to czysta frakcja hordowa.
Czekam z niecierpliwością, w sumie teraz będzie już fajny pakiet, czekamy więc następnie W3 i będzie to największa strategia ever. Obecnie już jest jedną z największych.
Fajnie że jedynym kryterium waszych ocen jest cena, nikt nie chce popatrzeć na zawartość całość warhammera jeden z DLC to gra na setki godzin aby zagrać każdą frakcją sam mam prawie 300 i nie skończyłem wszystkim dostępnymi frakcjami których obecnie jest z Bretonią aż 15, nie mówiąc o ponad 70 misjach specjalnych dla bohaterów z 27 legendarnymi lordami na czele. Lepiej kupić pewnie kolejną mdłą cywilizację którą po 30 godzinach odkładamy i nie chcemy wracać. Ta gra jest wyjątkowo warta swojej ceny ! Ostatnią grą która była niesamowicie warta swojej ceny na tle innych gier był Wiedźmin III z dodatkami.
Jeśli jesteś fanem serii to dla ciebie może to frajda ja na dojenie mnie z kasy nie pozwolę a wydawanie jednej gry potem wydawania miliona dwustu DLC ( które tak naprawdę powinno być w podstawowej wersji ) a potem wydawanie kolejnej części gry do której znowu będzie pierdylion DLC jest ordynarnym chamskim dojeniem gracza z forsy... niestety przez takich graczy jak ty ( bez urazy ) którzy bezkrytycznie łykają ten kit i lecą na premierę od razu do sklepu albo co gorsza kupują pre-ordey branża gier idzie w coraz gorszą ( dla gracza nie dla wydawcy oczywiście bo jemu w to graj ) stronę... Obecnie gra trzyma stałą cenę około 100 zł nie chce mi się liczyć ile gra kosztuje z dodatkami wiesz co ? nie dziękuje jednak postoje i poczekam na wersję GOTY ta pewnie prędzej czy później powstanie a jak nie powstanie... no to trudno
@mareczeklubigry policzyłem ile za całość wyszłoby mi w Empiku. Cena prawie 400 zł a na allegro albo reklama gola 180 zł za podstawkę. Zgadzam się z tobą w 100% co napisałeś bo to szczera prawda.
@mareczeklubigry Zgadzam się, że cena dlc jest trochę zbyt duża (a przynajmniej brak sensownych promocji na nie), ale bez samych dlc gra jest warta uwagi. Sam ją kupiłem za ok. 50 zł (miesięczny abonament humble monthly) i kompletnie nie żałuję. Nie kupiłem żadnego dlc a mam nabite prawie 100h i jeśli ktoś jest fanem TotalWarów albo świata Warhammera to tą grę serdecznie polecam (nawet bez dlc). Nie można też powiedzieć, że twórcy w 100% zżynają kasę, bo np. ogromne DLC (Brettonia) oddali za darmo (z drugiej strony, ta frakcja powinna być w grze od samego początku:P). Chciałem tylko powiedzieć, że jak kogoś gra interesuje to niech nie zwraca uwagi na liczbę DLC, bo bez nich można się świetnie bawić.
Poza tym, ostatnio nie lubię takiej praktyki w internecie rozdysponowywania czyimiś pieniędzmi. Jak ktoś chce kupować pre-order/grę na premierę to jego sprawa, jego pieniądze. Jak gra okaże się bublem to nawet te pre-ordery nie uratują, bo większość sprzedaży to jest tydzien/dwa po premierze, więc branża nie idzie od tego w złą stronę. Z drugiej strony gracze też często przesadzają. Przykład to np nowy Mass Effect. Oczywiście animacje twarzy to coś co nie powinno się zdarzyć, ale multum osób (które gry pewne nie tknęły, bo "nie tknę bubla") już ukrzyżowało grę w internecie, mimo iż sama gra jest bardzo dobra. Po prostu jak bardzo nie lubię twórców wydających kompletnie niedopracowane gry tak bardzo nie lubię graczy, którzy nie mając kontaktu z daną grą, po premierze narzekających na grę (która pomimo większych, mniejszych bugów bywa bardzo dobra) bądź branże.
