Zakładam temat w tej kategorii ogólnej, bo nie można jeszcze na tym forum , dać tematu do kilku kategorii a ten trzeba by,
Otóż: odrzucają mnie hitowe gry Wiedźmin 2 i 3, jedynkę jeszcze przełknę, nie rozumiem fenomenu tych gier.
Książki lubię, przeczytałem wszystko i opowiadania i Sagę, a jednak wyżej cenię Władcę Pierścieni, zdecydowanie wyżej.
W grach o Wiedźminie razi mnie pewna cukierkowość, w jedynce tego nie było. Co do książek opowiadania są genialne, ale Saga jest słaba, za dużo seksu, polityki, która psuje tylko przyjemność z czytania, za mało samego Geralta.
Mogę się podpisać pod większością rzeczy które wypisałeś, jednak przy trzecim wiedźminie naprawdę miło spędziłem czas i jest to jeden z moich ulubionych rpg, podobnie jak jedynka (dwójka z kolei rozczarowała mnie mocno). Też przeczytałem opowiada i Sagę o wiedźminie które mi się podobały, jednak jako wieloletni fan Śródziemia, wolę zdecydowanie uniwersum tolkienowskie.
Jednak zastanowiła mnie ostatnia linijka wypowiedzi, a konkretnie:
Wiedźminie razi mnie pewna cukierkowość
Co przez to masz na myśli?
Podobno dojechałeś już do tej Gęstochowy, nahui wróciłeś?
Szykuj się na falę minusów, bo każde negatywne zdanie na temat Wiedźmina się z tym w wiąże ;)
Mam taką samą opinie z wyjątkiem opowiadań, bo dla mnie też są słabe. Sapkowskiego lubię, ale jego książek już nie.
Zdarza się. Mi na przykład zupełnie nie podszedł Sleeping Dogs, który jest oceniany bardzo pozytywnie, mimo dwóch podejść do tej gry, a Wiedźmin 3 jest dla mnie średniakiem.
Cukierkowa jest sama oprawa, ale sama fabuła już nie. Fabuła w dwójce była raczej mroczna, komiksowe wstawki były świetne. Trochę mi ich brakowało w trójce, które stały się tylko przypomnieniem podczas loadingu ostatnich wydarzeń w grze.
Co do książek to mi się tylko opowiadania podobały. Sagi w ostatnich tomach zaczęła przynudzać. Dlatego najbardziej podobają mi się dodatki do wiedźmina 3, które są zrobione bardziej w klimatach opowiadań.
https://www.youtube.com/watch?v=qbp9f6qwaqo
Jak tylko kolory ci przeszkadzają, to przecież są mody i dwójki i do trójki zmieniające kolorystykę na bardziej "mroczną".
Wiesz że w książkach Geralt jest przedstawiany jako postać główna ale to nie on odgrywa główną role i on nie jest najciekawszą postacią. Geralt jest umieszczany jako główna postać ale główną rolę odgrywa Ciri i bez niej książki by nie powstały ona jest najlepszą postacią i to dzięki niej Geralt ma prawo bytu właśnie o Ciri zostały oparte ksiażki a Geralt to tylko dodatek żeby szerszej publice się podobało. (Będzie fala hejtu och będzie)
Władca Pierścieni to okropne książki i dość nudne filmy. Wiedźmina czytałem tylko trochę, ale bawiłem się o wiele lepiej niż przy Tolkienie. A jeśli chodzi o gry, grałem początek w dwójkę i nie porwało mnie, za to Wiedźmin 3 to świetne cRPG, przeszedłem wszystko wraz z dodatkami, bardzo dobre.
Mi sie podoba ze poszli troche w taka basn i slowianskosc. Krajobrazy i zachody slonca chyba lepsze nawet niz w GTA5 i podobnie jak w zyciu gdy jest okazja to zawsze ogladam do konca.
Co do mrocznosci to chyba wyspy Skaligagi (czy jakos tak:) i koncowka gry sa w miare mroczne i smutne i chyba najmniej lubianym fragmentem przez graczy.
Kolejny zbędny wątek, i kolejny zbędny o Wiedźminie. Od tego kur*a jest oficjalny wątek.
W grach o Wiedźminie razi mnie pewna cukierkowość, w jedynce tego nie było
Bo jedynka wygląda jak gra dla graczy rpg i metali - stereotypowo. Dwójka to jakby krok w mainstream, taki Mass Effect 2-3. Dopiero trójka ma wszystko, tak jak należy, wiedźmińskie GTA.
Poza tym opowiadania wiedźmińskie wcale nie są jakieś mroczne całościowo, wręcz przeciwnie, są często zabawne, barwne, taka mieszanka różnych rzeczy, sienkiewiczowskiego westernu z legendami i fantasy, ale w pryzmacie współczesności. To właśnie saga jest nudnawo-historyczno-erpegowo-mroczna, więc kolejny raz rzucasz tezy bez większego przemyślenia, li tylko na podstawie swoich odczuć.
Według mnie twórcy wiedźmina zdecydowanie przebili Sapkowskiego, bo w końcu co wiele młodych, zdolnych, otwartych głów, to nie jedna, i to w dodatku bucowata :D
Wiedzmin 3 to slaba gra. Swietna i dopracowana fabula, cutscenki, i historie ale sam gameplay jest nudny i plytki.
Podczas grania w Wiedzmina caly czas czulem sie jakby cala gra polegala na ogladaniu cutscenek i ogladania fabuly, a questy, walczenie z potworami itp to tylko zapchajdziury.