Wiedźmin 3 - sprzedano niemal 10 milionów kopii
Specjalnie dla fanów, kolejny news o Wiedźminie :D ---> Dziękujemy!
Wysoka sprzedaż, to na pewno przez denuvo!
a nie, czekaj gra nie ma żadnego DRMu, ale... ale jakto?
Szczere gratulacje, ale tak dobry wynik nie dziwi. Wiedźmin 3 to światowa klasa i szczytowe osiągnięcie rodzimego gamedevu. Patrząc na takie produkcje można być spokojnym o rozwój branży w naszym kraju :)
Wątek poświęcony piractwu mi się najbardziej spodobał. Szacun.
W3 bije gry bethesdy pod każdym względem!!! Interesujące zadania, ciekawa historia, fantastyczne wykonanie, no niema się do czego przyczepić! Szkoda że więcej nie sprzedali no ale swoje zarobili, więc jest dobrze! Przyznaje nie byłem nigdy wcześniej fanem i nie grałem w poprzednie części, ale ta mnie rozwaliła! Oby zrobili jeszcze jedna!
Bardzo dobry wynik.Pamiętajcie, że Redzi dopiero z Wiedźminem 3 weszli do największej ligi twórców gier, więc wynik 10 miliona sprzedanych sztuk to bardzo dobry wynik na "dzień dobry".Wielu nawet z zagranicy zazdroszczą takiego debiutu w najwyższej lidze Redom w tej branży.I wywiad był w internecie już jakiś dobry czas temu, więc cyferki od tego czasu pewnie się zwiększyły.Weźmy naprzykład taką Pyrane Bytches, którzy zaczynali o wiele wcześniej od Redów, wiec mieli o wiele wiecej czasu na zdobywanie fanów i są z Niemiec, a taki Hamburekanin kupi najprędzej gry od krajów europy tych najpardziej "postępowych", a mimo tylu asów względem Redom to studio od dawna zatrzymało się w miejscu i ma na koncie gry średnie i ani jednej conajmniej dobrej jakościowo bądź komercyjnie...
"W trakcie tegorocznej edycji imprezy infoShare, 19 maja, Artur Kurasiński przeprowadził rozmowę z Marcinem Iwińskim..."
- Dwa miesiące w internecie to całkiem sporo. Skąd to opóźnienie w publikacji?
Zapis z wywiadu znalazł się w sieci bodaj 2tyg temu. Niestety, najwyraźniej przegapiliśmy to. Czas naprawić swój błąd.
Ta, jasne...Po prostu ten news zostawili na czarną godzinę, jakby cudem w któryś dzień nie było co napisać...No i stało się :)
wiem, że narażam się na śmierć, ale dla mnie wynik nie powala.
oczywiscie, marka na zachodzie istnieje dopiero od 2012 (wyjscie 2 na 360), ale po szumie, jaki zrobił w3, spodziewałem się czegoś w graniach 15 mln.
wie ktos jaki jest rozklad na platformy?
To nie CoD czy BF. Jak na grę action RPG sprzedała się rewelacyjnie. To chyba lepszy wynik niż DA:I czy Dark Souls 3.
Sam dołożyłem swoją cegiełkę, ale przy tym całym szumie wokół Wiedźmina 3, spodziewałem się ciut lepszego wyniku.
Wątek poświęcony piractwu mi się najbardziej spodobał. Szacun.
" ludzi KRADNĄCYCH nasze gry " piraciki w końcu zrozumieli? Kradzież.
Co do sprzedaży to wynik dobry. Chociaż spodziewałem się lepszego. W końcu tyle nagród i takie niby arcydzieło.
Prawnie piractwo to jest nielicencjonowane używanie oprogramowania, co oczywiście jest nielegalne, ale to nie kradzież.
Nie można ukraść czegoś co jest wirtualne i publiczne, jak ktoś skopiuje coś, a ty nie masz uszczerbku, formalnie i prawnie, nie ma kradzieży.
Porównywanie do kradzieży fizycznych przedmiotów nie ma sensu.
A jeżeli się ktoś uprze to działałby to nawet przeciw firmom, bo ktoś ma grę, spakowałby ci w zipa i przesłał, czy coś mu ukradłeś, czy ukradłeś coś twórcy? Czy oni coś stracili, no właśnie nic, a twórcy robią to samo, sprzedając ci kopie, które mogą wysyłać w nieskończoność, tak działają cyfrowe dystrybucje np. steam.
Widzisz, wtedy firmy nie miałby jak walczyć o swoje, a tak, masz zapis nielicencjonowane używanie i jak ci ktoś prześle zipa z grą, nadal podpadasz, firma ma się jak bronić.
Jak nie można porównywać wirtualnych z fizycznymi?, bierzesz to co ci wygodne bo według tego samego prawa nie ma znaczenia jaką formę ma ta rzecz.
Mylisz się, jakby cyfrowe produkty działałyby tak jak prawdziwe to kradzieżą w przypadku samochodu było by jego skopiowanie bez straty oryginalnego auta, nie dosyć, że nikt by nie tracił to byłoby to perpetum mobile bogactwa.
"Poruszono też kwestię nieogłoszonego jeszcze nowego, dużego tytułu, jednak w tym przypadku Marcin Iwiński nie podał żadnych informacji" - uwielbiam takie teksty, jestem ciekaw jak wyglądało to poruszenie kwestii ;D
Tak właściwie to co się dzieje z filmem Bagińskiego? Z tego co pamiętam mówił że do końca wiosny mieliśmy poznać obsadę filmu, a tu dalej cisza na ten temat.
