https://www.youtube.com/watch?v=Uq_RP7urxW8&t=112s
Słyszał ktoś o tym?? Prawda czy oszustwo?
Bez oglądania w ciemno można napisać - na pewno naciąganie na coś, a i możliwe, że oszustwo.
YT + takie tytuły na pewno nie wróżą niczego przejrzystego.
Nie było oglądania nie ma oceniania ;D. A tak serio może jakaś reklama tej strony albo po prostu coś nie wyszło w firmie. Gościu liczy, że wszyło ich to 15mln straty.
Chodzi o morele? Na każdej podstronie jest odpowiednia informacja na taką okoliczność.
Tak masz rację, nie powinienem oceniać, skoro nie oglądałem, no ale skoro już zacząłem.... Informacje na YT z takimi miniaturkami zapalają u mnie lampkę ostrzegawczą i klasyfikuję je automatycznie raczej w kategorii filmów z żółtymi napisami niż czegoś wartego oglądania.
Chodzi mi o Boxdel'a co wstawił to do neta. Może mu zapłacili żeby zrobił jakiś rozgłos.
Niekoniecznie oszustwo.
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/czy-sklep-musi-wydac-towar-w-cenie-widniejacej-na-stronie.html
https://bezprawnik.pl/morele-net-laptop-za-10-zlotych/
Jeżeli to jest jakaś dziwnie pomyślana akcja marketingowa, to co prawda tych - według wyliczeń - 15 mln zł wcale stracić nie muszą, ale za to nieziemsko wpienią (potencjalnych) klientów.
Na miejscu Morele.pl czym prędzej wystosowałbym oświadczenie, że jest to wynikiem pomyłki pracownika, a nie realną ofertą i za zaistniałą sytuację przepraszają. A tym, którzy "kupili" rzeczone laptopy dałbym po 10% zniżki na dowolny produkt za każdego "zakupionego" laptopa.
Słabo to wygląda. Morele kontra parę tysięcy klientów, którzy chcą otrzymać zakupiony towar za 10złotych.
Ja uważam że nie dostaną tych laptopów, kupowałem kiedyś w morele płytę grzewczą w lepszej cenie niż u konkurencji wszystko już było w zasadzie dograne ale okazało się, że mieli jakiś błąd na magazynie i w efekcie po jakimś czasie dostałem pieniądze z powrotem z ewentualną propozycją kupna produktu w znacznie wyższej cenie (chyba 250 zł różnicy)
Oczywiście że nie dostaną,sprzedawca powoła się na punkt,że cena na stronie to tylko zachęta do złożenia oferty,a nie faktyczna oferta.
Jak bardzo trzeba być naiwnym żeby wierzyć w to że morele powysyła te laptopy po 10zł? Jak bardzo trzeba być głupim?
Jedyna opcja to droga prawna i pewnie wielu ludzi tak tez sobie pomyślało , co jest raczej dość kutasiarskim zagraniem.
Tak czy siak na morele może nie być wesoło przez najbliższy czas bo na pewno to pójdzie dalej, komentarze już się sypią na stronie sklepu
Śmieszne te prawo, że to jest tylko zachęcenie do kupna produktu.To niech w sklepach też zrobią ceny po 1grosz, a dopiero przy kasie będziemy informowani ,że ta rzecz kosztuje 15zł.
podobno ponad 2000 cebul zakupilo. Tak czy siak nie dostana. Albo pomylka sklepu albo jakas akcja reklamowa.
1. w regulaminie sklepu jest info, że zawarcie transakcji to dopiero po potwierdzeniu, że transakcja zakończyła się powodzeniem, a takie potwierdzenie dostajesz na maila
2. ludzie już dostali na maila informację, że nie dostaną
3. filmik na YT to po prostu clickbait i nie mam zamiaru go otwierać
4. co do wpienionych kilku tyś "potencjalnych" klientów, dla morele nie sądzę, aby klientem potencjalnym był ktoś kto chce kupić lapka wartego 8k za 10 PLN :P, zresztą pewnie nawet nie ma kilku tysięcy klientów a kilkaset co zamówili po kilkaset sztuk :)
Błąd w informacji, a szczególnie sklepu w internecie nie jest zawarciem umowy kupna sprzedaży (to nie jest sklep stacjonarny), poza tym nawet w stacjonarnym aby skutecznie umowa została zawarta musi być wola obu stron. Gdy jeden nie ma / towar nie jest sprzedawany. Możecie znaleźć dowolną cenę w dowolnym sklepie jeśli dojdziecie do kasy, sprzedawca może zawsze powiedzieć że to pomyłka i towar odłożyć lub zaproponować wam właściwą cenę. Więc nie dajcie się wmanewrować w opowieści że ktoś coś musi, nikt nie musi niczego robić jeśli tego nie chce.
Rozczarowani klienci ? - 2000 osób które chciało bezpodstawnie się wzbogacić, ciekawy obraz naszego społeczeństwa.