GeForce Now umożliwi granie w nowe produkcje na budżetowym PC oraz iMacu
Nie dla wprowadzania "wypożyczania gier na godziny" jako standardu.
25$ za 10h? Zakladajac, że gracz poświęca na grę 1h dziennie, 3+25=75$ przy kursie 4 zł za dolara wychodzi 300 zł miesięcznie. To już lepiej chyba się wstrzymać te parę miesięcy i odłożyć te 3000 zł i grać ile dusza zapragnie na swojej własnej karcie graficznej.
300$ miesięcznie żeby w miarę normalnie pograć? No nie sądzę żeby w Polsce ten pomysł przeszedł no chyba że jest się osobą która gra po 40 godzin miesięcznie to wtedy ma to jeszcze sens ale potrzeba też dosyć dobrego łącza więc nie wiem jak to wyjdzie.
Ciekawy pomysł dla ludzi którzy mają chętke na jakąś jedną albo dwie gry to ogrania a nie chcą inwestować w nowe podzespoły :) Ciekawa alternatywa.
25$ za 10h? Zakladajac, że gracz poświęca na grę 1h dziennie, 3+25=75$ przy kursie 4 zł za dolara wychodzi 300 zł miesięcznie. To już lepiej chyba się wstrzymać te parę miesięcy i odłożyć te 3000 zł i grać ile dusza zapragnie na swojej własnej karcie graficznej.
Ludzie więcej miesięcznie wydają na fajki. To już wolę wydać na gry :P
No ale fakt jest taki, że trzeba sobie indywidualnie odpowiedzieć na pytanie czy rozrywka jest dla mnie tyle warta i czy mnie na to stać. Jako ALTERNATYWA to pomysł wydaje mi się ciekawy.
@Yarpen z Morii A po co się wstrzymywać, można zakup zrobić na raty i zamiast placic nvidii, placic rate pozyczkodawcy. W tej cenie usluga nvidii jest kompletnie nieoplacalna.
Dla polaka ta opcja raczej w grę nie wchodzi. Dla zarabiających w dolarach, albo euro, to co innego.
Żeby to tylko nie była zapowiedź windowania cen podzespołów komputerowych...
Nie dla wprowadzania "wypożyczania gier na godziny" jako standardu.
No ale to nie jest wypożyczanie gier tylko "wypożyczanie" sprzętu, aby moc zagrac na słabszym sprzęcie w zakupione przez siebie gry.
Jeszcze pare lat (za taką cene to ni ch*ja, poczekam) i będe mógł grać na swoim Macbooku :D
Cena co by o niej nie mówić... zaporowa. Ciekawe czy to zweryfikują. Sprawdzę reddit czy jest jakaś fala hejtu.
Pomysł może i ciekawy, niemniej jednak osobiście wolę być właścicielem. No, ale ja - przynajmniej w skali growej - człowiekiem starej daty jestem...
Przy takiej cenie nie wróżę im sukcesu. Zresztą, już kiedyś był projekt odnośnie strumieniowania gier i nie wyszło. Przy takiej cenie też sądzę, że ciężko będzie się przebić usłudze, bo wystarczy zaczekać kilka miesięcy/rok i można odłożyć sobie na PC/konsolę pozwalające na granie w najnowsze tytuły. Lipa.
nie byloby to glupie gdyby nie bylo potrzeby posiadania wlasnej gry np na Steam'ie...
Placisz za godziny, grasz na godziny a jak juz Ci sie nie chce to zapominasz. Chcesz skonczyc gre to konczysz i za nia placisz, nie chcesz to nie i placisz za tyle ile pograles.
Wydawcy na to jednak nigdy nie pojda raczej :-)
PS: Ceny rynek sam bedzie musial dostosowac w dluzszej perspektywie. Teraz to nowosc wiec musza skasowac jakies premium. Oferta przede wszystkim nie jest skierowana do hard corowych graczy ale tez nie do casuali. Skierowana jest do tych pomiedzy ktorzy lubia spedzic co pare tygodni kilka godzin przy jakiejs dobrej grze. Na wiecej zycie nie pozwala niestety (wiem z doswiadczenia).