Sarefx Ojoj facet mieszasz mącisz pojęcia... 1 Ja nie dysponuje niczyimi pieniędzmi każdy ma prawo wydawać je jak chce stwierdzam tylko obiektywny fakt że w dzisiejszych czasach kupowanie pre-orderów czy bieg przełajowy do sklepu w dniu premiery psuje ,, charakter " deweloperom po co takie EA ma wydawać takiego SW:B w całości ( tak jak wydałby załóżmy 5 czy 6 lat temu ) skoro i tak znajdzie się naiwniak X który kupi okrojoną do makismum podstawkę a potem będzie łykał wszelkie DLC ,, bo on jest fanem i ch** innym graczom w d*** koledzy drodzy to nasze zachowanie kreuje ten rynek 2 Mass Effect i twarze to zupełnie inna para kaloszy choć stojąca obok butów ,, tniemy gry i tak kupią " a) żeby stwierdzić że twarze są spier... nie trzeba w grę zagrać wystarczy obejrzeć gameplay na yt b) reakcja fanów są oczywiście przesadzone ( szczególnie groźby w stosunku do tej Bogu ducha winnej dziewczyny ) Dobra podsumowując te moje wywody branża dyma nas bo się pozwalamy mów co chcesz jak już napisałem to nasze działanie kreuje ten rynek gdyby gracze poszli po rozum do głowy i zaczęli WYMAGAĆ ( podkreślam wymagać a nie płakać że kupili bubla ) to wydawcy wreszcie zaczęliby wydawać dopracowane gry i przestaliby te gry ciąć na kawałeczki a potem opychać nam w formie super mega hiper pasków sezonowych i innych pierdół. P.S idelanym przykładem na to że to my gracze kreujemy ten rynek jest sytuacja z Call of Duty ten najnowszy został zjechany za zbytni odlot i jaki tego efekt ? niedługo czeka nas CoD w II wojnie światowej
@mareczeklubigry internetowe kłótnie znawców... Idealnym przykładem CoD? Milion razy (także i gol) pisano o trzyletnim cyklu wydawniczym. Trzy studia: Infinity Ward (pierwszy CoD i kiedyś to były resztki twórców MoH:AA), Treyarch (wprowadzili zombie) oraz Sledgehammer Games (MW3, Advanced Warfare - założyciele maczali palce w Dead Space). Były trzy części MW? Trzy futurystyczne? Teraz będą pewnie trzy powroty do historii. Być może masz rację i skasowano dwa lata pracy by w ciągu ostatniego roku szybko klepnąć WWII - zaraz po premierze się przekonamy o jakości. Ale ja mam nadzieję, że to wszystko jest planem i WWII będzie przynajmniej wyglądał jak trzy lata pracy...
To będzie całkiem oddzielna gra, czy jak Fall of the Samurai - samodzielna gra ale odpalana z podstawowej wersji?
może być oddzielna jeśli nie masz W1, jeśli masz W1 to będzie połączona w całość z DLC z W1 będzie wręcz gigantyczna, W3 wprowadzi na koniec 4 frakcje chaosu czyli jest dokładnie tak jak kiedyś z przecieków. Dodając do tego DLC do W2 i W3 całość będzie niewyobrażalnie wielką grą.
Rozumiem, że mapy będą połączone z tą dotychczasową? Ten pomysł jest świetny. Mam podstawke ze zwierzoludźmi, jak dodać do tego standalone x2 + dlc to rzeczywiście robi wrażenie. Co nie zmienia faktu ze 1 gre sprzedają na raty :) Ale fakt - wielka gra.
Jak połączą te 3 części w cenie 2000zl, to może będzie tak obszerna jak medieval 2
Plusy:
- potwierdzenie połaczenia map dla posiadaczy obu części
- nowa mechanika całej kampanii
Wątpliwości:
- jak AI sobie z tą nową mechaniką poradzi
- jak to będzie działało na supermapie, znaczy jak np. Imperium będzie mogło na tą wojnę o wir wpływać.
Straszny zawód.
Znów te bajki.
Jedyna firma robiąca sensowne bitewne strategie i poszła w takie klimaty ...
Wielka szkoda.
w 2019 wrócą do historii, aczkolwiek planują dogadać się co do W40K jeśli się dogadają to zapewne z historycznych zrezygnują bo potencjał sprzedażowy 40K jest o wiele większy niż warhammera nie mówiąc już o historycznych odsłonach.
Cool, kupie. Chociaz mogliby to wydać jako duży dodatek, tak jak CDPRed do Wieska.
Cainoor - nazwali to TW2 ale w rozpisce kiedyś było że to EXP 1 dodatkowo będzie do niego DLC TK i Ogry, potem EXP2 z 4 frakcjami chaosu jednakże chcieli też dać możliwość kupna osobno więc dają jako grę samodzielną z możliwością połączenia w jedną całość. Kosmos jak dla mnie, ale wiedziałem od tym od dawna już z forum CA (tak naprawdę to od połowy tamtego roku że tak będzie)
Mi to sie kojarzy z SC2 i cała trylogia. Tez mam, ale mogliby kasować chociaz troche mniej za nowe czesci :)
Jestem ciekaw, czy chociaż mały odsetek z krzykaczy grał w TW: W i widział, co oferują te DLC. Bez dwóch zdań nie ma drugiej innej gry, która w cenie podstawki oferuje tyle godzin dobrej zabawy, a już na pewno nie ma takiej, w której DLC dają tyle dodatkowej zawartości i dodatkowych godzin.
