Siemanko, przymierzam się do kupna klawy mechanicznej:
-Budżet: +/- 300 zł
-Zdaje sobie sprawę, że w tej cenie nie będzie podświetlana
-Preferowałbym przełączniki cherry mx, wolałbym się nie pchać w chińskie podróbki, pewnie o wiele mniej wytrzymają
To chyba wszystko, jakie polecacie spełniające te wymagania? :P
Ja kupiłem niedawno Genesis rx85. Jestem zadowolony. I chyba nic lepszego w tej cenie nie znajdziesz.
Nic na MXach w tej cenie nie znajdziesz. Musisz się zadowolić Kailh, a i tak strasznego wyboru nie masz.
Pytanie z innej beczki, tak w skrócie, co daje mechaniczna klawiatura czego nie oferuje ta na gumkach? Bo chyba o to własnie chodzi tak?
1) Trwałość:
membranówka do ~5mln kliknięć max
mechanik ~50mln
2) Szybsza aktywacja przycisku (przed faktycznym dociśnięciem klawisza)
3) 0-1 psucie się przełączników, a co za tym idzie klawiatura będzie tak samo działała w pierwszym dniu jak i tuż przed zepsuciem.
4) Mechanik jest z zasady głośniejszy
5) Łatwo o moding czy jakieś podmianki. Po prostu wszystkie przełączniki działają na tym samym standardzie.
To z ważniejszych.
membranówka do ~5mln kliknięć max
Oczywiście jest to kompletna bzdura i powtarzanie markegingowego bełkotu. Membranówki są klawiaturami praktycznie wiecznymi, w przeciwieństwie do przełączników, które prędzej czy później się zepsują. I to raczej prędzej, bo one zasadniczo nie wytrzymują zbyt długo. Na forach znaleźć można wpisy ludzi, którzy skarżą się, że niektóre klawisze na cherry mx padały już po roku użytkowania. Na szczęście same przełączniki można kupić, choć tanie nie są, bo kosztują ponad 4 zł za sztukę.
Mechanizm klawiszy w membranówce nie ma prawa się zepsuć, chyba że się go czymś zaleje. Sam mam klawiatury, które według tego co napisałeś powinny zepsuć się już z 10 razy, a mimo to nadal działają. Poza tym trzeba pamiętać, że mechaniki są nie tylko bardzo głośne, ale w dodatku z racji konstrukcji, mają znacznie wyższe klawisze o większym skoku, a to nie każdemu pasuje. Czas reakcji może się różnić na papierze, ale w normalnym użytkowaniu, jest to praktycznie niezauważalne.
powtarzanie markegingowego bełkotu.
Jeżli specyfikacja techniczna podawana przez producenta totwoim zdaniem marketingowy bełkot to jest to twój problem.
Pierwsza z brzegu klawiatura membranowa logitecha - dokładnie k120
Trwałe klawisze
Dzięki klawiszom znoszącym nawet 10 milionów naciśnięć** można pisać o wiele dłużej niż w przypadku wielu innych klawiatur.
Jest mowa o 10 a nie jak pisałem 5 mln wciśnięć, ale nadal różnica skali jest ogromna.
W swoim poście poza tym opierasz się tylko o jakieś "widzimisie", a to nie ma nic wspólnego z jakimikolwiek faktami.
1. Trwałość - prędzej ci się farba na przyciskach zetrze niż zdążysz przeklikać jakąkolwiek klawiaturę.
2. A co ja karwasz dzięcioł jestem żeby poczuć różnicę "aktywacji przycisku".
3. patrz pt 1.
4. Wada
5. lol. To już dla całkowitych zboczeńców komputerowych.
I to wszystko za 3x 4x taką cenę co za porządną membranówę. Ale jak ktoś się chce pokazać na dzielni, że jest kool progejmerem to niech daje się dymać na sprzęcie.
Przyjemność z pisania, żywotność, lepszy czas reakcji i takie tam duperele dla graczy.
Jak dużo grasz lub piszesz to ręka mniej się męczy.
Z tym czasem reakcji bym nie przeszkadzał. Jeśli piszesz dużo na komputerze bo taką masz pracę, to klawiatura mechaniczna będzie dobrym zakupem. Tak jak wyżej zostało napisane: żywotność, bardzo przyjemna do używania.
Ale jeśli jesteś graczem i grasz tam w jakieś csgo albo dota2 to zmiana klawiatury dużo Ci nie da. Jest to bardziej efekt placebo i szczypta marketingu sprzętu dla graczy - bo realnie nie otrzymasz żadnych super umiejętności podczas używania mechanika zamiast membranowej.
UP, Mieliście mi polecić jakąś klawę mechaniczną a zaczęła się burza czym się różni od membrany :(
A czy przypadkiem kiedys wszystkie klawiatury nie byly meachaniczne?
Bo pamietam wielkie i glosne przyciski z lat 90. I raczej nie kosztowaly one 300zl tylko wszyscy je wymieniali na niskie i ciche i drozsze wtedy membranowki.
Czyzby gimby i hipserzy taki nabili hajp ze klawiatury ktore sie jeszcze 10 lat temu wyjebalo na smietnik teraz placi sie 300zl?
Jeszcze moze myszki z kulkami okaza sie pro i beda sprzedawane po 1000zl. Bo przeciez nic nie zastapi takiej precyzji jak fizyczna ciezka kulka a nie jakis malutki chinski laser.
A czy przypadkiem kiedys wszystkie klawiatury nie byly meachaniczne?
Bo pamietam wielkie i glosne przyciski z lat 90. I raczej nie kosztowaly one 300zl tylko wszyscy je wymieniali na niskie i ciche i drozsze wtedy membranowki.
Czy samochody z 1900 roku nie były na silnikach spalinowych? Bo mój prapradziadek pamięta te wielkie i głośne silniki z początku ubiegłego wieku.
Czyzby gimby i hipserzy taki nabili hajp ze klawiatury ktore sie jeszcze 10 lat temu wyjebalo na smietnik teraz placi sie 300zl?
Mylisz się. Płaci się dużo więcej niż 300 zł. Najlepsze jest to, że pewnie nigdy nie używałeś mechanika i nie masz pojęcia o czym mówisz. Ludzie którzy dużo piszą lub też grają po tym jak kupią mechanika to już nie chcą wracać do membrany. To tak jak z monitorami 144 Hz/1ms(Proszę tylko nie pisz, że nie ma różnicy bo umrę ze śmiechu) - niby na 60 Hz/5 ms+ też wszystko można robić i w ogóle ale płynność nawet na pulpicie jest dużo lepsza i nie chce się nigdy wracać na 60 Hz/5 ms+.
Jeszcze moze myszki z kulkami okaza sie pro i beda sprzedawane po 1000zl. Bo przeciez nic nie zastapi takiej precyzji jak fizyczna ciezka kulka a nie jakis malutki chinski laser.
Najgorszy argument na świecie. Myszki kulkowe są po prostu właśnie nieprecyzyjne i niedokładne, co innego dzisiejsze najlepsze sensory optyczne i laserowe. W przypadku klawiatur to właśnie przełączniki oddzielne dla każdego klawisza są dużo lepsze od membrany.
Tak jak pisał @kil69 - w tej cenie nie znajdziesz nic na Cherry MX. Najniżej właśnie ten SS za te 330 zł, jest to najbardziej podstawowa klawa mechaniczna ze wszystkich i w sumie to jest po prostu dobra. Tak najbardziej opłacalnie w stosunku cena/jakość to chyba najlepiej brać Corsair K70 za ~450-500 zł, ale no wykracza to zdecydowanie poza twój budżet.
