http://www.tvn24.pl/kolizja-kolumny-przewozacej-premier-szydlo,714623,s.html
Kolejny wypadek rządowej kolumny. Przypadek albo po prostu brak wyobraźni PiSu, co potwierdza tylko przyczynę katastrofy smoleńskiej...
Ważne że wrak odzyskali.
Beata Szydło jest potłuczona
Wyklepie się ją i będzie jak nowa.
To nie jest przepadek kolejny wypadek, broń Boże żadne teorie spiskowe. Porostu trzeba sprawdzić kompetencję borowcow i innych służb
News został zaktualizowany. Jak czytałem to nie było dokładnej informacji.
Beata Szydło jest potłuczona
Wyklepie się ją i będzie jak nowa.
Mam nadzieję, że Pani Premier nic się nie stało. Byłbym wielce niezadowolony i zasmucony gdyby ucierpiała w wypadku. Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.
Wszyscy się modlimy, żeby Beacie włos z głowy nie spadł. Jeden kult zamachu nam wystarczy w naszym kraju.
To nie jest przepadek kolejny wypadek, broń Boże żadne teorie spiskowe. Porostu trzeba sprawdzić kompetencję borowcow i innych służb
Oni się nawet spieszyć nie potrafią.
To nie jest zaden tupolewizm a kompletna zenada panstwa polskiego, ktore popelnia te same bledy od kilkunastu lat. Obecne zacietwierzenie co poniektorych wskazuje, ze to PIS ale to tylko kolejna emanacja braku procedur czy bledow szkolenia. Polska jako kraj nic nie nauczyla sie z katastrofy Millera, Casy i Smolenska.
Co na to Jarek?
Człowieku skończ, bo w temacie nawet nie ma słowa o Kaczyńskim, naprawdę niektórzy antypisowscy w paranoje wpadają, a to wyborcom pisu zarzuca się pluciem jadem i psychoze...
Ty się tak nie wzruszaj.
Kolejny obrzydliwy atak bojówek puczystów. Tak jak, nie przymierzając, dżihadyści - zaczęli po prostu używać samochodów do przeprowadzania zamachów.
Szkoda słów, jakby jednym słowem zamknąć wątek to już to zrobił user Parker w [12].
No i mają już winnego. Jak sie można było spodziewać jest to ten biedak z gruchota.
A BOR twierdzi że borowy kierowca zachował sie prawidłowo bo nie uderzył w tego fiacika. Super. Szkoda tylko że rozwalił sie na drzewie.
Są świadkowie którzy nie słyszeli sygnałów dzwiękowych a to chyba oznacza że kolumna nie była uprzywilejowana. To że tam była podwójna ciągła to chyba szczegół...
Ja nie wiem co to sie dzieje ale przebywanie na trasie przejazdów kolumn rządowych stało sie bardzo niebezpieczne. Co to ma być?!
Ukrainizacja Polski postępuje. Tam też różne "pany" rozbijają się bez konsekwencji pojazdami uprzywilejowanymi. Ci pisowcy powinni dawać komunikaty kiedy i którą trasą będzie jechała kolumna uprzywilejowanych pojazdów, co by ostrzec innych kierowców. Stanowią poważne zagrożenie dla siebie i innych.
To znaczy sie byl zamach na zycie pani premier?
Jestem pewien, że drzewem w, które uderzył samochód była brzoza...
Są nowe informacje. Rzecznik rządu ujawnił, jakie obrażenia odniosła w wypadku pani Beata Szydło - w wyniku uderzenia o poduszkę powietrzną ukłuła się broszką.
Ważne że wrak odzyskali.
Pozostaje czekać na zapis z czarnych skrzynek.