A Skyrim sprzedał się w tylu egzemplarzach w 2 miesiące :) (jesli się nie mylę)
Nie ma to jak porównać wynik studia, który latami zbierał fanów i tworzył gry i swoją rozpoznawalność zanim jeszcze CD Projekt Red nie istniało; z studiem, który dopiero teraz miał swój debiut w największej lidze... I twóje informacje są słabe, bo skyrim po tylu latach nie sprzedał się co najmniej 2 razy lepiej od Wiedźmina...
Przecież Wiedźmin to super hiper arcydzieło, RPG dekady xDD Widocznie wielu przejrzało ten nudny gameplay, tego wielkiego dzieła.
@JemSeCiasto swój debiut to już mieli w 2007r. Także swoich fanów też zbierali już latami, więc wynik dosyć przeciętny.
Skyrim przekroczył barierę 10 milionów w nieco ponad 2 miesiące. Do teraz grę posiada ponad 30 milionów graczy na całym świecie. A Fallout 4 sprzedaje się nieco gorzej- jak na razie 15 milionów egzemplarzy.
MrDoomMarine
Idź prowokować gdzie indziej dzieciaku. Ewidentnie masz kompleks wieśka, żałosny typ.
Samson1899
10 milionów to wynik przeciętny? W jakim ty świecie żyjesz człowieku.
Domino
Uuuu groźny fanboy atakuje xD
W W3 gameplay ssał kule nawet Mario z NESa, mechiniki były tak durne, że wyglądały jakby żwycem wyciągnięte z jakiegoś gniota od ubisoftu albo EA, niestety dla mnie 85% gry to gameplay, ciekawa zbalansowana mechanika walki i craftingu i powiązane z tym rzeczy, w W3 zostało to wykonane słabo, na każdym kroku widać uproszczenia i ogłupienia, dla tego ta gra nie jest dla mnie arcydziełem tylko zgnojonym arcymistrzowskim potencjałem, coś jak Pokemon GO.
Paniedommaryna, myślę że Doom to akuratna gra dla ciebie, ogarniesz ją intelektualnie i gajmplaj nudny nie będzie.
Mam nadzieję ,że jesteś jeszcze przed 20-stką, że jeszcze okrzepniesz i zmądrzejesz trochę...
>nudny gameplay w Wiedzminie
>przywolywanie Skyrima w jakimkolwiek kontekscie
XD
XDDDDDD
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Nie żebym był jakimś fanboyem wiedzmina, no ale szanujmy się xD
machanie mieczem jak kilofem w pustym, nudnym świecie bez wątku głównego na pewno jest lepsze xD
->niaman
Przecież oni już pisali że Skyrim i ogólnie gry nie potrzebują wątku głównego, ciekawych zadań i postaci, bo to tylko przeszkadza...
@Gerr
Bo tak jest, przykład: pierwszy Dark Souls, gra nie potrzebowała nawet opcji dialogowych, a same dialogi można by spisać na jednej stronie w zeszycie, a gra zbudowała tak przytłaczająco genialny klimat, że należy się nobel.
@niaman
W W3 gameplay jest nudny jak flaki z olejem, wszystko jest słabo zrobione, alchemia, znajdźki, crafting, walka, wszystko to było co najwyżej przeciętne w W3, o fabule nie mówię bo to inna bajka, może dla tego gra zbiera takie pochwały, ale dla mnie fabuła nie gra tak dużej roli jak rozgrywka.
Dzień bez newsa o Wiedźminie, dzień stracony.. :D
Cóż, ciekawe czy gdyby denuvo było dostępne wcześniej czy by się zdecydowali.
Głównym argumentem, zresztą słusznym, tych którzy nie zabezpieczają swoich gier było zawsze, że i tak złamią szybko, to akurat denuvo zmieniło.
Nie mniej 10 mln ładny wynik, choć jak na taką popularność nie tylko w PL i rewelacyjne recenzje, jeszcze lepszą grę, to spodziewałem się więcej.
Aczkolwiek mogli na dodatkach nieźle zarobić, zwłaszcza, że stosunek ceny do zawartość w nich jest lepszy niż całe nowe gry razem z dlc od innych firm...
Całe to Denuvo zmieniło jedynie tyle, że całkowicie olałem już granie na PC i przerzuciłem wszystko co mogłem na One, gdzie moze i płacę za grę 300 stówki, ale jest ona na zawsze MOJA i uruchomi się z kablem online lub NIE bez żadnych tego typu "dodatków" nawet jesli będzie wygladać 6x gorzej.
Zakładam, że zabezpieczenie gry systemem denuvo raczej tanie nie jest, a nie zawsze też oznacza, że klient taką grę kupi jeśli nie może jej np. ściągnąć z "nieautoryzowanej" dystrybucji, ponieważ może również wybrać zamiast niej inny tytuł.
Wolę więc wesprzeć twórców takich jak CDP Red, ponieważ wiem, ze pieniądze te będą wynagrodzeniem za pracę nad rozrywką, którą mi dostarczyli oraz wykorzystane na stworzenie kolejnej produkcji, a nie pójdą na haracz dla firmy robiącej zabezpieczenia. Twórcy traktują mnie uczciwie, więc i ja robię to samo w stosunku do nich. Stosowanie zabezpieczeń jest dla mnie sygnałem, że twórca z założenia uważa mnie za złodzieja.
Dzięki Denuvo zaoszczędziłem pieniądze na takich grach jak Dragon Age: Inkwizycja, Batman: Arkham Knight, Rise of Tomb Raider czy Doom. Oddam je tym, którzy na nie zasługują.
Przecież oprócz spartolonej optymalizacji w Batmanie, to wszystkie gry są co najmniej dobre lol. Oddam je tym, którzy na nie zasługują:D:D:D
Samson1899 sam jesteś lol.
Kłania się czytanie ze zrozumieniem i wyciąganie wniosków z tekstu pisanego.
