Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra The Last of Us Part II | PS4

1234następnaostatnia
19.06.2020 02:28
233
42
odpowiedz
15 odpowiedzi
dk1990
15
Legionista
3.0

Udało mi się dorwać jedną sztukę dzięki znajomemu w Media Expert. I dzięki temu że mam wolne to jestem już po około 10h gry. Jako fan jedynki czuję się oszukany! Gameplay jest ok, no ale ta fabuła! Nie wiedziałem, że można tak zeszmacić tak świetne uniwerum. Pewnie przejdę ale szybko gra trafi na olx. Żenada po prostu, nie wiem skąd te 10... Dobrze chyba posmarowali...

post wyedytowany przez Admina 2020-06-22 10:39:48
19.06.2020 04:16
235
27
odpowiedz
5 odpowiedzi
redgamer0
0
Junior

o japierdziele....Założyłem specjalnie konto żeby podzielić się wrażeniami.

Gry nie kupiłem, dostałem na urodziny a o wyciekach wiedziałem niektórych.

Ta fabuła to koszmar. Ludzie, nie kupujcie tego. Nie będę spoilerował niczego, ale się zawiedziecie jeśli myślicie, że ta gra jest o Joel'u.

21.06.2020 12:06
346
22
odpowiedz
2 odpowiedzi
firuell
70
Pretorianin
5.5

Pierwsza część była przełomowa i jak na tamte lata gameplay wnosił coś pozytywnego, a fabuła była miodna. Druga część to fabularnie dramat, cały wątek od początku do końca jest zrobiony dla gracza na przekór. Gameplayowo jakbym grał w jedynkę na PS3 z 2013 w 2020, nic nowego jedynie przeciwnicy nie są tak głupi jak w jedynce. Chodzisz, biegasz, zbierasz i zabijasz. Natomiast tej grze nie mogę odebrać grafiki i ścieżki dźwiękowej, te rzeczy wyszły super. To moim zdaniem trochę mało jak na grę roku! Recenzenci trochę przesadzili z tymi dziesiątkami. Opinie osób, które za free otrzymują kolekcjonerskie egzemplarze gier od Sony zaczynają być mało wiarygodne. Gdybym ja otrzymywał paczki od Sony z kolekcjonerską zawartością wartą tysiąc złotych to też bym słodził i lizał tyłki Sony i wszystkim mniejszościom na świecie. Założę się, że nowy Spider Man dla prasy też będzie grą 10/10, a dla zwykłego gracza średniakiem.

19.06.2020 17:11
260
19
odpowiedz
9 odpowiedzi
fapix
9
Legionista

W poniższym komentarzu odnoszę się głównie to osób komentujących artykuł a nie do artykułu. Na samym dole jest moja mała opinia względem fabuły a nie gry.

Kilka osób tutaj twierdzi że ludzie nie powinni oceniać fabuły gry po obejrzeniu jej na yt bo nie czujesz tego co osoba grająca.
Jest to na prawdę słaby argument. Bo jeżeli mamy książkę i ta książka ma powiedzmy 1000 stron i dużo czasu trzeba jej poświęcić tak jak graniu w grę ( powiedzmy 20/30h). I ja postanowię że przeczytam streszczenie tej książki. A po przeczytaniu jak uznam że ta fabuła ma błędy. To nie mogę wypowiedzieć swojego zdania bo?

Bo nie poświęciłem 20h na nią. I moja opinia nie jest zniekształcona przez wewnętrzną potrzebę myślenia że nie zmarnowałem 20h życia na źle napisane dzieło. ( psst tak powstają fanatycy bo jak płaskoziemca wierzy w coś przez jakiś okres swojego życia to potem już nie przyjmie do wiadomości że się mylił bo część jego żcia okazała by się bezwartościowa)

A może moja opinia jest zła bo nie jest zniekształcona przez emocje?
Jaka ta gra dobra ten zabił tego albo ten zabił innego i się nie spodziewałem.
Oj te plot twisty takie mniam mniam im lepsze tym wyższa ocena.

Ah te emocje ostatnim razem przy TloU też was opanowały.
"Arcydzieło gier komputerowych" 10/10
Te proste emocje nie pozwoliły wam nawet zauważyć że gameplay jest zabrany z Uncharted. W którym jeszcze działał bo powtarzalne strzelanie mieszało się z walącymi budynkami przez co człowiek nie nudził się aż tak. Tutaj to strzelanie miesza się z przestawianiem drabiny i krótkimi dialogami między bohaterami.
Fabuła miała 5 minut oryginalności i emocji pod sam koniec gry. A wątek Joel Eli był przewidywalny jak cholera od momentu jak ich poznaliśmy.
Wniosek
Chcesz recenzować lub dawać opinię o czymkolwiek wycisz emocję.
Dając opinię opartą na emocjach brzmicie jak babcia która po kolejnym odcinku Na wspólnej mówi jak dobry jest jej serial bo nie spodziewała się że ten zdradzi tą.

Moja opinia na temat TLoU2
Gameplay nie wiem
Grafika ładna
Muzyka nie wiem
Fabuła widziałem na yt. Przypomina mi The walking dead sezon 687. Telenowela z masą grupek które ze sobą walczą a najgłębszą rzeczą jest motyw zemsty xD.
Szkoda mogła być dobra z zachowaniem wszystkich bohaterów z dwójki. Wystarczyło żeby twórcy zwolnili i skupili się na wątku Eli Joel powoli wporwadzając nowych bohaterów.
Fabuła tej gry nie jest zła bo homoseksualizm czy napakowany Marcus Fenix w formie kobiety( tutaj macie argument na mnie bo zrobiłem żart z kobiety wyglądającej jak mężczyzna jestem nietolerancyjny ) Fabuła jest średnia bo jest źle napisana i argumenty typu eeee ludzie nie lubią bo homoseksualiści są całkowicie urwane z sufitu.

21.06.2020 19:22
😒
368
18
odpowiedz
5 odpowiedzi
Sm.
12
Legionista

THE LAST OF US PART 2 - Gra która podpali świat.

Tak zaczyna się recenzja na GOL'u I owszem gra podpaliła, ale nie świat, tylko graczy do piekielnego gniewu.

Jestem w trakcie gry i coraz bliżej końca, ale już mogę się co nieco wypowiedzieć na temat tego "DZIEŁA"

Jedynka mnie niczym szczególnym nie zachwyciła, kulała mechanika skradania, gameplay był liniowy i korytarzowy. Walki były przewidywalne i proste (gdybym grał na myszce, to nie użyłbym żadnej apteczki). Najbardziej nie podobało mi się to, że gra prowadzi mnie za rękę - taki interaktywny film z liniową fabułą, gdzie z góry jest już wszystko założone przez scenarzystów, a moim zadaniem było przejście z punktu A do punktu B.

W TLOU PART 2 nic praktycznie nie zmienili!! Odsmażyli stary 7 letni gameplay - dodali tylko możliwość uników. Wszystko jest praktycznie takie samo jak w części pierwszej. Marny rozwój postaci, mizerny crafting, nieco bardziej urozmaicona eksploracja - jednak daje się odczuć, że to wszystko jest żywcem wyjęte z jedynki.

Gameplayem jestem mocno rozczarowany - ja wiem, że jak coś się sprawdziło, to nie ma potrzeby tego zmieniać. Jednak panowie z ND mieli na to całe 7 lat, żeby ten gameplay jakoś lepiej urozmaicić!! 4 lata licząc od wydania ostatniej ich gry, czyli Uncharted 4 - czyli mieli na to szmat czasu i mam wrażenie, że nic z tym nie zrobili. Dodali jedynie pozorne zwiedzanie Seattle, co było i tak zrobione po łebkach.

Fabuła ma za zadanie wywoływać tylko reakcję szokową i grać na skrajnych emocjach. Natomiast cała ta kampania, to jedna wielka żądza zemsty głównych bohaterów, co jest zupełnym przeciwieństwem pierwszej części. A raczej nakręceniem zegara od nowa, tylko ten zegar działa teraz do tyłu i koniec końców wracamy do początku z pierwszej części. Gra natomiast dalej prowadzi gracza za rączkę - nie ma tutaj żadnych wyborów, wszystko jest już z góry przesądzone, a gracz jest tylko interaktywnym widzem. W świecie gry poukrywane są różnego rodzaju notatki, których po pewnym czasie nie chciało mi się już czytać np. głupotą były te karty kolekcjonerskie bohaterów komiksów - zbędny dodatek i nieangażujący do dalszych poszukiwań.

Są jednak pozytywne aspekty tej produkcji, a są to:

Fenomenalna grafika - mimika, ruchy postaci i otoczenia, oświetlenie, efekty cząsteczkowe, to poziom mistrzowski.
Jestem graczem PCtowym, ale obiektywnie muszę przyznać, że nie ma ładniejszej gry jak TLOU PART 2. Podobnie jest z udźwiękowieniem - doskonała przygnębiająca muzyka, jak i ta budująca grozę podczas wymiany ognia. Polski dubbing dobry, ale nie jakiś wyszukany - aktorka podkładająca głos Ellie, doprowadzała mnie do szewskiej pasji tym swoim denerwującym, cwaniakowatym głosem.

Ogólnie, to nie wiem nad czym wszyscy recenzenci się tak podniecali. Gra nie jest w żadnym elemencie rewolucyjna i innowacyjna. No bo jeśli chodzi o wywoływanie skrajnych emocji, to może niech ci dziennikarze jeszcze raz zagrają w tą grę i jak już ochłoną, to niech napiszą te recenzje jeszcze raz. To, że ta gra dostała 10/10 jest policzkiem dla takich gier jak GTA V, HL ALYX. Tak wiem, że to inny gatunek, ale tamte gry są rewolucyjne i wprowadzają masę nowych rozwiązań, a TLOU 2 to w większości odgrzewany i mocno doprawiony kotlet.

Grywalność 6/10
Fabuła 5/10
Eksploracja 5,5/10
Gameplay 6/10
Grafika 10/10
Dźwięk i muzyka 9,5/10

Ocena końcowa - naciągane 7/10

02.07.2020 06:08
sanjuan
498
16
odpowiedz
6 odpowiedzi
sanjuan
14
Chorąży
Wideo

Spór został rozstrzygnięty... Finalny werdykt -AngryJoe
https://www.youtube.com/watch?v=_-sTlYUeT8o

05.12.2016 10:14
Matt
👍
1
13
Matt
256
I Am The Night

Jedna z tych gier, które sprzedają całe generacje konsol.
Nic tylko zacierać ręce ....i czekać!

01.08.2020 02:32
😐
554
13
odpowiedz
11 odpowiedzi
PolishCarHunter
3
Legionista
5.5

W czasach pandemii koronawirusa wiele osób popadło w stany lękowe lub depresyjne. Szczególnie osoby samotne, bezrobotne lub wykonujący nieodpowiednią dla nich pracę czy studenci mieszkający za granicą. Próbując zaleźć rozwiązanie na zabicie nudy oraz spędzania wolnego czasu przy grach, zaczynają się rozglądać za kolejnymi tytułami.

W tym roku ukazało i ukaże się wiele wspaniałych produkcji. Przeglądając recenzje specjalistów, osoby te mogą się natknąć na wiele godnych uwagi tytułów. Wśród nich znajdzie się przede wszystkim The Last Of US 2. Idąc zakupić ten tytuł bez jakiegokolwiek wcześniejszego wglądu w fabułę gry, osoba ta zapewne pomyśli sobie — skoro tytuł tak pozytywnie oceniony przez krytyków to będzie to gierka w sam raz by przy chipsach i coli spędzić wieczór i dostarczyć odpowiednich wrażeń czyniąc sobie ten wieczór wyjątkowym. Nic bardziej nieomylnego, jeśli jest się fanem detali, szczegółowo wykonanych lokacji czy dopieszczonej oprawy graficznej i mechaniki. Musi być to jednak niedzielny gracz, który te aspekty daje ponad historię przedstawioną w grze, i przede wszystkim skipujący każdą możliwą cutscenkę, tak jak się to robiło w dzieciństwie, aby jak najdłużej delektować się grą, nie skupiając się na fabule w żadnym stopniu.

W przypadku osób, które większość uwagi natomiast skupiają na scenkach i przekazie gry, grając w ten tytuł mogłyby znaleźć prosty przepis na ciągłe poczucie winy, stany lękowe, kac moralny czy nawet popaść w depresję, jeśli gra to jedyny sposób na odciążenie się od życia codziennego. Zdecydowanie, nie jest to tytuł dla osób o słabej psychice, a tym bardziej takich na skraju depresji. Z początku gra może wydawać się spokojna, a w graczu siedzi nadzieja, że zagra w kolejną świetną przygodową gierę. Po około godzinie gry jako jedne z pierwszych uczuć towarzyszących rozgrywce będzie przede wszystkim zażenowanie i smutek. Ten pierwszy stan będzie przewyższał siłą ten drugi, ponieważ to, co się dzieje z ukazanym graczowi bohaterem na początku gry to czysta profanacja zataczająca, nie tylko o fanatyzm przejawiający się faszyzmem, znęcaniem się nad człowiekiem, tylko po to, aby twórcy i Pan Neil Drugman, tak tak Drugman, bo trudno nie wierzyć w brak spożywania środków odurzających podczas projektowania fabuły tej politycznej, pałającej nienawiścią historii. Takie problemy, jak pogarda z naciskiem na tolerancję są tam na porządku dziennym. Zapewne, by można pomyśleć, że był to zabieg celowy ze względu na epidemię grzyba zaistniałą w świecie gry i walki o przetrwanie. Czy jest to powód, by tworzyć obraz nędzy i rozpaczy poprzez celowe uśmiercanie głównego bohatera kijem golfowym, którego wszyscy fani pierwszej odsłony darzyli sympatią? Ba, projektanci Naughty Dog albo raczej Sadisic Dog postarali się o odpowiednie osłabienie jego osoby, który przez wielu został zapamiętany jako rozsądny, nieprzewidywalny, bezkompromisowy mężczyzna, który nie dosyć, że nie boi się niczego to jeszcze potrafił wyjść z każdej możliwej opresji.

W drugiej części mężczyzna ten o imieniu Joel, przedstawiony jest jako łaszący się kocur do każdej poznanej osoby. I przede wszystkim jest w swych czynach tak przewidywalny, że każda ofiarna przysłowiowa mysz zdążyła już dawno opanować przed nim strach. I tak bywa z osobą, pseudo silnej niezależnej kobiety Abigail, która o mało nie została zaatakowana przez zarażonego. Jednak kot o imieniu Joel wybawił ją z tejże opresji przedstawiając się przy okazji. Czy twórcy faktycznie musieli być na tyle złośliwi by z przyczajonego, ostrożnego tygrysa o stalowych nerwach i charakterze zrobić starego, małego i przede wszystkim pieszczotliwego kotka, który nie potrafi poradzić sobie z rzeczywistością i wyczuciem niebezpieczeństwa? Co jest w tym najśmieszniejsze, twórcy na czele z Panem Neilem do tej pory nie znaleźli przekonującego powodu, dlaczego się na coś takiego zdecydowali. Gra wygląda jednak odpowiednio realistycznie i wiele osób może wczuć się w tę historię na tyle, że poczucie winy i stany lękowe będą towarzyszyły na każdym kroku. Niby jest to tylko gra, lecz głównym motorem napędowym jest tutaj polityka, lekcja antymoralności oraz sadyzmu. I żadne z tych problemów nie może być tłumaczone przez pryzmat zapobiegania tego w rzeczywistości, bo dla niektórych osób gra to coś więcej sposób na spędzanie wolnego czasu. Dla przypomnienia, za sukces fabuły pierwszej odsłony odpowiadała doświadczona scenarzystka Amy Henning. Wiedziała jakie procedury trzeba wykonać by gra była przekonująca i przede wszystkim trzymająca w napięciu by zapomnieć na chwilę o otoczeniu i wczuć się w tę tytuł na tyle jakby się było gdzieś tam wśród tytułowych Ellie i Joela. Niestety, owa Pani została zwolniona wraz z wieloma innymi pracownikami Naughty Dog, a sam dyktator Neil powiedział, że seria powinna zmierzać w innym kierunku, nie ukazując nawet w jakim. I tym sposobem zamiast Joela w kolejnych trailerach pojawiał się inny bohater, który ma na celu zastąpienie niejakiego Joela. Elementy te pojawiły się wraz z posłużeniem się fanatycznymi ideologiami Pani Anity Saarkezian na temat feminizmu. Oczywiście nie kto inny tylko sam Pan imperator Neil był za wykorzystaniem pomysłów serwowanych przez feministkę Anitę. Tym sposobem, praktycznie każdemu osobnikowi płci męskiej w grze dzieje się krzywda lub po prostu giną. I co najgorsze ta, która odpowiada za śmierć uwielbianego bohatera z części pierwszej, jest mężczy... yyy kobieta z ciałem o fizjonomii mężczyzny bodybuildera, który jadł przez 2 miesiące ryż z kurczakiem po 5000 kalorii dziennie, nie żałując przy tym użycia wszelkiej masy sterydów. Aby wyładować swój gniew i pokazać, jaka jest niezależna przebywa przez pół Stanów, by pomścić śmierć wyimaginowanego przez twórców lekarza, który służąc się Ellie miał odnaleźć lekarstwo na leczenie osób zarażonych. W pierwszej części lekarz ten był czaroskóry, więc twóry postanowili go zretuszować wraz z otoczeniem szpitala, czyniąc lekarza białym osobnikiem, a otoczenie czystym jakby zaistniałej epidemii wcale nie było. Zapewne chcieli w ten sposób poprzeć ostatnio znaną akcję black lives matter, ponieważ lekarz ten zostaje zamordowany, gdyż nie pozwala nawet Joelowi dokonać wyboru czy to na pewno dobra decyzja, by poddać dziewczynę zabiegowi. Bo prawda jest taka, że to dziewczyna nie była odporna, lecz została zakażona przez grzyba, który nie został odpowiednio rozwinięty w jej ciele, dlatego że uległ mutacji. Tym sposobem odbija każdy atak próby zakażenia przez inne grzyby. Niestety, zmiany w wyglądzie lekarza to gorszy rasistowski akt niż samo uśmiercenie go. Tak samo, do zrobienia scenki seksu niejakiej muskularnej bohaterki, Neil wykorzystał własną osobę, by rozładować swoje seksualne, feministyczne fantazje w grze komputerowej.

Nie obyło się bez krytyki, lecz Pan dyktator stwierdził, że to jego produkcja i zostanie tam ukazane to co on uzna za właściwe. Co więcej, Pan imperator Neil Von Drugman, wykorzystał również siebie, by odegrać rolę, faszystowskiego Meksykanina, który obraża nieboszczyka plując mu prosto w twarz. Cóż za narcystyczne podejście i samouwielbienie. Dobra wiadomość jest taka, że gracze sami w końcu zauważają jaka degrengolada została im pod nos zaserwowana i tak sprzedaż spadła o 80%. Jednak mimo tego znajdzie się wiele płatnych recenzentów i krytyków, którzy będą próbowali mydlić oczy powtarzając przy okazji siebie na wzajem. Ich główne argumenty to dobry gameplay i oprawa graficzna. Natomiast o fabule rzadko kto cokolwiek wspomina. Nawet jeśli, to jest to zdanie bardzo generalne, bez jakichkolwiek refleksji, argumentów i przykładów. Nawiasem mówiąc, osoby te bagatelizują nawiązania do historii z poprzedniej odsłony czy niezadowolenie graczy, dlatego że Naughty Dog wyłożyło na stół kasę, którą można zgarnąć poprzez wyrażenie zadowolenia z tej gry nawet poprzez zgeneralizowane wypowiedzi. Z racjonalnego punktu widzenia, The Last Of US Part II jest produkcją bardzo kontrowersyjną, karykaturalną, a nawet propagandową o podprogowym przekazie. Dlatego przed ostatecznym zakupem, warto następujące czynniki wziąć pod uwagę. Bo dla Naughty Dog i Pana imperatora Neila Drugmana najwyraźniej nie liczy się już zdanie gracza, tylko zbijanie mamony na osobach nieświadomych myślących, że zagrają w kolejną odsłonę przedstawiającą historię z pierwszej części.

Jeśli gra ma być naprawdę o spełnianiu feministycznych fetyszów Pana Neila podsycanych przez Panią Anitę Saarkezian to piękna grafika niczego tutaj nie uratuje. Odrzucanie opinii graczy, traktując poważnie jedynie zdanie krytyków woła o pomstę do nieba. Co więcej, czynienie bohaterki zdecydowaną lesbijką, mimo że ta wcześniej miała zaloty do mężczyzn jest tak żałosne, że wręcz odbiera smak tej grze. I cała otoczka wokół LGBT. Oczywiście, można się sprzeciwiać, lecz jak sam Neil przyznał że to jest tylko gra. Więc skoro to jest gra to dlaczego tak Pan dyktator filozof fetysz wielki nie uszanuje odmiennych poglądów politycznych i światopoglądu każdego z nas? Nie ważne, jakiego wyznania jesteśmy czy jaką formę polityki popieramy. Skoro gra to forma rozrywki to brudne macki politycznego świata nie powinny tam być obecne. Gra ma być sposobem na zapomnienie o rzeczywistości i problemach wokół nas. Szczególnie taka która jest liniowa i skupia się głównie na fabule. Nic tylko mieć nadzieję, że Pan imperator przemyśli w końcu sprawę i wyciągnie odpowiednie wnioski.

Ostateczny werdykt:

Oprawa graficzna - 9/10
Rozgrywka - 8/10
Przekaz - 2/10
Fabuła - 2/10

post wyedytowany przez PolishCarHunter 2020-08-01 02:37:50
25.12.2016 18:19
20
9
odpowiedz
markosz93
9
Legionista

Pamiętam jak było o nim głośno kiedy wychodził na PS3. Jedynka jest w czołówce moich ulubionych gier i już się nie mogę doczekać dwójeczki :D

20.06.2020 12:17
300
9
odpowiedz
1 odpowiedź
Gerr
63
Generał

Wiecie co to jest "review bombing" i czemu jest stosowany? Te wszystkie 1/10 nie są po to by pokazać że gra jest totalnym crapem, tylko to jedyna opcja jaką mają gracza by pokazać swoje niezadowolenie i uderzyć w korpo, tym bardziej że tu niejako te oceny mają być przeciwwagą do nazbyt pozytywnych recenzji portalów growych. Graczą nie podobają się konkretne zabiegi fabularne, które są tu tylko by dodać shock value i udawać że są czymś ambitnym, w momencie gdy to typowy przykład "subverting expectations"... które przed premierą było ukrywane przed ich oczami i obiecywano im coś zupełnie innego, a "false marketing" też nie jest czymś co ludzie lubią i gdy teraz po Internecie latają porównania do trailerów i podmienionej postaci Joela na inną... bo ND wiedziało że gracze będą wkurzeni i nie miało jaj by im o tym zakomunikować wcześniej, licząc na to że jakoś przeczekają, ale wszystko wyszło przy wycieku...ot wszystko to się nawarstwiło i ludzie są wściekli, w sumie to chyba pierwszy review bombing że względu na fabułę, zwykle dochodzi do tego gdy firmy stosują jakieś antykonsumenckie badziewie w stylu mikrotransakcji...

post wyedytowany przez Gerr 2020-06-20 12:24:32
06.11.2023 13:04
sunrise
744
9
odpowiedz
4 odpowiedzi
sunrise
36
Chorąży
6.5

Jedna z najbardziej przehajpowanych gier w historii. Kiepska fabuła przesiaknieta przemocą, która w niektorych chwilach była groteskowa i budziła zazenowanie, gameplay i zwiazane z nim mechaniki nieprzystające grze z 2020 (dobrze sprawdzały sie w jedynce, ale zeby skopiowac i wkleic to samo w kontyunacji? Zart), a takze przedluzona na sile rozgrywka sa najwiekszymi grzechami tej gry. Od strony technicznej tj. grafika i udzwiekowienie to swiatowy poziom. To samo mozna powiedziec o optymalizacji kodu. Tu nie mozna powiedziec zlego slowa.

17.01.2017 12:42
😃
25
7
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1211612
3
Pretorianin
9.0

K.O Xboxie ; )

23.01.2017 17:36
27
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany579358
105
Senator
10

"Jedynka" mocno pozamiatała, więc wobec drugiej części mam równie wysokie oczekiwania.