Totalny absurd, w dodatku robienie z klientów idiotów
- nie ma wersji na androida, ios, bo masz kupować shielda
- musisz mieć kartę nv, ale to zwykły stream
Czyli mogłoby być na każdym sprzęcie z ios, androidem albo piecem z dowolnym gpu, ale nv uskutecznia powyższe ściemy...
Cainoor
No, ale to wcale nie wyklucza, że robią z klienta debila, przecież widać jak na dłoni, że to przecież zwykły stream, więc może działać na czymkolwiek, ale nie będzie mogło, bo dodatkowo nv chce podnieść sobie sprzedaż nv shield i własnych kart.
Ile Ty masz lat kaszanka? Nie no pewnie, będą wspierać konkurencję. Śmieszny jesteś. Ich system ich sprawa co z tym robią.
Człowieku tak działa wolny rynek! Do tego to chyba jasne, że nie dadzą swojego streamingu na Ati, co? Zapominas, że gry nie są potrzebne do życia. Trzeba Ci dach, jedzenie, wodę. A gry to rozrywka, dodatek. Problemem to tu jest cena bo za te kwotę to i w USA lepiej konsolę kupić, ale zawsze znajdzie się nałogowiec w biurze, który nie ma co robić...
Prawdopodobnie tak będzie wyglądało granie w przyszłości, ale chyba jeszcze nie teraz choć ciekawa sprawa.
To już lepiej za te pieniądze złożyć swój komputer i mieć ich w d**ie, łaskawcy...
Nie pierdol. Za jakie pieniadze? Za 20 baksow komputer zlozysz?
A tutaj masz 20 godzin gry co przy obecnych standartach starczy na ukonczenie co najmniej 3 gier typu Call of Duty czy Tomb Raiderow.
Dla Casuali jak znalazl, zaplacic raz na pare miechow pare baksow zeby grac.
@siara000 Nie na parę miesięcy tylko na ok. 3 tygodnie. Jak obliczył ktoś tam wyżej wychodzi ponad 300 zł miesięcznie (przy minimalnym czasie grania). U mnie wyszło by 5 miesięcy i miałby kompa za 3k.
Za 100 zł miesięcznie..... to by było ok. 10h za 100 zł.... to ja bym wolał wydać na PC lub kupić konsolę i kilka tytułów, które mnie interesują. Ot ciekawostka i na pewno fajnie, że coś robią w tym kierunku, lecz na razie to chyba dla entuzjastów lub posiadaczy Maców. Ci wszystko kupią :D
Bez internetu kwantowego to nie ma racji bytu z uwagi na input lag, więc jeszcze sobie poczekamy na spopularyzowanie takich usług :P
Co Ty bredzisz, mam subskrypcje na PlayStation Now, streamują mi gry z PS na PC i to jeszcze do kraju w którym ta usługa nie jest dostępna bo niby za daleko serwery od Polski (Wielka Brytania) a przechodzę kolejne gry i żadnych lagów, nawet jak jest jakieś opóźnienie to minimalne którego ja w grze nie widzę i nie przeszkadza kompletnie. Pewnie w multi w jakiś shooterach było by to odczuwalne ale do przechodzenia kampanii np. w takich Uncharted'ach rewelacja.
Tutaj to jest problem ceny bo na PSN to 20 dolców i masz cały miesiąc, gier nie musisz posiadać. A tutaj ceny z kosmosu widzę i jeszcze chyba musisz mieć gry swoje na danych platformach, w tym jest problem a nie w opóźnieniach streama.
Ale to cena samego sprzętu czy cały koszt grania w grę - czyli oni dostarczają grę?