Wyraźnie napisałem, że jeśli ktoś mnie traktuje z założenia jak złodzieja to ja traktuję go tak samo (jakość gry nie ma tutaj żadnego znaczenia, żadnego). Klienci którzy nie mają wobec siebie żadnych wymagań, odrobiny honoru i nie szanują samych siebie jako nabywcy towarów i usług są jak widać dla takiego podejścia twórców pożądanym targetem. Ja nie muszę. Mam też inne zainteresowania.
Dobra, bo pierdzielisz głupoty.
Specjalnie dla fanów, kolejny news o Wiedźminie :D ---> Dziękujemy!
mrdoom bo gry takie jak skyrim są wieczne i to jest roznica miedzy arcydzielem jak skyrim i dobra gra jak wiedzmin 3 w wiedzmina gramy i zapominamy, a w skyrim możemy grać od nowa i bez końca dlatego skyrim to prawdziwy sandbox, a wiedzmin 3 nie.
można mowić co się chce ale skyrima do dzisiaj nie pobiła żadna gra jeśli chodzi świat, może blisko jest fallout 4.
Wiedźmin ma tylko dobrą fabułę, postacie, dialogi i grafikę. Gameplay jest tak nudny, że grę 1 raz ukończyłem po 2 miesiącach. Taka wciągająca gra (Redzi pewnie byli skupieni na Gwincie) :)
Akurat się nie zgodzę z twoją wypowiedzią. Skyrim rzeczywiście wciąga do swojego świata niesamowicie, aczkolwiek po około 50 h zaczął mnie nużyć, podobnie jak Fallout 4, w którym też po podobnym czasie musiałem zrobić małą przerwę, by wrócić po jakimś czasie. Nie mogę tego powiedzieć o wiedźminie, gdzie ponownie chciało mi się grać i świat zachęca do ponownego przejścia, czy to dla innych wyborów czy dla innego drzewka umiejętności. Obecnie mam już prawie 300 godzin.
Fallout 3 i 4 chociaż na początku zachęcały mnie do eksploracji i odkrywania świata, ostatecznie dochodziły do momentu w którym zostawiały mnie sparaliżowanego nudą.
Nie jestem pewien dlaczego ale nie miałem takiego problemu przy New Vegas, którego stawiam obok Wiedźmina 3 jako najlepsze gry RPG wszechczasów.
Generalnie światy tworzone przez bethesdę wyglądają świetnie z daleka, ale przy bliższym przyjrzeniu okazują się nużąco płaskie.
Przecież Skyrim to najbardziej przereklamowana gra ever.
Co niby mam z niej zapamiętać? Może wątek główny i genialnie napisane postacie i dialogi? (xD)
Czy może tą wspaniałą mechanikę? (xDD)
Albo ten wielki, przepraszam, OGROMNY świat który wieje pustką i nudą.
Przed podejściem do Wiedźmina byłem sceptycznie nastawiony przez hype polaczków, ale gdy go dorwałem i przeszedłem wywołał we mnie straszny niedosyt, nie potrafię grać w nic innego, od razu kupiłem dodatki, mimo, że nigdy w życiu żadnego DLC nie zakupiłem. Ze sceptyka, stałem się fanem, być może to właśnie przeze mnie przemawia w tym momencie, ale jednak patrząc czysto obiektywnie Skyrim leży w większości aspektów.
Ja dodam od siebie że ta walka między fanami TES-a a Wiedźmina jest bezcelowa mamy dwie gry nastawione na całkiem inną rozgrywkę a poza tym typ narracji w tych grach również jest zgoła odmienny. TES zawsze był nastawiony na eksplorację a nie na jakąś wybitną fabułę zresztą my sami tworzymy historię w tej serii fakt jest tam fabuła ale ona nigdy nie odgrywała jakoś większej wagi i w sumie to co mnie odrzucało zawsze po dłuższym czasie od TES to ten pusty świat musimy sobie uzmysłowić że za wiele tam się nie dzieje na dłuższą metę. Przemierzyłem już świat w morrowind, oblivion, skyrim do tego Fallout 3 bez NV i dla mnie one po dłuższym czasie stają się nudne. Dlatego podobała mi się bardziej skondensowana formuła niewielkich map w wiedźminie 2 uważam że takie totalne sandboxy jak TES na dłuższa metę są nie dla mnie. Dlatego bałem się że wiedźmin rozrośnie się do dużych rozmiarów i z tych dobrze zaprojektowanych lokacji z 2 nic nie zostanie no i nie oszukujmy się Wiesiek 3 na dłuższa metę też nie ma tyle ciekawej zawartości żeby nie wiadomo ile tam siedzieć. Tutaj możecie powiedzieć a bo TES ma społeczność moderską i zawsze coś nowego wydadzą ok rozumiem ubogacanie gry spoko ale w większości ci moderzy poprawiają z reguły to co Betha nie wykończyła. Ile tak można naprawdę mam im to strasznie za złe bo tak się nie robi albo gra jest w pełni taka jak chcieliśmy i wydajemy ją albo nie jest i grzebiemy dalej, a moderzy niech ją uzupełnią ale nie poprawiają za nas twórców. Szczerze rozpisałem się a czy był sens sam nie wiem ale wolę zdecydowanie mniejsze lokacje ale bardziej skondensowane w treść ten świat ma się zmieniać dynamicznie. I to jest chyba największy problem ówczesnych cRPG że nasze decyzje aż tak wielce na świat gry nie wpływają choćby w wiedźminie kopalnie gdy je odbijemy czy gdy wrócimy do nich to dzieje się coś tam czy znowu one funkcjonują po prostu chyba jeszcze żadne rpg tak zaawansowanie nie jest aby pokazać tak dynamicznie zmieniający się świat gry. Pozdrawiam fanów Wieśka jak i TES-a :)
@misuu przecież gry Bethesdy są nudne, po graniu 2 godziny znasz już całą grę i wiesz co będziesz robił kolejne godziny (jeśli wytrzymasz), takie single MMO
Musisz być bardzo smutnym graczem skoro cieszą cię "gry" Bethesdy.