02.07.2020 15:54
502
6
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1336150
1
Centurion
Wideo

W końcu jest recenzja i to bardzo obszerna bo trwająca 49 minut od Angry Joe. Ja dałem osobiście TLOU2 8/10, a Joe... Zresztą zobaczcie sami.

Zero fanbojstwa jak tu na GOL'u. Wzięte pod lupę wszystkie zalety i wady bez ich pomijania.

[link]

post wyedytowany przez zanonimizowany1336150 2020-07-02 15:58:16
20.01.2023 01:11
730
6
odpowiedz
1 odpowiedź
orvn
15
Centurion
6.5

Grafika az ciezko uwierzyc ze ps4 to pociagneło.
Mechanika bardzo przyjemna czyli to samo co w pierwszej czesci miedzy innymi. Muzyka genialna.
Fabuła tak wyraźnie "unowocześniona".

spoiler start

Najciekawsze najlepiej wspominane przezmnie momenty to jednak powrót wspomnieniami do czasow kiedy Ellie podróżowała z Joelem.. Ogolnie pomijajac niektore zabiegi fabularne duzo rzeczy bym zmienil ale to tylko wzgledem moich upodobań , że tak sie wyraże. Pierwsze pol gry bardzo przyjemnie sie toczylo po czym ni stąd ni z owąd każą mi grać postacią którą prawdopodobnie wszyscy znienawidzili na początku zeby usilnie karmic wszystkich usprawiedliwianiem jej czynow i pokazywaniem jej historii na sile, przynajmniej takie mialem odczucia. Czesc gry ktora gramy Abby robilem wrecz na "odwal sie" zeby miec to juz za sobą bo po pierwsze w miare bylo juz wiadomo do jakiego punktu doprowadzi fabuła a po drugie nieciekawoscia tego jak tam toczyly sie jej losy. Abby jak dla mnie byla po prostu postacia nieinteresujaca. Co do zakończenia to juz czacha paruje ale niech im bedzie, przynajmniej dalo to otwartą drogę do czesci trzeciej, wiec wybaczam.

spoiler stop

No i tak jedyne zarzuty moge miec do fabuly bo z jednej strony niektore rzeczy wprost bym wyrzucil do smietnika a inne zaskakiwaly naturalnoscia i oryginalonscia. Jednak ta fabula bardziej boli niz satysfakcjonuje, zwlaszcza przez druga polowe gry.

19.06.2020 21:18
😂
270
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1222151
36
Generał
5.0

No dobra.
Przeleciałem na szybko do końca.

Tam taradammmm, mamy zwycięzce w konkursie pt. najgorsze zakończenie od czasu Mass Effect 3, a nawet poprzeczkę jeszcze bardziej podbili.

Zakończenie, to było jedyna rzecz, której sobie wcześniej nie zaspojlerowałem i jest tak niedorzeczne, że każdy kto da tej grze więcej niż 8/10, nie ma prawa krytykować jakiejkolwiek innej gry.

Scenariusz 8 sezonu Gry o Tron, przy tym tworze nie wypada najgorzej.

Kompletny zawód.

Czekam na argumenty - 100 recenzentów nie może się mylić!

21.06.2020 13:33
354
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
str1111
45
Generał

Czy ja właśnie przeczytałem że "kupione recenzje" zaczynają się potwierdzać? Jacyś recenzenci z Azji podobno bali się ataku ze strony Sony i "wystawiali" słuszne recenzje?

post wyedytowany przez str1111 2020-06-21 13:33:37
21.06.2020 17:37
VanerShan
👎
364
5
odpowiedz
1 odpowiedź
VanerShan
25
Chorąży
4.0

Jedno z największych rozczarowań generacji. Piękna gra z bezsensowną fabułą. Jeden z najbardziej niepotrzebnych sequeli w historii gier. Recenzenci powinni się wstydzić.

19.02.2023 22:31
MistyLion
😢
733
5
odpowiedz
MistyLion
17
Legionista
4.0

Ech... to będzie pierwsza gra, której świadomie nie mam zamiaru kończyć. Bardzo mnie boli. że twórcy nie dają mi jakiegokolwiek wyboru. Wizja jest narzucona i osobiście czuję, że zmusza się mnie do czegoś, czego po prostu nie akceptuję. Grę zakończyłem w teatrze, gdy Eliie rozsmarowała Abby po podłodze strzałem z shotguna. Takie zakończenie mi odpowiada i nie zgadzam się na usilne wciskanie mi poprawnie politycznej wizji świata. Rozumiem argumenty obu stron: zarówno obrońców Ellie jak i Abby. Jednak to co moim zdaniem jest bardzo nie fair ze strony twórców to brak wyboru. Narzuca mi się, abym myślał i robił rzeczy, których nie akceptuję. Szczerze nienawidzę Abby za to, że poświęciła wszystkich swoich bliskich w imię zemsty i nawet zdradziła Joela, gdy ją uratował od śmierci. Sprzedała duszę diabłu w imię zemsty i nagle z dnia na dzień nawraca się i teraz to ona jest tą dobrą, a Ellie, która działa tak samo nagle jest postacią negatywną. NIE KUPUJĘ TEGO. Abby jest moim zdaniem do bólu tworem poprawności politycznej: trudno to stworzenie nazwać kobietą czy mężczyzną - w związku z tym odpowiada modnej ostatnio nie binarności. Nawróciła się znajdując cel w uratowaniu dwójki dzieci. Ech.... po prostu ECH. Zły jestem za brak jakiegokolwiek wyboru. Nie lubię, gdy narzuca mi się coś czego nie chcę robić. Tak więc w moim świecie Abby zmarła w teatrze w Seatle. I bardzo mi dobrze z takim zakończeniem.
Bardzo się cieszę, że moje ukochane Uncharted skończyło się na 4 części i już tego nie zepsują. Naughty Dog... dlaczego wciskacie mi na siłę swoją wizję świata?

26.01.2024 14:27
746
5
odpowiedz
dawidk25811141720o232629323538
1
Junior

Gra za gameplay grafikę i mechaniki spokojnie 10 ale za fabułę to dno totalne nie wiedziałem że tak piękna grę można tak zepsuć fabuła która względem pierwszej części jest tak koszmarnie dramatyczna

19.06.2020 18:06
262
4
odpowiedz
13 odpowiedzi
NEvqo
4
Junior

Przeszedłem grę po około 21 godzinach. Pod względem grafiki, zaprojektowanego świata to chyba najlepsza gra na ps4, zdarzają się małe bugi, nie podoba mi się jednak jak poprowadzono fabułę, tutaj gra zasługuje na 4 max 5 /10. Pod względem rozgrywki nie ma tu nic rewolucyjnego, powiedział bym że jest wręcz nudno, ot takie rozwinięcie pierwszej częsci. Miałem wrażenie że gra jest trochę przy długa (przez fabułę) i zaczynała mnie męczyć bo w drugiej części gry to jak zostało nam to przedstawione nie bardzo mnie to interesowało. Moim zdaniem zmarnowano potencjał jaki w niej drzemał, może to nie zmarnowane 7 lat bo gra poza fabułą i rozgrywką wygląda naprawdę dobrze. Ale czy grafika w grach jest najważniejsza? NIE. Dlatego nie rozumiem dlaczego NaughtDog postanowiło tak poprowadzić narrację. To mogła być gra wybitna ale niestety moim zdaniem jest co najwyżej dobra. Gra nie zasługuje na 0 ale jak i na 10. Podsumowując gra nie spełniła moich oczekiwań, i nie wiem skąd te 10/10.

20.06.2020 19:28
X3ntic
314
4
odpowiedz
14 odpowiedzi
X3ntic
24
Konsul

Po zapoznaniu się z całą historią drugiego TLOU, mogę powiedzieć tylko jedno, a mianowicie to, że dla mnie największym problemem gry jest brak konsekwencji w prowadzeniu scenariusza i drażniąca wręcz pretensjonalność, którą ocieka każdy fabularny element tej produkcji. Kilka razy złapałem się za głowę z niedowierzania, zastanawiając się, do jakich jeszcze absurdalnych działań posuną się pewne postacie w grze, tylko po to, żeby usprawiedliwić samą narrację. Niech przykładem tutaj będzie mój post z jednego z wcześniejszych wątków:

spoiler start

Też Wam przeszkadza to, w jaki sposób Joel i Tommy zostają "zdemaskowani" przez Abby? Jak ktoś nie wie o co chodzi, to już śpieszę z wyjaśnieniem. Mianowicie, pierwsze i zarazem ostatnie spotkanie Joela oraz jego brata z Abby na samym początku przebiega w bardzo pokojowym nastroju, bracia trafiają po prostu na grupę, którą przewodzi nieświadoma tego z kim właśnie rozmawia, Abby. Dopiero po chwili konwersacji, Tommy i Joel ni z gruchy ni z pietruchy uznają, że ujawnienie swoich personaliów oraz miejsca pobytu, wraz z dokładnym jego opisem, to super pomysł. Dalszy przebieg sytuacji jest już znany, a mianowicie, mamy okazję doświadczyć lekcji postapokaliptycznego golfa w wersji hardcore.

I tutaj pojawia się zgrzyt, który w moim odczuciu przeczy logice postępowania protagonisty pierwszego TLOU. Przecież Joel, to był facet charakterny, przezorny, na swój sposób zimny, momentami okrutnie nieufny. Naughty Dog próbuje mi wmówić, że postać taka jak ta, napotkawszy na swojej drodze grupę uzbrojonych po zęby ludzi, nie mając świadomości tego kim są, jakie mają zamiary, nie wiedząc o nich praktycznie nic, robi coś takiego? W dodatku, stojąc do części z nich odwrócony plecami i zupełnie bagatelizując jakiekolwiek zagrożenie? Brat Joela wykazuje się podobną naiwnością. Zupełnie mi to nie pasuje, kłóci się z postacią Joela oraz sprawia wrażenie próby wetknięcia fabularnego twistu na siłę, scenarzyści chyba nie do końca wiedzieli, jak pociągnąć ten wątek. A szkoda, bo taka postać jak Joel, zdecydowanie zasługuje na lepsze rozwinięcie.

Tutaj kończy się moja wiadomość z wątku spoilerowego... ale to nie jedyny fabularny zgrzyt, bo tytuł praktycznie do końca bije grającego po twarzy i nie pozwala mu czerpać satysfakcji z poznawania historii, zwieńczając to wszystko absurdalnym, zupełnie niepasującym do reszty gry zakończeniem, które polega na tym, że Ellie w końcu, nareszcie, ma Abby (morderczynie Joela, w okół której zorientowany jest najważniejszy twist fabularny) jak na widelcu, po zabiciu kilkuset przeciwników, wymordowaniu jej przyjaciół, przebyciu tysięcy kilometrów tylko po to, żeby dopełnić swoje pragnienie zemsty, może to zrobić, może zabić Abby. Co się dzieje dalej? W głowie Ellie pojawia się obraz Joela siedzącego na gitarze i po chwili decyduje się ona odpuścić, a co za tym darować życie instruktorce golfa. Pierwszy problem tego zakończenia, to wymuszona na siłę zmiana w charakterze (jak i decyzji) samej Ellie. Dziewczyna, praktycznie przez cały czas jest kompletnie zaślepiona rządzą zemsty, scenarzyści z kolei, przez cały czas trwania gry nawet nie próbują zaakcentować jakiejkolwiek zmiany w jej zachowaniu, więc dlaczego pokusili się o tak naiwny ending, mający niewiele wspólnego z tym jak postać Ellie została w TLOU2 napisana? Nawet jeśli przyjąć, iż faktyczną puentą całej tej historii ma być przekaz, że zemsta jest zła, bo doprowadziła obydwie z protagonistek (Abby też gramy) w gruncie rzeczy do niczego pozytywnego, tylko do utraty bliskich, ale i pewnym rozumieniu, również samych siebie (fragment z Ellie, próbującą grać na gitarze bez palców, dobrze obrazuje tą utratę "własnego ja") to dlaczego autorzy nie mieli przysłowiowych jaj, żeby doprowadzić to wszystko do końca w sposób zgodny z resztą przekazu, w ramach obranej przez siebie konwencji, tylko na sam koniec obracając wszystko do góry nogami, siląc się na niekonsekwencję? Moim zdaniem, lepiej było by, gdyby Ellie faktycznie zabiła Abby, a po wszystkim zdała sobie sprawę, że nie dało jej to nic, że to zaspokojenie pragnienia zemsty nie przywróci Joela do żywych, że przez swoje zachowania naraziła siebie, swoich bliskich i zatraciła się w tym wszystkim. Takich zgrzytów w grze jest więcej, niestety nie mam teraz czasu, żeby dłużej się rozpisywać.

TLDR: Nie neguję samego pomysłu na historię (symulator depresji :D) w grze, zdaję sobie sprawę, że miała ona wyróżniać się na tle części pierwszej, jak i innych gier, jednak brak konsekwencji w sposobie prowadzenia historii oraz zachowaniu pewnych postaci są na tyle rażące, że nie da się obok tego przejść obojętnie. Cała narracja jest po prostu nieumiejętnie prowadzona, sam koncept był odważny, oryginalny, szkoda, że nie wypalił, chociaż nie jestem pewny, czy gry wideo, jako medium, są gotowe na tego typu eksperymenty. (swoją droga, ciekawe czy te zwolnienia w Naughy Dog miały duży wpływ na jakość finalnego produktu)

spoiler stop

A no i pamiętajcie, że to tylko moje prywatne zdanie, a nie atak wymierzony w kogoś, komu się gra podoba.

post wyedytowany przez X3ntic 2020-06-20 19:33:04
21.06.2020 14:00
dzl
355
4
odpowiedz
9 odpowiedzi
dzl
96
John Yakuza
Image

Tomasz_Bielski

Kompletnie chłopie nie zrozumiałeś co napisałem.

A tu masz pokazane na co ludzie najbardziej narzekają na podstawie suchych danych przemielonych przez algorytm.
https://www.reddit.com/r/dataisbeautiful/comments/hckcs6/oc_analysis_of_negative_metacritic_reviews_for/

Sorry, próba zepchnięcia krytyki do "wszyscy hejtują bo LGBT+" tutaj nie zadziała.

22.06.2020 11:28
393
4
odpowiedz
1 odpowiedź
jvc125
1
Junior

Co mnie najbardziej zawiodło w tej grze to płytkość. To jak przedstawili Abby to tragedia, mogli pokazać jak ta postać się przeistacza ze zwykłej dziewczynki w napakowaną maszynę do zabijania, jak nienawiść ją pochłania i na tym się skupić. Wtedy może miałbym do niej choć trochę sympatii. Dostaliśmy natomiast dwie sceny Abby i jej ojca i te dwie sceny miały zrównoważyć całą historię Ellie i Joela z 1szej części? W ogóle płytkość tam bije po oczach Owen, Jesse, Yara, Lev po co tyle płytkich postaci? Chyba za dużo chcieli na raz... Wygląda to trochę tak jakby planowali 90godz a w ostatniej chwili postanowili skrócić do 30godz... A zakończenie to facepalm na całego. Tak jak ktoś napisał wcześniej Ellie zabija dziesiątki jak nie setki ludzi bez mrugnięcia okiem a na koniec Joel gra na gitarze i nagłe oświecenie? Tragedia. Gdyby wrzucili jakieś cut scenki co się dzieje w głowie Ellie jak topie Abby np. jak sobie wyobraża że po śmierci Abby, Lev rusza by ją zabić a potem JJ rusza by zabić Leva i się opamiętuje żeby wyjść z tego kręgu, to jeszcze bym zdzierżył, ale Joel gra na gitarze i to wszystko? Dramat

24.06.2020 20:25
😐
441
4
odpowiedz
27 odpowiedzi
str1111
45
Generał
Wideo

https://youtu.be/8zSNBV4Wj_A

Co się odwala w przypadku tej gry. Afera za aferą, normalnie uczyli się od Bethesdy i Fallouta.

post wyedytowany przez str1111 2020-06-24 20:26:12
02.07.2020 02:26
BFHDVBfd
497
4
odpowiedz
BFHDVBfd
155
Ezio Auditore
7.0

Łatwo zrobić grę z szokującą historią, ciężej zrobić grę z dobrą historią. Takie jest moje zdanie po przejściu tej gry.

spoiler start

Historię można było poprowadzić w tysiące różnych kierunków bez zabijania najlepszej i ulubionej przez fanów postaci czyli Joela już na samym początku gry. Ogólnie główne męskie postaci są troszkę traktowane powiedziałbym "gorzej" niż kobiece. Joel, Jesse, nawet Owen wszyscy nie żyją, jedynie biedny Tommy obstał chociaż ledwo, można powiedzieć że jest kaleką. Tymczasem główne postaci kobiece czyli Ellie, Dina, Abby, trans Lev dalej sobie hulają po świecie. Grając aż raziło mnie to po oczach jak traktują męskie postacie.
Sama rozgrywka rozciągnięta strasznie. Ogólnie mechanikę samej gry lubię, ale historia Ellie strasznie pod koniec już nużyła, historia Abby o wiele lepsza szkoda że nie chciało mi się nią grać. Końcówka całkiem dobrze zrobiona nie spodziewałem się jak się to wszystko potoczyło.
Wiele jest plusów, ale tak samo wiele minusów. Głównym minusem to moim zdaniem poprowadzenie historii w tym kierunku. Tyle lat ludzie czekali żeby poznać dalsze losy Joela a oni go zabijają już na samym początku i to w bardzo zły sposób. Jedynka to była historia Ellie i Joela grając w drugą część nastawiałem się na kontynuację ich historii tymczasem połowę gry gramy Abby która mało mnie obchodzi.
Ja się zawiodłem, ale każdy może mieć własne zdanie i jak widać opinie są bardzo podzielone.

spoiler stop

02.07.2020 11:19
500
4
odpowiedz
1 odpowiedź
LukZaspa
57
Centurion
7.5

Pod względem gameplay'u, grafiki, poziomów, animacji wszystko 10/10, ale historia wszystko zniszczyła. Poszli w tanie szokowanie i zniszczenie postaci Eli. Nawet Tommie, czy Joel zachowywał się w pewnych momentach wręcz idiotycznie.

Potem gra bardzo starała się byśmy polubili Abby, tymczasem do końca gry miałem ją i jej ekipę głęboko w du#%&.

Mi nie siadło tak bardzo, że pewnie wrócę do jedynki i przejdę ją po raz chyba piąty. Do dwójki raczej nie wrócę. Tragicznie to rozegrali. Po prostu szkoda.

08.07.2020 14:00
519
4
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1339655
2
Junior

Nietrudno dziwić się, że gra budzi takie kontrowersje. Jedni uznają, że jest arcydziełem inni dają jej 1/10 by okazać swe niezadowolenie. Ja jestem gdzieś pomiędzy.
Najbardziej denerwujący są nieznoszący sprzeciwu fani, którzy tych którym gra się nie podoba obrzucają błotem. Nie podobało Ci się? Na pewno jesteś dzieckiem, nie zrozumiałeś tej gry, albo jesteś homofobem. Otóż nie koniecznie. Pokrótce wyjaśnię czemu w moim odczuciu gra fabularnie jest nieprzekonywująca.

!!!Ostrzegam przed ogromnymi spoilerami!!!

spoiler start

Śmierć Joela - oczywiście aby Ellie poczuła rządzę krwi ten zabieg był nieunikniony, pytanie czy zabijanie relacji za którą większość pokochało pierwszą odsłonę było na pewno dobrym pomysłem. I to zabijanie go w tak idiotyczny sposób. "Cześć, jestem Joel, jedźmy do was, chociaż wcale was nie znam!" Szkoda że broni im na powitanie nie oddał. Postać która była zawsze skrajnie ostrożna i zapobiegliwa. Nie kupuję tego.

Morderczy szał Ellie - po poderżnięciu gardeł setkom ludzi cała drży gdy zabija kogoś w katscence... I ja rozumiem że gameplayowo zabijanie samych klikaczy było by nudne, ale jeśli w tej odsłonie tak wielki nacisk kładziony jest na wartość życia i konsekwencji za jego odebranie, to myślę że twórcy nie do końca przemyśleli tę stronę gry. Dodatkowo Ellie tylko raz (biorę pod uwagę katscenki) zabiła "na zimno" kiedy zakatowała Norę. W reszcie scen Ellie zawsze broniła się bo ktoś rzucał się na nią z nożem, lub z zębami - w przypadku psa, a potem widzimy jak przeżywa swoje czyny, więc nadal jest w niej empatia w przeciwieństwie do...

Abby i spółka i czemu nie potrafię ich polubić:
Abby - z zimną krwią po wielu latach zabija Joela z największym okrucieństwem, katując go na śmierć. Przypominam że Joel zabił jej ojca ratując życie swojej przybranej córki - więc ja nadal stoję po jego stronie. Co więcej, Abby dokańcza swoje "dzieło" na oczach tejże córki - no wspaniała osobowość. W dalszej części gry widzimy, że członkowie grupy Abby mają wyrzuty sumienia gdy już dokonała się wendetta Abby - ta jednak jest zimnokrwistym cyborgiem, której brewka bawet nie pykła przy mordowaniu Joela, a potem nie odczuwa żadnych wyrzutów. + to że gdyby nie pomoc Joela to by nie żyła, bo uratował jej tyłek. W dalszej części ratuje ona Yarę i Lwa i oczywiście wtedy nabieramy już do niej nieco sympatii, ale nadal jest to dla mnie postać której bardziej nie lubię niż lubię, a granie nią przez tak długi czas to katorga. Mój ulubiony tekst Abby: gdy Ellie mówi jej że Dina jest w ciąży gdy ta chce jej poderżnąć gardło, odpowiada "good". :/

Owen - fajny uczuciowy gość, który urządza się w oceanarium i sprawia wrażenie empatycznego. Do czasu kiedy zdradza swoją ciężarną kobietę i moja sympatia do niego się ulatnia.

Mel - kobieta w zaawansowanej ciąży która mając w poważaniu bezpieczeństwo swojego nienarodzonego dziecka wybiera się na misję, skacze po rusztowaniach i zostaje postrzelona! Zarówno ona jak i jej "przyjaciele" nie widzą w tym nic złego. Kolejny powód żeby znielubić Wilki.

Manny - nie wiem czemu gracz miałby go polubić. Ot kasanowa, wyrywający wszystkie laski w grupie. Wciąż w mojej pamięci jest tym gościem który napluł na zwłoki Joela.

Głupich posunięć nie zabrakło również po stronie starych bohaterów. Tommy który na początku gry robi wszystko żeby ochronić Ellie na końcu zmienia zdanie o 180 stopni i namawia ją do porzucenia szczęśliwego życia aby kontynuowała zemstę na osobie przez którą z życiem pożegnał się Jesse, a jego los prawie podzielił sam Tommy i Dina. Brawo Tommy, brat byłby dumny!

