Witam!
Zakupiłem sobie słuchawki Steelseries Siberia 200 i mam pytanie na temat Waszych odczuć co do nich. O ile dźwięk jest bardzo czysty i faktycznie bardzo ,,sprawnie" dostosowują się do kształtu naszej głowy tak głośność pozostawia wiele do życzenia. Zastanawiam się, czy to może wina mojej ,,bazowej" karty dźwiękowej bądź czegoś innego ?
Są naprawdę ciche, w poprzednich dużo gorszych z przedziału cenowego 100-120zł, grały tak, że śmiało mogły służyć jako głośniki i to nie na pełnym volume. Zaś Siberii bez założenia centralnie na uszy ledwo słychać.
Co z tego, że w bf 1 dźwięk jest czyściutki skoro ,,reklamowanych" kroków, czy strzałów nie usłyszę bo są zbyt ciche.
Stąd pytanie one faktycznie takie są, czy też to wina mojej karty dźwiękowej/sterowników? Szukałem sterowników do nich, jednak nic nie znalazłem. Jedynie Engine 3 który ich nie obsługuje.
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Te Siberie są łatwe w odpowiednim wysterowaniu oraz napędzeniu, na co wskazuje niski opór (impedancja), która wynosi 32 Ohmy oraz wysoka czułość (a.k.a. ciśnienie akustyczne) na poziomie 112dB.
Te dwa parametry określają "trudność w napędzeniu i wysterowaniu" słuchawek, patrząc na powyższe śmiem stwierdzić, że nawet przeciętny smartfon powinien dostarczyć im wystarczającą ilość mocy, aby zagrały głośno (polecam to sprawdzić). Jeżeli telefon również im nie podoła, to rozważyłbym popytać się też na innych forach (tutaj koniecznie podać wynik testu z telefonem), być może, że ktoś już miał taki problem i będzie można wyeliminować jakąś przyczynę.
Jeżeli nie ma Pan na stanie jakiegoś wzmacniacza słuchawkowego / możliwości podłączenia do innego komputera, to mamy do wyeliminowania:
- słuchawki zostały uszkodzone,
- źródło, do którego podpięte są słuchawki (PC), ma zbyt małą moc wyjściową,
Testowane na laptopie mojej dziewczyny, ta sama sytuacja co na moim blaszaku.
Mam te słuchawki i problemów z głośnością nie zauważyłem. Co to znaczy bez założenia centralnie na uszy?
Darkstar, stare słuchawki mogłem swobodnie położyć np. koło łóżka , głośność na około 75% i oglądać dajmy na to Dr House'a słysząc wszystko jasno i wyraźnie, ba czasem nawet za głośno. Tutaj? Ustawienie na 100% (testowałem też na Dr House) i dialogi słychać, ale na tyle cicho, że nic się nie rozumie, tylko bełkot. Kiedy je założę na uszy głośność jest taka jak w starych bez zakładania na właśnie ok 75%.