Mogli jechać bez sygnałów dźwiękowych. Często się z BORem mijam i używają jedynie niebieskich świateł. Rozpychają auta jak 'Sebixy' z e36. Ostatnio nawet próbowałem gonić Macierewicza bo chciałem na żywo zobaczyć jak się o kogoś rozbijają. Fakt, faktem że normalnie to jeżdżą na zderzak i raczej ciężko byłoby się wbić w kolumnę uderzając tylko w jedno auto. Nie ma opcji żeby zaraz po tym jak minęło to sejko pierwsze auto, kierowca tak szybko skręcił i uderzył w drugie. Skoro widział pierwsze auto... to tak jakby bor z przyczepą jechał, prawie niemożliwe żeby się wstrzelić pomiędzy.
Jakich oni tam kierowców zatrudniają? Żeby tam uderzyć w drzewo to trzeba się naprawdę porządnie postarać, droga jest na tyle szeroka że jakby się uprzeć to 4 samochody obok siebie się zmieszczą. Tutaj macie słynne skrzyżowanie na którym doszło do zamachu :D https://www.google.pl/maps/@50.0430992,19.2034205,3a,60y,185.56h,69.89t/data=!3m6!1e1!3m4!1sF_uJg25Lkx6B4zFxMLyHqA!2e0!7i13312!8i6656
Poza tym ciekawe gdzie im się tak spieszyło że musieli jechać na sygnale? Dla mnie wygląda jakby jechała sobie do domu (dom Beaty Szydło znajduje się kilkanaście kilometrów od miejsca wypadku w tym samych kierunku w którym się poruszali)
Za wolno jechał i sie nie wyrobił :)
Jak dla mnie to jest jasne, że typek skręcał sobie spokojnie nie widząć 3 wozów za nim, które postanowiły go wyprzedzić. 1 się udało, drugiemu nie. Smuteczek.
Pytaniem jest, czy wozom na sygnałach świetlnych można wyprzedzać na skrzyżowaniu, pasach itp?
Z tego co kiedyś słyszałem to podobno mogą, ale biorą na siebie odpowiedzialność za ewentualne kolizje.
Ale teraz mówią inaczej.
bisfhcrew ---> "Pojazd uprzywilejowany – pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi;"
Czyli jeżeli tylko jechali na sygnałach świetlnych, bez wyjki, to nie byli "pojazdem uprzywilejowanym". Już kilkakrotnie w różnych sytuacjach były o to pytania i interpretacja Policji jest właśnie taka. Tu nie ma LUB. Tu jest "i".
Dlatego całość rozbija się o te sygnały dźwiękowe.
Ale patrząc też na google maps, jeżeli naprawdę jechali - tak jak bredzą - 50-60 km/h, to powinni samochody zezłomować, bo się nie nadają do ruchu. Drzewo od skrzyżowania jest w takiej odległości, że jakby naprawdę tyle jechał, to w samochodzie ze sprawnymi hamulcami powinien stać w 1/3 drogi do drzewa.
Już pomijam to, jak wygląda samochód. Nawet jeżeli w ogóle nie hamował przez trafieniem w drzewo, to jakim cudem samochód wygląda jakby się zderzył czołowo z ekspresem?
Niestety takie czasy, że prawdy raczej się nie dowiemy jeśli ktoś nie ma tam znajomych. Bo z doniesień w mediach to informacje są skrajnie różne od siebie.
Z własnego doświadczenia wiem, że kolumny boru jeżdżą bez sygnałów dźwiękowych. Nie że im wolno czy to coś zmienia, tylko stwierdzam fakty jak to robią.
""Czarny humor podobno jest oznaką inteligencji""
Mam więc nadzieje że następnym razem ktoś ""puknie "" w matkę Lewaka.
Próbę celowego spowodowania uszczerbku na zdrowiu Beaty Szydło należy wykluczyć z powodu braku jej zagorzałych wrogów i przeciwników, poza tym poprawność polityczna tego zabrania. Inna sprawa komu ona przeszkadza i komu się naraża ?
Mam więc nadzieje że następnym razem ktoś ""puknie "" w matkę Lewaka.
A w tym przypadku w czyją matkę puknięto?
I dlaczego ktoś chciałby pukać czyjąś matkę? Ja tam wolę dziewczyny w moim wieku.
Właśnie Michu, wstydziłbyś się.