Widzę, że ludziom już naprawdę w dupach się poprzewracało i KAŻDY, niezależnie od jakości, DLC to skok na kasę. Kiedyś firmy robiły płatne dodatki do gier i było cacy - teraz zrobili kilka olbrzymich dodatków do TW:W i ludzie sapią, że skok na kasę. Czy tylko ja czegoś nie kumam?
A na kolejną część czekam z niecierpliwością. W "jedynce" nabiłem ponad 300 godzin, a, podobnie jak A.l.e.X nie udało mi się ukończyć wszystkich kampanii dostępnych dla frakcji.
Patologia, widać jacy są łasi na kasę. Nie mam nic przeciwko: Jaszczurom, Skavenom itp, ale jeszcze nie teraz, nie dokończyli nawet pierwszej części; gdzie grywalny Kislev z masą ciekawych jednostek?, gdzie Tillea i Estalia z własnym rosterem jednostek?, gdzie Konrad Von Carstein? grywalne Mousillon z czerwonym księciem? grywalne Midenland z Borysem Toldbringer + kult Ulryka?, gdzie grywalny w kampanii Sarthorael the Everwatcher w ramach subfrakcji Chaosu? Do tego niekompletny roster dla Zwierzoludzi i Zielonoskórych, ubogi Chaos, i brak Regiments of Renown dla: Chaosu, Zwierzoludzi i Leśnych Elfów. Nie mówiąc o tym, że przydałaby się też jakaś frakcja dla Norski.Jeżeli to tak pozostawią to będzie wielki niesmak, absolutnie nic nie przemawia za takim tempem i pomijaniem całych pokładów znakomitego contentu. Gra ma ogromny potencjał, ale CA zwyczajnie go nie wykorzysta, znowu lizną temat i zamiast zrobić grę do samego końca, zarabiając przy tym jeszcze na DLC, to oni już teraz wolą zrobić kolejną cześć, która de facto jest dużym dodatkiem, lepiej nazwać to Warhammer 2, skasować jak za podstawkę i wydawać DLC (znowu jakieś niekompletne), podczas gdy do jedynki brakuje jeszcze masę contentu. To jest patologia. Ja nawet nie liczę w Warhammer 2 na Luthora Harkona i grywalne Wybrzeże Wampirów, które mnie osobiście najbardziej interesowało.
Kislev, Tilea czy Estalia to są od dawna olane nawet przez samo GW. Żadnego Army Booka, jeśli coś jest to chyba z czasów 5 edycji jeszcze albo fanowskie twory. Idealny materiał, ale dla modderów (którzy zresztą się za to zabrali juz dawno temu)
Teoretycznie jeszcze powinny być 2 FLC (czy będą to inna sprawa) i są od dawna spekulacje, ze chodzi w nich o Borysa i Czerwonego Księcia, ale CA na razie milczy w tej sprawie.
CA zeszło na PSY znowu to gówniane fantasy o k... ja pie... !
1. CA już w momencie zapowiedzi swojej obecności na Rezzed mówiło, że będzie coś nowego dotyczące Warhammera.
2. Już pierwszego dnia odliczania było wiadomo, że grafika w tle przedstawia Lustrię
No jak nic obie te rzeczy wskazywały na historycznego TW.
Wystarczylo się odrobinę zainteresować i byś wiedział co dzisiaj zostanie ogłoszone.
Kolejna bajeczka dla dzieci,a już liczyłem po cichu na jakąś konkwistę.
@Padel
Zdefiniuj "wszyscy", na forum TW raczej dominowało, słuszne, przekonanie, że będzie Warhammer 2.
No ale jak ktoś na podstawie tych dwóch faktów:
1. CA już w momencie zapowiedzi swojej obecności na Rezzed mówiło, że będzie coś nowego dotyczące Warhammera.
2. Już pierwszego dnia odliczania było wiadomo, że grafika w tle przedstawia Lustrię
"w głębi serca" liczył na historycznego TW to ja nie mam pytań.
Jedynka nie ma jeszcze roku :). Naprawdę nikt z Was się nie boi o jakość? Nie macie wrażenia, że to skok na kasę? Że coś co miało być DLC wydaje się jako sequel żeby sprzedać to za "full price"? Rok dewelopingu - IMO to nie może się dobrze skończyć.
Fall of the Samurai wydano rok i 8 dni po Shogunie 2. Było złe? A Warhammera 2 się wczesniej jak we wrześniu nie spodziewam, więc to już będzie dłuższy okres.
A w głębi serca marzyłem o Shogunie 3. Dwójka to najlepszy TW w historii...
Tym sposobem moja kasa ląduje kolejny raz w kieszeni Paradoxu.