Reasumując, gra stara się nam pokazać dwie różne perspektywy by gracz zobaczył, że zemsta wcale nie przynosi ukojenia, a rani innych, powoduje więcej bólu, złości, szkody itd. Pokazuje nam to brutalnie, przy użyciu hektolitrów krwi, łez i bólu. Ale robi to nieudolnie. Wpychając nam do gardła poczucie winy, za czyny nad którymi nie mieliśmy kontroli, każąc nam żałować osób które trudno polubić.
To mogłaby być świetna historia, ale dla mnie nie jest. Gdyby do powtarzających się koszmarów które przeżywają obie bohaterki zaczęły dochodzić sceny tego co same dokonały... Albo gdyby na końcu Lev się obudził i błagał Ellie o to by zostawiła Abby, a gracz wtedy mógł sam podjąć decyzję co zrobić... to by było mocne.

spoiler stop

Grafika, muzyka, gameplay 10/10.
Fabuła 6/10.

post wyedytowany przez zanonimizowany1339655 2020-07-08 14:01:13
18.06.2021 16:52
V
😂
654
4
odpowiedz
16 odpowiedzi
V
8
Generał

Ja to w pewnych momentach śmiałem się na głos grając bo :

spoiler start

- najbardziej znana akcja z początku gry czyli słynna scena z golfem i spłycenie postaci Joela z nieufnego najemnika, który najpierw strzelał a potem zadawał pytania do pipki jak z mema: Hi, my name is Joel and my safe code is 1234 - to już wystarczająca żenada ale jest tego więcej.
Co najlepsze mozemy się snuć po tym domku słysząc jęki przez kilkanaście min a gra i tak czeka na nasz ruch :D mogliby go torturować bez końca heh
-misja z tą ciężarną to by się do Saints Row nadawała, jak można w zaawansowanej ciąży iść na bojowa misję i jeszcze skakać i robić wygibasy a potem pouczać Abby nt traktowania dzieci :D
- albo misja finałowa jak Elka majaczy imię Abby bo chce ją zabić za wszelką cenę a jak ją znajduje i odcina to czeka sobie grzecznie aż ta się pozbiera, mało tego Abby ekstremalnie wycieńczona i wychudzona bieże Leva na ręce i idzie sobie z nim przez kilkaset metrów na arenę finałowej walki a Ela spokojnie sobie za nia pomyka - no przecież to jest takie kuriozum że ręce opadają lolz
- Kolejnym cukiereczkiem jest rozmowa między Diną a Elką o tym dlaczego ta druga została oszczedzona przez Abby po zabiciu Joela choć wiadomo, że jak tamta przez tyle lat myślała o zemście to i Elka też o tym pomyśli jak ją oszczedzi. Jak Dina się pyta o cała sytuacje to Elka odpowiada, że nieważne :D Po prostu schrzanili... k a b a r e t

spoiler stop

05.04.2023 13:35
ExEM_PL
👎
736
4
odpowiedz
ExEM_PL
62
Pretorianin
3.5

9.1 ocena , POWAŻNIE ?? The Last Of Us 2 to profanacja nie wiem skąd ta ocena z innej galaktyki dwójka zasługuje na max 4/10 wielkie zdziwko zrobiłem grając w stosunku co do jedynki sprzed 11 lat

23.12.2016 18:46
18
3
odpowiedz
zanonimizowany1093973
16
Generał
27.09.2019 06:18
86
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1230589
12
Pretorianin

Nie oglądam już żadnych trailerów i filmów z pokazów tej gry. Nie chcę sobie psuć zabawy podczas premiery. Byle do lutego!

30.04.2020 22:42
😂
119
3
odpowiedz
8 odpowiedzi
Rvn10
91
Generał
5.0

The Last of Us part 2 zapowiada się na największą w tej generacji porażkę gry AAA, po wyciekach na temat fabuły już można uznać że będzie nieciekawie i uderzy to również w Naughty Dog. Ja nie czekam bo jedynka moim zdaniem jest przereklamowana i to mocno.

03.05.2020 15:03
KubaDziuba
😡
120
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
KubaDziuba
5
Junior

Ja pierdole te grę, wycofuje pre-order i czekam na recenzje i opinie, po tym co przeczytałem ze spoiler leaków załamałem się, SJW wszędzie pcha swoje łapy.

post wyedytowany przez KubaDziuba 2020-05-03 15:04:22
21.06.2020 09:14
BloodySkull
338
3
odpowiedz
11 odpowiedzi
BloodySkull
0
Legionista

Rozbrajają mnie ludzie, którzy twierdzą że ktoś kto oglądał grę na yt (lub innych tego typu serwisach) nie może ocenić gry.
Oczywiście, że mogę.
Spędziłem tyle samo czasu przy tej grze co gracz.
Jedyną różnicą jest fakt, że ty dodatkowo biegałeś i strzelałeś.
Jeśli chodzi o fabułę, to obaj ją oglądaliśmy i nie mieliśmy na nią wpływu.
Ja na ekranie mojego monitora, a ty na ekranie telewizora.
Więc mogę ocenić grę pod względem fabuły i grafiki (nie mogę jedynie ocenić mechaniki)
PS:
Założyłem konto tylko po to, żeby to napisać :)

post wyedytowany przez BloodySkull 2020-06-21 09:14:23
21.06.2020 21:48
😁
379
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany736000
97
Generał

Dziwne , że przy tylu komentarzach i walkach o lepszą rację, mało kto zwraca uwagę, że dwie napalone, kurduplowate z zaburzeniami hormonalnymi nastolatki mordują niczym komandosi watahy przeciwników. Potwory ok, to półgłówki, ale z ludźmi mogli się bardziej postarać, dać ich mniej, ale dużo bardziej niebezpiecznych. To jest słaby element tej gry. W jedynce było Jole duży silny s....n i było to wiarygodne - w miarę rzecz jasna.

21.06.2020 22:17
MaGisTeer
😂
381
3
odpowiedz
MaGisTeer
28
Chorąży
6.0

Nie zwracajcie uwagi na średnią ocenę na tej stronie, sztucznie zawyżona przez pseudo "ekspertów" tejże strony :D Oceny użytkowników z 5 krotne mniej ważne od ich. Zapewne jeden typ dał w "Ocena ekspertów i Ocena redakcji" swoją ocenę a jakże 10 jako wybitne dzieło xD

post wyedytowany przez MaGisTeer 2020-06-21 22:18:19
22.06.2020 22:24
👎
410
3
odpowiedz
5 odpowiedzi
Wojak1412
1
Junior

Nie komentowałem tutaj jeszcze, zawsze tylko czytałem. Ale ta gra jest pierwszą która mnie pchnęła do tego by się zalogować i wyrazić swoją opinię.

Ta gra jest moim największym rozczarowaniem nie tylko w tym roku czy w tej generacji ale w ogóle w całej mojej historii grania w gry, a gram w nie od 3 roku życia. Po znakomitej części pierwszej która z marszu wbiła się w moje TOP3, czekałem na tą grę jak na Gwiazdkę. Koncept mi się podobał. Mimo że po wypowiedziach osób związanych z tą grą, w tym także jej "reżysera" oraz później wypowiedzi osób które poznały wycieki (ja sam tylko w jednej kwestii zostałem zaspoilerowany) w mojej głowie lampki ostrzegawcze świeciły się jak w sterowni IV bloku elektrowni czarnobylskiej pewnej kwietniowej nocy, byłem święcie przekonany że ND nie spieprzy sprawy po całości. O jak bardzo się myliłem...

Zacznijmy jednak od pozytywów - grafika i animacje są tutaj na piedestale zalet tej gry. Grafika wyciska ostatnie poty z konsoli, i wygląda naprawdę znakomicie. Animacje, ich płynność i realizm również. Na osobną pochwałę zasługuje mimika, która wydaje mi się że przebija nawet znakomite pod tym względem L.A. Noir. Muzyka, mimo iż jest inna od tej w części pierwszej, jest naprawdę świetna i klimatyczna, Gustavo Santaolalla naprawdę zasługuje tutaj na pochwały i uznanie. Gameplay prezentuje się tak - jeśli w części pierwszej się spodobał, to tutaj też się spodoba. Jest to po prostu podrasowany gameplay części pierwszej, chociaż momentami daje się we znaki jego przestarzałość.

Ale tutaj dochodzimy do fabuły która zawodzi na całej linii. Ktoś gdzieś użył przyrównania do bękarta ostatniej trylogii Gwiezdnych Wojen i ósmego sezonu Gry o Tron, i jest to porównanie dosyć trafne, zwłaszcza że pierwsza połowa jest dosyć znośna, mimo jednego kluczowego momentu który został dosyć mocno skopany. Prawdziwy cyrk zaczyna się w drugiej połowie, o której twórcy i recenzenci się słowem nie zająknęli, a która jest jakąś abominacją. Zakończenie to już jest apogeum absurdu i żenady, kompletnie zaprzepaszczające jakikolwiek sens tej gry. Nachalne wpychanie lewomyślnego światopoglądu (i bynajmniej nie mówię tutaj o związku Ellie) sięga już poziomu żenady i groteski, skoro nawet niektórzy bardziej po lewej tą grę krytykują. Fabuła zawiera mnóstwo tanich chwytów i manipulacji, wiadomo co twórcy chcą osiągnąć, zwłaszcza w drugiej połowie, ale kompletnie im to nie wychodzi. Postacie są spłycone, jednowymiarowe. Mają bardzo ubogi charakter (poza nielicznymi wyjątkami). Postaci, zwłaszcza z drugiej połowy gry nie da się polubić.

Dla uczciwości przyznam że po około 1/3 drugiej połowy porzuciłem grę i obejrzałem resztę na YT, co jednak myślę nie zabrania mi wyrazić opinii. Obecnie się biję z myślami czy mi się chce zmuszać do dokańczania tego.

Mam ogromny ból do Sony o bardzo zły, nieco mam wrażenie nieuczciwy marketing jakiego się dopuścili - zamiana postaci w trailerach, sceny których finalnie nie ma w grze, nawet słowem nie pisknięcie o tym co się dzieje i

spoiler start

kim tam gramy.

spoiler stop

Jeszcze większy ból mam do recenzentów, zwłaszcza do Was, szanowne Gry Online. Mogliście mieć opinię 10/10 na temat tej gry, nikt wam nie broni, chociaż nie jest to dla mnie zrozumiała ocena. Rozumiem że embargo ściśle zabraniało informować o drugiej połowie gry. Ale mogliście jakoś nas między wierszami poinformować że następuje aż tak drastyczna zmiana. Albo po prostu wstrzymać się z recenzją dopóki nie zejdzie embargo i dać pełen obraz sytuacji. O "recenzji" TvGry to już nawet nie będę wspominać, bo to był niestety pokaz braku profesjonalizmu, zwłaszcza dawanie tego do zrobienia osobie która jasno deklaruje się jako fanboy. Z resztą przepraszam, recenzja na stronie, tak jak ktoś świetnie wypunktował w analizie w komentarzach, też jest jakąś propagandową laurką.

HBO powinno się poważnie zastanowić czy chce nadal współpracować z "reżyserem" tego "arcydzieła".

Teraz uzasadnienie mojej oceny - wystawiam 3/10, za grafikę i muzykę. Przyjąłem następującą metodologię - to jest gra której fundamentem i absolutnie elementarną podstawą jest fabuła. W tą grę się gra dla fabuły a nie np. gameplayu. Gdyby taki poziom fabuły reprezentował jakaś gra której głównym filarem jest np. gameplay, to nie byłby to powód do aż tak drastycznego obniżenia oceny. Ale to jest Naughty Dog. Firma od której na podstawie poprzednich gier ma się pewne oczekiwania i wymagania, zwłaszcza dotyczące historii którą opowiadają. Jeśli dostarczają taki fabularny chłam to cały rdzeń gry zawodzi i ani gameplay, ani grafika, ani muzyka nie jest w stanie tego wyratować. Twórcy próbują się wybronić podejściem znanym też jako "subverting expectations". Ale ostatnio na przykładzie tej gry czy chociażby GoT czy Gwiezdnych Wojen, to podejście staje się synonimem kiepskiego pisarstwa i stawiania na plucie na fanów i szokowanie ich absolutnie nielogicznymi zwrotami akcji, decyzjami fabularnymi czy po prostu kiepskim rozwojem postaci.

Uwaga, poważny spoiler z finału RDR2

spoiler start

Jeśli chce się uśmiercać postać tak ważną jak Joel, z którą mnóstwo graczy jest w jakiś sposób przywiązany, to niech to się robi tak jak zrobiono w RDR2. Śmierć Arthura Morgana mimo iż bardzo smutna, była przeprowadzona znakomicie i z należytym szacunkiem dla postaci i jej charakteru.

spoiler stop

post wyedytowany przez Wojak1412 2020-06-22 22:25:11
22.06.2020 23:18
Raiden
411
3
odpowiedz
7 odpowiedzi
Raiden
140
Generał

O grze i Trzynaście;
Po względem rozgrywki to totalny średniak. Co do filmowości (jeżeli na tym polegają gry), czy choćby kreacji psotaci, to pełna zgoda - klasa sama w sobie.
O zakończeniu

spoiler start

to bardziej niż dojrzałość gry, pokazuje niedojrzałość graczy i medium. Ja rozumiem, że zaraza grzyba, świat płonie, ale nawet podczas drugiej wojny światowej jedna sprawa dla ludzi pozostawała niezmienna. Rola była sensem życia i spełnienia - dawała cele (bycie ojcem/matką, synem/córką, mężem/żoną, czy nawet niżej, dobrym uczniem, przyjacielem), a wypełnienie roli dawało szczęście. Jak na razie niewielu twórców wykorzystywało ten fakt (np. Twórcy TWD stworzyli grę na tej podstawie, podobnie twórcy Oxenfree, ale to narracyjnie ze dwie półki wyżej niż TLoU). Zresztą budowaniem tej roli operuje TLoU 1.

Ellie straciła Joela, ale miała inne role do odegrania w swoim życiu, więc sam motyw zemsty jest dość naciągany. Przynajmniej jak na moje. Fakt - dorośli ludzie bez roli stają się zagubieni i rozchwiani, natomiast Ellie zostawia wszystkie swoje role, by szukać zemsty (sprawiedliwości) i robi to bardziej dlatego, że gracz siedzi przed TV/twórca tak zaplanował, niż dlatego, że ma to sens (tak życiowo).

spoiler stop


To ma być to "dojrzałe" zakończenie? Hiperbola przemocy, której ma się dość, która burzy, jakże skrzętnie budowany, światy gry, po to, byśmy sobie uświadomili, że to tylko gra, z przerysowanymi postaciami (bo tak, genialna reżyseria, cały mo-cap, aktorstwo, budują niesamowity obraz - w te postacie się wierzy i to jest wielkie osiągnięcie - ale to wszystko jest burzone przez nadmiar przemocy, który może być jedynie w grach).

PS
co do tolerancji, to postaci kobiece są bardzo fajnie wykreowane, natomiast ciężko oprzeć się uczuciu, że po pierwej części grzyb chyba bardziej zakatował mężczyzn, a im wyższe IQ mieli, tym szybciej zajmował ich mózgi.

post wyedytowany przez Raiden 2020-06-22 23:36:23
23.06.2020 14:18
414
3
odpowiedz
13 odpowiedzi
Rammbajamba
9
Legionista

Cuda się dzieją na tej stronie. Ocena graczy spada a semej gry rośnie. Do tego znikają komentarze.

24.06.2020 11:14
Krothul
👎
428
3
odpowiedz
9 odpowiedzi
Krothul
59
Generał
Wideo

Bardzo fajna recenzja w której gość wypunktował wszystkie kłamstwa i manipulacje Sony/ND. Jak gracze mieli nie poczuć się oszukani i nie odpowiedzieć niskimi ocenami skoro byli tak źle traktowani przez producenta i wydawce tej gry.
Dlaczego gra, która ma tak zacofany i prymitywny gameplay dostaje same dziesiątki?
https://youtu.be/A5bw4CmLZcY

post wyedytowany przez Krothul 2020-06-24 11:21:27
13.07.2020 17:02
530
3
odpowiedz
mateksam
17
Legionista
5.0

Przeszedlem w sumie na premiere, nie zamierzalem nic pisac, ale jednak ocenie. Naciagane 5/10. Czesc pierwsza to 9/10 jest to gra fenomenalna, ale czesc druga ? Jedynia w miare fajna grafika, ktora z reszta I tak nie dorownuje uncharted 4. Szanuje zdanie kazdego, dla mnie po prostu beznadzieja, najwiekszy zawod, oraz najwieksza porazka w historii ps4. W moich oczach studio spadlo o kilka oczek w dol I teraz mysle, ze bardzo duzo ludzi juz nie zaryzykuje z zakupem jakiejkolwiek ich nastepnej gry na premiere w ciemno. Wielka szkoda. Ale szacunek nalezy sie im oczywiacie za wsCzesniejsze gry. The last of us czesc II jest warta zagrania za dlugi czas, kiedy gra wpadnie do PlayStation hits I bedzie za 79 zl. Joel I tak rzadzi ??

18.07.2020 17:31
😐
540
3
odpowiedz
15 odpowiedzi
luked
3
Legionista
4.5

Chodzi wbilem platyne to gra mnie rozczarowala , mial byc HIT nad HITAMI. A wyszla upolityczniona pieknie wyglądającą platformowa. ? oczekiwalem historii na miano oskara a dostalem mieszanke macgyvera z bondem. Bez tej calej otoczki reklamowej przed premierą ktora obiecywala wystrzalu w kosmos, trzymajacych nas w napieciu pare lat .....dal bym 7 a takto sorry 4+

01.11.2020 23:01
587
3
odpowiedz
1 odpowiedź
swiki
59
Pretorianin
5.5

Jeśli gra sprawia, że zmuszasz się do grania, żeby jak najszybciej mieć to za sąbą i móc ją wreszcie usująć z dysku, to nie jest dobrze. Skończyłem grę jakiś tydzień temu (zacząłem na premierę)
Tempo gry to masakra. Godzina lizania ścian i wreszcie walka, potem znowu godzina nudy. Zbieranie zasobów bawi przez niespełna połowę gry, potem nuży.
Ale może to nie w tempie problem. Przy pierwszej części bawiłem się dobrze, a chyba wyglądało podobnie. Może to wina kupie nowych postaci, które ani nie są zbyt ciekawe, ani nie ma zbyt wiele czasu, żeby się z nimi zapoznać. Może to wina powtarzającego się otoczenia, może nieciekawych dialogów. W każdym razie gra się dłuży niemiłosiernie.

Dodatkowo słabe elementy fabularne. Deus ex machina robi swoje gościnne występy co jakiś czas w scenariuszu. Pies jest wykorzystywany jako katalizator emocji (super tanie chwyty)
Każdy kto siedzi w budowaniu narracji zauważa takie rzeczy. Śmierć bohaterów powinna zmianiać jakoś tor narracji ( to świetnie pokazują pierwsze sezony GoT gdzie

spoiler start

śmierć Tywina pogrąża stolicę w haosie. Albo kiedy zanosiło się, że w następnych odcinkach Robb będzie szturmował twierdzę wroga i wygra wojnę - umarł.

spoiler stop

W tej historii taki np. Manny został odstrzelony tak po prostu, żeby nie zostawiać niedomkniętego wątku.

22.06.2021 17:12
not2pun
662
3
odpowiedz
not2pun
110
Senator

ja chciałbym zauważyć ze obecnie na rynku jest tak mało gier AAA wartych ogrania ze takie głupie gadanie że coś lepsze coś gorsze ma mało sensu bo i tak warto zagrać w obie

11.07.2021 15:26
668
3
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany1362233
6
Centurion

Początek jest nudny do momentu otwarcia bramy „Fuck Fredra” jest nuda i słabe pogadanki o dupie Maryny. Po tym się gra rozkręca. Historia zawarta w grze opisuje rynsztok społeczny, bród i syf. Wszyscy w tej grze się mordują nawzajem, napadają na siebie i nienawidzą się. Bardzo fajna walka, otwarta jak i składankowa. Taka w klasycznym assassyńskim stylu. Historia zawarta w grzej jaka jest to taka jest ale przynajmniej wszystko jest wyraźnie przedstawione i nie można zgubić wątku (God of War) Wiemy dokładnie co, kto, gdzie i po co. Może to i dla tego, że gra Part II nie przynudza i łatwiej jest śledzić to co tam się dzieje. Gra jest też wielowątkowa. Mamy zmieniany lokalizacji i „perspektywy problemu…” co też dodatkowo podnosi atrakcyjność rozgrywki i zapobiega nudzie. Bardzo fajna gierka i jak dla mnie dużo lepsza niż część pierwsza, którą była bardzo zwyczajną gierką. Dla ludzi nie lubiących survivalowych klimatów można ustawić znacznik pokazujący nam kierunek. Można też wyłączyć idiotyczne pływanie celownika w stylu Sniper Elite.

Gra w odróżnieniu od jedynki, która buduje takie przekonanie gracza, w którym ludzie chowają się przed wszechpotężnymi panującymi na ziemi zarażonymi, bardziej na problem walk między ludźmi. W Part II zarażeni sprawiają wrażenie słabych przecinków w grze. Aż dziw fakt, że uzbrojeni ludzie po prostu nie wytępili zarażonych. Pod koniec gry zarażeni są trzymani jak psy na łańcuchach. Part II pokazuje bardziej problem wojen między frakcjami ludzi.

Dwa duże minusy to sposób w jaki jest pokazywana brutalność. Widać że twórcy wybrali sobie taki sposób na zszokowanie gracza. Rozwalany łeb Joela szokuje lecz z każdą następną scenką przyzwyczajamy się do tego typu szokujących scenek i przestaje to robić wrażenie, aż docieramy do momentu zabijania baby w ciąży co z kolei zamiast szokować to wręcz śmieszy. Odgryzanie palców Ellie tuż było żenujące i nie potrzebne. Mocno przeszarżowali z tego typu scenkami. Pewnie miłośnikom filmów typu „Piła” może to się podobać.

Drugi minus to propagowanie tolerancji… o ile ma to coś wspólnego z tolerancją itp. czy tylko zaspokajaniem ambicji instytucji LGBT itp. Gra jest przesadnie przesiąknięta tego typu klimatami. Wielkie łapska Abby (feminizm) są nienaturalne. Kobieta nie jest w stanie posiadać takich łap bez brania specyfików. Wątek dwóch lesbijek, z których jedna okazuje się żydówką i wcześniej miała chłopaka, który zrobił jej dziecko. W dodatku ten chłopak nie jest w najmniejszym stopniu zaskoczony, że jego była dziewczyna po tygodniu związała się z inną dziewczyną. Kto normalny by to przyjął w tak naturalny sposób, bez krzty zszokowania. To tylko pozakazuje chorą i urojoną rzeczywistość stworzono na potrzeby instytucji LGBT w tej grze (nie mylić z osobami homoseksualnymi no chyba że te instytucje reprezentują mniejszości ale mam wrażenie, że bardziej zasłaniają się nimi do załatwiania swoich interesów) Dochodzą do tego ciągłe pogadanki o romansie dwóch panienek. Przerywniki filmowe to ukazujące. Potem mamy wątek gówniarza transwestyty.

Po co tak nafaszerowali grę tym wszystkim w takiej ilości. Tego jest tam za dużo. Wpycha się to wszystko graczowi do głowy w nienaturalnych ilościach. Na początku to trochę wydaje się niesmaczne potem po takich ilościach człowiek się tylko śmieje z fałszywej prezentacji „tolerancji” w tej grze. Mnie osobiście takie klimaty się nie podobają i mnie trochę oburza jak pcha się na siłę na ekran tego typu tematy. Z kolei po którejś tam scence w stylu LGBT śmiałem się z tego, bo twórcy zrobili z siebie tandetnych fanatyków.

Twórcy chcieli pokazać jacy to są otwarci, a nafaszerowali grę tymi wątkami w takich ilościach że wyszła z tego karykatura, więc jak ktoś jest nietolerancyjny dla takich klimatów to śmiało można grać, bo z czasem się z tego będziecie śmiać.
8/10

08.01.2023 08:26
729
3
odpowiedz
17 odpowiedzi
Sewan
35
Pretorianin
7.5

TLoU part 2 to gra do której zabierałem się 2 razy, ale dobrnąłem do końca. Od strony technicznej? Lepszej chyba gry już nie da się znaleźć. Zrobiono tu chyba co było możliwe. Gameplay też urozmaicono o takie czołganie. Ale nie uważam że to jest gra generacji.

spoiler start


Moim głównym zastrzeżeniem jest fabuła. Mamy Abby i przyjaciół, którzy zabijają Joela i... zostawiają świadków wiedząc, że narażają sie na zemstę, jeszcze są z naszywkami z Seattle, by ułatwić znalezienie ich. Ja nie wiem jak ta organizacja wilków prosperowała dobrze, skoro byli takimi amatorami. Potem Ellie i Dina z 4... liter docierają do Seattle, które jest olbrzymi kawałek od Jackson. I znowu, aż tak już zrobiono porządek z Bandydatami i zombie względem pierwszej części? Jedynka jednoznacznie naciskała na zagrożenie czekające na każdym kroku. Tutaj Ellie i Dina bez problemów docierają do Seattle.

I też ukazanie Joela. Nie chodzi o samą śmierć, a jak zginął. Joel, który był w cholerę ostrożny w pierszej części, bez zawahania ujawnia się obcym ludziom. Genialne. Mógł jeszcze czapeczkę nosić ze swoim imieniem dla pewności, że ktoś go rozpozna. Do tego ukazanego mamy jako złego z wyrzutami sumienia, by na koniec w sumie jednak stwierdzić, że drugi raz by ocalił Ellie. Zupełnie zapomniano jak mu przystawiano gnata do głowy w pierwszej części, by czasem nie próbował stawiać oporu, czy że praktycznie podjęto decyzję za Ellie o śmierci i nie dali nawet możliwości porozmawiać jeszcze z Joelem. Pan Lekarz który wtedy był orientalnej karnacji też nie zginął jako niewiniątko tylko chciał się bić z Joelem, resztę mogliśmy oszczędzić. To moje główne zarzuty.

spoiler stop

Przybija też jedna kwestia. Strasznie rozwleczona gra. Na spokojnie można było z 1/3 gry wyciąć i za wiele byśmy nie stracili. Walki z ludźmi na ogól sprowadzają się do strasznej wtórności. Gra nie próbuje nawet zaskoczyć chociażby bardziej korytarzowymi i liniowymi starciami by zmusić do zmiany taktyki czy jakimiś plot twistami. Po prostu robi się to samo. Na szczęscie walki z zarażonymi więcej próbują zaoferować.

