Rynek konsol w 2016 roku - PlayStation 4 z ponad połową udziałów
Zawsze byłem #pcmasterrace ale niedawno kupiłem PS4 i powiem szczerze konsola to całkiem fajna sprawa! Każda platforma ma coś do zaoferowania i tak naprawdę żadna nie jest ani lepsza ani gorsza po prostu oferuje coś innego.
Głos rozsądku w internecie, niemożliwe :D
Również grałem do tej pory grałem tylko na PC, z konsolami miałem styczność tylko u znajomych. Ale jedzie już do mnie PS4 + Horizon, nie mogę się doczekać tych wszystkich świetnych tytułów ekskluzywnych!
Ja się nie potrafiłem przekonać do konsol. No nie potrafię i koniec, miałem PS4 - sprzedałem, mam X360 - kurzy się, ostatnio odpaliłem go z pół roku temu. Niektóre exy faktycznie, fajne - ale dla mnie to za mało.Jednak PC siedzi we mnie zbyt głęboko :) Choć paru exów faktycznie żal...
Brak gier na wyłączność i około 1/3 mniej wydanych tytułów Xboxa względem ps4 powoduje że ktoś kto gra na PC nie ma tak naprawdę czego szukać w Xboxie a ktoś kto gra na konsolach ma do wyboru mocniejsze ps4 (mowa tu o zwykłym ps4 które jest o jakieś 30% mocniejsze od xo) i świetne ekskluzywne gry albo słabszy Xbox i brak ekskluzywnych gier. Dlatego ponad 50 mln sprzedanych ps4 i około 25mln XO jest raczej wynikiem logicznym. Gdyby nie dobra sprzedaż xo w stanach to Microsoft poległ by po całości. PC plus ps4 to zestaw prawdziwego gracza;)
Tak naprawdę obie te konsole nie różnią się zbyt mocno mocą obliczeniową, a raczej polityką obu firm. Mój brat ma Ps4 ja mam xone i obaj tak naprawdę narzekamy przy tym po równo :) Ja narzekam bo Ps4 ma bardzo fajne ekskluzywy, a mój brat z kolei narzeka na fatalne gry w ps plus i brak wstecznej kompatybilności. Tych gier co piszesz ze niby jest 1/3 mniej to oczywiście przesada, raptem parę tych nowych ekskluziwow i remasterow, ale jak weźmiesz pod uwagę wsteczna kompatybilność xone to sam widzisz na którą konsole jest więcej gier. Obaj natomiast mamy konsole z tych samych powodów. Po całym dniu pracy przed kompem nie mamy już raczej ochoty na dogrywke ;) mniej nas męczy żeby sobie wygodnie na fotelu usiąść odpalić coś i chwilę popykać, nie martwić się czy gra pójdzie czy nie, grzebać w ustawieniach, na to już nie mamy ani czasu ani chęci. Co do innych rzeczy to już kwestia gustu, brat twierdzi że pad na ps4 jest fajny, ja ze na xone lepszy i tak by można długo. Ja dodatkowo wcześniej miałem x360 i wygodniej mi było się "przesiąść" na xone zachowując gry z wcześniejszej wersji dzięki kompatybilności, brat jest graczem krócej i cóż wybrał inna drogę. Największy ból dupy mamy natomiast o to, że się obie szanowne firmy nie mogą się dogadać w sprawie łączonych serwerów i nie możemy grać razem na multi. Pozostaje mieć tylko nadzieję że w końcu szacunek do graczy wygra z chęcią zysku jednej czy drugiej firmy, bo wszyscy jako gracze na to zasługujemy. Pozdro i sorry za przydługi komentarz ;)
Posiadacz PS4 bedzie najczesciej mowil o wadach XO, a posiadac pz XO - o wadach PS4. Prawda jest taka, ze w kazdej z tych konsol mozna by jeszcze wiele ulepszyć.
Miałem ps 1,3 a od dwóch lat ps4 ograłem na tych konsolach około 45 gier grałem też na PC i też bawiłem się świetnie a koledzy mieli xboxa posiadali sporo super gier i wszyscy byli zadowoleni ważna jest zabawa i przygoda z daną grą a ps ludzie kochają tak jak i ja za np god of war czy uncharted
Ja tam wiem że mój kolega ma ps4 sam posiadam Laptopa przestarzałego wiec Xbox one na ręke mi ps4 ma swoje Gry ale ale szkoda mi ich zwłaszcza trzech ale to i tak mnie nie przekonuje i kupuje Xo lepszy pad i ogólnie jest spk
Każdy sprzęt ma swoje zastosowanie. Jeżeli chodzi o segment konsol to jak na razie Playstation jest bezkonkurencyjne.
Ja miałem okres niecałe pół roku na granie i już mnie znudziło. Także zamiast konsoli i PC będzie real. Ale u mnie to normalne gram czasami 3 miesiące później pol roku przerwy albo rok.
Pewnie wrócę po wakacjach z ps4 i PC.
W sumie nadrobilem wszystko co mnie ciekawiło z gier.
Chociaż andromeda jeszcze mnie zastanawia.
Jak można życie realne zastąpić w ogóle graniem?
Raczej chodziło mu o to, że po prostu będzie miał więcej czasu na coś innego, gdyż granie już mu się znudziło - sam też tak mam, taki okres "posuchy"