Wiecie, że dopiero teraz zrozumiałem, ze ten biedak z "sejczento", którego udupią, nie zjeżał w jakaś polna drogę ani na swoje "ranczo", tylko skręcał NA SKRZYŻOWANIU"
I to NA SKRZYŻOWANIU kolumna BOR WYPRZEDZAŁA inny samochód.
OK, pojazdy uprzywilejowane mogą łamać przepisy, ale kierowcy powinni zachować "szczególna ostrożność"!
Ja cierpię dolę (i niedolę)...
A że jeżdżą bez syren, to przecież oczywiste. Piski wkurzałyby wiezionego oficjela i samych BOR-owców. To nie wiedza tajemna, czasem i w TV było widać, jak to się odbywa...
No i przemawia do mnie to, co mówią eksperci - przecież wystarczyło "prześlizgać sie" po tym sejczento - chyba nie przepchnąłby kilkutonowej pancernej limuzyny!
Ale nie, lepszy dzwon w drzewo.
Jeszcze trochę, i ktoś zginie.
Tak, wiem, Za PO było to samo, Komorowski w 2014, to wszystko usprawiedliwia.
Oj, będzie wesoło, gdy za x lat jakimś cudem odbędą się wolne wybory i inni zaczną się tłumaczyć "za PiS-u to..."
A Płaszczakowi swoją drogą pięknie nerwy pościły na konferencji.
No właśnie i z tą prędkością to niepotrzebnie tuszują że jechali 50km/h bo wiadomo że pojazdy rządowe mają prawo i czasami muszą poruszać sie szybciej niż normalne auta na drodze, ale pewnie Błaszczaki uznali że lepiej nie podawać prawdziwej prędkości bo będą w mediach gadać że grzali ile fabryka dała przez miasto i afera. Z kolei tuszowanie braku sygnału dzwiękowego jest nadużyciem, jest niefortunne i jest niezręcznością. Udupią tego ludzika na kilka lat, chłopak będzie miał traumę i nie wsiądzie za szybko za kółko. Zresztą z borowskim butem na szyi każdy by sie przyznał. Decydenci!
ja powiem tak. Jest taka seria ma YouTube polskie drogi i Jest taka seria katastrofy w przestworzach. I oczywiście należy dać zbadać sprawę, ale. Z tego co wycYtalem z komunikatów to uderzenie w drzewo to 50 km/h a nie jechali z prędkością 50. Auto absolutnie nie wygląda na tą prędkość. Czemu? Bo żeby zatrzmac auto z 50km h potrzeba ok 20m, więc uwaga są opcje. 1. Auto jechało za szybko. 2. Zaczął hamować duzo za pozno, czyli się kierowca zagapił. Ja osobiście nie widzę innej opcji. Na pewno nie było tak, że było 50km/h w momencie uderzenia w seicento, to się kupy nie trzyma, bo jeśli by była prędkość 50 to kierowca by się nie zatrzymał na drzewie, można sprawdzić na Google.maps odległości.
Po raz kolejny pis wydał wyrok za wczasu, bo przecież są normalni, nie można dać zbadać sprawy prokuraturze trzeba wydać właściwy wyrok za wczasy w oficjalnym komunikacie od pana Bła. Każda pojedyncza osoba ma prawo do swoich wyroków, ale nie instytucje państwowe z panem Błąd. Na czele. Ta dyskusja się nie powinna tocYc w ogóle, zdarzenie losowe itd. Ale wiadomo jak ta władza działa.
ja popisy borowikow pamietam z czasow jak jeszcze mieszkalem w Polsce i wodac niewiele sie w tym temacie zmienia.
Pewnie kilku z was kojarzy droge z Rawy mazowieckiej do Lodzi. Duzo tam zakretow, i ograniczen do 40 bo wioski. Wtedy jeszcze a" nie bylo wiec z wawy do lodzi wszystko szlo ta droga. Nie widzialem rzadowego auta jezdzacego tam ponizej 100 na godzine, nawet na ograniczeniach do 40. Kilka razy tych idiotow widzialem idacych na czolowke i zmuszajacych innych do ucieczki na pobocze.