I chyba coś co zupełnie nie ma sensu, bogactwo zasobów. W pierwszej części musiałem dobrze kalkulować, by wybrnąć z każdej sytuacji. W części drugiej często miałem wyświetlane max, gdy chciałem zebrać zasób.

Zatem czy jest to dobra gra? Jest, ale nie arcydziełem. Arcydziełem można nazwać takie Uncharted 4, które wycisnęło maxa z serii wzbogacając gameplay i tworząc dojrzałą fabułę która pięknie kończy wszystko. Arcydziełem była pierwsza część TLoU, która była chyba jedną z najlepszych gier jakie powstały. Dając 7.5 nie mówię by omijać, a raczej pokazuję, że więcej oczekiwałem, bo Naughty Dog stać na to. Mam nadzieję, że ewentualna część trzecia więcej wniesie.

28.03.2023 16:42
Cartoons
735
3
odpowiedz
Cartoons
210
Network Ninja
6.0

Kupiłem na premierę, skończyłem dopiero dzisiaj. 36h przez 2.5 roku żeby poznać fabularnie słabą konstrukcję. Gameplay to nadal TLoU, ale jakoś mało zarażonych. Jeden moment gdzie trzeba się chwilę napocić (Abby w szpitalu). I tak na prawdę lepiej dla gry byłoby gdyby opowieść się przeplatała, bo po wątku Ellie byłem już zmęczony, a tu jeszcze wątek Abby wpadł. I ten był o niebo lepszy niż wątek Ellie.

spoiler start

Koniec końców dobrze, że Abby przeżyła, bo jeśli zakończenie miałoby znaczyć jej śmierć, to zrobili z Ellie zwykłą zawistną szmatę. A tak jest po prostu mściwą suką.

spoiler stop

Umęczyłem się. Raczej nie ogram drugi raz.

post wyedytowany przez Cartoons 2023-03-28 16:42:57
26.04.2023 19:52
👎
738
3
odpowiedz
1 odpowiedź
D.I.O.O
1
Junior

Jedynka super. Ale the last of us II to jakaś porażka. Ta fabuła nadaje się do wyrzucenia i ktoś powinien napisać ją od nowa. Zastanawiałam się czy kupic specjalnie dla tej gierki konsole gdybym to zrobiła to chyba bym się popłakała... Gameplay super, widoczki też fajne jeżeli ktoś się skupia mega na grafice znajdzie coś przyjemnego dla oka. Ale o cieszeniu się grą mozecie zapomnieć. Granie postacią, która zrobila to co zrobiła, jest śmieszne przechodzenie jej historii na siłę jest męczące i jeszcze ta misja w teatrze no po prostu mnie zamurowało.
Wszyscy tak się zachwycali tą grą a moim zdaniem ta gra dupy nie urywa.
Ale opinie są różne.

23.12.2016 09:58
foxyplod
17
2
odpowiedz
foxyplod
10
Legionista
10

O kurde, nie moge się doczekać

spoiler start

mam nadzieje, że kontynuują sprawę z kłamstwem Joela

spoiler stop

post wyedytowany przez foxyplod 2018-01-22 16:59:50
12.06.2020 16:34
Ulars
157
2
odpowiedz
12 odpowiedzi
Ulars
8
Legionista

Kolejny średniak zasługujący na 5-6 na 10, ale z marketingiem 10 na 10.

post wyedytowany przez Ulars 2020-06-12 16:34:54
19.06.2020 22:02
SRobson13
275
2
odpowiedz
SRobson13
16
Legionista

Wiedźmin 3 i tak najlepszy.

20.06.2020 06:48
lolmaster
285
2
odpowiedz
11 odpowiedzi
lolmaster
167
Generał

Czy ktoś mi wyjaśni, dlaczego ta gra ma tak niską ocenę graczy na metacritic?
Zwykły hejt, czy o co chodzi?

20.06.2020 17:11
309
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1339478
8
Chorąży

Trochę dziwne wiedziałem że recenzje graczy i recenzentów będą się różnić ale że aż tak ta gra nie jest grą generacji ani też złą grą to po prostu fajna gra ale ma wady
- Jest stanowczo za długa
- fabuła jest głupia i okropna a właśnie dobrej fabuły najbardziej oczekiwałem
-zakończenie jest tak głupie że brak mi słów

Podsumowując to jest dobra gra nic wybitnego ani też crap 6.5/10 to dobra ocena polecam jak stanieje bo premierowej ceny jest nie warta

post wyedytowany przez zanonimizowany1339478 2020-06-20 17:14:28
20.06.2020 23:47
😐
322
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1339502
0
Junior

Serio? Ta gra ma tutaj ocenę 9.1? Co się stało?

Gameplay i muzyka w grze jest rzeczywiście top notch, ale ten scenariusz to jest jakiś żart. ''Subverting Expectations'' zamiast dobrej fabuły i kompletny brak rozbudowania postaci jest tutaj tak oczywisty, że to aż boli.

Podczas walki jest moc, ale w momencie w którym grasz ''tą drugą postacią'' to nie wyczuwasz tego impactu, bo tak na prawdę story arc dla tej postaci i jej motywacja to jest kpina.

Nie wspominając o tym, że ND zrobiło w konia graczy odnośnie trailerów, podmieniając modele i jeszcze te strajki na kanały youtube...Neil Cuckman spluwający na Joel'a i inne absurdy.

To dosłownie taka gierka na 4/10. Ładna graficzka i animacja to nie priorytet. W szczególności w momencie w którym gra oparta jest tylko i wyłącznie na single playerz'e i nie ma multika. Kampania jest słaba niestety.

21.06.2020 02:39
Donek_21
333
2
odpowiedz
Donek_21
4
Junior

Pierwsza część TLoU mówiła o miłości więc ludzie ją pokochali Druga cześć mówi o nienawiści więc Gracze ją znienawidzą

22.06.2020 10:11
390
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
deathcoder
50
Pretorianin

Może mi ktoś wyjaśnić jakim cudem ocena to 9.0

gdzie redakcja dała 10 (jedna recenzja)
"eksperci" dali 10
a użytkownicy wystawili 792 oceny z których średnia to ledwie 5.1

???

Przecież to jest jawny wał i robienie ludzi w bambuko... Nie kumam tego.

I NIE CHODZI mi o to że gol nie ma prawa do swojego zdania. Wprost przeciwnie uważam, że ma. Ale średnia jest liczona w taki sposób, że naprawdę ma się poczucie wałka na logice.

post wyedytowany przez Admina 2020-06-22 10:39:14
22.06.2020 13:12
395
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1307088
10
Pretorianin
Image
8.0

To nie jest gra życia, nie jest to gra dekady a nawet gra generacji, w bólach może będzie to gra roku.
Pierwsza część The Last Of Us była najdłużej wyczekiwaną przeze mnie grą, pamiętam pierwszy raz obejrzany trailer, potem gameplay na E3, i rzeczywiście było to arcydzieło. Jedyny tytuł który oplatynowałem na PS3. Pamiętam jak ktoś wrzucił art Ellie grającej na gitarze, miało to być rychłą zapowiedzią kontynuacji, zostało to szybko zdementowane, ale jak się okazało był to w rzeczywistości wczesny szkic z produkcji.W październiku natychmiast zakupiłem edycje kolekcjonerską TLOU 2 z figurką, bo przecież pre-order na ten tytuł to musiał być pewniak, no nie do końca tak sie stało...

spoiler start

Na plus:
+ Grafika - Najwyższy poziom, wilgotne i mokre Seattle to miód dla oka, a i przepalona Santa Barbara to świetny i zaskakujący zabieg artystyczny.
+ Długość gry - Zdecydowanie na plus, w obecnych czasach wrzucenie na rynek single playera bez otwartego świata na 6-8 godzin staje sie powoli normą.
+ Skradanie - Buszowanie w trawie, a w szczególności czołganie to to czego się w dzisiejszych grach akcji nie widuje.
+ Crafting - Został delikatnie rozbudowany, dodanie tłumika do pistoletu było tym czego mi brakowało w poprzedniej części.
+ Siła sprzymierzeńców - W końcu nasi sojusznicy wyrządzają jakąś krzywdę oponentom, czuć że mają broń palną a nie pukawki na ziarna słonecznika.

Na minus:
- Zemsta świetlików - Łudziłem się że zemsta na Joelu to będzie jakaś zdecydowanie grubsza sprawa, oczekiwałem czegoś tak mocnego, co zatrzyma nas na moment, i poddamy w wątpliwość sympatie do tego staruszka. Przypomina się motyw z pierwszej części po zasadzce z autobusem na autostradzie i wspomnieniu Joela że bywało się po różnej stronie barykady i dlatego wiedział co się święci(mordował w przeszłości cywilów?). A tu dostajemy najbardziej prawdopodobny i oklepany motyw mszczących się świetlików.
- Punisher Ellie - spodziewałem się zrobienia z bohaterki oślepioną zemstą kostuchą, a wszyło to wręcz komicznie. Pokażmy że Ellie chce mordować ale wszystko usprawiedliwiajmy. Nora która nawdychała się zarodników została poobijana metalową rurą i jest to jedyny "czarny" motyw, a i nawet to jest delikatnie wybielone, bo czym innym jest tortutowanie i zabicie zdrowej osoby(Joel!), a czym innym jest poobijanie zainfekowanej osoby. Owen i Mel zostali zabici w samoobronie podczas szarpaniny, no i wypuszczona na końcu Abby to kompletny żart. Dobicie w Santa Barbara rannego Skorpiona to było to czego oczekiwałem w całej grze.
- Zmiana bohatera - rozumiem, że studio chciało pokazać perspektywe drugiej osoby, ale poważnie!? Abby mierzy do Ellie w teatrze i żeby poznać finał tej sceny, musimy czekać kilkanaście godzin, aż dojdziemy teraz drugą bohaterką do tego momentu? Rozgrywka Abby stała się dla mnie rozmyta, bo cały czas czekałem i zastanawiałem się jak zakończy się akcja w teatrze, przez co nie chłonąłem tak wydarzeń zwiazanych z Lev'em.
- Malkontentka - nie podoba mi sie postać Ellie, jest marudna i kapryśna, wręcz odpychająca. W pierwszej części także można było by znaleść mnóstwo powodów do tego, by "bohaterka" była wiecznie skwaszona, jednak duet Joel i Ellie był pełen optymizmu i energii. Jednak zły nastój nie stał na przeszkodzie w zbieraniu kart z fikcyjnymi bohaterami.

Ni to plus/ni to minus
-/+ LGBT - o homosexualnych skłonnościach Ellie można było wiedzieć już od dodatku "Left Behind" a potem z Trailerów z drugiej części, w końcu wszystko było nakierowane tak że to Diana została zabita. Więc nikt nie mógł mieć o to pretensji bo wiedział na jakiej ścieżce jest to nakierowane. Gorzej tylko że ilość tego w grze została strasznie rozdmuchana, wyszło na to że w grze mamy Lesbijkę Ellie, Biseksualna Diane, Trans Lev i mase związków Homo w znajdzkach/listach. Jak dla mnie było tego zdecydowanie za dużo. Nie podobało mi się to, ale nie rzutuje to w żaden sposób na moją ocene końcówą gry

spoiler stop

Z całą pewnością nie będę oczekiwał trzeciej części. Wydaje mi się że moja ocena 8/10 jest wygórowana, i pchnięta jeszcze siłą rozpędu pierwszej części.

post wyedytowany przez zanonimizowany1307088 2020-06-22 13:14:32
22.06.2020 16:14
😐
401
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1339267
1
Junior

To był mój pierwszy preorder bo pokładałem w tej grze duże nadzieje. Niestety przejechałem się i to solidnie. Jestem wiernym fanem części pierwszej gameplay tam nie był idealny ale na płaszczyźnie fabularnej postawił wysoko poprzeczkę jeżeli chodzi o part 2 to spodziewałem się tego, że fabuła gry będzie trzymała podobny poziom a jednak nie.
Gra na pierwszy rzut oka wygląda świetnie mamy efekt WOW, gameplay też znacznie ulepszony wydaje się godny następca a im dalej w las tym gorzej.. i wiecie dlaczego? z powodu fabuły. W mojej ocenie wrzucanie

spoiler start

śmierci pewnej osoby już

spoiler stop

na sam początek i robienie z tego głównego wątku gry jest okrutnie oklepane ale już nawet pomijając sam fakt oklepania to osadzenie tego w fabule jest strasznie kiczowate, kiepskie bez większej głębi, od tak zabijmy sobie no i fajnie. Poczułem się trochę jakbym zaczynał grę od środka? Zdecydowanie za szybki początek gry.Rozdzielanie gameplayu na 2 grywalne postacie to był w mojej ocenie także strzał w stopę. Znacznie bardziej wolałbym przez całą grę móc prowadzić wątek Ellie lub ewentualnie przeplatanie z Diną. Pokazywanie gry od dwóch różnych stron konfliktu było kiepskim zabiegiem. Od połowy gry fabuła sprawia że świetne wrażenie wypracowane przez programistów nagle paruje. Fabuła w tego typu grze jest motorem napędowym a tutaj mamy jakby taki motor w którym od pewnego momentu siada silnik? Kompletnie nie podoba mi się cały koncept fabularny. Neil Druckmann i Anita Sarkesian nie nadają się na scenarzystów, widać że pakują do gry swoje "życiowe" wartości i są po prostu zamknięci w pewnej sferze osobistej z poza której nie chcą wykroczyć i robią wszystko wedle jednego poprawnego według ich schematu, charakteru który odpowie ludziom z dość specyficznym gustem, TLOU to marka światowa a nie gra indie więc kompletnie nie rozumiem takich zabiegów. Fani części drugiej używają często w obronie tekstów typu : nietolerancyjny jesteś, lesbije ci nie pasują, abby trans otóż powiem wam tak tu nie chodzi o to że mamy w grze wątki LGBT ale o to jak źle zostały one wykonane nie są wrzucone w sposób naturalny tylko karykaturalny(poza relacją dina i ellie bo jest ok ale jak na gry naughty dog i tak widzimy tutaj że jest tego zbyt dużo, pamiętacie subtelny romans Nathana i Eleny? czy były tam sceny łóżkowe?).

spoiler start

Natomiast pod sam koniec gry nasze lesbijki adoptują dziecko.. czy brzmi znajomo? czy nie o to w obecnych realiach wykłóca się środowisko LGBT? jak słodko dwie mamusie wrzućmy to do do gry!

spoiler stop

Abby nie jest transem tylko pakuje na siłce poza tym woli mężczyzn, romans Ellie i Diny mi pasował bo był zrealizowany całkiem naturalnie bez usilnej próby połączenia dwóch postaci tej samej płci ze sobą. Przyczepić mogę się do Abby bo w grze teoretycznie jest kobietą natomiast jej model postaci wygląda jakby skleić twarz mało urodziwej dziewczyny z torsem arnolda schwarzenegera jej animacje, męskie zachowanie po prostu strasznie mnie zniesmaczyło pomińmy już twarz ale ten korpus to jest jakaś masakra rodem z rambo mogli zrobić nam męskiego antagoniste. W resident evil 2/3 remake wybierane na główne postacie były modelki bo po prostu grając kimś ładniejszym gra się nam przyjemniej tak to już wygląda i to naturalna reakcja odbiorcy. Wolimy to co się nam bardziej podoba. Twórcy być może chcieli stworzyć coś co będzie wzbudzało w nas straszną odrazę ale nie widziałem jeszcze kategorii gry sadomaso chyba że to nie death stranding a właśnie tlou zainicjuje powstanie nowego gatunku gier? Z całym szacunkiem do osoby na której wzorowany był model Abby ale kobiety kulturystki na sterydach z reguły tracą wszelkie walory kobiece a nadmiar sterydów sprawia że upodabniają się do mężczyzn abby wygląda KARYKATURALNIE w poważnej grze.
Pomińmy już kwestię wyglądu. Ta fabuła sprawia wrażenie jakby była totalnie wywrócona do góry nogami a scenariusz został napisany przez jakieś osoby niespełna rozumu z zakłamaną rzeczywistością. Nie jestem w stanie zrozumieć jak można było fabułą popsuć tak dobry kawał kodu.

Oceny 10/10, 9/10 to jest mega przesada pokazuje to tylko że recenzenci nie mają totalnie gustu między innymi tutaj na GOL-u również. Osobiście zwolniłbym tak samo redaktorów jak i scenarzystów TLOu2 z pracy w trybie dyscyplinarnym za plucie ludziom w twarz.

Tlou2 sprawiło że nie mam zamiaru pakować się w ps5, byłem przez wiele lat PC master race kupiłem sobie ps4 z racji exclusivów ale widząc jak kończy się generacja ps4 zaczynam się bać tego co będzie w następnej prawdopodobnie po dogłębnej analizie za 3-4 lata tego co wyszło być może zdecyduję się na konsolę ale najpierw dobrze przewertuję sobie każdy ex po kolei żeby nie było przypału jak z TLOU 2.

Ciężko mi wystawić ocenę bo z jednej strony gra technicznie jest dobra ale fabuła tworząca podest gry jest dziurawa i powoli ją topi gdyby coś takiego odwalili w wiedźminie 3 to by była masakra. W tym wypadku grze wystawiam ocenę 7/10
Daję to za muzykę, grafikę, gameplay,detale,gitarę, i poszczególne fragmenty fabuły które jeszcze zdawały się normalne.
Dobrze że udało mi się to opchnąć i jestem stratny tylko 50zł.
Zakończenie faktycznie jest specyficzne ale i tak lepsze niż to z mass effecta 3. Zostawili sobie furtkę oby the last of us 3 poprowadził inny reżyser i naprawił to co panstwo wymienieni troche linijek wyżej spartolili.

22.06.2020 16:50
402
2
odpowiedz
art_8
1
Junior

Ocena czytelników 5/10,
redakcji 10/10,
ekspertów 10/10,
średnia 9/10 ???
Coś nie do końca, nawet gdy weźmiemy pod uwagę oczekiwania - 7/10 to z tych 4 ocen mamy średnią 8/10...

23.06.2020 17:41
415
2
odpowiedz
1 odpowiedź
hukkk
17
Legionista
6.0

Dupy nie urywa, podobne mam zdanie o jedynce. Do rdr2 to nawet nie ma co się równać.

25.06.2020 19:19
454
2
odpowiedz
8 odpowiedzi
kopi933
3
Junior

Oto moje wnioski (Wielkiego fana jedynki która jest dla mnie chyba najlepszą grą w jaką grałem, a już najlepszą opowieścią) i przeżycia po przejściu gry w 34h.Gra gameplay’owo nie różni się od jedynki. Jest nieco bardziej rozwinięta ale mi to kompletnie nie przeszkadza, ba nawet się cieszę że nic zbytnio nie zmieniali. Oprawa graficzna przepiękna, a Soundtrack jest po prostu mistrzowski dalej sama fabuła gry i tu zaczynają się schody chociaż z początku nic na to nie wskazuje.

spoiler start


Zaczynamy Joelem, który mówi bratu co zrobił w szpitalu ratując Ellie. Potem wyruszamy Ellie żeby zmienić na Patrolu Joela z którym nie ma najlepszych relacji (z flashback w późniejszej części gry dowiadujemy się że Ellie dowiedziała się co zrobił Joel w szpitalu. A ta się do niego odcina i praktycznie nie chce go znać, aż do ostatniego flashbacku pod sam koniec gry. Gdzie wiemy że chciała odbudować relację z Joelem co się jej już nie uda). A tu nagle Joel ginie(niestety znałem ten spoiler) i tu się niesamowicie wkurzyłem i chciałem ogromnej zemsty. I grając Ellie w Seattle mimo jej rozterek czułem ogromną satysfakcję z gry i zabijanie kolejnych ludzi powiązanych z zabójstwem Joela. Aż do momentu konfrontacji z Abby a le o tym później.

spoiler stop

Do tego momentu gra była dla mnie 9.5/10. No istna bajka, prawie to co oczekiwałem od tej gry.
Ale później stało się to:

spoiler start

Granie Abby która zabiła Joela, rozumiem poznanie perspektywy z jej strony. To że Joel zabił jej Ojca lekarza, jej przyjaciół którzy należeli do Świetlików. Poznanie jej w sumie stosunku do blizn które ją uratowały i budowanie relacji z Lev(tu chyba twórcy chcieli odtworzyć pomysł na relacje w stylu Ellie i Joel). Historia fajna nawet i się zapomina że zabiła Joela. I jej ból gdy się dowiedziała że straciła prawie wszystkich bliskich wywołał u mnie nawet współczucie. Ale i tak grało się nią zbyt długo.
A potem grając Abby dochodzi do jej pojedynku z Ellie (Serio Naughty Dog?? Próbujecie nas powiązać z osobą która zabiła Joela nawet wam się to udaje, a potem każecie nią walczyć z Ellie?) pierwsze co to chciałem zabić Abby i szkoda że się nie udało. Na szczęście nie zabiła Ellie, tylko ją trochę połamała. Później gdy jest akcja na farmie i przyjeżdża Tommy, myślałem że to epilog i zapowiedź tego co będzie w trójce.

spoiler stop

I do tego momentu gra była już dla mnie takie 8.5/10. Ale to jeszcze nie był koniec niestety dla tej gry.

spoiler start


Lecimy dokonać zemsty w ostatnim rozdziale. Ellie w między czasie wpada w pułapkę przez tamtejszy gang i zostanie mocno ramiona w brzuch. I już wtedy coś czułem że nie zabijemy Abby, tylko że może Ellie się zlituje gdy ta spróbuje ją zoperować po tej mocnej ranie w brzuchu. Ale tu nie, mamy pojedynek z Abby i już czuć satysfakcję że wysiłki nie poszły na marne i w końcu zemsta się wypełni. A tu nagle Ellie decyduje się ją oszczędzić mając jak Flashback z Joelem. Czyli całe wysiłki Ellie poszły gdzieś, odczucie że cała gra poszła na marne.

spoiler stop

Zakończenie którego nie rozumiem kompletnie i jest rozczarowaniem jak dla mnie totalnym. Porównałbym to do 8 sezonu Gry o Tron, dokładnie takie same odczucia miałem. Może przy drugim przejściu (zamierzam platynować grę) lepiej zrozumiem to co się wydarzyło. I taka nicość po nim pozostaje.

I dlatego ocena 7.5/10 co jest totalnym maksimum.

Ogólnie gra mogła być zrobiona lepiej fabularnie i to zdecydowanie. Na przykład:

spoiler start


Abby porywa Ellie żeby dopaść Joela, przez pół gry gralibyśmy Joelem który by się starał uratować Ellie, Po tym Abby by dokonała swojej zemsty i zabiła Joela.
Drugą połowę gralibyśmy Ellie żeby dopaść Abby i się na niej zemścić. I wtedy Abby by opowiedziała swoją historię i dlaczego chciała zabić Joela.
I tu wtedy byśmy mieli do wyboru zabicie Abby lub puszczenie jej wolno

spoiler stop

Albo po prostu historia oddzielnych bohaterów bez mieszania w to Ellie i Joela.
Ale powstała dwójka i mam mieszane uczucia strasznie z jednej strony fajnie się grało do pewnego momentu. Jednak patrząc na niektóre rozwiązania fabularne, gra nie musiała powstawać. Bo do jedynki nie ma podjazdu i dla mnie mogło się tylko na jedynce skończyć pięknie zamknięta historia to była.