Jeśli to drugie to nie jest to takie drogie... licząc na GTX 1060, który do wszystkiego wystarcza.
Grę już musisz posiadać na własność, żeby z tego skorzystać. Oni tylko udostępniają ci możliwość zagrania w nią.
Gdybym miał tyle płacić za godzinę, to bym kupił ten sprzęt na własność za sam czas poświęcony na Soulsy.
Około 100 zł za 20 godzin zabawy!? O ja...
Zdecydowanie lepiej jest oszczędzić pieniędzy na nowy komputer i nowe gry na stałe. Nie dam się ograbić w biały dzień.
ile średnio kosztuje jedna nowa gra na pc a kampania ile trwa ok 6 godzin to za 100żł można zagrać 3 takie kampanie wiec chyba jednak to nie takie głupie ;)
Musisz kupić grę, później dodatkowo płacisz Nvidii za udostępnienie sprzętu, gier nie ma w cenie.
Moim zdaniem sie oplaca. Przymierzam sie do nowego kompa, wydam na niego prawie 4k.
20h miesiecznie to jest tyle ile mi by wystarczylo (obecnie gram mniej).
Jeszcze gdyby te godziny przehodzily na nastepny miesiac...to juz bym w ogole w to wchodzil w ciemno.
Ale wiesz, że musisz kupić grę? Czyli płacisz tylko za to by zagrać w coś co masz np w biurze czy laptopie w pociągu. Problem w tym, że raczej słabe są łącza na takie granie w pociągach, autobusach czy biurach nie mówiąc o tym, że w pracy należy pracować.
To już dawno powinno być, granie przez łącze na każdym sprzęcie, bez kupowania tony krzemowego i drogiego dziadostwa :) Ale tak szybko nie wprowadzą bo producenci sprzętu stracą dużą kasę ze sprzedaży swoich peryferiów. Ale skoro już coś jest planowane w tym kierunku, to trzymam kciuki bo to zawsze jakaś nadzieja dla gamingu :)
Jeszcze niedawno wspominałem, że prędzej czy później tak będzie, a jedynym problemem był a widać już go nie ma to opóźnienie. Pewnego dnia tak usługa będzie kosztować grosze i to pewnie jeszcze bez limitu i znowu sposób grania się zmieni. obecnie i tak gry nie nalezą do nas, wiec w tej kwestii sie nic nie zmieni, tylko pozbędzie sie zbędnego problemu zakupu nowych konsol czy maszyn i jestem jak najbardziej za. Drogo to oczywiste, ale dobrze każdy zdaje sobie sprawę, że to nowość i w zasadzie wersja beta, za 10 lat to będzie na bank standardem, wielu po mnie jedzie, nie mienie zdania :) Miałem okazje przetestować na TV podobną usługa, ale jedyny poważny minus to te opóźnienia, jak się tego wreszcie pozbyli, to mam gdzieś resztę, poza cena która obecnie bardziej dla osób o rzadko graja, to sie przyda, ale dla graczy aktywnych nie opłacalne.
Wiesz mieliśmy już 2 takie usługi które zostały zamknięte: onlive i gaikai, mamy PS Now które w cenie $20/miesiąc w cenie usługi daje gry a i tak wszędzie słychać narzekania że strasznie drogo - tutaj dostajesz tylko sprzęt, za gry płacisz sam i w dodatku masz ograniczenie czasowe. Przez takie coś technologia może nigdy się nie przyjąć, jak nie znajdą chętnych to po prostu to porzucą i nikt nie będzie chciał czegoś takiego kijem ruszać. Sam chciałbym żeby coś takiego się przyjęło, ale w rozsądnych cenach.
Poza tym najśmieszniejsze: Nvidia chwali się że pozbyła się opóźnień. Ja się pytam jak? Magicznie teleportują sygnał, czy może stawiają serwery w każdej amerykańskiej mieścinie (nie wspominając już nawet o ewentualnej reszcie świata). Całkowicie nie wyobrażam sobie gry w strzelankę czy grę wyścigową z dodatkowym imput lagiem.
