Spędzam całe dnie przy komputerze i szukam monitora, który by oszczędzał moje zdrowie jeśli to w ogóle jest możliwe. Czytałem o monitorach, które emitują bądź wycinają szkodliwe częstotliwości koloru niebieskiego i zastanawiam się, czy to jest prawda, czy tylko chwyt marketingowy. Gram rzadko, ale Cywilizacja 6 na pewno będzie ogrywana, jakieś FPSy raczej rzadko, więc nie wiem czy jest sens inwestować w coś stricte do grania.
Monitor musi mieć:
- 27" (bądź więcej, ale nie jestem chyba psychicznie gotowy na coś większego)
- montaż VESA
- posiadać rozwiązania zmniejszające zmęczenie oczu/inne funkcje pro-zdrowotne?
- rozdzielczość co najmniej FHD, chociaż myślę, że przy takim rozmiarze to 2K? Mam obecnie 22" i 1680x1050 i jest jako tako
Monitor może mieć:
- rozdzielczość 4K
- kosztować do 1500 zł, choć jak będzie coś z 4K w sensownej cenie wyżej, to się zastanowię. Nie jest to sztywna granica. Obecny monitor kupiłem w 2008 roku, więc będzie to raczej inwestycja na lata.
- cienka ramka
Firma dla mnie nie ma znaczenia. Nie mam dedykowanej karty graficznej i nie wiem kiedy będę posiadał, także nie wiem na ile pomogą mi mechanizmy typu GSync, Feesync, nie wgłębiałem się w to. Potrzebne to w ogóle do życia, jeśli się gra sporadycznie? Filmów przed biurkiem też nie oglądam.
[edit]
Jeśli kupiłbym monitor o rozdzielczości natywnej 4k bądź 2K to czy grając w Full HD byłyby widoczne jakieś negatywne efekty niższej rozdzielczości? Nie przewiduje posiadać w najbliższym czasie komputera, który sprawnie pociągnie cokolwiek w 4K.
Proszę o pomoc. Z góry bardzo dziękuję :)
Proponuję Benq GW2765HT. Mieści się w twoim budżecie. Ma 27 cali, matrycę IPS, rozdzielczość 1440p, zmniejszoną emisję niebieskiego światła i brak migotania (flicker free).
Bardzo interesująca propozycja. Czy jesteś w stanie się odnieść co do wyświetlania Full HD na 2K? Czy obraz będzie ostry porównywalnie do monitora z natywną rozdzielczością FHD?
http://www.displaylag.com/benq-gw2765ht-review-1440p-ips-monitor/
Ten benq ma tragiczny input lag wynoszący 34ms. Daje to realne opóźnie 50 ms dla grania w 60 fps i 70 ms przy 30 fps. Lag myszy jest bardzo widoczny, a granie w FPSy praktycznie niemożliwe.
Ja używam Della p2414h, bardzo popularny model na matrycy IPS, bez migotania itd.
http://www.tftcentral.co.uk/reviews/dell_p2414h.htm
Oprócz tego, że idealny do pracy biurowej (Pivot, kąty, IPS), to ma 5 ms input lag, rewelacyjny jak na LCD, a do tego po podłączeniu przez Display Port pracuje nawet w 80 Hz. Ciekawostka, ale to zawsze urwanie kolejnych ms w dynamicznych FPSach. Ma też rewelacyjny skaler obrazu. Nie widziałem tak dobrego upscale'owania na żadnym innym LCD. Śmieszna cena 800 zł za 24". Jest też trochę droższa wersja 27".
W zasadzie to dość stary model, może jest coś lepszego z nowszych serii, albo zostały przecenione wyższe, starsze serie np. "U".
Jeśli miałbym coś doradzić, to właśnie poszukaj co Dell ma do zaoferowania, bo ich monitorki są nieźle wyposażone i skrojone właśnie pod pracę przy komputerze, a nie użytkowanie domowe, gdzie ładują porty HDMI, głośniki, czy tunery TV do monitorów.
To jest tylko marketingowy bełkot, chyba że na codzień chodząc po ulicy tez sobie wycinasz swiatło niebieskie emitowane w pełnym zakresie ze słońca? :)
Jeśli chcesz mieć poprawne kolory to i tak trzeba go skalibrować kalibratorem, żadne magiczne technologie niczego nie poprawią.
Oczy męczą Ci sie bo siedząc przed komputerem rzadziej mrugasz. Jeśli masz problem z wysychającymi/bolącymi oczami lepiej sprawdzą sie krople nawilżające. Rodzaj monitora nic nie zmieni.
Osobiście gapie sie w monitory (różne, czasem wiele na raz) od 30 lat i zwrok mam bardzo dobry.
TO czy komuś wzrok się zepsuje to raczej genetyczne preferencje a nie rodzaj monitora.
Co do rozdzielczości to ja preferuje granie zawsze w natywnej rozdzielczosci monitora, nie lubie przeskalowywania. Dlatego tez nie gram na monitrach 4k tyklo zwykłych full hd.
Jeśli bawisz sie w obróbke zdjęc czy filmów to 4K może mieć sens, ewentualnie jeśli dużo gapisz się w excela. Do grania moim zdaniem to mija się z celem a przy okazji wymusza od razu posiadanie sprzętu który te 4K potrafi uciągnąć.
ps. Jeszcze raz... NIE MA czegoś takiego jak rozwiązania zmniejszające zmęczenie oczu. To marketingowa bzdura.
Z tymi oczami to nie masz racji. Podświetlenie LED jest w stanie uszkadzać wzrok, jeżeli nie zastosowano przetwornicy napięć - tzw. migotanie obrazu (marketingowo monitory z przetwornicą nazywają się flicker-free). Co do samych fal światła, to ich długość ma ogromne znaczenie dla organizmu (m.in. na podstawie tej długości organizm wytwarza odpowiednie enzymy), ale faktycznie, ciężko jednoznacznie ocenić, jak wpływa na sam wzrok.