@up Boziu, jaka głupota....
Bardzo dobry wynik.Pamiętajcie, że Redzi dopiero z Wiedźminem 3 weszli do największej ligi twórców gier, więc wynik 10 miliona sprzedanych sztuk to bardzo dobry wynik na "dzień dobry".Wielu nawet z zagranicy zazdroszczą takiego debiutu w najwyższej lidze Redom w tej branży.I wywiad był w internecie już jakiś dobry czas temu, więc cyferki od tego czasu pewnie się zwiększyły.Weźmy naprzykład taką Pyrane Bytches, którzy zaczynali o wiele wcześniej od Redów, wiec mieli o wiele wiecej czasu na zdobywanie fanów i są z Niemiec, a taki Hamburekanin kupi najprędzej gry od krajów europy tych najpardziej "postępowych", a mimo tylu asów względem Redom to studio od dawna zatrzymało się w miejscu i ma na koncie gry średnie i ani jednej conajmniej dobrej jakościowo bądź komercyjnie...
Patrząc na jakość Wieśka trzeciego, spodziewałem się lepszego wyniku. Gra pewnie była za trudna za przeciętnego murykańskiego casula który jak nie ma prostej w grze prostej fabuły o ratowaniu świata, gejowskich związków, murzynów to nie kupuje.
Ale i tak gratuluje :)
Przecież w tej grze wszystko jest proste. Od walki, po fabułę.
Zauważ, że CD Projekt Red stał się dopiero rozpoznawalny globalnie wraz z premierą trzeciej części. Nie ważne jak byłaby najlepsza to tu liczy się marketing i taki Rocstar czy Bethesda, którymi są wyrobionymi markami i mają więcej budżetu na reklamę, już z miejsca mają zapewnioną dużo lepszą sprzedaż swoich gier. Fallout 4 jest słabszy, sprzedał się 2 razy lepiej. Ale ambicja CD Projektu właśnie sięga do osiągnięcie takiego stanu, że będą w trójce najlepszych deweloperów na świecie. Dlatego taki Cyberpunk 2077 w ciągu roku ma szansę osiagnąć nie 10 mln jak W3, a nawet 20, bo studio już jest rozpoznawalne, gra wedle zapowiedzi ma być jeszcze lepsza a i tematyka klimatu samej gry nastowione bardziej na zachodniego gracza niż słowiańskie fantasy
No akurat poziom trudności w tej grze na pewno nikogo nie odstraszył. To jest jedno z niewielu poważnych potknięć REDów przy tej grze - nawet najtrudniejszy poziom razem z podniesionym poziomem przeciwników jest stosunkowo prosty.
Przy Dragon Age Początek to ten Wiedźmin wypada jako gra dla sześciolatków, taka trudna.
Wiedźminowi czapki z głów ale do cholery jasnej dawać w końcu ten Cyberpunk!
Nierozumiem fenomenu tej gry...Zwykły mod do Skyrima i 60% gameplayu to cutscenki....Pozatym w żadnym aspekcie nie wznosi sie na najwyższy poziom.
Mod do skyrima ma tak 1000 razy mniej jakości i zawartości w dobrej jakości, ale jak chcesz.
Postać Geralta denerwuje, zwłaszcza jak mowi do siebie (schizofremik?).
na szczęście bohaterowie bethesdy nie denerwują nikogo swoją osobowością bo jej nie mają.
Wiedźmin mówi do siebie, żeby się lepiej skoncentrować.Wyjaśnienie znajduje się w
spoiler start
quest'cie "o czym szepczą grzyby" podczas gadania z płotką
spoiler stop
Jozef.kali
Jakoś to mocno nie przeszkadza, bo jak któryś by zachowywał się jak schizofremik z Rivii to bym dawno komputer przez okno wyrzucił.
W3 bije gry bethesdy pod każdym względem!!! Interesujące zadania, ciekawa historia, fantastyczne wykonanie, no niema się do czego przyczepić! Szkoda że więcej nie sprzedali no ale swoje zarobili, więc jest dobrze! Przyznaje nie byłem nigdy wcześniej fanem i nie grałem w poprzednie części, ale ta mnie rozwaliła! Oby zrobili jeszcze jedna!
No nie pod każdym względem, gdyż gameplayowo gry Bethesdy sa lepsze od Wiedzmina.
Jeśli chodzi o gameplay to już wkestia gustu,czy woli się bardziej slashery czy shootery.
Złodzieje i tak dorabiają sobie ideologie, że piractwo to nie kradzież tylko po to aby samemu przed sobą się usprawiedliwić. Tak swoją drogą jak można żałować 100 zł na wyśmienitą grę na 100 godzin, która wymaga kompa za kilka tysięcy.