Nie no kurcze... to trzeba dopłacać 500 zł, aby przejść całego Wiedźmina 3 ? xD Już nie mówiąc o dodatkach... Ponoć to gry są specjalnie źle optymalizowane, aby cały czas nas skłaniać do kupowania nowego sprzętu do komputera... Mam wrażenie, że może dzięki tej usłudze będziemy mogli wykorzystać komputer do grania w 100%.. a nie w 150, albo 200%. Może to nie dodaje nam mocy, a jedynie jakby "odblokowuje" nam możliwości komputera w stosunku do gier.
Gdzie piękne czasy intel dx133. Wszystkie gry i programy śmigały na jednym podzespole przez lata.
"25 dolarów za 20 godzin zabawy"
Zwiastun narodzin nowej grupy graczy...jęczących, że gra jest za długa.
W końcu przeciwwaga dla tych, którzy jęczą, że gra jest za krótka. Równowaga w przyrodzie musi być zachowana. :P
Ja tam jestem spokojny, bo wiem że ten cała usługa zakończy się spektakularną porażką. Strumieniowe przesyłanie gier jeszcze nigdy nie odniosło sukcesu, już nie wspomnę o wadach całego rozwiązania.
Poza tym celowanie w poważniejszy target to wyjątkowo idiotyczny pomysł, gdyż posiadacze iMaców nie mają w zwyczaju tracić czasu na gierki ;)
Ja pierdziele, mało kto zrozumiał dla kogo to jest...
To jest dla ludzi którzy mają kasy pod sufit a nie chcą się pokazywać z niczym innym jak sprzęt z jabłkiem. Dlatego prezentacja jest na iMACU. To jest pomyślane jako główny odbiorca.
To nie dla przeciętnego polaczka tylko dla elity.
IMac w Ebay? Pierwszy lepszy losowy model 670 funtów mi wskoczył. Mój MSI GE70? Pierwszy lepszy lapek, ba 5 pierwszych lepszych około 1k funtów. Owszem różne modele... Więc nie gadaj o elicie. Kupiłem lapka droższego niż IMac by korzystać z gier, zwłaszcza starszych i strategii. Bo tego wymagam od sprzętu. Poza tym mam ps4 i x360. Nie widzę sensu płacenia za godziny, gdybym chciał grać w pracy (zwłaszcza w weekendy zdarza mi się siedzieć te kilka godzin w biurze bez zajęcia) to lepiej wydać mi kasę na Vitę i grać na ps4. Zwłaszcza, że przecież i tak musiałbym zapłacić za net najpierw.
Moim zdaniem się nie opłaca. Zakładając, że w grze RPG czeka na Was około 200 godzin, przejście dwóch gier to kwota kupna dobrej karty graficznej. U nas w kraju jest pewne, że usługa się nie przyjmie.
