Witam , mam pytanie . Czy warto kupić kartę dźwiękową ? Jak popsują mi się fatality moje zamierzam kupić HyperX Cloud i zastanawiam się czy warto dokupywać kartę dźwiękową? Bo ostatnio usłyszałem że nie ma jakiejś ogromnej od zintegrowanych (w co nie chce mi się wierzyć :p). Także , warto do tych słuchawek , które będę kupował?
Tak na szybko sprawdzilem w googlach co to jest ten "HyperX Cloud", wyszlo, ze to "pro-gaming headset". Smialo uzywaj integry.
Ja wiem że te headset'y są do gaming'u tylko z nazwy. Ale w przeciwieństwie do reszty słuchawek naczytałem się że są to jedne z tej nieliczneh grupy które mogą się tak nazywać. A tak z ciekawości , jakieś inne słuchawki polecisz?
Chodziło raczej o to, że słuchawkom dla gracza stawia się inne wymagania niż słuchawkom dla melomanów. W tym drugim wypadku warto inwestować dodatkowy hardware, tym pierwszym wystarczy dźwięk zaszyty w miarę nowym MOBO
Właśnie ja zarówno dużo słucham muzyki i gram a dźwięk z fatality mi już nie wystarcza :(.
Oczywiście, że warto kupić kartę muzyczną, bo te zintegrowane to najtańsze, bardzo podstawowe układy, które niewiele oferują.
Pewnie, że warto! Pod warunkiem, że nie kupisz do tego słuchawek za 40 zł.. Różnica jest ogromna. Pamiętam jak przesiadłem się z integry na karte dźwiękową i moment w którym odpaliłem pierwszy utwór, który wywołał u mnie opad szczeny. Używam od 6 lat tej samej karty ,, Asus Xonar DG " jest świetna i 6 lat temu kupiłem ją za 120 zł.
Zależy co ma się zintegrowane. Ja mam ROG SupremeFXFormula2014 i trudno byłoby mi znaleźć coś lepszego, co kosztowałoby nie więcej niż połowa średniej krajowej.
Mr.Kalgan dobrze prawi.
Opłacalność zakupu karty dźwiękowej + wzmacniacza zależne są od tego jaką MOBO posiadasz i jakie słuchawki - na tanich słuchawkach różnicy możesz w ogóle nie poczuć. Jeżeli nabędziesz jakąś zewnętrzną kartę, to jedno mogę Ci zagwarantować - koniec z szumami, dźwięk staje się niemalże krystalicznie czysty. Dopisałem wzmacniacz, gdyż on również jest potrzebny przy droższych i bardziej wymagających prądowo słuchawkach.
Jeżeli bardzo chciałbyś sprawdzić, czy to coś da, to kup te słuchawki i np. FiiO E10k (kosztuje ~300zł i posiada wbudowany wzmacniacz obsługujący słuchawki do 150 Ohm) - masz 14 dni na zwrot, więc jak nie poczujesz większych różnicy to oddasz. Przestrzegam jednak, że "wygrzewanie" słuchawek trochę trwa ("wygrzewa" się głównie nasz ośrodek słuchowy, jednakże słuchawki same w sobie też potrzebują trochę czasu) i zanim podejmiesz decyzję radzę wykorzystać pełne 14 dni, gdyż brzmienie w tym czasie się delikatnie poprawi.