Cześć,
prosze was o pomoc, ponieważ mam niemały problem. Dzis, podczas gry, nagle wyskoczyły na ekran kolorowe paseczki, kwadraciki (jak na zdjeciu), ze słuchawek zaczął wydawać się dziwny dźwięk, ciężko mi go opisać. Praktycznie od razu pojawił się czarny ekran.
Zresetowałem kompa, ekran się włączył, ale niestety z takimi artefaktami. Komputer nie wyszukuje karty, sprawdzałem przez panel nvidia - "użytkownik nie korzysta z monitora podłączonego do karty graficznej NVIDIA". W menedżerze urządzeń przy karcie pokazuje się komunikat "System Windows zatrzymał to urządzenie z powodu zaraportowanych problemów. (Kod 43)" Wentylatorki w karcie chodzą.
Jak mogę się upewnić, że to karta? Jak rozumiem - nie da się już tego wyleczyć? Czy to możliwe, aby kabel powodował taki problem?
Karta graficzna: GTX 460 SE
Procesor: AMD Phenom II X4 980 (3,7GHz)
Ram 8 GB
Płyta główna: GA-880GM-UD2H
Komputer ma już 4 lata, nigdy nic w nim nie było zmieniane, naprawiane.
Bardzo proszę o pomoc, z góry dzięki
Niestety ----> [*]
Możesz dla pewności podpiąć inną kartę i sprawdzić, ale na 90% karta padła.
Tego się właśnie obawiałem :(
Napiszcie mi jeszcze, proszę, ile mniej więcej musiałbym wydać na zakup nowej karty tej samej klasy (lub odrobinę lepszej), tak by nie wydać zbyt dużo.
Gram naprawdę sporadycznie i to w mało wymagające gry, ale jednak.
Używana oczywiście? Nie wiem, nie jestem przekonany do tego by kupować używany sprzęt, ale może jednak warto?
Ja kompletnie się nie znam, więc nie wiem czego szukać. Tak jak napisałem - nie oczekuje czegoś mega wydajnego, bo mnie po prostu nie stać (na nową).
Z nowych to chyba tylko GTX 1050, może jeszcze GTX 750Ti. Wszystko niżej jest zupełnie nieopłacalne.
Z używek jest nieco większy wybór.
Podaj jeszcze model zasilacza, mógł się przyczynić do śmierci karty(chociaż fermi lubiły padać, więc i tak długo żyła).
Zasilacz Chieftec (CFT-600-14CS) 600W.
A komputer ma jednak 5 lat, a nie 4, jak pisałem wyżej.
Nowa karta, mniej więcej taka jak ta 460, w cenie około 300 zł, znajdę coś?
Za 300zł nic nowego o wydajności zbliżonej do 460 nie znajdziesz, w tej cenie to tak właściwie tylko złom sprzedają. Tak jak napisał Shado2025, poniżej GTX 750Ti/GTX 1050 2GB nie warto schodzić kupując nową kartę. Poza tym wszystko tańsze będzie słabsze od twojej 460.
No właśnie! Słyszałem wiele razy już o tym sposobie, a skoro karta i tak na tą chwilę nadaje się do wyrzucenia, to czemu by nie spróbować.
Może ktoś podać link do łatwego do zrozumienia poradnika, dla laika komputerowego? Byłbym wdzięczny
Nie opłaca się kombinować, to rozwiązanie na 2-3 tygodnie.
Naprawdę tylko na taki krótki okres ta zabawa? W zasadzie to nie nastawiam się, że to się w ogóle uda, bo ja to ogólnie mam pecha w takich sprawach, ale spróbować warto.
Ale jak ma zadziałać na taki krotki czas, to nic mi to nie da w sumie.
Niedlugo będę sprzedawał r9 270x jeśli będziesz zainteresowany to puszczę za 400 zł z wysyłką w cenie. Karta sporo wydajniejsza od gtx 460
Ja mam niepotrzebnego 750 ti, ale z 1gb vramu, w sumie to za 250 mógłbym puścić go.
A co działo się z tą kartą? Boje się kupować używany sprzęt, który może pochodzić rok, a później znowu to samo.
Nic. Była normalnie używana, jakieś gry, internet. Sobie kupiłem 1050 2GB tydzień temu, i 750 mi potrzebna nie jest.