Jaki sens ma ten artykuł, skoro w marcu tego roku było mówione dokładnie to samo?
http://www.gamespot.com/articles/witcher-3-ships-almost-10-million-copies-report/1100-6435592/
I właśnie w przytoczonym poście nie chodzi o Denuvo czy o inne zabezpieczenia. W prostym skrócie można ująć to tak. Panowie z CDP chcą przekazać nam iż nie liczą się zabezpieczenia a jakość gry, jeżeli gra jest dobra lub bardzo dobra sama się sprzeda nie trzeba zabezpieczeń w postaci takiego Denuvo. Pamiętam czasu jak każda gra miała własne demo po to by każdy mógł ją przetestować i stwierdzić czy kupuję czy nie, oczy wiście w tych czasach piracenie też było normą ale odbywało się na całkowicie innych warunkach. W obecnych czasach wygląda to tak iż nie mamy żadnych dem, nie możemy przetestować tytułu, dodają zabezpieczenia typu DENUVO i dodatkowo wyceniają gry na niebotyczną skalę, przykład najnowszego Total War'a cena 180 zł, czy też nadchodząca Civ'ka ponad 200, to jest chore. Ja nie powiem święty nie jestem ale w swojej biblioteczce mam ponad 400 oryginalnych gier. Te które zasługiwały na swoją cenę tak jak Skyrim, Wiedźmin czy też Deus EX kupowałem od razu ale były też gry które kupiłem dopiero jak przetestowałem. Kiedyś służyły do tego dema, potem w piractwo. Stwierdzałem czy opłaca się wydać pełną kasę na grę czy czekać na obniżkę/promocję. Teraz mamy Denuvo i zobaczcie co się dzieje. Gry którę są zabezpieczone tym shitem nie są najwyższych polotów, jest parę perełek wśród kilkudziesięciu tytułów ale po średnich na np. takim serwisie jak metacritic widać iż te gry są zabezpieczane tym czymś po to by wyciągnąć od graczy coraz więcej kasy. I proszę mi nie mówić iż wydatek 180 zł na grę w dniu premiery to nie mało, w latach 90 i na początku nowego milenium gdybyście powiedzieli komuś iż tyle będzie kosztowała zwykłą wersja gry to by stwierdził iż komuś się w głowie pomieszało, albo iż jest to cena za edycję kolekcjonerską. Podsumowując dla mnie zabezpieczenia to kpina bo jeżeli gra jest dobra i dopracowana to sprzeda się sama, ale żyjemy w czasach ogólnego kantowania ludzi i idealnie wykorzystują to molochy pokroju EA, Act-Blizzard czy innych a my gracze oszołomieniu świetnymi zwiastunami dostajemy gry które w większości albo są badziewne, albo czasami przejdziemy je szybciej niż zajmie im nam ich ściągnięcie. Pozdrawiam :)
Gdyby wszystkie gry na świecie zabezpieczono systemem "nie do złamania", biorąc pod uwagę dotychczasową politykę twórców i wydawców, myślę, że dość realnym wynikiem takich działań byłby spadek jakości gier zarówno w formie jak i treści, oraz stosowanie wszelkich możliwych chwytów na wyciąganie pieniędzy (mikropłatności, DLC niskiej jakości itp.). W takim świcie gracz miałby jedynie do wyboru płacić i grać w to co łaskawie dostanie, albo przestać być graczem.
Świetny wynik, który może jeszcze się powiększyć jeśli wliczyć do tego oba dodatki i edycję GOTY, która może wyjdzie. Jak kiedyś na oficjalnym forum pisałem, że Wiedźmin 3 ma szansę sprzedać się w pierwszy rok od premiery w 6-10 mln egzemplarzy to większość użytkowników uważała, że przesadzam.
Szczere gratulacje, ale tak dobry wynik nie dziwi. Wiedźmin 3 to światowa klasa i szczytowe osiągnięcie rodzimego gamedevu. Patrząc na takie produkcje można być spokojnym o rozwój branży w naszym kraju :)
Wiedźmin to polski badziew. :)
Dokładnie. Nie lubię takich gier. ;)
Vamike powiedz jeszcze coś ciekawego Konfucjuszu, podziel się z nami swoimi przemyśleniami. Chętnie posłuchamy i czegoś się nauczymy, Mistrzu.
Ja nie znam tych lepszych gier, a gram od początku istnienia komputerów i konsol.
Wysoka sprzedaż, to na pewno przez denuvo!
a nie, czekaj gra nie ma żadnego DRMu, ale... ale jakto?
Powiem tak bez troolowania
Skyrim Arcydzieło the best RPG Forever
The Witcher 3 Dobra gra
The Witcher 2 <------------gówno
Nawet Fallout 4 sprzedał się lepiej niż Wiedźmin 3.
Trochę dziwne bo Wiedźmin 3 miał więcej goty i jest trochę lepszą grą od Fallouta 4 ale Skyrim to zupełnie inna Liga.
A skąd masz te rewelacje o sprzedażny F4? Bo na razie to Bethesda zdradziła jedynie ile kopii powędrowało do sklepów... chyba że coś mi umknęło.
Chyba nie dostanę odpowiedzi...
porownywanie wiedzmina i skyrima, to jak porownywanie coda do army albo gran turismo do ridge racera
niby chodzi o to samo, a jednak zupelnie co innego
@MrGregorA
Gościu zrozum że jest wolność słowa i każdy ma swój gust,mi i wielu innym jak np MrDoomMarine bardziej przypadł Skyrim a tobie Wiedźmin.
Więc po wuj wchodzicie na tematy o Wiedźminie? Wszyscy już wiedzą ze go nie lubicie.
@Gerr
Jak to nie lubicie? przecież napisałem że W3 to dobra gra ???
A coś komentować muszę taki mam nałóg a że ostatnio coraz mniej jest ciekawych newsów to ten się wyróżnił i mnie zaciekawił dlatego go skomentowałem ;)
Dzieci co biją małego do zdj Geralta znowu mnie minusują... żałosne że nie można mieć własnego zdania ukrzyżujcie mnie najlepiej i to krzyżem do dołu !!!
@str1111
mówi to typ który nie zna znaczenia słów których używa i w dodatku nie wie na co i na jaki temat odpisuje bo amebka nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafi....
