Ja znalazłem ostatnio dosyć stare komiksy Tytusa i chciałem zapytać jaką wartość one mogą mieć. Co prawda znalazłem w i. necie klika giełd komiksowych ale takich wydań jak moje nie posiadli.
Jakby ktoś miał ochotę mnie poradzić, to był bym barzo wdzięczny....może jest jakiś znawca tutaj.
Lista:
Tytus Romek i Atomek - księga I
wydanie: III
rok wydania: 1970
stan: b.dobry
Tytus Romek i Atomek - księga II
wydanie: III
rok wydania: 1973
stan: czytelny, lekkie otarcia i podklejenie okładki
Tytus Romek i Atomek - księga III
wydanie: I
rok wydania: 1968
stan: b.dobry
Tytus Romek i Atomek - księga IV
wydanie: III
rok wydania: 1973
stan: dobry, lekko poplamione
Tytus Romek i Atomek - księga VII
wydanie: I
rok wydania: 1973
stan: czytelny, lekko podupadły, okładka oderwana ale posiadana
gdybyś miał je w folii to wartość kolekcjonerska jest duża, niestety uszkodzenia bardzo obniżają wartość.
Ale to amerykanski wynalazek. U nas przeciez nie foliowalo sie komiksow :) i chyba nadal tego nie robi.
Tez mam wszystkie tytusy, kokosze, kleksy, ale trzymam. Lepiej sie je czyta niz w pedefie.
w "pedefie"?
komiks = papier.
Reszta to profanacja i powinno to być karalne.
No widzisz, ale jak byś w 1970 włożył go do folii to teraz pewnie z 1000 zł byś za nienaruszony dostał, a może więcej no nienaruszonych jest mało z tamtych czasów.
Ja przepieprzyłem w taki sposób górę pieniędzy bo byłem głupi i młody. Miałem fajną kolekcje komiksów ale się przenosiłem w latach 80tych z kraju do kraju i wszystko poszło na śmieci. Teraz to bym sobie samochód za to kupił.
...dziękuję za wskazówki ale mógłby jednak ktoś podać ocenę tych komiksów...mniej więcej?
Wszystko zależy od stanu, myślę że do 100 zł za komiks. Ale jak zniszczone to i 10zł może być.
Jako komiks jest to warte kilka złotych, jak element kolekcji dużo ale nikt nie chce mieś zniszczonych komiksów.
