Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego na allegro klucze do Windowsa są w tak podejrzanie niskich cenach?
Windows 10 Home w sklepie to koszt ok. 400 zł (wersja OEM) , tymczasem na allegro ceny za wersję Pro zaczynają się od ok. 30 zł - wersje MSDN jak sądzę. Takie aukcje śmierdzą już na kilometr, ale co na przykład z tymi za 135 zł: http://allegro.pl/windows-10-home-esd-32-64-bit-i6256265463.html
Gdzie tutaj jest haczyk?
I pytanie bonusowe, czy takie klucze działają na zmodyfikowanych windowsach np. od A-Team?
Zobacz co piszą na dole małym drukiem. Wygląda mi to na sprzedawanie OEMów ze złomowanego sprzętu + papka słowna w całej aukcji, by tylko zaciemnić przekaz.
Nawet nie odpowiadają na swoje pytania w tej aukcji, tylko mydlą oczy.
Wg mnie to nie jest nówka jak ze sklepu prosto od M$.
te windowsy co sprzedają w sklepach z kluczami do gier , też są oem, ale raczej nie z rozbiurki,
jak rozumiem oem, można zainstalować tylko na 1 kompie i przy zmianie sprzętu nowy windows potrzebny.
Jednak za 80-90 zł za sam klucz raczej bez zbędnych pudełek się opłaca, tylko naklejki na obudowę się nie dostanie
Haczykiem jest to, że są to wersje OEM na 1 komputer - wymienisz jedną rzecz w kompie i system do wyrzucenia.
Poza tym klucz może w ogóle nie działać i być zużyty/zdezaktywowany.
Haczykiem jest to, że są to wersje OEM na 1 komputer - wymienisz jedną rzecz w kompie i system do wyrzucenia
bzdury
"Windows w wersji OEM można używać tylko z jednym komputerem, a licencja nie może być później przenoszona na kolejne komputery. Do nowego komputera trzeba nabyć nową licencję na system operacyjny.
W przypadku komputera stacjonarnego, wymiana kluczowych podzespołów - jak np.: płyty głównej, może zostać odebrana przez system jako instalacja na innym komputerze, a wtedy licencja straci ważność. Wymiana dwóch/trzech elementów komputera (np.: grafiki, dysku, napędu optycznego) również może być potraktowana tak samo."
Wymieniłem płytę + procesor. Skontaktowałem się z supportem MS, i nie było problemów w aktywacją na nowym sprzęcie.
jeszcze musze spotkac kogos, kto przy wymianie 1-2 komponentow w komputerze kupowal nowego Windowsa
I dobrze zrobiłeś, ale spora część osób nie ma o tym zielonego pojęcia i zostaje z niczym.
Na tej aukcji podano, że licencja jest ESD, czyli niczym nie powinna różnić się od BOX, tylko nie ma fizycznego nośnika, instrukcji itp.
I dobrze zrobiłeś, ale spora część osób nie ma o tym zielonego pojęcia i zostaje z niczym.
I zapewne ta sama "spora czesc" osob kupuje nowe samochody po zlapaniu gumy.
I dobrze zrobiłeś, ale spora część osób nie ma o tym zielonego pojęcia i zostaje z niczym.
Bredzisz. Jeszcze nigdy w historii się nie zdarzyło, by MS odmówił komuś aktywacji Windowsa po wymianie podzespołów. To jest po prostu fizycznie niemożliwe, bo producent tylko sam by sobie zaszkodził. Znajomy na przestrzeni paru lat chyba ze 2 razy wymieniał cały komputer, instalował ten sam system i nigdy nie było żadnych problemów z aktywacją.