Kierowca BOR-u może dostać mandat na służbie? Bo jak tak to prawdopodobnie straciłby prawko. Wyprzedzanie na skrzyżowaniu, na podwójnej ciągłej, przekroczenie prędkości. Co jest kurna grane?!!
Serio w wiadomościach pokazali, że tam jest przerywana?
Oczywiście wszystko opiera się na tym czy mieli sygnał i koguta włączonego. Jak mieli to mogli wyprzedzać, ale też z zachowaniem ostrożności.
EDIT: Źródło https://twitter.com/KomObrGosp/status/830552404944908288
Chłopak z seicento powinien dziękować Bogu, Allahowi, Buddzie czy komukolwiek innemu w zależności od opcji politycznej jaką wyznaje że żyje. Gdyby Borowiec nie zjechał w Lewo z chłopaka mało by zostało. Seicento przepuszcza pierwszy samochód z kolumny po czym gwałtownie zajeżdża drogę następnemu, tutaj nie było możliwości hamowania i uniknięcia kolizji.
Gościu w seicento miał obowiązek sprawdzić czy może skręcić, przepuścił jednego i depnął, zajeżdżając drogę samochodowi z pierwszeństwem. Tu moim zdaniem sprawa jest oczywista, Więc albo to typowy Seba albo celowe działanie desperata chcącego popełnić samobójstwo.
Pisiarski ekspercie, super ze juz znasz prawidlowy przebieg wydarzen. Zdradzisz moze nam w koncu czy w tym smolensku byl zamach czy wypadek? Brzoza czy Putin ma miotle?
Żeby nie było tak przedstawia sprawę Lewicowa gazeta. PO chce dymisji Błaszczaka. Zastanawia mnie tylko czy takiego wypadku można w przyszłości uniknąć. Bez zamykania skrzyżowań na czas przejazdu kolumny jest to raczej niemożliwe.
Cytaty z WYBORCZEJ
""Z informacji przekazanych przez policję na podstawie wstępnych ustaleń wynika, że kolumna trzech rządowych aut jechała prawidłowo. Wyprzedzała fiat seicento – jego kierowca przepuścił pierwszy samochód rządowy, a następnie zaczął skręcać w lewo. Kierowca drugiego samochodu kolumny rządowej, którym podróżowała premier, odbił w lewo i uderzył w drzewo znajdujące się na poboczu. W ten sposób uniknął zderzenia.""
„Samochód, którym poruszała się pani premier, to pancerne audi A8 z 2016 r. Kierował nim doświadczony funkcjonariusz, który jest w służbie od 2002 r. i był kierowcą w grupach ochronnych byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Od początku rządu Prawa i Sprawiedliwości jest kierowcą w grupie ochronnej pani premier. Posiada prawo jazdy kategorii B, C, D, uprawnienia do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi oraz odbył szkolenie na tym modelu samochodu”
Co stało się w Smoleńsku nie wiem, śledztwo Donald oddał Rosjanom. Polacy pozbawieni możliwości odzyskania wraku stracili możliwość poznania innych faktów niż te jaką przekazali Rosjanie.
Zastanawia mnie tylko czy takiego wypadku można w przyszłości uniknąć. Bez zamykania skrzyżowań na czas przejazdu kolumny jest to raczej niemożliwe.
Ależ oczywiście że można uniknąć - wystarczy nie gnać na złamanie karku i przede wszystkim - MIEĆ WŁĄCZONY SYGNAŁ DŹWIĘKOWY. Bez sygnału dźwiękowego nie jest pojazdem uprzywilejowanym - a tu nie miał.
Cyniczny Rewolwerowiec, w momencie gwałtownego zajechania drogi przez inny pojazd przy przepisowych 50 km/h kierowca nie ma możliwości zahamowania, aż o taką głupotę cię nie posądzam że nie wiesz że do tego został stworzony ABS aby taki pojazd ominąć i tak się stało.