Lubię serię Total War, ale nie oszukujmy się - te gry stanowią wyzwanie, niezależnie od poziomu trudności, na pierwsze 5-10 tur, najlepsze są frakcje na środku mapy, które mogą uderzyć szybko w każdą stronę, w ten sposób uzyskujemy efekt śnieżnej kuli, a potem to już tylko "autoresolve" do okienka "wygrana" i tyle z tych setek godzin świetnej zabawy.
5-10 tur? O jakiej ty grze piszesz, bo na pewno nie Total War : Warhammer.
Wszystko tak jak bylo planowane. Następną częścią będzie warhammer 3 , wiec nie wiem skąd te płacze i żale. Tak było planowane i o tym rok temu mówili już twórcy. Ja się cieszę bo w końcu bedą moje ulubione elfy wysokiego rodu. :)
Kilkaset godzin w W1, kilkaset 2 W2 i W3 a potem jeszcze kilka w trylogie. Jest szansa ze przebije godzinowo EU4.
Warhamer 2? Warhamer 3? Oho wiedze, że będe miał jednak czas na oklepanie więcej kampanii w Romie, Attili.. . Magi czary orki, latające nie wiadomo co - a fuj!
Gra swietna, szkoda tylko ze trzeba tyle placic za dodatki. Ten swiat w 2 wydaje mi sie troche za duzy, ciekawe jak beda wygladac odleglosci od kontynentow. Moze bedzie ulepszona flota, ktora pozwoli na szybsze podrozowanie. Na pewno kupie, bo gra caly czas mnie wciaga.
Kurwa no nie. Kolejny Warhammer. Ledwie jednego skończyli a już drugiego robią.
Wolałbym nowego Medievala, ale cóż, będę musiał uzbroić się w cierpliwość.
Mam nadzieję, że jako dodatkowe rasy dojdą Ogry i Tomb Kings.
Jedni i drudzy byli w bazie danych Steama jako DLC, ale od tamtego czasu podobno trochę się zmieniło. A skoro będą Southlands to powinna być i Nehekhara, więc TK powinni sie pojawić.
Hmm... apropo tych DLC.
Tak się zastanawiam, czy jakaś tam mądra głowa w SEGA nie pomyśli racjonalnie i nie poprosi developera o zrobienie wersji bez DLC, ze wszystkimi rasami, bohaterami, etc. od razu w dniu premiery. Jestem pewien, że gra sprzedałaby się w preorderze duuuużo lepiej, a i ludzie na przyszłość byliby dużo bardziej pozytywnie nastawieni do kolejnej gry z serii.
Najlepszą grą fantasy z serii total war nadal pozostaje mod third age. Rośnie w siłę rise of mordor. Na razie nie ma co się pchać w te biedne dlc.
Twórcy obiecali w listopadzie, że kolejna część będzie w zupełnie nowej epoce i nie będzie to kontynuacja żadnej z obecnych części. Smutne
To po prostu zwykły skok na kasę. Seria TW stacza się, nie idźcie tą drogą panowie.
Nie ogralem jeszcze pierwszego Warhammera Total wara, ale ten drugi jawi mi sie ciekawiej, w sensie ciekawsze sa rasy. Ludzie i kransoludy to jednak sztampa, tu mamy cos nowego.
Inna rzecz ze to rownie dobrze moglo byc wieksze dlc do jedynki, ale po co jak mozna kilka ras wydac jako odrebna calosc i zawolac full cene.
Skaveni będą jako dlc, dlatego jeszcze oficjalnie ich nie zapowiedzieli. Sytuacja jak z Chaosem.
Nie. Chaos nie był przedstawiany jako grywalna armia w pierwszych zapowiedziach. Mówiono o czterech rasach i cztery rasy dano. Tutaj jest dokładnie tak samo.
Rogaty Szczur na polu bitwy <3Skrytobójcy Skavenów<3Oby nie byli w DLC.
Czekam kiedy będzie TW WWII albo TW Pustynna Burza. Może nowszy sprzęt wniósł by coś ciekawego do tej gry. Od TW Medieval nie wydarzyło się w tej serii już nic ciekawego. Dla mnie nuda.
typowe golowe komentują ci którzy gry nie mają ci najwięcej mają jak zawsze do powiedzenia ja pie... jednym słowem.
powtorze to co mowilem po wydaniu warhammera, Kiedy ja bede sie bawil w kolejnym w2, w3, Medievalu czy co tam zrobia w kolejce, marudy nadal beda czekaly na kompletne wydanie warhammera :p
Ja już obstawiam kolejne dlc --->
A trzecia część trylogii to pewnie Daleki Wschód, i tu typuje 3 rasy pewniaki:
Krasnoludy Chaosu
Ogry
Kitajce