Opowiem wam śmieszny kawał na rozluźnienie atmosfery ;)
Co robi siatkarz gdy dzwoni do niego telefon???
Odbiera
HAHHAAHHAHA :D
Edit: Ocena tego komentarza udowadnia że kawał się spodobał w takim razie będę częściej wstawiał kawały na równym albo nawet wyższym poziomie,nie musicie dziękować ;)
To ja powiem tak
Wiedźmin 3 Arcydzieło RPG Forever
Wticher 1,2 - cudowne gry
Morrowind - bardzo dobry RPG
Skyrim - Również bardzo dobry RPG, ale jeśli chodzi o TES'y to morrowind bije go na głowę
Cre‹A›ToR
kolego, w którym miejscu cokolwiek napisałem o moich własnych upodobaniach? mowie tylko, ze chociaz 2 gry są rpgami, to dwie stawiają na coś innego i gra się w nie inaczej.
i zgadzam się z Tobą w jeden rzeczy - na golu wiedźmin musi być Twoją grą wszech czasów i musisz go chwalić. tylko nie probuj pisac, że cos bardziej Ci sie spodobało, bo wtedy od razu widac "ze nie znasz sie na grach". heh.
@MrGregorA
Racja ja to źle zrozumiałem przepraszam ;)
A to zdanie o Wiedźminie lepiej usuń bo sekta Gerr`a cię dopadnie i skończysz jak ja,czyli z masą minusów ;//
opinia opinią, ale Twoj post smierdzi trollem na kilometr
Skyrim arcydzieło? Gra w której jedyne co się zmienia to twój level i level przeciwnika oraz cyferki przy broniach? Coś a la Borderlands. Plus poziom questów i ciekawości świata porównywalny do MMO, tylko takiego singlowego, nudnego.
"znakomita sprzedaż w krajach takich jak Brazylia czy Japonia", zrobili dubbingi dla tych krajów więc i sprzedaż znakomita. W każdym państwie jak jest rodzimy dubbing, to gra się o wiele lepiej sprzeda.
Skyrim to kupa zaprzeczająca swoim własnym założeniom - tyle mam do powiedzenia na temat sprzedaży Wiedźmina 3.
Już przesadzacie... Kto to plusuje? Polscy RPGowcy jarali się w 2011 Skyrimem roku tak samo jak w 2015 Wiedźminem. Obie gry są super, a próby poprawiania prestiżu jednej kosztem drugiej to debilizm, albo po prostu brak znajomości tych gier.
@Chris4132
w sumie sam porównywałem te gry, ale zrobiłem błąd bo nie powinienem bo Skyrim jest o 4 lata starszy od Wiedźmina i niestety ale wiek Robi swoje.
Apropo dałem ci plusa
To teraz Redzi będą mieć ciężko przy tworzeniu Cyberpunk 2077. Wszystko będą musieli wymyśleć sami i nie będzie inspiracji książkami. Ciekawe jak im to wyjdzie (moze to będzie kicz dekady? XDD).
Uhuhuhu ostre słowa lepiej uważaj bo Gerr już szykuje swoją armię fanków wiedźminka i się zmówią żeby cię zminusować ;p
Słowa nie tyle co ostre, a głupie.
Gdybyś choć odrobinę zapoznał się z tematem nowej gry wiedziałbyś, że powstaje na podstawie istniejącego już systemu oraz to, że studio współpracuje przy grze właśnie z twórcą owego uniwersum. I nie ujmując Sapkowskiemu, to mimo wszystko Redzi musieli wykazać się sporą kreatywnością w tworzeniu świata Wiedźmina bowiem autor pierwowzoru niespecjalnie się rozpisywał jeśli chodzi o wizualizację świata opisywanego.
Podejrzewam więc, że będą mieli podobny poziom inspiracji z przewagą na lepszy ze względu na zaangażowanie się w pracę Mike'a Pondsmitha.
To dlatego bossowie z CDPR wskoczyli do 100 najbogatszych w Polsce.
Zainwestowali grubo i jeszcze grubiej zarobili, pogratulował.
Z tego co mi wiadomo to chyba żadna gra słynnego Bioware nie sprzedala się w takiej ilości ( rok po premierze) , tylko gry Bethesdy sprzedają się lepiej jeśli chodzi o gatunek RPG zresztą calkiem niezasłużenie.
sorry. czym sobie zasłużył wiedzmin na 10 mln sprzedaz, a czego nie mial skyrim, zeby zasluzyc na swoje 20 mln?
rece mi opadaja
Czego nie miał skyrim? To bardzo proste, nie miał dobrej fabuly, postaci, dialogow oraz decyzje podejmowane w grze miały marginalne znaczenie
@up Ale rozgrywka i możliwości były lepsze niż w Wiedźminie.
@up Jeśli chodzi o walke to wiedzmin nie jest 8 cudem swiata ale i tak jest lepszy pod tym względem od skyrima, natomiast zgoda co do większych możliwości np. rozwój bohatera.
wooda - zasłużenie czy nie dla mnie Skyrim arcydzieło, zresztą tak samo jak Wiedźmin III, tylko że Bethesda jest od wielu lat na rynku i robi gry z niewyobrażalnie immersyjnym światem, gdzie ludzie potrafią zbierać kwiatki do ogrodu i urządzać domy, nie mówiąc o samej gry dla gry, co zdarza się tylko najlepszym. Mimo że W3 wniósł rpg na zupełnie inny poziom to miał wiele miejsc zapychaj dziura, oczywiście nie ujmują świetnie nakreślonym postacią i bardzo dobrze prowadzonym questom. Osobiście ciężko by mi było powiedzieć która gra jest lepsza obie są świetne i obie mają dużo plusów jak i małe minusiki. Jedno jednak jest pewne na 100% na TESVI czeka o wiele więcej ludzi niż na Wiedźmina IV, powód jest tak naprawdę prostu wiele ludzi chce dostać świat do zabawy, a nie grę w układzie questów i the end. Liczę że Cyberpunk 2077 będzie miał jak najwięcej ze Skyrima/F4 i jak najwięcej z W3, połączenie tego w jedną całość z widokiem z oczu bohatera, to byłoby coś.