Z ustaleń policji kolumna nie przekroczyła zalecanej prędkości i jechała przy sygnałach dźwiękowych i świetlnych.
Rozumiem że większość Lewackich Lemingów tego forum poświęca spory kawałek życia aby dokopać obecnemu rządowi ale zaczyna to już przypominać Schizofrenie.
Ciekawa sprawa, kilkukrotnie widziałem w tamtej okolicy "konwoje" BOR i nigdy nie mieli włączonych sygnałów dźwiękowych. Poza tym ich linia obrony jest co najmniej śmieszna, jechali 50 km/h, samochód ciężarowy jadący 50km/h w tamtym miejscu uniknąłby tego drzewa.
Podobno nieprawdą jest że ten koleś sie przyznał no ale trzeba poczekać na rozwój wypadków.
Gościu w seicento miał obowiązek sprawdzić czy może skręcić, przepuścił jednego i depnął, zajeżdżając drogę samochodowi z pierwszeństwem.
Nie wiedziałem że auto które wyprzedza na skrzyżowaniu i na podwójnej ciągłej ma pierwszeństwo.
I pojazd pancerny nie był uprzywilejowanym bo nie miał sygnałów dzwiękowych włączonych. Tak twierdzą świadkowie znajdujący sie w tamtej chwili w pobliżu wypadku. BOR sie broni że był włączony, normalka. Policja której nie było na miejscu zdarzenia w chwili wypadku też twierdzi że był włączony sygnał dzwiękowy. Podobnie prokurator. Chłopak powinien walczyć o swoje ale z drugiej strony być może on i jego rodzina nie chcą wielomiesięcznego rozgłosu i problemów jakie mogą ich spotkać. Władza rozgniecie suwerena!
Z ustaleń policji kolumna nie przekroczyła zalecanej prędkości i jechała przy sygnałach dźwiękowych i świetlnych.
Bitch, please. Chyba prędzej bym uwierzył Goebbelsowi niż obecnemu aparatowi propagandy Partyjnej.
Zresztą nie ma bata żeby przy 50 km/h tak się roztrzaskać.
A to że nie mieli sygnałów dźwiekowych potwierdziło już wielu ludzi. Nie ma sygnału = nie jest uprzywilejowany. Nie jest uprzywilejowany - jest winny wypadku próbując wyprzedzać pojazd skręcający w lewo.
Rozumiem że większość Lewackich Lemingów tego forum poświęca spory kawałek życia aby dokopać obecnemu rządowi
Ja rozumiem że pisowskie lemingi bronią swojej partii, ale spójrzmy prawdzie w oczy - NIGDY wcześniej takiej ilości takich zdarzeń nie było. Oznacza to tylko jedno - totalna pogarda dla prawa pisu.
Od kiedy to skręcający ma pierwszeństwo nad samochodem jadącym na wprost ? Jaka odległość musiała by być między pierwszym a drugim samochodem kolumny aby kierowca seicento mógł bezpiecznie wykonać ten manewr ? Jest to ewidentne wjechanie między samochody jadące w kolumnie na wprost bez znaku pierwszeństwa dla skręcającego.
Od kiedy to skręcający ma pierwszeństwo nad samochodem jadącym na wprost
u wot m8
Od kiedy to można wyprzedzać samochód skręcający W LEWO?
Od kiedy to skręcający ma pierwszeństwo nad samochodem jadącym na wprost ?
Mam nadzieje, że nie masz prawa jazdy.
Ten typ oglądał wczoraj wiadomości na tvp i nie ma pojęcia o czym mówi
Od kiedy to skręcający ma pierwszeństwo nad samochodem jadącym na wprost ?
AHAHAHAHAHHAHA
to tylko pokazuje na jakim poziomie mają wiedzę właśnie tak zacietrzewione pro pisowskie koguciki
nieopodal miejsca wypadku zdjęcie z map góógla pokazuje ukrytego tygrysa, wiśniowy fiacik
https://www.google.pl/maps/@50.0412421,19.200795,3a,75y,87.33h,77.79t/data=!3m6!1e1!3m4!1sR0UmsSqKU2Qj0Pk5xLHHRw!2e0!7i13312!8i6656
Zastanawia mnie tylko czy takiego wypadku można w przyszłości uniknąć
Takiego? Nie wiem, być może się da.