Mokry sen korporacji zaczyna sie realizowac. Mysle, ze tak wlasnie bedzie wygladac przyszlosc grania. Juz dzisiaj wiekszosc z nas nie posiada gier, a tylko je wypozycza (steam) nawet pomimo zakupu w normalnym sklepie. Standard, ze w pudelku zamiast plyt mamy kod do Steam. Origin poszedl tez w uslugi abonamentowego dostepu do puli gier usluga Acess. Playstation wykupujaca czesc Onlive i tworzac Playstation Now. Microsoft z swoim UWP. Nic dziwnego, ze Nvidia postanowila tez uszczknac z tego tortu. Najsmutniejsze jest to, ze my gracze to wszystko lykamy. No bo przeciez to bedzie super, ze pogram sobie w gry z ps3/ps4/xbox one na PC. Tylko tak sobie mysle jezeli w przyszlosci tak bedzie wyglada granie ? To jest wykupienie uslugi w jakies firmie. Czy my gracze bedziemy poza dawaniem sie doic albo nie miec cokolwiek do powiedzenia ? Co z modami? Co z indie ? Pewnie wrzuca w to reklamy firm ...grasz i co jakis czas zalacza sie bloczek reklam za xx sek mozesz pominac albo wykup premium . Czasami jak patrze na branze gier komputerowych to mam wrazenie, ze jestesmy polem doswiadczalnym jak bardzo korporacje moga sie posunac zanim bedzie masowy wkur. ludzi. Ile g.... ludzie sa w stanie przelknac, aby zagrac w gre powoduje u mnie naprawde autentyczny szok. Malo tego, sa ludzie broniacy postepowania tych firm / korporacji. Malymi krokami obdzieraja z resztek niby wolnosci, ktora mamy. Technologia mi sie podoba, zebysmy sie zrozumieli boje sie jednak w jakim kierunku kroporacje to pociagna.
Nie ma opcji żeby to się przyjęło. Wszystkie takie usługi streamingowe to właściwie jedna wielka klapa. Jak przedtem kinecty, 3d, VR które już po raz kolejny firmy próbują wypromować.
Do tego jeszcze dochodzą opóźnienia, czyli większość tytułów staje się niegrywalna.
A co do marudzenia o wypożyczaniu gier..
Pudła z płytami mają się dobrze, zwłaszcza na konsolach a tam gier sprzedaje się najwięcej. Steam może ma wady, ale musi mieć. Na PC nie dość że jest mało graczy, to jeszcze piractwo. Xbox sprzedał się ~o połowę gorzej od PS4, a i tak często na XONE gry multiplatformowe sprzedają się dużo lepiej niż na PC. Przy czym wchodząc na fora wydawców, to właściciele PCtów zalewają support problemami.
Heh nie wiem na jakiej planecie zyjesz, ale
http://www.eteknix.com/top-10-pc-games-revenue-destroys-consoles-2015/
http://www.ign.com/articles/2016/01/27/pc-dominated-worldwide-game-revenue-in-2015
http://arstechnica.com/gaming/2016/01/dont-look-now-but-the-pc-is-the-worlds-biggest-gaming-platform/
http://www.digitaltrends.com/gaming/pc-market-grew-in-2016-led-by-mobile-and-pc-gaming/
Niechce mi sie szukac dalej....
PS . Bo nie zrozumiales do czego sie odnioslem "Na PC nie dość że jest mało graczy, to jeszcze piractwo"
No to co ci się nie zgadza? Gry multiplatformowe lepiej sprzedają się na konsolach. Widać to nawet w twoich linkach...
To było odnośnie gier pudełkowych. Nie f2p w dystrybucji cyfrowej tylko na PC.
Przykład Battlefield 1
bf1stats.com
Graczy na PC: 72,344
XONE: 178,158
PS4: 227,203
Na PC jest najmniej graczy.
najniższy próg to 25 dolarów za 20 godzin zabawy.
uruchamiać będziemy gry z popularnych platform cyfrowych, takich jak Steam, GOG Galaxy, Origin, Uplay czy Battle.net.
Czyli mam kupić grę i płacić 25$ ? Śmiechłem :D Mniejsza o kurs...Do przejścia Fallouta nawet 4 ;) czy Witchera 3 potrzeba sporo godzin więc to wyjdzie jak ktoś chce dobrze poszaleć po świecie z 3-5 razy 25$. A grę i tak musisz kupić. A to jest jeden tytuł.