mam niemal identyczne zdanie :P +1
Myślę że więcej ludzi czeka na TESVI niż Wiedźmina IV również dlatego ze takowy nie jest nawet planowany :)
Obie gry bardzo dobre i nie wiem czemu stawiać je w przeciwnych narożnikach ringu. Skyrim był czymś nowym, zrealizowanym na niespotykanym wcześniej poziomie. Na dłuższą sprawę potrafił nudzić, ale nie przekreślało to tej gry.
Wiedźmin na pewnych płaszczyznach podniósł mocno poprzeczkę. Grałem w niego jednak będąc zapamiętałym fanem księżek AS'a. Jeśli ktoś nie czytał to kimże był dla niego np. Zoltan Chivay? Shani? Pewnie taka sama postacia jak dla mnie np Talar czy Krway Baron - ot ciekawym npc'em. Ja grając jednak miałem w pamięci zarysowane w książkach tło i spotykając pierwszy raz Zoltana czułem jakbym spotkał dawno nie widzianego kumpla.
Stad tez z kolei moja ocena W3 jest skrajnie nieobiektywna (czy zreszta ktokolwiek moze powiedziec ze jest obiektywny?).
Obie gry maja swoje bolączki (w Skyrimie po tym jak zostałem głównym bohaterem krainy, zabiłem dziesiątki smoków, skradlem kilka ton towaru musze udowadniac ze nadam sie do gildii zlodziei kradnac jakąs pierdolke ze straganu :) - z kolei Wiedzmin i cholernie niewygodny sposob reakcji i bezwladnosci postaci - ila ja razy pieprznalem we framuge drzwi bo nie wyrobilem na zakrecie ... ).
I obie sa wspaniale. Kazda na swoj sposob.
Boże uchowaj... wolę żeby skupili się na tym co robią najlepiej, opowiadaniu historii i ciekawych zadaniach, niż dawali możliwość simsowania, która do niczego nie prowadzi... tym bardziej że w grach Bethesdy jest to na co najwyżej dyskusyjnym poziomie.
Co mi po żonie, skoro z nią nie porozmawiam, bo nie ma o czym, mogę ją jedynie wyprowadzić jak zwierzątko... wolę tu podejście jak w W3, czy grach BW- romansowanie, które potrafi doprowadzić do sytuacji że naprawdę nam zależy. Co mi po domu, skoro do niczego to nie prowadzi, staje się on jedynie magazynem na niepotrzebne graty, podobnie nie prowadzi do niczego zabawa w robotnika, bo zabijając byle bandziora zdobywa się więcej złota... to wszystko jest kompletnie oderwane od gry, możesz udawać że żyjesz w tym świecie, ale wszystko kończy się na udawaniu i można to robić praktycznie w każdym Sandboxie/grze z otwartym światem, wystarczy mieć trochę kreatywności, tym bardziej że każda gra daje inne możliwości spędzania wolnego czasu...
Jedyną zaletą są tu mody, które potrafią trzymać przy grze i dodawać masę nowego kontentu...
Grę naprawdę warto kupić! Cale Uniwersum jest genialne. Legendy wierzenia i tradycje słowiańskie wzorowo ukazane. Gra wraz z dwoma dlc tworzy wspaniałą całość.
Ja mam dziwne pytanie ale czy policzone podwójne sprzedaże? :)
Czyli klucz Gog-a jednym a pudełko bez up-gradów naiwniakowi :D
Nie bredź.
Samson1899 ja wiem że jak ktoś ma inne zdanie to bredzi ale poszukaj sobie w google "wiedzmin 3 bez klucza gog" :D
Bo sprzedawali tą samą grę 2 osobom na raz :D
jeden dostawał pudełko i płyty ( dało się grac ale oficjalnie nie dało patchować)
a drugi - kod gog :))
takich mamy cfaniaków
Śmiesznie się czyta to stawianie Skyrima ponad Wiedźmina.
Pewnie jeden z drugim wgrał sobie tysiąc modów usprawniających ten szrot i twierdzi, że to arcydzieło.
Popatrzcie na gołą wersje Skyrima, to się przekonacie że to smrut najgorszy xD
zero fabuły, nudny, pusty świat, powtarzające się lokacje, questy polegające na robieniu tego samego, i jeszcze ta no, wyśmienita mechanika niczym w minecrafcie.
spoiler start
I nie przemawia przeze mnie patriotyzm, największy antypolak here
spoiler stop
Wiedźmin 3
Powtarzające się pytajniki, wielki lecz pusty świat, malo zadań pobocznych, zlecenia wiedzminskie mają taki sam schemat.
@MrDoomMarine - Twórcy W3 chwalili się, że nie będzie u nich fedeksowych zadań w stylu przynieś, wynieś, pozamiataj. Niby tak jest, bo każdy quest ma jakąś historyjkę i uzasadnienie (lecz nie zmienia to faktu, iż w większości zadań mamy coś przynieś, wynieść, pozamiatać), ale i tak składają się z tego samego schematu: "Idź w miejsce A --> użyj wiedźmińskich zmysłów --> pokonaj kilka potworków --> użyj wiedźmińskich zmysłów i idź za śladami --> wykonaj cel misji --> wróć do zleceniodawcy".
Nadal lepsze od czyszczenia jaskiń xD Chociaż te pytajniki, a raczej ich nadmiar faktycznie mogą irytować.