Czy da się uniknąć wypadkow z pojazdami rzadowymi? Nie sadze. Jak pokazuja fakty, nasi rzadzacy maja zbyt duże pokłady arogancji i lekceważenia dla "zwykłych ludzi" i za nic maja ich zycie. Pedzacy po polskich drogach Antonii pokazuje to wyraźnie.
Czy ktoś zainteresowal się niewinnymi osobami ranionymi przez ministerialna kolumnę lamiaca wszelkie zasady ruchu drogowego? Minister zlecil swoim podwładnym zbadanie wypadku spowodowanego przez swoich podwładnych i sprawa została umozona, sprawcy pozostali bezkarni.
Teraz gdy da się udowodnić wine komus innemu sprawa już oczywiście umozona nie będzie. Jest winny, jest "zamach", jest Wielkie Zwyciestwo Prawa.
Akurat to jest wyraźny przykład tego jak obecnie wygląda "prawo i sprawiedliwość" w Polsce i do jakiego modelu zdarza. Wybiorcze traktowanie spraw, uniewinnianie sprawcow związanych z Partia, karanie wszystkich innych. PRL bis w pelnej krasie.
Do czasu, gdy Duda sobie nabije guza a Antek ucieknie z pola walki - możemy się pośmiać jaka głupia ta władza. Płacz się zacznie, gdy postronna osoba zginie, bo jakiemuś Misiewiczowi z PiSu będzie się śpieszyło na mszę do Ojca Dyrektora.
w tupolewie dużo postronnych osób zginęło
prócz polityków leciały nim również rodziny ofiar Katyńskich
pis nie uczy się na błędach i cały czas jada po krawędzi ostrza,
wydawało by się ze normalny człowiek po takim czymś stał by się nadwyraz przezorny, ale chyba pis uwierzył we własne kłamstwa i myśli ze to wina wszystkich innych oprócz nich.
Dlatego własnie rzetelne wyjaśnienie sprawy jest tak ważne, po to by nie popełniać tych samych błędów, ale łamanie procedur to norma w pis, dla nich nawet konstytucja to niewartościowy świstek papieru.
rodziny ofiar kotyńskich
A co za kotostrofa się wydarzyła?
Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Jakoś trzeba było zbudować sektę, nawet jakby miało się poświęcić poza rodziną kilkadziesiąt postronnych osób.
Beta może i była u Rydzyka ,natomiast Komorowski jeździł do Karolaka każdy z nas ma jakiś przyjaciół. Co do Rydzyka to według prawa może być Biznesmenem. Mimo że jestem wierzący to ksiądz dla mnie nie jest żadną świętością i nie czuje przymusu chodzenia do kościoła.
Jeszcze przed wyborami stojąc w sklepie usłyszałem rozmowę 2 emerytek koło osiemdziesiątki i rozmawiały ze sobą w podobnym tonie jak spora część Nowoczesnych forumowiczów. "" Wie pani koniec świata jak PIS dojdzie do władzy to na siłę trzeba będzie do kościoła chodzić , a ja już stara jestem nie mam siły ""
Miś odwraca kota ogonem i robi prawilne wrzutki. Pędzące kohorty PO przez 8 lat rządów nikomu nie zagroziły na drogach naszego pięknego kraju. Wystarczył rok dobrej zmiany, żeby wypadki drogowe z pomazańcami boskimi wysypały się jak z kapelusza biskupa.
No tak, bo Karolak ma taką samą "władzę" i rozgłos w Polsce jak Rydzyk.
Taki jest przekaz dnia według pisu na dziś i jutro że winnym tego wszystkiego jest poprzedni rząd i Tusk. Jak zwykle zresztą. Wczoraj Błaszczak już pokazał próbke na konferencji.