P.S. Mam nadzieje że trójka nie powstanie, bo niby z czego by mieli to zrobić. Jaką historię opowiedzieć? I tak już namieszali tą dwójka.

post wyedytowany przez kopi933 2020-06-25 19:23:59
25.06.2020 21:37
459
2
odpowiedz
1 odpowiedź
hst
13
Pretorianin
Image

To chyba mówi wszystko o patrzeniu obecnie na recenzje :)
Ocena użytkowników > oceny redakcji > "eksperci". Taka kolejność odpowiednia. Jeśli chcemy rzetelną ocenę.

post wyedytowany przez hst 2020-06-25 21:38:12
01.07.2020 08:23
494
2
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

https://twitter.com/xoxogossipgita/status/1278042185615712257
VICE napisał nieco mniej pochlebną opinię i SONY przysłało kogoś do nich w imieniu Naughty Dog.

O ile nie było rażących naruszeń to nie powinni tego robić, znaczy - wysyłać nikogo.
To tylko pokazywałoby, że zawierucha wokół recenzji mogła mieć więcej niż ziarno prawdy i dolałby oliwy do ognia dyskusji.

Sam czytałem recenzję
https://www.vice.com/en_us/article/wxqnxy/last-of-us-part-2-review
i niczego takiego nie zauważyłem. Więc tym bardziej nie powinni coś takiego robić bo to nie wygląda najlepiej.
Zgadzam się też, że to świetna gra ale jako sequel już wypada gorzej od poprzednika (którego ograłem jeszcze raz przed zagraniem w LoU2).
Dlatego te 8-9/10 bardziej by pasowało niż zalew 10/10.
Jakby tam garstka recenzji dała taką ocenę to nie byłoby tematu.

Także jeśli znowu pojawi się temat typu „czy gry to sztuka" to można odpowiedzieć, że nie bo nie można jej krytykować.
No, może jakiś czas po premierze, gdy sprzeda się w milionach egzemplarzy...

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2020-07-01 09:37:47
06.07.2020 10:27
😎
514
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
xBisHoPx
96
Praise the Sun!
Image

Platyna
1. Pierwsze przejście 34h
2. Drugie przejście 20h

27.07.2020 16:48
suchyMCS
😉
550
2
odpowiedz
suchyMCS
5
Legionista

Zgadzam się z kolegą wyżej - rozczarowanie, a zaraz bardzo dobra produkcja, natomiast w moim przypadku trochę inaczej rozłożyły się poszczególne wady i zalety gry.

Historia Ellie i Abby pokazana z perspektywy obu bohaterek

spoiler start

czy też protagonistek, lub antagonistek - zależy jak na to patrzeć ;)

spoiler stop

była świetna. Nie brakowało momentów, gdzie trzeba było zbierać szczękę z podłogi. Gra, w niektórych rozdziałach umiejętnie buduje klimat, by po chwili rzucić nam w głowę cegłą i wywrócić świat do góry nogami. Z The Last of Us 2 pomimo tej pięknej, a zarazem tragicznej historii płynie niesamowita puenta , gdzie nie ma dobra i zła, są tylko inne strony konfliktu. Każdy kieruję się tutaj swoimi emocjami, przekonaniami i interesami, a działanie każdego bohatera da się w jakiś sposób uzasadnić. Przysłowie "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" całkowicie oddaje historie przedstawioną.

Na plus także strona wizualna - wygląd postaci, ich mimika, a do te krajobrazy... nie wspominając o taplaniu się w błocie, krwi i zwłokach podczas walki... to najprawdopodobniej wizualnie najlepsza gra generacji i wyciągnięto z ps4 absolutnie wszystkie soki. Apropo - konsola zaczyna dyszeć chyba od razu jak tylko wyjmę płytę z pudełka ;)

Dlaczego zatem rozczarowanie? Od premiery pierwszej części minęło już 7 lat. Pod kątem gameplayu w zasadzie nic się nie zmieniło. Ot, skradamy się, czasem postrzelamy w otwartej walce i wytwarzamy przedmioty z kilku dostępnych surowców i tyle. Rozwój postaci też leży - nawet jeśli uczyłem się jakiś nowych umiejętności, to w ogóle nie czułem, że nasza bohaterka stała się lepsza. W zasadzie gdyby ktoś dał mi te grę i rozwijał moją postać nie mówiąc mi o tym - nie zauważył bym żadnej różnicy. Dodatkowo, były rozdziały, które przez monotonny gameplay i brak większych wydarzeń fabularnych sprawiały, że musiałem odstawić TLoU na parę dni, żeby znowu nabrać chęci do gry. Sama liczba przeciwników - szczególnie zarażonych - również nie porywa, mamy 3-4 rodzaje pojawiających się zombiaków, ludzi z bronią białą/palną i do tego psy tropiące. Mimo wszystko miałem nadzieje na więcej.

Niemniej! To nadal bardzo dobra gra i szczerze ją polecam. Po tak hucznym tytule spodziewałem się jeszcze więcej, na pewno nie jest to gra generacji, daleko jej do niektórych tytułów, ale i tak chętnie do niej wrócę już na ps5 :)

14.10.2020 11:47
😍
583
2
odpowiedz
zanonimizowany1345067
8
Legionista

Właśnie przed chwilą skończyłem TLOU part 2 i powiem że jest to najlepsza gra jaką grałem . najlepsza kontynuacja pierwszej część i moim zdanie najlepsza gra za zakończenie tej generacji playstation 4
Naughty Dog nie zawiedliście jak zawsze

13.01.2021 15:44
608
2
odpowiedz
bordzisz
25
Konsul

Skończyłem... Po początkowym zachwycie gra mnie strasznie wymęczyła. Wystawiam 8/10, bo pod wieloma względami ta gra jest rewelacyjna, ale zdecydowanie nie uważam jej za grę generacji i ma pewne wady, które trudno pominąć.

Technikalia:
Pod tym względem ta gra to prawdziwy majstersztyk. Jedyne co poprawiłbym w tej grze to jakość tekstur, ale wiadomo, że to nie na tej generacji. Grafika jest fantastyczna, a lokacje bogate w szczegóły. Klimat wylewa się z ekranu. ND to chyba bogowie kodu, bo gra ma chyba najlepszy frame pacing jaki widziałem na konsoli, a mój prosiak nie zgubił chyba ani jednej klatki przez całą rozgrywkę. Jakość animacji jest na zupełnie nowym poziomie. Płynne przechodzenie z gameplayu do cutscenek z podbitymi ustawieniami, a następnie płynny powrót do gry, są zrealizowane bezbłędnie.

Walka:
Świetna pod każdym względem. Starcia zarówno z ludźmi jak i zarażonymi są bardzo satysfakcjonujące. Przynajmniej do czasu, ale o tym napiszę później. Cieszy dodanie celowania żyroskopowego i rozwinięcie walki wręcz. Arsenał jest dosyć różnorodny, więc można się fajnie pobawić taktyką. Sprzyjają temu nieźle zaprojektowane lokacje. Dawno w żadnej grze nie widziałem też rozczłonkowywania przeciwników. Tutaj wybuch faktycznie rozrywa na strzępy, a odpowiednią bronią można odstrzelić komuś nogę czy rękę. System walki to bardzo mocna strona tej gry. Brakowało mi trochę starć z większymi grupami przeciwników, zwłaszcza z hordami zarażonych.

Fabuła:
Tutaj trochę zaczynają się schody. Pierwszą "1/3" gry znałem ze spoilerów, więc niewiele mnie zaskoczyło, ale też nie mam specjalnych zarzutów do momentu wydarzeń w teatrze. Nie drażniły mnie wątki LGBT, los Joela, ani inne rzeczy, o które wiele osób miało pretensje. Pierwsze dwa dni nawet nieźle trzymały w napięciu, ale przy trzecim czułem już lekkie znudzenie historią. Nie była to wybitna historia (jedynka też nie była dla mnie zresztą wybitna), ale całkiem ok.
Bardziej ambiwalentny stosunek mam do środkowej części gry. Zmiana postaci na plus. Fajne rozbudowanie lore. Fajniejsi i bardziej ludzcy towarzysze. Ta część jest też mniej przygnębiająca, jest w niej więcej akcji i zmian miejscówek. Ta część ogólnie podobała mi się bardziej niż początek, ale z drugiej strony jest pełna absurdów. Po akcji w szpitalu, na miejscu bohaterki powiedziałbym "nie robię" i nie byłoby całego trzeciego dnia. Co do finału w teatrze mam mieszane uczucia:

spoiler start

Rozumiem oszczędzenie Diny, ale za cholerę nie rozumiem oszczędzenia Ellie.

spoiler stop


Natomiast ostatnia część gry to już dla mnie fabularnie trochę absurd i mogłoby jej nie być, bo nie ma sensu. Jeżeli ktoś doszukuje się tutaj jakiejś głębi, to chyba mało czyta i ogląda filmów, bo nie ma tu nic głębokiego.

spoiler start

Rozumiem chęć zemsty i PTSD, ale do jasnej cholery... Abby DWA razy darowała Ellie i Tommyemu życie... I to po tym jak wyrżnęli połowę Seatlle, wszystkich bliskich Abby i zapewne doprowadzili do upadku dwóch dużych społeczności. Ale oczywiście po całej tej sieczce Tommyemu odbija i wraca mu chęć zemsty, a Ellie również dochodzi do wniosku, że trzeba przejechać pół kraju, żeby zabić Abby... Cały wątek w Santa Barbara nie przypadł mi do gustu. Finałowa konfrontacja była dla mnie bez sensu... Epilog nawet spoko.

spoiler stop

Długość gry:
Ta gra jest za długa. To jest mój największy zarzut. Nie chodzi tu nawet o samą ilość godzin, bo nie mam problemu z dużo dłuższymi tytułami, ale TLoU2 jest strasznie rozwleczone. Jest mnóstwo pustych ścieżek i korytarzy przez które po prostu się idzie, nie ma tam nic do robienia i ma się poczucie straconego czasu i nudy. W wątku Ellie jeszcze jakoś to tolerowałem, ale w wątku Abby już mnie to niemiłosiernie wkurzało. TLoU1 miało zdecydowanie lepsze tempo rozgrywki przez mniejszy rozmiar i większą kondensację wszystkiego. Po dłuższym czasie spędzonym w grze starcia również stają się zbyt powtarzalne. W Kaliforni nie chciało mi się już nawet bawić w żadne skradanie czy taktykę, tylko przeleciałem tę część na pałę, bo miałem już tej rozgrywki dość. Do jedyneczki (którą również oceniam na 8/10) na pewno kiedyś sobie wrócę, ale nie wiem czy kiedykolwiek wrócę do dwójki.

post wyedytowany przez Admina 2021-01-13 15:52:48
13.02.2021 16:01
😍
615
2
odpowiedz
Alexm8
2
Junior

Skończyłam! Ta gra... ach, jest absolutnie niepowtarzalna!!! :D Posiada wszystko co gra powinna posiadać, przynajmniej dla mnie. Jest perfekcyjna. Wspaniale się w nią gra, wczuwasz się całkowicie w fabułę. Bawi, przeraża, wzrusza, wymaga sprytu, myślenia. Niesamowita grafika. Momentami stałam postacią i podziwiałam widoki. Pięknie dopracowane detale. Nie mogłam oderwać się od gry. Obok Wiedźmina to najlepsza gra w jaką grałam. Polecam i już zazdroszczę tym którzy jeszcze nie grali ;) Warto! 10/10

19.05.2021 17:10
😍
641
2
odpowiedz
zanonimizowany1339461
9
Senator
Wideo

Aktualizacja na PS5, jest już dostępna

https://www.youtube.com/watch?v=9vKTikTO4dE

post wyedytowany przez zanonimizowany1339461 2021-05-19 17:10:55
12.02.2023 14:28
black-aro
732
2
odpowiedz
black-aro
80
Pretorianin
7.0

Nie dam rady ukończyć, grafika piękna, historia gorsza niż w 1 ale jest ok. Mimo to ten model rozgrywki mnie nudzi, to skradanie i uciekanie przed klikaczami.. wkurza mnie ta gra... za stary jestem żeby grać na siłę.

post wyedytowany przez black-aro 2023-02-12 14:29:32
06.04.2023 17:07
👍
737
2
odpowiedz
zanonimizowany1385441
1
Legionista

Brudna, brutalna, i smutna. Ale zajebista gra. Bardzo mi to wszystko przypomina film Kick Ass. Gdzie przemoc rodzi przemoc. Zwłaszcza u młodego pokolenia, a zabawa w bohatera to nie bajka. Genialne postacie i fabuła, bardzo mocna ale to w końcu produkt dla dorosłych. 9/10.

post wyedytowany przez zanonimizowany1385441 2023-04-06 17:09:59
29.01.2024 13:34
747
2
odpowiedz
zanonimizowany1395975
1
Legionista

średnia gra. Nie jest zła, ale jest średnia. Pierwsza część była bardzo dobra.

post wyedytowany przez zanonimizowany1395975 2024-01-29 13:34:51
01.03.2024 12:27
Johnny321
749
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Johnny321
25
Chorąży

Jeszcze przy okazji czytania recenzji po skończeniu gry, czy wiedzieliście że w jedynce ojciec Abby był czarny? Na potrzeby drugiej części wybielili go. Ciekawy zabieg...

08.12.2016 06:02
Bucybuc
3
1
odpowiedz
Bucybuc
18
Pretorianin

2018 ? Ja obstawiam 2019/2020

18.12.2016 20:37
4
1
odpowiedz
kubaratchet14
18
Centurion

Raczej nie wyjdzie w 2018 roku, ale miejmy nadzieję że ujrzymy tą grę jak najszybciej :)

22.12.2016 14:59
Patryx0
16
1
odpowiedz
Patryx0
151
Look for the Light
10

Must have. Mam nadzieje ze powtorza sukces pierwszej czesci. Trzymam kciuki zeby opowiesc tak samo mocno poruszala gracza, ciekawi mnie jak potoczyly sie wydarzenia po zakonczeniu pierwszej odslony.

10.04.2017 16:23
31
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
mateusz27
35
Pretorianin

Znalezione gdzies w sieci, przetlumaczylem. Co o tym myślicie ? Możliwy scenariusz gry.

[ Elli ma 19 lat. Kierujemy joelem. Zaczynamy w zabudowie otoczonej murem. Ludzie żyją jak gdyby nic. Jeol wstaje i poznaje ludzi. Wszystko wskazuje na to ze juz tu jest pare miesięcy razem z elli. Posłaniec przychodzi i podaje wiadomosc do brata joego odnośnie jakieś roboty.
1. Wyjazd konny do brata joego razem z elli i innymi towarzyszami.
2. Na miescu joel dowiaduje sie o ogromnych kontenerze żywności ktory przejęła jaka grupa.
3.grupa jeoal i jego brat planują zasadzkę. Otaczają obóz i likwidują ludzi.
4. Transport kontenera. Jeal i elli na koniach. Na drodze klikacze,ale udaje sie dostać do elektrowni.
5. W elektrownie opancerzony samochód rozwala bramę. Ludzie w kamizelkach ochronnych zabijają wszystkich .( jakas sekwencja wymiany ognia za osłon, ale wszyscy w pobliżu jeoala giną. Brat umiera od postrzelenia. Joel nie mając wyjścia dobija swojego brata i ucieka z elektrowni razem z elli i gościem o imieniu dallas.
6. W drodze do nowego osiedla ( plany poszły w łeb.) zostają napadnięci przez jakis oprychow. ( podobno brutalna sekwencja wymiany ciosów, na noże i pięści. Ginie dallas od podcięcie gardła, oraz wszyscy bandyci, jednemu jeoel ma ma wcisnąć oczy w mózg)
7. Na miescu okazuje sie ze bandyci z elektrowni juz tu sa ( wyglądają jak poliscjanci w ochranaczach) prowadzą hordę na osiedle.
8. Joel i elli zdejmują z daleka paru, reszta ucieka, niektórzy klikacze ruszają za nimi , większość zostaje pod brama.
9 joel dostaje sie do do środka, ( podobna jakas super sekwencja z muzyka w tle gdy joel i elli ida wzdłuż ogrodzenia a w tle morze sztywnych. Powoli likwidują klikacze. Brama nie wytrzymuje .
10. Joel skacze na drzewo i łapie elli na ręce. Elli skacze na plecy jeal a on próbuje sie przedrzeć. Sekwencja z ucieczka. Jeal przebija sobie nogę przez wystające drzewo ale udaje im sie uciec. Spadają z jakiegos urwiska. Sekwencja z czolgajacym sie joelem. Nagle jeden z ludzi (w ochraniaczu) otrzymuje joego, a drugi łamie mu obie ręce w nadgarstkach. Joel mdleje.
11. Joel i elli sa przetrzymywani w nieludzkich warunkach. ( sekwencja z próba ucieczki) . Brutalnie biją dzien w dzien joela. ( elli ma zostac zgwałcona). Głowa brata joela ma byc rzucona do celi, a ktos w oddali ma powiedziec cos w stylu ,,trzeba było nie kraść konteneru"
12. Sparaliżowana elli lezy i rozmawia z joelem( jego twarz ma byc nie do poznania) i mowi,ze nie mógł elli zostawić tam w szpitalu. Twierdził ze moze i wydobyli szczepionkę,ale nie mogl jej zostawić tak poprostu. I ze ja kocha.
13. Kłótnia w szeregach bandytów. Nagle jeden wyciąga joela za wlosy i maja wykonać na nim egzekucje ( pocinaja mu gardło). Joel sie wykrwawia, a elli widzi tylko krew rozprzestrzeniajaca sie po pomieszczeniu.
14. Elli wykorzystuje okazje i ucieka ( kierujemy elli).
15. Bandyci ruszają w pogon za elli w burzowa pogodę.
16. Elli udaje sie uciec. Dochodzi do siebie. ( trailer to duch joego).
17. Jesień . Elli opakupuje joego. Spotyka grupę z ktora sie utrzymuje i im pomaga.
18. Elli twierdząc ze niepasuje do grupy, odchodzi po ciuchu.
19.Sekawencja zima i wątek z swietlikami. Elli chce sie poświecić dla dobra swiata. Daje sie pokroić na kawałki. Jednak w trakcie trafia na ślady bandytów,ktorzy zabili joea. Swietliki giną, niechcą jej wypuścić. Jednak po zgonach postanawiają ja wypuścić.
20. Trafia na ślady hunterow. ( sekwencja podróży ),
21. Elli zabija wszystkich ,ktorzy zostali przy zyciu ( makabryczne sceny).
22. Elli rusza w kolejna podroz. ]

21.04.2019 13:02
😃
66
1
odpowiedz
zanonimizowany714315
111
Legend
26.09.2019 19:42
81
1
odpowiedz
krzywa
31
Centurion

Ile a gra już powstaje? boję się co będzie w następnej generacji.

01.03.2020 10:55
😂
109
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany714315
111
Legend

Alez mialem dzisiaj koszmar, snilo mi sie ze Tlou mialo grafike ala PS2 i w ogole to byl taki max sredniak

Pomyliłem się, wydanie tej gry jak i Cyberpunka to idealny chwyt aby Ci którzy chcą w to zagrać powykupowali resztę starych PS4 zalegających półki, wkońcu musi się tego jeszcze sprzedać jak najwięcej przed wyjściem PS5. To biznes a Masy kupują. Tępe Masy.

Człowieku, po pierwsze to te gry powstaja od lat z mysla o obecnej generacji, a po drugie kazda generacja na koniec dostawala mega gry
PS2 - God of War, Shadow of The Collosus czy RE4
PS3 - The Last of Us, GTA V czy BioShock Infinite (od sony oprocz tlou bylo jeszcze GOW Wstapienie i Beyond)

08.03.2020 11:52
Pitplayer
110
1
odpowiedz
Pitplayer
80
Generał

Od dłuższego czasu mam w głowie taką scenę gdzie Ellie i Joel się kłócą o kłamstwo z zakończenia jedynki, w końcu Ellie pyta:
- Why did lie to me?
- Because I was wrong.
- Wrong about what?
- You are my daughter.

Ehh, te czekanie do końca maja nie daje żyć ;D

09.05.2020 08:59
👎
123
1
odpowiedz
9 odpowiedzi
sadler
127
Konsul
Wideo

Naughty Dog pokazało środkowy palec wszystkim fanom pierwszej części. Dobrze że zobaczyłem przecieki i oszczędziłem sobie pieniądze. Wystarczy mi zakończenie pierwszej części.

https://www.youtube.com/watch?v=FeqKwePz_Gk

15.06.2020 16:15
Ogame_fan
😍
170
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Ogame_fan
127
SpiderBoy
Image

Pakuje się już. Oby wysłali wcześniej :o

post wyedytowany przez Ogame_fan 2020-06-15 16:17:48
17.06.2020 17:45
A.l.e.X
👍
184
1
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

to będzie wielka przygoda a jej start za jutro w nocy :)

18.06.2020 23:57
226
1
odpowiedz
6 odpowiedzi
FrankerZ
82
Generał
5.0

Najdurniejsza fabuła w grach, aż dziw, że dostałą same 10 od recenzentów. To jest nawet głupsze od ostatniego sezonu gry o tron xD

19.06.2020 10:05
240
1
odpowiedz
8 odpowiedzi
FrankerZ
82
Generał

Wszystkie serwisy które dały 10/10 powinny zostać zbojkotwane. Jaki jest sens czytania recenzji skoro są one stronnicze? Nie oskrażam, że Sony płacił za dobre recenzje, ale serwisy wiedzą, że jak dadzą słabą ocenę to Sony możę przestać im dostarczać gry i sprzęt do recenzji, a bez tego takie serwisy stracą dość poważnie. Każdemu pasuje taki układ, tylko nie graczom, którzy zostali kolejny raz oszukani. Zobaczcie sobie na oceny na Metacritic, tam jest prawdziwy obraz gry, fabuła jest kompletnie beznadziejna!

19.06.2020 12:56
248
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1339318
1
Legionista

Ciekaw jestem ocen od graczy na mc. Wszystko poniżej to exy czyli argument że ktoś zaniza bo nie grał będzie bólem tyłka fanbojki.
TLOU- 9.1 ocena graczy
GOD OF WAR - 9.1 ocena graczy
TLOU2 - ?
Nie rozumiem teraz tych haseł: gra podpali świat, nie jesteście gotowi etc Niby na co lol

20.06.2020 17:10
😡
308
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
Zakolix
29
Chorąży

sorry ale to jeszcze gra czy film animowany? Jak ogladam gameplay to wiecej pierniczenia i jakis durnych filmikow niz grania. Co mnie interesuje jakies granie na gitarze sztuczne?Jak dla mnie to bez sensu. To powinna być akcja i rozwałka.

20.06.2020 17:55
Jeyhard
😂
312
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Jeyhard
64
Generał

Pomijając już cały hejt na grę, prawdziwa perełka: https://9gag.com/gag/azmX7Pm

ps. mam nadzieję, że nie łamię tym regulaminu... :P

post wyedytowany przez Jeyhard 2020-06-20 17:56:43
21.06.2020 01:11
Metaverse
327
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
Metaverse
63
Senator

Gra na gitarze w sklepie muzycznym w Seattle mnie rozwalila. Ale na scianie widze plakat Pearl Jam Lightning bolt (coming soon) a to jest utwor z 2013

post wyedytowany przez Metaverse 2020-06-21 01:21:14
21.06.2020 12:59
dzl
348
1
odpowiedz
dzl
96
John Yakuza

Widzę, że pewne osoby w tym wątku pewnych rzeczy nie rozumieją.

Zacznijmy od tego, że wg mnie gra nie zasługuje na zera czy jedynki, ale mniejsza o to.

Gracze to nie recenzenci. Nikt oceniając tytuł nie musi brać pod uwagę tych samych kryteriów jak recenzent. Recenzja jest napisana dla kogoś(czytelników, osób szukających opinii przed zakupem, etc.), oceny wystawione przez graczy są odzwierciedleniem ich doświadczeń z tytułem dla nich samych.

Jeśli jeden z elementów gry sprawia, że taki jeden z drugim po prostu nienawidzi gry to w takim wypadku czy reszta ma znaczenie? Czy powinien wystawić wyższą ocenę "bo tak należy"?

21.06.2020 21:27
👎
373
1
odpowiedz
ABSOLUTION
64
Pretorianin
4.0

I tak wysoko.

22.06.2020 01:16
👎
386
1
odpowiedz
11 odpowiedzi
Voltron
104
Konsul
4.5

Dzięki Bogu gry nie kupiłem ostatecznie i słusznie. Miałem nieprzyjemność pograć w nią u kolegi (który przestał w nią grać w chwili kiedy gra zmusiła go do grania She-Hulkiem) i nie dotrwałem do samego końca. Gameplay jest dobry, ale tylko tyle. W skrócie - jak lubiłeś gameplay z jedynki to tutaj też polubisz. Jak cię tam coś irytowało etc. to tu też będzie. Graficznie bajka, ale gra nie jest pozbawiona bugów i glitchy, których doświadczyłem.