Zakładając, że ktoś takich ma 2-3 w roku to wyjdzie np. 2 gry * 4(po 20h) czyli 2 gry ala Wiedźmin i mamy = 2 gry po 100$ czyli 200 dolców za dwie gry. Przeważnie ktoś w coś tam gra po sieci...i teraz pytanie czy ktoś kupi totalną padakę wydajnościową...bo Nividia powiedziała kup złom, a i tak zagrasz ? Ktoś rozsądny nie bo i tak nawet do przeglądania neta, komfortowego korzystania z PC kupi coś ala i3 6100 za 500zł. Ale wtedy płyta i tak za około 200zł jest potrzebna tak samo jak i reszta. Zaoszczędzimy tylko na procesorze i karcie. Ale mało chyba kto zaryzykuje pójście wyłącznie w integrę więc kupi coś jak gtx1050 ? To kolejne 500-600zł.
Coś pokroju Intel Core i5-6500 i GTX1060 w wersji 6GB to ~ 2000-2200zł vs 800-1000zł. Można taniej na jakimś Celeronie i karcie za 300zł, ale nawet do codziennego komfortowego korzystania to trochę mało.
No i dochodzi fakt, że wtedy jesteśmy już w 100% SKAZANI na Nvidię bo jak kupi taki szrot (bez obrazy jak ktoś korzysta) to nie pogramy np. w BF1, zresztą na Celeronie nawet Overwatch i parę mniej wymagających od to bieda bo wystarczy 1920x1080 i średnie/wysokie i już potrzeba wydajności.
I ...zaczyna się problem bo nie da się kupić złomu bo jak grasz w nawet w te dwie dłuższe gry rocznie, a do tego w Overwatcha czy inni sieciowy tytuł to w weekend da się nabić 20 godzin. Ale niech będzie, że nawet miesięcznie średnio tyle komuś wychodzi z Overwatcha, jakiegoś Quake Live, BF1, CoDa, CSa czy innej gierki. To do tych 200$ za dwie do przechodzenia w single dochodzi mu ~ 12 miesięcy*20h (niech się w to wliczają nawet inne gry) to mamy 2 długie gry - 200$/840 i granie w muliti i reszta- 300$/1250zł ~ RAZEM 500$ / 2100zł.
Nawet gdyby to było mniej z powody kursu powiedzmy 1800-1900zł bo na Zachodzie to ludzi nie interesuje.
I dajmy jeszcze, że ktoś gra mniej...niech będzie 400$ = 320 godzin...dużo ? Niby tak, ale jedna gra ala Witcher, Skyrim, Divinity: Original Sin i schodzi nam 60-100 godzin. 1/3% na jeden tytuł, a jak gramy w Arma 3, CSa, BF1 to jednak do większości i tak potrzebujmy mocniejszego sprzętu niż najtańszy procesor i karta więc w ciągu roku spokojnie nabijemy szczególnie skoro już kupiliśmy w takim BF1 te 100-150 godzin. Wychodzi, że na jedną grę i coś po sieci 150-200 godzin czyli 8-10 po 25$ czyli 250$ rocznie, a za to mamy Intela i5-6500! To chyba lepiej w perspektywie 2 lat grania kupić coś pokroju Intel Core i5-6500 i GTX1060 w wersji 6GB bo wtedy mamy swój sprzęt na własność, gramy kiedy i ile chcemy.
No i jaka będzie jakość, sprawność tej usługi, jak oni widzą granie po sieci, problemy ? Dla kogoś kto gra bardzo rzadko, ma nadmiar kasy, raczej nie gra w multi, chce zagrać w dwie gierki rocznie, a będzie to bardzo sprawnie działać to może...ale i tak dla siebie tego nie widzę.
Jeśli za dwa lata sprzęt będzie nie domagał to po wyłożeniu ponownie tej samej kwoty powinniśmy kolejny raz dostać niezły sprzęt. A przecież można z niego coś odzyskać sprzedając nawet za 1/4 ceny. Jeśli ktoś gra sporo to wyjdzie mu te ponad 200 godzin rocznie czyli 250$, to nie lepiej co dwa lata wydać te 500$ lub więcej na sprzęt niż płacić Nvidii ?!