Od dzisiaj znowu jestem posiadaczem ps4, tym razem w wersji slim. Poprzednia została sprzedana z uwagi na uber głośne wiatraki, które imitowały nadchodzącą burzę.
Zadowolony wszystko podłączam i na start JEB, ban na IP :) Podobno częsty przypadek, jak wyczytałem z forum na fb.
Dzwonię do swojego dostawcy i dowiaduję się, że PS coś tam z nowym rokiem pozmieniało i mogę sobie wykupić własne IP. Dziękuję za taką możliwość pozbawiająca mnie 120 zł z portfela rocznie. A przecież na online na konsoli też trzeba płacić :) No nic, wybłagałem o tymczasową opcję nowego IP i śmiga. No tak jakby śmiga, bo przy prędkości internetu 100mb gra ściąga się 1 mb na sekundę. Może sony dostaje za mało pieniędzy?
A jak jest np na steamie? Od czasu do czasu problemy z weryfikacją konta, ale prędkością idzie full. ZA FREEE!
BTW do ściągnięcia mam 41 giga. Normalnie ściąga się to u mnie z 1,5 godziny. Tutaj? Planowany czas - 9. Siąść i zapłakać.
Life hack - pobieraj w trybie spoczynku.
w 1991 jak chcialem pograc w Another World to ojciec musial z Plocka do Warszawy na giełde jechac, co sie odbywala raz w miesiacu, a i tak dopiero za trzecim razem dobrze nagrali dyskietke
w dupie ci sie poprzewracalo mordo
no dobra, akurat pirackie another world bylo jednym z moich prezentow na piate urodziny, czyli troche pozniej
ale w 1991 juz gralem na atari przywiezionym z ameryki, pierwsze moje gry to fred, le fetische maya i colorado
Le Fetiche Maya i Colorado były na Amigę.
ah te życiowe problemy, normalnie jakby mi się 41gb ściągało 9 godzin to chyba bym się zabił
Zakładanie kont, ściąganie patchy, instalacje....
Technologia zmienia konsole na gorsze paradoksalnie. PS2 nie miała tego typu bzdetów. Za to multum gier wyróżniających się z tłumu a których to nie uświadczymy na PSN mimo obietnic bo się wydaffcy nie chce...
Jaki sens kupować konsole? Ach tak, można się wygodnie rozsiąść na kanapie a nie garbić się w fotelu. Zabawne bo nie widziałem dawno ludzi garbiących się w fotelu za to garbiących na kanapie - a i owszem...
Trzeba było kupić xboxa :P
A jak użytkownicy x'a piszą, że live działa o niebo lepiej od psn to jest gównoburza, że piszą bzdury itp...
Bo konsola służy do zarabiania pieniedzy przez producenta konsoli. Zgarnia sie kasę za online za każdą kupiona grę. Dlatego tak mocno walczą o granie na konsolach. Oczywiście to urzadzenie było by przegrane gdyby jnie jeden szczegół który je uratował. Skuteczne zabezpieczenie antypirackie uratowało konsole.
Na złość ccebulakom i fwnboyom mam nadzieję że od ps5 gry będą tylko online przypisane do konta bez możliwości od sprzedaży. Chociaż dzieciarnia nie bedzie fsnboyowala. Tylko zobaczy prawdę o konsolach jako urządzeniu do zarabiania dużej kasy.
No przecież na konsoli wkładasz płytkę z grą i od razu grasz! Wszystkie gry są dopracowane w dniu premiery i nie potrzebują paczóf.
Pomarzyć zawsze można.
Nie trzeba marzyć. Wystarczy kupić sprzęt Nintendo. Tam nie ma patchów, wkładasz płytkę i grasz.
A to nie jest tak, że konsolę się kupuje bo ma napęd optyczny, którego w laptopach i pecetach już się praktycznie nie montuje?
Nie.
Kupuje sie bo jest tansza i wszystkie gry działają i producent stara sie przyciągnąć poprzez wydawanie gier tylko na konsole. Minusów ma dużo ale te czynniki ratują granie mimo to.
No bo przykład. Napęd optyczny jest niewydajny głośny awaryjny. Jak by nie byl konieczny nikt by go nie używał. Lepiej odpalac i grać z dysku.
I nie zapominajmy jak te płyty potrafiły wq...c te kilka lat temu kiedy na PC się grało z włożoną płytą i instalowalo. Zdarzało się że nie mogłem grać bo porysowala się płyta. To były czasy. Całe szczęście się skończyły.
A walka z piractwem na konsolach wymusza pozostanie przy płycie.
Nie ma co minusowac obrażać sie nie piszę na złość taka jest prawda.