Fabularnie jednak gra leży. Jako fan jedynki poczułem się po prostu opluty przez to jak bezsensowna jest fabuła. Już pal licho zrobienie z niektórych postaci idiotów. Jak z naszej ulubionej który jak idiota włazi za obcymi ludźmi do chatki, kiedy w jedynce był paranoidalnym doświadczonym kolesiem który nie ufał nikomu. Ale pal to licho.

Pierwsza połowa gry jeszcze by uszła mimo absolutnie durnej sytuacji z Joelem. Ale druga połowa to jest dno jakieś. Zmuszanie mnie do gry She-Hulkiem i próba przedstawienia mi tej sadystycznej "kobiety" (zabawne bo jej postać to model faceta z naklejoną głową kobiety) którą ojciec nazywał "ABS" :D :D jako "pokrzywdzonej" była tak sztuczna i żałosna, że aż mi przykro była za tych co napisali ten scenariusz.

Końcówka tak mnie już wymęczyła, że nie dotrwałem, dopiłem piwko i obejrzałem z kumplem zakończenie na YT i potwierdziło to, że dobrze zrobiliśmy że nie kontynuowaliśmy gry.

Ta gra jest jak The Last of Jedi. "Subverted Expectations" to tylko wymówka dla durnego scenariusza i idiotycznych decyzji zaś "szokujące" sceny (może dla 12-latków) są tylko i wyłącznie po to by sztucznie szokować i przykryć brak pomysłu (lub też durnotę pomysłów) fabuły. Przemoc dla przemocy. Seks dla seksu. Po prostu. Z uwagi na "progresywność" gry recenzenci nie ośmielili się krytykować gry i podobnie jak z The Last Jedi - dali wysokie noty mimo, że fani zjechali potem to do suchej nitki. Podobieństwo sytuacji z nowymi SW jest uderzające - oderwanie "recenzentów" od widowni totalnie. W grze zdarzają się takie kwiatki jak "bigot sandwiches" oraz cameo Nicha Dickmana plującego na zwłoki wiecie kogo bo w końcu zabito przedstawiciela "patriarchatu".

Ale też nie dziwota skoro podczas produkcji gry odeszło 70% ekipy z TLOU 1 oraz przy produkcji gry palce maczała upośledzona Anita Sarkeesian który próbuje na siłę wrzucać swoją chorą ideologię do każdej możliwej gry...

Jak lubiłeś The Last of Jedi to może taka abominacja jak ta gra Ci się spodoba. Dla mnie, podobnie jak z nową trylogią SW- The Last of Us skończyło się na jedynce a ten fan fiction Nicka Dickmana (który nota bene wydaje mi się, że ma jakieś psychiczne problemy biorąc pod uwagę to co się dzieje w grze) po prostu nie uznaję. Podobnie jak to co zrobili z Lukiem w SW - tak tutaj po prostu pojechali bo bandzie i zrobili z Joelem coś podobnego. Tragedia.

Kolega zgłosił prośbę o zwrot/refund gry. Zobaczymy czy coś z tego wyniknie. Mam nadzieję, że tak bo bardzo żałował wydanych 200 złotych. Też bym żałował....

post wyedytowany przez Voltron 2020-06-22 01:25:51
22.06.2020 13:14
396
1
odpowiedz
6 odpowiedzi
nikarams
4
Junior

Być może gra nie zasługuje na 0 ale na pewno też nie na 10 jak przekonują recenzenci. Realna ocena to coś w okolicach 6/10.

post wyedytowany przez Admina 2020-06-22 18:35:05
23.06.2020 23:15
420
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1225506
49
Generał

Obczajcie recenzje videogamedunkey. Też nu się nie za bardzo podobały leak. Bardzo dobra recenzj. A on ocenia gry BAAAARDZO surowo. Problemem wielu jest to że już od razu są do tej gry nastawieni negatywnie albo nawet nie grali. Tak tylko jeszcze wspomnę o centrum Seattle- jeden z najlepszych otwartych terenów do eksploracja w grach.

24.06.2020 14:31
432
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Mirshann d' oloth
28
Centurion

Widzę nieliche rozbieżności w ocenach. Aż sprawdziłem na metacritic. Średnia recenzentów 95; ocena użytkowników 4.3. Aż nie chce się wierzyć że nikt nie dostał w łapę.

24.06.2020 19:47
439
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
konewko01
38
Monsignore Monokuma
7.0

Plusy
- ładne widoczki
- długość gry
- mimika twarzy
- eksploracja
- crafting
- reżyseria (podział na TE etapy gry)
- muzyka i udźwiękowienie

Minusy
- scenariusz
- zakończenie
- liczba cutscenek i bezsensownych dialogów, które i tak niczego nie wprowadzają
- płaskie jak deski postaci (nie mówię tu o modelach kobiecych)
- źle wyprofilowana walka z TYM przeciwnikiem

Czas gry: 27h

post wyedytowany przez konewko01 2020-06-24 19:48:52
25.06.2020 17:10
451
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Imrahil8888
110
Generał
7.5

Żadna inna gra nie pokazała jak bardzo branża nasza, a raczej gracze, są zaślepieni. Jak ktoś ocenia 10/10 to lewak i debil, a jak ocenia poniżej 8 to homofob, faszysta i śmieć.
Ludzie, ogarnijcie się.
LGBT wpłaca pieniądze na fundację różne i firmy. Są przesłanki, że wpłacili część kwoty na grę, ale czy to ją czyni złą?
Nie

spoiler start

dla mnie jedyny minus, to śmierć Joeya

spoiler stop

25.06.2020 21:18
457
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1307088
10
Pretorianin
Image

Przechodząc po raz drugi a zarazem platynując na najwyższym poziomie trudności mogę stwierdzić z całą pewnością:

spoiler start

Wyeliminowanie Joela to był strzał w kolano z shotguana amunicją zapalającą umoczoną w końskim łajnie. Najlepszy poziom w całej grze to ten gdzie wyruszamy po nowe struny do gitary i to właśnie z jego mościem. Gdy rozpoczyna sie akcja z Purchlakiem, a Joel bierze go na siebie, jednocześnie go od nas odciągając, daje nam to pozytywnego kopa, przypominajac najlepsze moementy z pierwszej czesci. Najlepsze/najglupsze jest to ze gdyby Ellie nie ruszyła do Californi to Abbie umarła by na słupie, a nasza protagonistka zachowała by w całości paluszki, rodzine i farme. Co do samej Abby, przy pierwszym podejsciu odczuwałem jakies drobne zainteresowanie ta postacia ze wzgledu na to jak sie dalej potoczy fabula(oczywiscie watek Ellie a nie Lev i Owena), przy ponownym przechodzeniu moge smialo stwierdzic ze nie darze ta postac zadna sympatia. Twórcy odwalili takiego fikoła, że chyba lepiej żeby kontynuacja już nie powstawała.

spoiler stop

post wyedytowany przez Admina 2020-06-25 22:03:51
28.06.2020 21:53
485
1
odpowiedz
daforex
64
Centurion
6.5

Udało się pożyczyć tę grę od znajomego i ograć, nie czekałem na nią, nie interesowałem się nią, a i tak można powiedzieć że się lekko rozczarowałem. Gameplay który został w erze PS3, ciągle czułem się jakbym grał w jedynkę, nie jest to jakaś wielka wada, no bo jest nawet przyjemny, ale po 7 latach i 2020 roku oczekiwałem jednak czegoś więcej. No i AI jest głupia, ale to akurat jest poziom jaki reprezentuje większość gier.
Fabułę można streścić memem "I am 14 and this is deep", sporo nielogicznych decyzji

spoiler start

głównie po stronie Abby (przez całą grę zastanawiałem się dlaczego nie zabili Ellie i Tommy'ego, przecież nie trzeba być specem od psychologii by wiedzieć, że ci ludzie mogą później szukać zemsty, chyba że całą ekipą ruszyli na poszukiwania Joela nawet nie wiedząc co to jest za człowiek i z jakimi ludźmi trzyma? Ale wtedy jest jeszcze gorzej. Cały wątek Lev'a też ma trochę głupotek i osobiście uważam, że jest zupełnie zbędnym marnowaniem czasu gracza), bo rozumiem że Ellie się zatraciła, przez co mogła zrobić wiele głupstw.

spoiler stop

Po za tym ciągle mam uczucie, jakby o wiele lepiej by było jeśli to byłby film, albo serial, a nie gra, dysonans ludonarracyjny jest tutaj bardzo mocno widoczny, ot Ellie wybija całe dziesiątki wrogich oddziałów bez okazania żadnej emocji, aby potem płakać i dostawać traumy, bo zabiła kogoś kto akurat miał imię i jakieś miejsce w fabule, przez co w wielu wydaje się ważnych scenach miałem jedynie lekki uśmieszek politowania.
Jednak zupełnie nie mogę przyczepić się do grafiki i audio, to co ND zrobiło na tak przestarzałym już sprzęcie jest niesamowite, detale takie jak łamiący się lód pod stopami konia czy zachowanie liny powalają no ale tego do końcowej oceny aż tak nie wliczam, w końcu to gra AAA, podobna jakość powinna być już standardem, a i prawda jest taka, że jeśli gameplay czy fabuła są świetne to grafika schodzi na dalszy plan. Muzyka i całe udźwiękowienie także robi wrażenie.
Nie jest to zła gra, nawet warta ogrania, jednak do oceny 10/10 to moim zdaniem jej baaardzo daleko.

post wyedytowany przez daforex 2020-06-28 22:12:02
03.07.2020 00:07
504
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Xero
2
Junior

To będzie dłuuga wypowiedź. Mam duży problem z tą grą, który w zasadzie ciężko mi jest nawet wyjaśnić. Ukończyłem ją dobrych kilka dni temu i do teraz analizuję pewne jej aspekty, została mi w głowie. Technicznie można to uznać za duży plus. Z drugiej strony jednak tak jak ciągle analizuję określone sceny, motywy i sposób postępowania postaci w określonych sytuacjach, niejednoznaczność i głębie tlou 2 odczuwalną w wielu jej aspektach - tak ciągle myślę też o tym... jak bardzo inaczej mogłoby to wszystko zostać przedstawione. Nie mam zamiaru atakować twórców ani sposobu, na który zdecydowali się, by opowiedzieć tą historię. Ba! Uważam, że scenariuszowo - patrząc oddzielnie na każdą przedstawioną scenę, na każdą postać etc. jest kapitalnie. Pomijając gameplay, drogę którą trzeba przebyć od punktu A do punktu B, żeby dotrzeć do kolejnej cutscenki - nie ma tutaj sceny, która byłaby zbędnym zapychaczem, wszystko tutaj ma sens, motyw. Gdybym w skrócie miał określić co w grze mi przeszkadza, co w pewnym stopniu zaburza mój odbiór produkcji - użyłbym trzech słów.
CHRONOLOGIA, SPŁYCENIE, DŁUGOŚĆ.

1.CHRONOLOGIA

Mój największy problem. ND ukazało wydarzenia w grze tak jak ukazało - szanuję ich wybór ale średnio mi to podchodzi. Gra, której zamysł ukierunkowany był na wywołaniu w graczu w miarę progresu fabularnego miliarda najróżniejszych emocji - od nienawiści przez współczucie po zrozumienie itd... rzeczywiście wiele tych odczuć wywołuje ale moim zdaniem poprzez sposób poprowadzenia narracji sama sobie wytrąca multum kart z ręki.

spoiler start

Sposób poprowadzenia historii - od śmierci Joela, przez gameplay Ellie, po gameplay Abby, okraszony od czasu do czasu flashbackami z obu stron wprowadza dużo chaosu, pozostawia wrażenie, jakby wiele elementów zostało bez sensu przyspieszonych. Mogę sobie tylko wyobrazić jak inny byłby odbiór drugiej części, gdyby wszystkie przedstawione w niej wydarzenia zostały takie jakie są - ale przedstawione były w innej kolejności. Śmierć Joela jak i sposób w jaki ona nastąpiła to świetny zabieg fabularny (przywiązałem się do Joela, uwielbiam tą postać ale tak - pomimo tego, a w zasadzie dzięki temu brutalny mord na nim to świetne „paliwko” dla fabuły) powinna zostać poprzedzona backstory Abby. W zasadzie każdy z flashbacków Abby widziałbym na samym początku gry. Wcześniejsze zaznajomienie się z tą postacią, poznanie jej motywów, jej relacji z Owenem, poznanie całej reszty jej załogi przed akcją z Jackson sprawiłyby po pierwsze, że śmierć Joela jeszcze bardziej nabrałaby na znaczeniu, byłaby być może odrobinę mniej szokująca (choć może wcale nie) ale za to wywoływałaby o wiele więcej innego rodzaju emocji, bo mielibyśmy już tą świadomość DLACZEGO i PRZEZ KOGO. Po drugie wcześniejsza podbudówka tej postaci sprawiłaby, że o wiele łatwiej byłoby się graczowi z nią utożsamić, polubić ją. Nie mówię, że to niemożliwe i ze sposobem poprowadzenia historii na jaki ostatecznie zdecydowali się twórcy (mój przypadek) ale biorąc pod uwagę co mówił Druckmann (że w drugiej połowie gry chodziło o to, byśmy Abby polubili, bo inaczej gra nie do końca wypali) - mam wrażenie że sam rzucił sobie kłody pod nogi. Po trzecie wreszcie - cała późniejsza wendeta Ellie w Seattle nabrałaby zupełnie innego emocjonalnego znaczenia. Mocniejszego. Znalibyśmy już tych wszystkich ludzi. Mel nie byłaby dla gracza na tym etapie jedynie „jakąś babką w ciąży”, Owen nie byłby jedynie „gościem który chce Ci odebrać broń, a następnie zabić”, Manny nie byłby jedynie „Druckmannem plującym na zwłoki Joela”. (to akurat nie sprawka Ellie ale wiadomo o co chodzi). Wszystkie te zabójstwa miałyby o wiele większy emocjonalny wydźwięk, budziłyby więcej wątpliwości. Śmierć Joela poza backstory Abby mogła zostać poprzedzona również ukazaniem jego relacji z Ellie, jej ewolucją. Tutaj w zasadzie również umieściłbym wszystkie flashbacki (może za wyjątkiem ostatnich dwóch, nadających sensu zakończeniu) na początku, dodatkowo rozbudowując je o inne wątki - tak zwane wątki „pomiędzy”. Nie wiem - wydaje mi się, ze rozpoczęcie całej historii od przeplatania się ze sobą wątków Ellie i Abby (sceny z flashbacków plus sceny mniej więcej wypełniające przestrzeń między nimi) powoli prowadzących do pierwszego z kulminacyjnych punktów całej historii nadałoby grze jeszcze większej głębi.

spoiler stop

2. SPŁYCENIE

Pewnie jest tego więcej ale w tym punkcie odniósłbym się do trzech elementów. Santa Barbara, WLF vs Blizny i wreszcie relacja Joela i Ellie, zaczynajac od ostatniego. Delikatnie skubnąłem ten temat w poprzednim punkcie ale teraz się trochę rozwinę. Centralnym punktem pierwszej części była relacja tej dwójki. W moim mniemaniu całe The Last of Us to Joel i Ellie. Jakby na to nie patrzeć relacja ta jest tez motorem napędowym dwójki. Relacja skrajnie odmienna od tej znanej z jedynki ale za to o wiele głębsza, bardziej skomplikowana, dojrzalsza. Paradoksalnie jednak cała ta głębia została moim zdaniem przedstawiona w sposób bardzo płytki.

spoiler start

Co jakiś czas „rzucają” w nas retrospekcjami (które są rewelacyjne, żeby nie było) z totalnie różnych linii czasowych, które co prawda przekazują same istotne informacje, starają się nakreślić charakter tej relacji, ukazać jej ewolucję ale... za mało tego. Takie mam odczucia. I nie chodzi mi tu o typowe „związałem się z Joelem i Ellie i chciałbym zobaczyć więcej scen z obojgiem na ekranie”. Oglądając te retrospekcje mam wrażenie, że zostaliśmy uraczeni małymi, „wyrwanymi” kawałeczkami, że coś powinno być pomiędzy, czegoś brakuje.

spoiler stop

Podobnie jest z wątkiem sporu WLF-u z Bliznami. Oczywiście, jest wiele notatek przedstawiających losy jednostek z obu stron konfliktu ale w dalszym ciągu - dlaczego ten konflikt w ogóle ma miejsce? Kim jest ta „ONA” z murali blizn? Można postawić wiele więcej pytań. Ostatecznie wszystko sprowadzone jest do tego, że jedni walczą sobie z drugimi, jedni mają swoje miasto, drudzy mają swoją wyspę... i tyle. A przecież w Seattle spędzamy 90% gry, dla całej opowieści ten konflikt jest istotny. Jeśli zaś chodzi o Santa Barbara mam jedno pytanie -

spoiler start

kim są grzechotniki? Nie jestem fanem wprowadzania nowych postaci (w tym przypadku frakcji) na sam koniec gry, a już tym bardziej jeśli nie są one przedstawione w żaden sposób. Było tam co prawda do zebrania pare notatek ale nie kojarzę, żeby wprowadzały one jakiś background. Wychodzi na to, ze te grzechotniki po prostu nagle się pojawiają, istnieją sobie i lubią poprzywiązywać od czasu do czasu zarażonych łańcuchem albo powiesić kogoś na palu.

spoiler stop

3. DŁUGOŚĆ

Punkt który w zasadzie wiąże się mocno z dwoma poprzednimi. To być może niepopularna opinia, w każdym razie takiej jeszcze odnośnie tej gry nie słyszałem ale... uważam, że gra jest za krótka. I to o dobre kilka-kilkanaście godzin. I nie mówię tutaj o gameplayu. Chodzi mi jedynie o warstwę fabularną. Uważam ze zaprezentowanie fabuły, na którą zdecydowali się twórcy wymaga absolutnej precyzji. Pominięcie jakiegokolwiek wątku czy z drugiej strony zaprezentowanie jednego wątku za dużo mogłoby wywołać efekt domina. I jak dla mnie - przytaczając to co zawarłem w punkcie o chronologii - w pewnym sensie wywołało.

spoiler start

Śmierć Joela, wątek w Seattle, farma, zakończenie... wszystko okej, tutaj wielkich zastrzeżeń nie mam.

spoiler stop

To w prologu upatruję największego problemu, to tam zabrakło mi co najmniej tych kilku godzin. Mam wrażenie, że ambicja Naughty Dog w ostatecznym rozrachunku trochę przerosła ten zespół. Choć w moim
odczuciu fabularnie pokazali mniej niż powinni - czas gry, który zagwarantowali rodzi wrażenie, ze pokazali wręcz zbyt dużo, przez co wiele wątków spłycono czy nadmiernie przyspieszono - czyli w sumie jedno i to samo. Mam wrażenie, że mieli duży problem z podjęciem decyzji jak tą całą historię skleić do kupy.

Zostawiajac już za sobą te trzy punkty - gra jak dla mnie, mimo wszystko, bardzo dobra. Nie można przejść obok niej obojętnie. Ale o ile lepsza mogła być...

05.07.2020 22:38
📄
512
1
odpowiedz
Rvn10
91
Generał

Mimo, że nie jestem fanem jedynki, to uważam że dwójka jest lepsza. Sam gameplay w part 2 jest idealnie wyważony. Dużo elementów skradania i eliminacji przeciwników, świetne lokacje, fabularnie moim zdaniem ok, choć sam epilog nie podszedł mi. Ogólnie gra mi bardziej podeszła gameplayowo od poprzedniczki. 7/10.

11.07.2020 08:58
Qverty
526
1
odpowiedz
8 odpowiedzi
Qverty
32
w olejku lub w pomidorku

Sprzedam

https:/ / m.olx.pl/oferta/the-last-of-us-part-ii-CID99-IDFGwHC.html

post wyedytowany przez Qverty 2020-07-11 08:58:52
14.07.2020 10:11
Patryx0
532
1
odpowiedz
Patryx0
151
Look for the Light

Ogromny zawód. Pierwsza część była dla mnie najlepszą grą w życiu. Nie spodziewałem się że tak można zepsuć kontynuację.

O ile gameplay mi się bardzo podobał, tak fabuła leży i kwiczy. Za dużo tu bezsensownych decyzji, nie widzę logiki w wielu decyzjach bohaterów. Gra praktycznie nie ma głębszego dnia, jej przesłanie w najlepszym wypadku jest po prostu płytkie.

6.0/10

post wyedytowany przez Patryx0 2020-07-14 10:12:17
23.07.2020 08:48
544
1
odpowiedz
Szerszi96
2
Junior

Wstrzymałem się z opinią do końca gry i myślę że słusznie. Part 2 to godna kontynuacja, gra na emocjach jak żaden inny tytuł. Nie przeszkadzało mi ze Ellie jest lesbijką, ani mocny prolog który miał za zadanie wywołać w graczu gniew, aby wczuł się w postać. Troche szkoda ale cóż. Twórcom się udało, bezapelacyjnie. Zakończenie mimo ze nie daje radości jest idealne. Przynajmniej ja zrozumiałem o co chodziło twórcom i jaki morał miałem wynieść z tej historii. Z kolei grając Abby której nienawidziłem, polubiłem ją i widziałem w niej z czasem więcej dobroci niz w Ellie. W biegiem czasu patrzymy na postacie inaczej. Rozumiemy ich ból, rozpacz, zmiany, załamanie psychiczne. Zwroty akcji są mocne
Gameplay bardziej dopracowany niz w 1, magiczny soundtrack, filmowość oraz dialogi. Rozmowy między bohaterami są bardzo realistyczne, ich treść może się nie podobać ale nie ma co są dopracowane. DLA MNIE 10/10 obie części są świetne wrócę do niej na pewno nie raz i dwa. A Ci co hejtują tą produkcje za fabułę głównie czy napakowaną Abby (wkoncu była Trepem nie ?) lub ogólnie im nie spodobała sie. Nie powinni dać mniej niż 6 bo gra jest dopracowana i oryginalna.

post wyedytowany przez Szerszi96 2020-07-23 08:50:12
26.07.2020 16:08
domino310
549
1
odpowiedz
domino310
116
Bastard Rycerski
8.0

Rozczarowanie, a zarazem bardzo dobra produkcja. Tak to bym określił jednym zdaniem.

Do gry podchodziłem jako wielki fan, który ograł pierwszą część z pięć razy i powystawiał 10/10 na różnych portalach. Udało mi się również uniknąć spojlerów, co chyba ważne w przypadku tej gry.

Plusy:

-gameplay, mimo że rdzeń został ten sam dalej, daje sporą frajdę. Oczywiście są ulepszenia, które wychodzą głównie na plus.
-mimika twarzy, ogólnie aktorstwo na wysokim poziomie.
-animacje postaci.
- grafika oczywiście pierwsza liga, dobra optymalizacja.
- niektóre nowe postacie jak Abby i całe jej otoczenie.
- pozostał klimat jedynki, na plus nowi przeciwnicy.
- większe lokacje, w jedynce był pewien niedosyt w eksploracji tutaj jest lepiej, ale...

Minusy:

-gra jest za bardzo przeciągnięta, nieraz aż prosiło się, żeby daną lokację pominąć, na liczniku stanęło na 33h, gdzie jakoś po 70% gry wdzierało mi się znużenie. W sumie moja sesja jest również daleka od wymaksowania, a po 70% już coraz rzadziej sięgałem po skradanie.
-postać Elli, która osobiście drażni mnie od pierwszej części i tutaj nic się nie zmieniło. Jej wybory fabularne są dla mnie całkowicie niezrozumiałe i nielogiczne.
- otoczenie Elli, czyli Dina oraz Jesse, osobiście nie czuje ich relacji, w przypadku gościa to już w ogóle jest wciśnięty na siłę.
- zniszczenie postaci Tommego, mianowicie zrobienie z niego starego wariata. Totalne przeciwieństwo z jedynki.

Pomiędzy:
Ciężko było mi jednoznacznie ocenić niektóre aspekty jako dobre czy złe, więc zostawię je tutaj.