Lepsze jest czyszczenie jaskiń w Skyrim niż bieganie w Wiedzminie, w ktorym świat i ludzie to tylko makieta xD
Bo tą są ludzie których pieczą poślady że W3 ZMIAŻDŻYŁ ich giereczkę, fabularnie, gameplayowo, klimatem, muzyką i grafiką.
niaman [39]
wyśmienita mechanika
Jako niefan Morrowinda stwierdzam, że to jednak Morrowind miał o niebo lepszą mechanikę. Morrowind był chociaż konsekwentny w tym, co oferował; a oferował o wiele więcej niż Skyrim. Skyrim natomiast - jak już pisałem wcześniej - zaprzecza swoim własnym założeniom; co gorsza, robi to w sposób nieudolny i żałosny.
Ale czemu wyciągasz z kontekstu? "wyśmienita mechanika niczym w minecrafcie" czyli machanie wszystkim jak kilofem.
10 milionów? CDR nalezy się przynajmniej 3x tyle! Moim zdaniem stworzyli najlepszego RPG w historii, którego złożoność niszczy wszystkie inne gry. Graty!
To skoro się należy, to dlaczego tylu nie ma? Tylko proszę bez argumentów o początkującym studiu, bo pierwszego wiedźmina wydali w 2007r.
Raczej grę akcji z elementami rpg, która na pewno nie wybija się a nawet odstaje od tytułów które już są na rynku.
Pierwszy wiedźmin na zachodzie nie istniał, dopiero drugi został wydany na konsole i to tylko na xboxa 360, w dodatku rok po premierze na pc i nie miał dużego budżetu na reklamę. Dopiero trzeci wiedźmin tak naprawdę został zrobiony jako gra w pełni AAA na pc i obie konsole, z porządnym budżetem, i na samą grę, i co ważniejsze na marketing. Dużej bazy fanów na zachodzie jednak nie miał wcześniej, więc praktycznie startował jako nowa marka dla większości kupujących.
Więc tak, to jest w zasadzie początkujące studio jak chodzi o rynek globalny.
Drogi samsonie, a jak wytłumaczysz wysokie sprzedaże Call of Duty. Tym że to jest bardziej ambitna gra?
Strzelanki są bardziej popularne a COd czy Battlefield to obecnie ich najbardziej reprezentatywni przedstawiciele? Wiedźmin 3 był ok ale po pierwsze lepsza była jedynka, secundo - do Baldura to to startu nie ma w ogóle.
Jak na grę o tak nachalnej propagandzie medialnej, to słabo.
No nie wiem, raczej 5 milionów z Denuvo..
Jak to nie 10 milionów, sam milion kupiłem.
Jak ja kocham czytać wypowiedzić takich bóldupców jak samson czy mrdoom gdy tylko pojawia sie new korzystny dla W3 xD.
Bardzo dobrze REDZI życzę dalszych sukcesów, oby jak najszybciej wyszedł Cyberpunk i sprzedał się jeszcze lepiej.
Z denuvo byłoby pewnie z 20:)
Chyba podzielić to przez 4.
Gratulacje dla CDP!
Ja to widziałem tu już 18 lipca,następnym razem przed wejściem na stronę zakryję sobie ręką główne artykuły i przejdę od razu do newsroomu bo się porzygam przez was.
Wytłumaczcie mi po co najpierw to przypieliście do głównej,potem zdjeliście i znowu przypieliście nie ogarniam tego,i szczerze spadam do kibla rzygać przez was dozobaczenia za godzine.
Z zainteresowaniem śledzę fenomen tej gry. Od początku aż do teraz pełno bugów, dziwnych zdarzeń, kilka oddzielnie ładujących się map zamiast jedna duża, powtarzalne duże i małe questy. No i kupa niepotrzebnego żelastwa, które spoczywa a jaskiniach i na dnie wszystkich jezior i mórz. Gromadzisz bez końca, sprzedać nie możesz, bo ogołociłeś cały rynek z gotówki, a graty ciągle są.
Ale z drugiej strony ciekawa fabuła, jeszcze ciekawszy rozwój wielu postaci, możliwość dynamicznego wpływania na przebieg wydarzeń. Naprawdę świetne lokacje.
Co zrobić, gdy ma się już najmodniejszy miecz i najodporniejszą zbroję? Ano nic. Najwyżej zabić kilka nekerów, popykać w głupiego gwinta albo... zacząć grę w "game+".
Jednak "Wiedźmin 3" nigdy nie będzie należał do gier, które zapamiętam na 10-20 lat. Może dlatego, że nie lubię, wręcz nie znoszę świata fantasy. Źle robi mi się od stada potworów, które wyskakują zza kolejnego krzaku. Czasami podejdzie mi klimat, ale nic poza tym.
Coś mi się zdaje że ta liczba 10 milionów to lekkie zaniżenie. Gra non stop sprzedaje się fenomenalnie, do tego dochodzi sprawa dodatków. Mniejsza że mówili 20 milionów w1/w2/w3. Więc pewnie starsze części to był -/+9milionów natomiast W3 10 z hakiem. Tak więc dzisiejszy wynik to może być już ponad 12 milionów. Zwłaszcza że najnowszy dodatek, Krew i Wino, znacząco mógł podbić wyniki podstawki. PS. Szacowałbym że do końca roku gra (samo w3, bez dodatków) przebije minimum 15 milionów.
Gdy w końcu uda mi się zaoszczędzić na nowego PC to będzie +1 sprzedana kopia :D
W takiej sytuacji pozostaje mi jedynie pogratulować CD Project RED świetnego wyniku sprzedażowego, odzwierciedlającego jakość samej gry.
