Jestem zainteresowany kupnem jakiegoś taniego quada do amatorskiej jazdy. Czy warto pchać się w chińczyki, np. Bashan? tj.:
http://allegro.pl/quad-bashan-one-250-atv-do-rejestracji-amgroup-i6629015917.html
Fajnie byłoby kupić jakąś Hondę, ale to już koszt duużo większy niestety.
Masz w ogóle gdzie tym jeździć? W tej cenie i tak żadnej sensownej używki nie kupisz.