-Fabuła: z jednej strony mamy ukazanie świata w odcieniach szarości, gdzie ten z pozoru zły wcale nie różni się wiele od tego dobrego, a mam wrażenie, że wręcz przeciwnie dlatego wątek Abby oceniam bardzo dobrze. Z drugiej strony dążenie do zemsty, na siłę do samego końca, które totalnie mnie nie porwało, cały wątek Elli mi się nie podobał i cieszyłem się z jego zakończenia, żeby na sam koniec gry robić znowu to samo. No i same zakończenia bezpośrednich potyczek bohaterek również ze śmiesznym finałem. Widać na horyzoncie część trzecią, a osobiście sądzę, że finał powinien być inny. Również liczę, na zmianę głównego bohatera, niech nasza chuda laska sobie już odpocznie. Jeśli chodzie o emocję to pierwsza część wypada dla mnie dużo lepiej, wątek Sary, Tess czy Henrego i Sama. Zdecydowanie bardziej były wstrząsające ich zakończenia, a postacie bardziej zapadające w pamięć.

-Soundtrack: był dobry, bardziej stonowany, ale mniej charakterystycznych utworów. Tutaj zdecydowanie wolę jedynkę, zresztą do tej pory zdarza mi się słuchać muzyki z pierwszej części.

-Sztuczna inteligencja: średnio, danie tego w minusach byłoby nie fair, bo ów element kuleje w każdej grze, ale przeciwnicy zachowywali się po prostu jak debile w sytuacji zauważenia zwłok swojego kompana.

-Walka wręcz: w przypadku Abby spoko, dziewczyna ma bica i to, co wyprawia jest całkowicie możliwe, ale Elli robi praktycznie to samo, a wygląda jak jej połowa. Dobrze to, chociaż rozwiązali podczas bezpośredniej potyczki.

W przeciwieństwie do jedynki wątpię, żebym wrócił raz jeszcze do drugiej części. Głównym powodem właśnie dłużyzny, gdzie kolejne przejście robiłem zazwyczaj dla wymaksowania albo zwiększenia poziomu trudności.

06.08.2020 22:44
😐
558
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1338470
3
Konsul

Na chlodno analizujac, to ta dyszka w ocenie byla mocno na wyrost.

12.09.2020 22:23
578
1
odpowiedz
men-th0r
29
Chorąży
8.5

Dobry tytuł, choć momentami nużący.
Fabuła w porządku, rzuca się tutaj w oczy oczywiście poprawność polityczna, która w zasadzie niczego w grze nie zmienia, natomiast czasami jest po prostu..dziwnie.
Piękne tekstury krajobrazów, bardzo dużo czasu spędziłem również w trybie fotograficznym, oprócz tego dobry dubbing, sama gra jest dość długa. Plądrowanie miejsc przyjemne, choć nie udało mi się zebrać wszystkich kart czy znaleźć wszystkich warsztatów i raczej nie będę się ku temu skłaniał.
Pomimo dobrze spędzonego czasu, czegoś mi w tej części brakowało, dlatego oceniam na 8,5, nie na dychę.

12.12.2020 12:57
594
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1225506
49
Generał
Wideo

https://youtu.be/KW4JlxAEAE0

Level design, bawienie się napięciem, różnorodność lokacji. ND dowaliło do pieca.

post wyedytowany przez zanonimizowany1225506 2020-12-12 12:58:11
25.12.2020 20:02
👍
598
1
odpowiedz
10 odpowiedzi
zanonimizowany1337185
12
Pretorianin

Mam już za sobą około 8 h grania i dwójka jest naprawdę bardzo dobra. Gra mi się świetnie. Fabularnie też jest bardzo dobrze. Na chwilę obecną nie rozumiem hejtu i negatywnych opinii. Zobaczymy jak będzie dalej i jak się to wszystko skończy. Jedynka jest mega. Jak dwójka utrzyma ten poziom co miałem przez te 8 h to będzie bardzo dobrze.

12.01.2021 21:39
607
1
odpowiedz
andrzej68
1
Junior

Krótko i na temat : 10/10

16.01.2021 20:29
archi1818
610
1
odpowiedz
archi1818
7
Legionista
10

Tlou part 2 to podróż emocjonalna , która sprawiła, że na różnych etapach tej gry miałem inne przekonania ,fabuła wprowadza w refleksję ,i to wyróżnia deweloperów z naughty dog , że tworzą historię która fascynuje.Ponad 30h potrzebowałem aby ukończyć Tlou ale nie miałem odczucia znudzenia a to się mi rzadko zdarza,przy takim czasie. Chłonąłem wszystko co producenci serwowali z wielkim apetytem.Jestem osobą sentymentalną,dlatego ta ,, podróż"wzbudziła we mnie tyle emocji, że zapamiętam ją na długo.

17.01.2021 22:18
not2pun
611
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
not2pun
110
Senator
9.5

w skrócie

fabule dałbym tak między 9,5-10
jest dość odważna, ponieważ porusza sporo tematów, w tym naturę człowieka.
mechanika gry 8 przestarzała praktycznie niczym się nie różni od cz1 z 2013r, 7 lat by dodać kilka broni, no niby wtedy było dobrze ale te sztuczne ściany, jednokierunkowe drzwi?? trochę nie na czasie.
grafika 10 nie ma co się rozpisywać
muzyka 10 ładnie dopełnia całość

Ogólnie ciężko ocenić grę nie spoilerując, jednak wątek głowy porusza się w koło zemsty, która mocno wpływa na obiór gry. Nie wiem czy to zamierzony cel twórców, ale czy2 obrzydziła mi wręcz postacie z cz1, grając Eli wręcz męczyłem się naprawdę ciężko było mi robić to co musiałem, sprawiło to iż grę przechodziłem prawie miesiąc. W ogóle nie czułem tego co kieruje Eli, do tego z czasem dowiadujemy się iż ona o wiedziała co zrobił Joel w cz1 i mimo tego dalej szła zaślepiona swoją zemstą, naprawdę wywarła na mnie wrażenie postaci wręcz bez sumienia oraz honoru, po prostu obrzydliwa postać.
Po czasie gra daje nam możliwość zagrania Abby, ona choć kierowana podobnymi pobudkami jak Eli robi całkiem odmienne wrażenie grając nią miałem wrażenie ze postępuję słusznie, samo to iż

spoiler start

darowała życie Eli 2x, pierwszy raz gdyż można powiedzieć że przyszła wykonać wyrok za grzech, drugiego razu nawet nie rozumiem dlaczego ja bym tej zimnej psiej babie nie darował życia po tym co zrobiła.

spoiler stop


Ogólnie grając Abby czyjemu jej przemianę, oczyszczenie które dokonuje się w niej gdzie rozumie iż jej wcześniejsze czyny były złe i nie dały jej spokoju.

Co do świata gry to ma ten sam problem co serial Walking Dead skupia się na walce człowieka z człowiekiem, w świecie gdzie wydaje się iż cos innego jest zagrożeniem i raczej współpraca by pomogła, ale tu dochodzą pierwotne instynkty i większość ludzi przejawia mniej rozumu jak zombiaki.
Możliwe iż to jest celowo takim kontrastowym tłem by pokazać nam przemianę Abby, która w ogóle wydaje się być pozytywną postacią mimo początkowego czynu.

Kończąc grę czułem autentyczny smutek spowodowany tym iż musiałem przejść te męczącą drogę pełną tragedii wraz z jej bohaterami.

spoiler start

choć zakończenie mnie nie usatysfakcjonowała, ucieszył by mnie widok śmierci Eli, a jej głowę można by oddać do jakiegoś laboratorium, moze to by odkupiło jej winy, ale zawsze jest na to szansa w cz3

spoiler stop


Gra uświadomiła mi też iż lata zabijania pikselowych ludzi w innych bezmyślnych grach nie uczyniło ze mnie bezsumiennego człowieka, wręcz miałem problem z ty ponieważ przeciwnicy w grze zostali tak przedstawieni, że nie ma się wrażania zabijania martwych pikseli, tylko ludzi którzy się znają są z sobą zżyci, a my ich krzywdzimy zabijając ich przyjaciół. Bym miał takie odczucie wystarczyło dodać jakieś dialogi między nimi, czy okrzyk smutku po tym jak ktoś zginął.
Naprawdę pod tym względem gra bardzo wyróżnia się na tle innych wręcz robiących wrażenie prostych gierek.

Z mechaniki w grze najbardziej mnie zirytowały podziały na jakieś etapy bez powrotu jako iż jeszcze rozumiem zeskoki z wysokości czy temu podobne granice, to jednak samozatrzaskujące się drzwi to po prostu było głupie i sprawiło, ze nie wiedziałem czy iść przez te drzwi czy moze sprawdzić inne bo zaraz się okaże że to te jednokierunkowe, a ja nie sprawdziłem całej lokacji, to mogli sobie darować, bo to trąci prehistorią. Reszta mechaniki ujdzie mocno nie odeszli przez te 7 lat od pierwowzoru, ale moze taka była ich wizja w końcu ii sam świat się nie zmienił to dlaczego to miało by być inne.

Szczerze dałbym tej grze 10 za ten ładunek emocji, fabułę, oraz odważnie zrobione rozgrywkę, bo to niewiele gier daje nam poczucie tego, że kierujemy złym bohaterem, zazwyczaj starają nam wmówić iż to my jesteśmy tymi dobrymi choć mordujemy setki ludzi w grze, tutaj te sygnały były czasem sprzeczne za pewne by nam zrobić mętlik w głowie byśmy byli zagubieni jak ELi.
Jednak obniżam za te przestarzała mechanika szczególnie te śmiechowate bariery by wytyczyć tunelową mapę i zatrzaskujące się drzwi za nami.

post wyedytowany przez not2pun 2021-01-17 22:38:06
07.02.2021 11:05
614
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
MikoTrekker
4
Legionista
8.5

Mam mieszane uczucia odnośnie fabuły gry. W pewnych momentach miałem ochotę przestać grać... zwłaszcza

spoiler start

po przejściu na Abby...

spoiler stop

16.02.2021 15:03
😐
617
1
odpowiedz
Maxikq
5
Legionista
8.0

Wykonanie gry bardzo dobre, piękna grafika, świetne udźwiękowienie, fabuła całkiem przyjemna.

Minus za monotonię, przynajmniej przez pierwszą połowę gry. Granie Ellie to w kółko ten sam schemat: musimy gdzieś iść, ojojoj przejście jest zablokowane, spróbujmy przez ten budynek, loot loot loot, ojojoj zarodnik, skradaj się, cutscenka. I tak zapętlić przez pierwsze 10h. Wszystko bez większego urozmaicenia. Na tyle mnie to znudziło, że niektóre obszary przebiegałem.

spoiler start

Dopiero wątek z Abby moim zdaniem się trochę rozkręcił, więcej się działo, ciekawsze bronie, ciekawsze akcje. Ten las z bliznami moim zdaniem robił mega klimat. Wyspa też.

spoiler stop

Do tego z tym LGBT to chyba oszaleli, gorzej niż Netflix xD

spoiler start

Czarę goryczy przelał ten dzieciak z łukiem, który okazuje się być transem za co jego plemi próbuje go zabić. Natomiast pod koniec Ellie zaś prowadzi cudowne życie ze swoją dziewczyną bi, która ma dziecko z Azjatą...

spoiler stop

Dodatkowo z Ellie zrobili chorą lesbijko-świruskę-rambo,

spoiler start

która wycina wszystkich jak leci, torturuje, zabija kobiety w ciąży w imię zemsty za zabicie Joela, który został zabity w ramach zemsty za zabicie ojca Abby... Ellie jest już do tego stopnia zeschizolona, że nawet spać nie może dopóki kogoś nie zaciuka.

Gra zrobiła plot twist i wyszło na to że dużo lepszym człowiekiem okazała się Abby, która nie niszczy i nie skazuje na śmierć wszystkich wokół siebie w ramach własnej vendetty.

spoiler stop

25.03.2021 21:07
RonalGamer597
625
1
odpowiedz
RonalGamer597
21
Legionista
8.5

Gra niewątpliwie uznawana jest i będzie za jedną z najważniejszych uniwersum na PS4 i swego rodzaju ikonę. Jak dla mnie, zarówno pierwsza i druga część to kawał dobrej historii, fajna rozgrywka i klimat. Oraz osiągnięcie technologiczne - zarówno na PS3 i PS4 nawet podstawowym to jest niesamowite, że te gry tak wyglądają i działają. To pokazuje moc optymalizacji na konkretny sprzęt. Druga odsłona w moim odczuciu trochę niepoważnie została wyniesiona na piedestał - niektórzy traktują tą produkcję jak coś więcej, niż tylko grę. W istocie to tylko gra, trochę na siłę wydłużona, miejscami nużąca i irytująca, powtarzalna. Jeśli ktoś ogrywał Uncharted, to pod względem walki, skradania i eksploracji gra nie zaskakuje. Jednakże to nie zmienia faktu, że jest to jedna z lepszych serii naszych czasów. Pokazująca prawdziwy kunszt optymalizacji gry jak i kreacji świata, bohaterów i prowadzenia historii.

21.04.2021 07:57
634
1
odpowiedz
6 odpowiedzi
Teqnixi
93
Pretorianin
8.5

Gra technicznie bardzo dobra ale za monotonna, za długa, niepotrzebnie zbyt brutalna i pełna głupich pomysłów (typu nieśmiertelni łysi mini bossowie blizn których to Abby cięła toporkiem z 10 razy podczas walki z marnym skutkiem). Days Gone jest grą kilka razy fajniejszą i przede wszystkim ma realną fabułę. I choć pewnie ciężko w to uwierzyć tym co nie grali na PS5 Days Gone jest ładniejsze od The Last of us 2.

post wyedytowany przez Teqnixi 2021-04-21 08:01:12
19.05.2021 20:47
Whisper_of_Ice
642
1
odpowiedz
Whisper_of_Ice
93
Prawo i Sprawiedliwość

Ale będzie ogień, będzie trzeba płytkę odkurzyć i znów pomęczyć ;p.

16.06.2021 19:05
😍
652
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
reqqq
44
Centurion
Image

Ależ to było wyzwanie :D
Nie powiem że nie. Epicka gra, epicka przygoda, a na Grounded+ epicki gameplay!

18.06.2021 02:22
V
👎
653
1
odpowiedz
15 odpowiedzi
V
8
Generał
Wideo
5.0

Zapomniałem wystawić ocenę, w sumie po co się produkować skoro AJ zaorał tego potworka w materiale, który większość z was dobrze zna.
https://www.youtube.com/watch?v=_-sTlYUeT8o&ab_channel=AngryJoeShow

19.06.2021 16:03
656
1
odpowiedz
kecajaligator
12
Legionista
8.0

Zapraszam na mojego bloga, na którym napisałem obszerną recenzję The Last of Us Part II. Link znajduje się w sekcji „Więcej o mnie” na moim profilu.

W skrócie, uważam, że to przyzwoita przygoda i jedyna w swoim rodzaju, ale nie aż tak wybitna, na jaką próbowało ją wylansować wielu recenzentów.

Plusy gry:
- grafika - The Last of Us Part II jest bez dwóch zdań jednym z najładniej wyglądających exclusive’ów na PlayStation 4.
- świat gry, który zawierał jedne z najlepiej zaprojektowanych post-apokaliptycznych scenerii, jakie kiedykolwiek dano graczom oglądać.
- „uczłowieczenie” przeciwników, tzn. sposób w jaki gra próbuje stworzyć iluzję, że mamy do czynienia z żywymi, świadomymi i myślącymi ludźmi.
- Gitarowa mini-gra, w której dało się zatracić na długie godziny.
- gra aktorska, a przynajmniej w anglojęzycznej wersji. W polską wersję nie grałem, więc na jej temat się nie wypowiadam.

Minusy gry:
- Zagadki środowiskowe - chodzi mi głównie o znajdowanie szyfrów do sejfów. Nie było to ani zbyt ambitne ani jakoś bardzo przemyślane. Prawdopodobnie było to coś, co doklejono już do poza tym ukończonego produktu.
- Ścieżka dźwiękowa - to relatywnie drobna bolączka, aczkolwiek nie uszła mojej uwadze podczas ogrywania tytułu. Nie można było dosłuchać się ani jednego zapadającego w pamięć lub znacząco wyróżniającego się motywu muzycznego.
- nacisk na „shock value” - moim zdaniem TLOU2 zbyt nachalnie skupiało się na usilnym wywoływaniu reakcji szokowej, eksponując makabryczność, barbarzyństwo oraz okrucieństwo. Szybko przestawało to zaskakiwać, a wręcz nużyło.
- nonsensowne udogodnienia narracyjne - tzn. wiele sytuacji działo się w określony sposób wyłącznie dlatego, bo tak zadecydowali o tym scenarzyści, mimo, że taki tok wydarzeń był absurdalny i niedorzeczny. Mamy także postaci chronione tzw. „pancerzem fabularnym”, tzn. postaci, które nie giną w danej scenie, chociaż powinny, „bo tak”. Wiadomość, którą twórcy chcieli przekazać miała pierwszeństwo przed wiarygodnością rozwoju akcji i przekonującym zachowaniem postaci.

21.06.2021 21:19
Joey
660
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Joey
2
Centurion
Image

Genialna gra. Nie mam konsoli tylko pc, natomiast byłem obserwatorem jak kumpela zawsze w to u siebie grała. Piwko i chipsy albo zamawiamy pizze i grała długo, ja komentowałem. Dość brutalna, ale fabularnie to niesamowite przeżycie. Gra się bawi ludzkimi emocjami jak chcę. Mistrzostwo. Pierwsza część trochę lepsza, ale ta też genialna. Pozatym dorosła Ellie mega mi się podoba. Bardzo sexy jest.

spoiler start

szkoda mi bardzo Joela, aż mnie ze stresu na tej scenie w żołądku ścisneło, koleżanka nie mogła patrzeć. Ale pociesza fakt że to nie bez powodu się stało, a Abby która tego dokonała wcale nie jest taka zła. A Joel to taką świętą krową też nie był.

spoiler stop

post wyedytowany przez Joey 2021-06-21 21:20:41
11.09.2021 19:20
Radi29
😍
683
1
odpowiedz
Radi29
2
Legionista
Image

W The Last of Us Part 2 grało mi się się tak samo świetnie jak w poprzednią cześć . Fabułą bardzo mi się podobała , animacja , postacie , grafika , klimat , gameplay , dźwięk , eksploracja i polska wersja językowa która bardzo mi się podobała a Pani Anna Cieślak wcielająca się postać Ellie i Pan Krzysztof Banaszyk wcielający się w postać Joela wykonali kawał dobrej pracy . Jeszcze nie raz na pewno wrócę do tej gry i mam nadzieje że kiedy postanie 3 cześć The Last of Us . Naughty Dog dziękuje i jak zwykle nie zawiedliście , Dla takich gier warto być graczem i polecam każdemu kto jeszcze nie grał jak dla mnie 10 /10 tak jak poprzednia cześć

post wyedytowany przez Radi29 2021-09-11 19:24:32
03.06.2023 07:22
740
1
odpowiedz
daniell25
8
Legionista

Gameplay 10
Grafika 10
Fabuła 1
Nota 7
LGBT w natarciu ,ciężko było w to grać ,zwłaszcza po rewelacyjnej jedynce. W trzecią część już raczej nie zagram,nie dam rady więcej tego strawić.

16.08.2023 17:59
m4tekt
👍
743
1
odpowiedz
m4tekt
50
Pretorianin
8.0

The last of us 2: 8/10
Platforma: PlayStation 5
Czas ukończenia: 31h
The Last of Us 2 to gra, którą reklamowano w sposób kontrowersyjny i błędny. Nachalne wciskanie ideologii LGBT ma tutaj miejsce, ale nie jest tak wszędobylskie jak mogłoby się wydawać, choć uważam, że jest tego tutaj stanowczo za dużo. Sama gra jest fantastyczna. Graficznie tytuł to najwyższa półka! Świetne wykonane animacje powodują opad szczęki! To jest niesamowite jak można dopracować grę do takiego poziomu! Lokacje są dopieszczone i nie mam nic, do czego mógłbym się przyczepić. Fabuła jest bardzo angażująca, choć są momenty gdy jest ona bez sensu i zwyczajnie durna. To jak zostało przedstawione życie dwóch bohaterek gry, to mistrzostwo świata, choć jest tu kilka rys na szkle i nie do końca wiarygodnych akcji. Takich momentów na szczęście jest niewiele i większość trzyma się kupy. Gra różni się od swojego pierwowzoru i zarażeni nie są naszymi głównymi przeciwnikami, więc amunicji nie brakuje i śmiało można pchać się w wymianę ognia. Strzelanie w tej grze jest również wykonane fenomenalnie! Czuć moc każdej broni a gdy oberwiemy to postrzał wytraca nas z równowagi i możemy nawet upaść. Pod względem gameplayu, ta gra jest ligę wyżej od każdej innej. Warto wspomnieć też o dubbingu. Gra aktorska jest na najwyższym poziomie i to kolejny argument za wielkością tej gry. Gdyby nie durne wciskanie LGBT i końcówka gry, dałbym 10/10, ale zostaje przy 8/10.

10.01.2017 16:19
24
odpowiedz
2 odpowiedzi
Micronus
26
Centurion

Wiedzieliście, że istnieje film będący PONIEKĄD ekranizacją The Last of Us? To oczywiście tylko aluzja, bo jest oparty na książce utrzymanej w podobnym klimacie. Zatytułowany jest The Girl with All the Gifts i jego akcja toczy się w świecie pełnym zombie - ludzi zainfekowanych przez grzyba! Jest też mała dziewczynka będąca lekiem na całe zło.
http://www.grimfiction.pl/girl-with-all-the-gifts-zwiastun-filmu-o-zombie/

17.01.2017 14:10
26
odpowiedz
Micronus
26
Centurion

http://www.grimfiction.pl/the-last-of-us-alone-escape-aktorskie-szorty/
Wybaczcie link do mojego bloga, ale o tym nie znalazlem nic po polskiej stronie Internetu. Ekipa PocketSquare z Australii kilka dni temu opublikowała film krótkometrażowy No Escape - z akcją osadzoną w świecie gry The Last of Us. Kawał dobrej roboty. Znajomość angielskiego wymagana.

12.03.2017 15:11
👍
28
odpowiedz
zanonimizowany515736
76
Pretorianin

Maj,czerwiec 2018 .Premiera

15.04.2017 14:33
Lokiec111
👍
32
odpowiedz
Lokiec111
1
Junior

Nie mogę się doczekać premiery. Jestem ciekawy dalszych losów bohaterów.

15.04.2017 14:43
33
odpowiedz
zanonimizowany1223877
2
Chorąży

Oooo tak, jedyneczka była świetna. Miejmy nadzieję, że z dwójką będzie tak samo.

10.05.2017 12:26
👍
34
odpowiedz
1 odpowiedź
Elistor
1
Junior

Odkąd mam ps4 to The Last of Us jest moją ulubioną grą. Drugiej części nie mogę się doczekać i mam nadzieję, że ukaże się już na początku na 2018 roku!!!!!

21.06.2017 18:05
36
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1100958
62
Pretorianin

Coś mi się wydaje, że brak nowych gier (niestety - dla mnie) oznacza wprowadzenie nowej konsoli ps5 lub czegoś innego (po wydaniu obecnych, pewnie na Death Stranding kończąc), bo to aż dziwne, że nawet jednej nowej gry nie zapowiedzieli. Chociaż kto wie, może coś będzie na psx lub e3 2018.

25.08.2017 08:14
👍
37
odpowiedz
Rampage87
6
Legionista

Grałbym!

05.11.2017 21:40
Marceli1103
40
odpowiedz
Marceli1103
1
Junior

Tak strasznie chcę już przeżyć historię, którą zaprezentuje nam THE LAST OF US PART II !!!!!

14.11.2017 20:45
41
odpowiedz
zanonimizowany1245532
4
Junior

OHOHOOH widze ze tym razem naughty dog skarci japonie :P

26.01.2018 18:37
43
odpowiedz
koka31
38
Pretorianin

Widzę że już ulegli kasując z gry scenę z tym nożem twierdząc że to nie będzie miało miejsca w grze bo to tylko zapowiedź,,,tak tak cenzura działa

05.03.2018 16:12
yadin
46
odpowiedz
yadin
102
Legend

Nieźle. W powiadomieniach "nowa światowa data premiery", a w menu gry "data premiery jeszcze nieogłoszona".