Podsumujmy
Duda - prawdopodobnie opona przebita wcześniej, fakt ten zignorowano, zapier....o dalej na złamanie karku. Efekt - wzmocniona obręcz i tak nie wytrzymała.
Antoni Mgła Smoleński - zapi...ł tak, ze wjechał w ludzi sotjących na/dopiero co ruszających ze skrzyżowania
Broszka - kolumna BOR nie jedzie zwartym szykiem, zapewne bez sygnałów dźwiękowych, czyli formalnie nie jako pojazdy uprzywilejowane, i musi AKURAT NA SKRZYŻOWANIU, NA PODWÓJNEJ CIĄGŁEJ WYPRZEDZAĆ, PRZECINAJĄC tor jazdy samochodów skręcających w lewo.
A jakiś pisowski troll zrzuca całość winy na kierowcę Seicento.
Dobrze ze nic naszej wybitnej i niebywale kompetentnej premier się nie stało, chwała niebiosom
Młokos sam przyznał, że jechał z głośno ustawioną muzyką. Nie wykazał dodatkowej ostrożności podczas skrętu w lewo. Powinien przeprosić i cieszyć, że kierujący samochodem BORowiec nie rozsmarował go na jezdni.
Jeśli już jesteśmy tacy szczegółowi. BORowiec powinien zostać zwolniony. Nie dostosował się do przepisów. Według nich powinien jechać dalej, miażdżąc samochód 21 latka.
Młokos sam przyznał, że jechał z głośno ustawioną muzyką. Nie wykazał dodatkowej ostrożności podczas skrętu w lewo.
Masz, pisowski lemingu, zamiast łykać partyjna propagandę bez popitki to poczytaj:
Sebastian K. nie przyznaje się do winy. W prokuraturze miał zeznać, że włączył lewy kierunkowskaz.
Sebastian K. odpiera też zarzuty, że mógł nie słyszeć sygnału, ponieważ słuchał w samochodzie muzyki. Twierdzi, że panel radia znajdował się w schowku.
A kiedy to kierowca Seicento sam przyznał że jechał z głośno włączona muzyką? Bo ta kaczka dziennikarska wypłynęła z ust pisowskich polityków i służalczego prokuratora, a potem powtarzały to hołdujące media. Za to sam kierowca twierdzi że nie złożył takich zeznań
K...a. Nawet na forum o grach musicie o tym pisać ? Rozumiem, że można temat ignorować, ale dajcie spokój. Niedługo mi Szydło z lodówki wyskoczy. Nie mam osobiście nic do Pani premier, ale kiedy słucha się jedną rzecz pierdyliard razy, w dodatku słyszy się, jak z racji "stanowiska" dostaje sobie rehabilitację kilka dni po wypadku, podczas gdy niektórzy czekają miesiącami, a do dobrych specjalistów nawet kilka lat. No sory, ... Bądźcie chociaż raz poważni :P Najbardziej mi jednak w tym wszystkim szkoda tego kolesia. Będzie miał przechlapane przez najbliższych parę lat przez kompletnie nie swoją winę.
Człowieku, wiadomo że to pani premier siedziała za kółkiem a cały ten wypadek to przykrywka na wprowadzanie kolejnych dobrych zmian.
Współczuję kierowcy tego seicento.
W mediach podnieta i gadają non stop o Tym, jak gdyby wypadki samochodowe były raz na rok, a oni pieprza i pieprzą jak opętani co i jak.
Nawet jeśli to nie jego wina to nie wygra z systemem i nieważne czy to PO, PiS czy inne świństwo.
Naprawdę to przegięcie ile to trwa w mediach
Nie mogę tego już słuchać,wszędzie Beata Szydło. Dosłownie wszędzie się pojawia, a to jest normalne,że są wypadki samochodowe i nie wiem czemu ludzie tak dramatyzują skoro nic się jej nie stało.
nawet jeśli coś by się jej stało, to nie ma ludzi niezastąpionych,
prezydenta straciliśmy i kraj się nie zawalił,
więc spokojnie i do przodu.