16.03.2018 12:03
😁
47
odpowiedz
BlowUP
58
Pretorianin
10

Patrząc na to jak studio Naughty Dog produkuje gry można wywnioskować że premiera The Last of Us 2 odbędzie się 2019r gdzieś na przełomie maj-czerwiec.
Sony sprzedało 76,5 mln PS4 mniej więcej i będzie to ostatni mocny tytuł na pożegnanie tej konsoli gdyż w 2020r (listopad) odbędzie się premiera PS5,sony zrobi tak samo jak w przypadku the last of us 1 najpierw wyda grę na zakończenie ps3 by następnie wydać ją remasterowaną lub nie wersje na ps4 by móc podwójnie zarobić.

01.04.2018 00:45
😉
48
odpowiedz
dagorlad94
5
Legionista

@BlowUP - Ostatnio pojawiły się plotki, że nie jest wykluczone, iż Part II wyjdzie jeszcze w tym roku. W końcu 2018 "ma być rewelacyjny dla konsoli Sony." Nie miałbym nic przeciwko.

Ja sam skończyłem jedynkę dopiero wczoraj i uznaję ją za bardzo dobrą strzelanko-skradankę. Pewnie gdybym ograł w okolicach premiery to byłoby jeszcze lepiej, ale klimaty wymarcia ludzkości przestały robić na mnie wrażenie (za dużo TWD).
Nie da się ukryć, że ta gra i w ogóle Pieski to sztandary Sony i dalej tak będzie.

20.04.2018 18:58
49
odpowiedz
Laxix Lux
4
Junior
10

Będzie to kolejna, wybitna gra od Naughty Dog. Kupuję od razu pre-order jak tylko wyjdzie.

23.05.2018 23:10
rafq4
50
odpowiedz
rafq4
162
Shadow in the darkness

cholera, powoli się zbliża a ja jeszcze jedynki nie ograłem. Trza sprężać poślady

14.06.2018 11:09
👍
51
odpowiedz
suza
8
Legionista

Nie mogę się doczekać, skradanie, zabijanie po cichu, ech.... zdecydowanie: nie mogę się doczekać.

20.06.2018 21:25
52
odpowiedz
1 odpowiedź
kubaratchet14
18
Centurion
9.5

Wolałbym Joelem grać, chociażby przez krótki kawałek gry, niestety w drugiej części będziemy grać tylko Elie, ale i tak zapowiada się kozacko. Oby w 2019 roku była premiera

post wyedytowany przez kubaratchet14 2018-06-20 21:26:21
11.12.2018 14:27
54
odpowiedz
Joker81
1
Junior

To kim się będzie grać aż takiego znaczenia nie ma w sumie. Joelem w jedynce fajnie się szło. Jednak np to może trochę inna gra ale Tomb Raider? Lara Croft też daje radę. Jest kobietą a zabija jak szalona. Po za tym fajnie się na nią patrzy :-) Mogę grać Ellie też. Czekam na tą grę bo już wszystkie unchartedy, tomb raidery, the last of us, the order, wszystko co jest chociaż trochę podobne właśnie przeszedłem. Na razie zostaje tylko multi call of duty llll.

12.12.2018 21:43
55
odpowiedz
HOŁDYS
4
Junior

Dla pierwszej czesci kupiłem ps3
Dla drugiej czesci ps5 :)

19.12.2018 22:14
👍
56
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany714315
111
Legend

https://twitter.com/Naughty_Dog/status/1075465870447644673

Chyba juz mozna otwierać szampana, coś czuję, ze niedługo w jakims Gameinformer (lub czyms o podobnej renomie), bedzie sporo informacji na temat gry i jakis gameplay, a takze data premiery.

Ja obstawiam maj lub czerwiec - U4 wyszlo w maju, a tlou1 w czerwcu
Ewentualnie sierpień ? wrzesień?

Bo ten rok to juz raczej na 100% pewny, gra musi byc skończona skoro ja lokalizują

post wyedytowany przez zanonimizowany714315 2018-12-19 22:14:46
10.01.2019 10:32
60
odpowiedz
revoltman86
3
Junior

W okresie światecznym przeszedlem dodatek Left Behind gdyz na przestrzeni lat mi umknal a moglem do kupic za 13 zł w promocji. Gra ponownie na mnie zrobila wrazenie po 4 latach.

16.01.2019 23:20
VentelTeiment
61
odpowiedz
VentelTeiment
32
Centurion

Jak wyjdzie na PS4 to trzeba zainwestować w Pro bez pytania.

13.02.2019 10:48
62
odpowiedz
1 odpowiedź
Lejzo
46
XYZ

@VantelTeiment. Niestety, wyjdzie tylk na pc.

26.02.2019 21:30
Eyck
😉
63
odpowiedz
Eyck
16
Centurion

Czekam z niecierpliwością. Uwielbiam gry od studia Naughty Dog. Klasa sama w sobie. The Last of Us jest genialną grą, na premierę drugiej odsłony już szykuję miejsce na dysku PS4 :)

28.02.2019 22:06
64
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany714315
111
Legend
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=Tq3cj19MG0g

Ciekawe czy się potwierdzi, w sumie to chocby trylogia Uncharted wychodziła jesienia

Jakos trudno mi uwierzyc w to, ze zmieszcza GoT i DS w jednym roku, chyba ze wrzuca cos na maj czy czerwiec

07.04.2019 14:53
65
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1258974
50
Pretorianin
9.0

Ja osobiście bardzo lubię to studio za całą ich twórczość, ale nie uważam, żeby TLoU było jakąś genialną produkcją. Po prostu kolejna świetna gra od Naughty Dog. I tak samo patrzę na drugą część.

20.05.2019 07:25
😜
68
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1173954
45
Senator

Czy to ta grą która zapowiedzieli na początku tej generacji a wyjdzie na początku przyszłej generacji?

15.06.2019 17:53
Pyzol
73
odpowiedz
Pyzol
2
Legionista

Nie ma na to szans jak w tym roku 2 exy , realną datę obstawiam luty 2020.

01.07.2019 22:00
74
odpowiedz
3 odpowiedzi
kubaratchet14
18
Centurion

Stawiam na premierę najwcześniej styczeń-luty 2020, a najpóźniej czerwiec 2020 (czerwiec dlatego, że pierwsze TLoU wyszło w tym właśnie miesiącu)

29.08.2019 15:26
77
odpowiedz
1 odpowiedź
Mar3k
52
Pretorianin

Do TLoU zabierałem się trochę czasu ponieważ byłem sceptycznie nastawiony do klimatów zombie podobnych ale w końcu ograłem ją w 2019 roku po 6 lat podchodów na prosiaku i teraz wyczekuje z niecierpliwością części drugiej. Jedynka wyznaczyła nowy poziom prawdopodobnie osiągalny tylko dla najlepszych developerów jak to robi GTA i Wiedźmin w swoich gatunkach. Same studio ND ma niełatwe zadanie.

26.09.2019 17:25
79
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend
26.09.2019 21:00
83
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany714315
111
Legend

Czy ja wiem, graficznie to prawie tak samo jak w Uncharted 4 czyli czołówka, ale gra się już tak nie wyroznia jak U4 w 2016, bo doszło parę pieknych gier jak chocby RDR2, Gow czy Horizon, które nie odstaja poziomem oprawy

Natomiast sama gra bedzie mega, z grubsza wiecej i lepiej niz w poprzedniej czesci, ale na bank czyms nas tutaj zaskocza
Gra ma byc na dwoch płytach blu ray, ma byc najdluzsza i najambitniejsza gra tego studia i nie bedzie multiplayera (swoja droga ND kiedys szukało chyba pracowników do trybu sieciowego i to jakos niedawno, ale widac ze nic z tego nie wychodziło i zrezygnowali calkiem)
Najmocniejszy powinien byc chyba jednak scenariusz, bo odpowiadaja za niego wielkie nazwiska

post wyedytowany przez zanonimizowany714315 2019-09-26 21:01:45
27.09.2019 01:05
A.l.e.X
😍
84
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Hydro - nie ma żadnej szansy aby TLoU II nie został GOTY w 2020 roku z prostego powodu gra nie tylko będzie doszlifowana jak diament co przez swoją budowę będzie mogła i zapewne jest bomba emocjonalną, a jak pokazuje historia najlepsze z najlepszych to gry o których pamięta się latami. Do dzisiaj pamiętam z TLoU dwa momenty pierwszy w prologu gdzie czułem smutek, żal i rozbicie, drugi na końcu gdzie czułem wahanie i stanie na rozdrożu. Żadna gra od CDP mimo że były rewelacyjne w tym W2 jako najlepszy Wiedźmin nie miały czegoś takiego choć W2 miał swoje momenty. Po prostu trzeba umieć to robić, z gier z otwartym światem świetny moment miała scena śmierci dziewczynki (smutna do bólu) w AC Orgins i swoje momenty miał też Kingdomcome i przede wszystkim RDR2 jako całość poza tym u wszystkich innych sandboxy to pytajniki i wykrzykniki na mapie rodem z gier MMO całkowicie bez polotu. Przechodzę kolejny raz wspaniałego W3 i na 100 questów z 2 mogę uznać za wyjątkowe w morzu przeciętności która i tak na tle gier sandboxowych Ubisoftu błyszczy.

Po U4 i potem Zaginionym Dziedzictwie jestem na 100% pewny że na ND można postawić wszystko. Oczywiście życzę sobie i WAM jak najwięcej świetnych gier w 2020 ale jestem wręcz pewny że dla większości ten rok będzie rokiem jedne gry.

Czekam i odliczam dni do premiery / mam nadzieję że wersja ultimate będzie do kupienia w EU.

27.09.2019 02:53
A.l.e.X
85
odpowiedz
5 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

27.09.2019 15:36
A.l.e.X
88
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

niemiłosiernie długo czasu trzeba czekać ;( ale data się zbliża, a co potem, potem znów przez pół roku nie będzie w co grać bo wszystko będzie byle jakie

27.09.2019 16:23
Pyzol
😁
89
odpowiedz
Pyzol
2
Legionista

Ogram na PS5 , bo boję się o działanie na Ps4 fat , na ppe jak zwykle zieloni mają ból dupy a co to będzie 21.02 to wtedy dostaną zawału.

27.09.2019 20:39
Pitplayer
91
odpowiedz
Pitplayer
80
Generał

Chcę tylko jednego. Aby dwójkę oparto jak jedynkę na tych dwojgu bohaterach. Po drodze możemy spotkać ciekawe postacie jak w jedynce ale Joel i Ellie, to oni są najważniejsi, ich relacje i wspólna droga.
.
Tylko na to czekam w przyszłym roku, plus niezapowiedziany oficjalnie Batman.

28.09.2019 05:28
Laterett
92
odpowiedz
Laterett
54
Konsul

Jedynka była bardzo realistyczna w kontekście apokalipsy... No całość działa się długie długie lata tak naprawdę po tym wszystkim. Świat większe jego połacie był po prostu wydarty ludziom przez naturę zarażonych i echo katastrofy. Teraz dochodzi do tego jeszcze kilka nowych lat... wow. No pewnie mało kto się nad tym zastanawia... ale skoro zarażeni się trzymają to oznacza to rzecz jedną - ludzie, ci zdrowi z każdym rokiem umierają a ludzki gatunek jest coraz bardziej... Martwy. Niesamowite.

28.09.2019 08:44
93
odpowiedz
zanonimizowany714315
111
Legend

Ja tam się dziwie tym którzy piszą, że ograją na ps5
Przecież pierwsze Tlou na PS4 wygląda tak samo jak na PS3 (jedynie rozdzielczośc i fpsy są lepsze), tutaj pewnie będzie podobnie
Poza tym taka grę to się pewnie będzie chciało ograć więcej niż raz

28.09.2019 10:30
94
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Ja przez Was gram w remaster jedynki i gra mi się zajebiscie jak za pierwszym razem. Praktycznie poza prologiem nic nie pamiętałem. A w dodatek w ogóle nie grałem. Wczoraj pociagnąłem ok 4 godzin, co się bardzo rzadko zdarza jak na jedmo posiedzenie. A że w dodatek nie gralem w ogóle (i jest on zapewne kluczowy przed rozpoczęciem dwójki, by wiedzieć, o co będzie chodziło w fabule z racji faktu, iz tam podobno gramy Ellie poznając jej przeszłość), to gra dodatkowo mnie nakręca. Jest moc prosze państwa. Polecam ograć teraz przed premiera dka przypomnienia, by mieć ciągłość fabularną. Swoją drogą ciekawe, ilu z Was gralo w dodatek i czy jest on tak samo dobry, jak podstawka :> Dodatku nie włączyłem póki co nawet na sekundę, więc nie wiem. Czekam do końca podstawki, bo podobno przechodzenie szybsze to bezsens. Najważniejsze, że poprawili wszystkie błędy i niedoróbki z PS3, no i ten czas ładowania. Tam było 5 minut, a tu nawet minuty nie ma. Przy okazji zauważyłem coś, na co prawdopodobnie nikt nie zwrócił uwagi (a przynajmniej nikt tu o tym nie pisał): muzyczka z pierwszego loadingu jest ta sama, co......w menu Metro (bodajże) Last Light. Autentycznie. Różnica to moze dwie/trzy nutki na początku i większa przerwa miedzy niektórymi samplami w Tlou. Tak to mamy do czynienia z tą samą muzyczką, bez kitu. Czyżby ktos od kogoś perfidnie zmałpował?

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2019-09-28 10:40:00
28.09.2019 21:00
95
odpowiedz
7 odpowiedzi
daforex
64
Centurion

Jakoś ciężko mi uwierzyć że się wyrobią z tą grą do lutego, pewnie będzie co najmniej jedna obsuwa

post wyedytowany przez daforex 2019-09-28 21:01:17
01.10.2019 13:25
96
odpowiedz
7 odpowiedzi
zanonimizowany1298171
0
Legionista

Kupiłem PS4 w zestawie z TLOU Remastered, Battlefront 2 i Fifą i nigdy TLOU nie ukończyłem. Gra była nudna i o postapo, które (z wszelkimi zombi) jest przerabiane do porzygu. W 2 też nie zagram.

post wyedytowany przez zanonimizowany1298171 2019-10-01 13:26:36
18.10.2019 12:35
L1Ender
98
odpowiedz
1 odpowiedź
L1Ender
48
Konsul

Pecety maja sile to fakt . Skoro za sama karte graficzna placi sie jak za dwa prosiaki... ale za to na PS wychodza gry ktorych niestety pecety moga jedynie pozazdroscic... a szkoda...
Ja dla odmiany niedawno odpalilem bloodborna goty i nie mam zycia.... poprostu majstersztyk, a gra przeciez juz jest w podeszlym wieku:)

post wyedytowany przez L1Ender 2019-10-18 12:37:56
08.01.2020 19:26
Roman Tratwa
102
odpowiedz
Roman Tratwa
9
Chorąży

Po gameplayu możemy oczekiwać więcej tego samego, odsłona na miarę ps5, nie wiem czy to będzie wystarczalne. Czekam, aż boję się zasypu wspaniałych gier w 2020!

19.01.2020 22:42
😂
103
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1304795
4
Centurion

Szykuje się wersja na PC
[link]

11.02.2020 19:39
krister101
😃
105
odpowiedz
krister101
10
Legionista

Jedynka była mega,podejrzewam że part II będzie jeszcze lepsze.

21.02.2020 17:31
Ogame_fan
😍
106
odpowiedz
Ogame_fan
127
SpiderBoy

Byle do maja, byle do maja, byle do maja...

Hajp na gre generacji powoli rośnie. W końcu gra która przebije wizualnie Uncharted 4 w tej generacji :o

21.02.2020 23:41
107
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1225506
49
Generał

Dzisiaj byłaby premiera gdyby nie opóźnienie.
I tak będzie warto. ND po U2,4,LG i The Last of Us mają ogromny kredyt zaufania u mnie. Nie chcę się strasznie napalać, ale ta gra wręcz krzyczy: GRA GENERACJI. Byle do maja.

19.04.2020 12:04
Maverick0069
111
odpowiedz
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

Gra , która miała datę premiery na luty na dzień dziejszy nie ma daty premiery .... wiem że gra będzie wielka, wiem ,że studio ze ścisłej czołówki ,ale to ogłaszanie dat premier to JEDNA WIELKA KPINA!!!

19.04.2020 12:08
Ski_drow
112
odpowiedz
Ski_drow
127
Senator

Mam nadzieję, że Sony zmieni zdanie i wyjdzie w cyfrowej wersji max na jesień lub wcześniej.

19.04.2020 12:21
Padzisław
113
odpowiedz
Padzisław
0
Pretorianin

Premiera pudełek jest najrozsądniejsza we wrzesniu. Pozniej znowu wirus sie rozpedzi. Wakacje za wczesniej.

26.04.2020 22:49
114
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany767782
113
Senator

Tutaj gif bez zadnych spoilerów https://imgur.com/1abCjpu

Wyglada to mega

Niestety zakonczenie juz znane i znowu raczej przewidywalne tak jak w jedynce ;/ (jezeli takie faktycznie bedzie, mam nadzieje ze jednak nie, bo chyba kazdy by sie go domyslił nawet bez spoilera)

post wyedytowany przez zanonimizowany767782 2020-04-26 22:53:18
27.04.2020 18:15
😜
115
odpowiedz
alfr3d
11
Legionista
Image

Podziękujmy Panu od przecieku

27.04.2020 18:25
😍
116
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany767782
113
Senator

Tak 19 Czerwca, mogę brać urlop <3 tak wiem, ze to gra na pewnie 10h, wiec jeszcze dojda seriale, filmy

Moze sobie az jedynke odswieze ;)

post wyedytowany przez zanonimizowany767782 2020-04-27 18:33:17
30.04.2020 21:54
118
odpowiedz
alfr3d
11
Legionista

Na internecie można znaleźć nowy wyciek, film trwa 90min, sporo nowych scen i wyjaśnień co i jak i dlaczego.

11.05.2020 19:40
125
odpowiedz
2 odpowiedzi
Norberton04
2
Junior

Dlaczego za każdym gdy wchodzę zobaczyć ocenę jakiejś nowej gry na Gry-Online to ocena jest poniżej 8 ??

26.05.2020 12:26
😂
130
odpowiedz
1 odpowiedź
Vaven
33
Chorąży
5.0

Nie oszukujcie się. To wcale nie tak, że przecieki jakoby studio opuszczały kluczowe osoby ze względu na tą produkcję były bezpodstawne skoro już wiemy jak to wygląda na przeciekach. Osobiście jakbym kupił tą grę i dowiedział się o tej fabule grając w nią a nie z filmów z gameplayem to byłbym bardzo zawiedziony jako fan. No ale może komuś się podoba rozwalenie fabuły w imię SJW to niech i kupi 2 kopie. Ocena i tak mocno w górę(5) bo gra od strony technicznej prezentuję się świetnie.

29.05.2020 13:43
132
odpowiedz
1 odpowiedź
Puoter82
9
Legionista

Wiadomo coś o polskim dubbingu?
Ci sami aktorzy co w 1wszej części?(Ellie ,Joel)
Nigdzie nie moge znaleść żadnego info?

01.06.2020 21:45
Pitplayer
😍
135
odpowiedz
Pitplayer
80
Generał

Dziś zamówiłem i czekam ogrywając jedynkę!

Co jak co, PlayStation 4 pięknie kończy generację. Oby przyszła była była jeszcze lepsza i niech MS też będzie mógł się pochwalić takimi hitami z korzyścią dla nas graczy :D

04.06.2020 13:09
138
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1225506
49
Generał

Dziwne że nie ma newsa o tym jak bardzo przystępny ten tytuł będzie dla osób niepełnosprawnych. Ponad 60 opcji, nawet osoby które nie widzą lub mają bardzo słaby wzrok będą mogły zagrać w ten tytuł. Coś niesamowitego.

05.06.2020 11:33
139
odpowiedz
2 odpowiedzi
Krystofer93
2
Junior

Mam pytanie, jeżeli w dniu premiery kupie gre za granica, a dokładnie w Niemczech, będę miał PL dubbing ?

08.06.2020 14:48
143
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1338470
3
Konsul

Ciekawe czy leciwa czworka nawet w wersji PRO to uciagnie tak zeby konsola nie odfrunela.

08.06.2020 21:39
Laterett
😈
145
odpowiedz
Laterett
54
Konsul

Gra dostała rating na esrb... znaczy teraz jest oficjalnie dostępny dla wszystkich: https://www.esrb.org/ratings/36681/The+Last+of+Us+Part+II/

Najbardziej fascynująca część opisu to chyba informacja że Zombie może mieć odsłonięte piersi i genitalia, narządy płciowe? Tego to akurat się nie spodziewałem...

11.06.2020 12:33
😊
150
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany515736
76
Pretorianin

Na jaki poziomie trudności macie zamiar przejść grę pierwszy raz

13.06.2020 15:17
A.l.e.X
160
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

W jedną rzecz nie jestem w stanie uwierzyć bo wydaje się to wręcz nieprawdopodobne że graficznie tlou2 przeskakuje the order 1886. Osobiście uważam że to nadal do dzisiaj najładniejsza gra na ps4.

14.06.2020 10:33
161
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1335255
0
Centurion

Który sklep internetowy wysyła gry na premierę? Fajnie byłoby gdyby dostarczyli ja w dzien premiery. Media Expert?

14.06.2020 11:04
162
odpowiedz
1 odpowiedź
premium791226
5
Junior
9.5

Media Expert mam dosyć gdy wysłali mi GTA V na PS3 ok. 2 tygodnie po premierze . Jeśli chodzi o powyższą grę to będę miał pojutrze i to za 149 złotych :) oczywiście w pudełku pamiętam jak dostałem Rise of The Tomb Raider na X360 3 dni przed premierą razem z premierą zza oceanu

14.06.2020 11:35
Pitplayer
😍
163
odpowiedz
Pitplayer
80
Generał
Image

Mi te ostatnie dni się ciągną niemiłosiernie. Ten piątek będzie wyjątkowy jak żaden inny ;D

14.06.2020 14:05
165
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Kto nie grał w dlc do jedynki, ten ma idealny przedsmak dwójki. Dlc jest mega :D

14.06.2020 14:44
166
odpowiedz
6 odpowiedzi
Sm.
12
Legionista
7.0

Silna młoda kobieta, w dodatku lesbijka tłukąca białych heteroseksualnych mężczyzn, to i ocena musi być 10/10 - gra przecież ma być kontrowersyjna i podejmować trudne tematy (szkoda, że tylko w ten sposób ND chce zdobyć rozgłos).

W dobie dzisiejszej nowej religii "Black Lives Matter" gdzie z honorami chowa się kryminalistę i narkomana, tylko ze względu na jego kolor skóry - nic mnie już nie zdziwi. W grę zagram, ale podchodzę do niej z dużą dawką ostrożności.

Jednak nie wszystkie redakcje są tą produkcja zachwycone np. IGN Japan dał 7/10 przez co wylało się na nich wiadro pomyj. Tak właśnie działa tolerancja w dzisiejszym świecie. Jak nie płyniesz z głównym nurtem, to nie ma dla ciebie miejsca i z automatu jesteś: debilem, nazistą, ciemniakiem itp.

Oglądałem gameplay i widzę to samo co było w jedynce - korytarzówka ze sztucznie ograniczonym światem (gdzieś zastawione schody, albo ulice samochodami), walka ta sama, strzelanie to samo, crafting też. W żaden sposób gameplay nie jest rewolucyjny na miarę np. HL: Alyx.

Może jak zagram, to zmienię zdanie, ale w tej chwili ta gra to jeden wielki manifest, który rzekomo ma podejmować trudne tematy, a jakie to tematy? Nie trudno się domyślić.

14.06.2020 18:33
😃
167
odpowiedz
kozi3000
137
Generał
10

W piątek kupuje i gram od razu !

15.06.2020 03:17
168
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1338970
1
Legionista

96/100 na mc jak na razie. Ciekawe na ilu sie zatrzyma bo jeszcze ponad 30 recenzji ma spłynąć.
Obstawiam 93

15.06.2020 09:53
AASS
169
odpowiedz
AASS
2
Legionista
9.5

Naughty Dog nadał PlayStation 4 fenomenalną piosenkę łabędzia. Rozgrywka może być raczej taka sama, ale niesamowita historia i niesamowicie szczegółowy świat nadrabiają ten wielki czas! The Last of Us Part II jest bliski doskonałości. Musi być, bez wątpienia.

Gra The Last of Us Part II | PS4
1234następnaostatnia