Gdzie tankujecie diesla? Na jakich stacjach?
Co polecacie, a co odradzacie?
Dla mnie Shell/Orlen, nigdy jakiekolwiek stacje paliwowe bez szyldów czy przy hipermarketach.
BP - lubię ich logo
raz co prawda miałem zapchany filtr paliwa, ale myślę, że to nie wina marki, co 2 czynników:
1. tankowanie gdzieś na totalnym zadupiu, gdzie ruch był zerowy i paliwo pewnie się zakaziło bakteriami
2. kia ceed ma ponoć jeden z bardziej gęstych filtrów
Zadnych no-name'owych stacji. Tylko Shell, Orlen, Lukoil
Tylko i wyłącznie LOTOS. Czy to diesel czy benzyna, zawsze bez żadnych nieprzyjemności. Nie twierdzę , że na takim Orlenie jest gorsze czy lepsze a wiecie dlaczego? Bo jak i jedni tak i drudzy dostają paliwa z jednej i tej samej rafinerii i tak naprawdę kupujemy to samo tylko z innych punktów spod innych szyldów .
Diesel tylko na BP. Benzyna i gaz Orlen.
Edit. Do auta leje 96, do moto 98.
https://www.youtube.com/watch?v=vfN5D4pvNas
Dziś znów mnie czeka tankowanie nocą
Znów czuję straszny paliwa brak
Z nerwów drżę cały i ręce mi się pocą
Gdy się rozluźni - napełnie sobie bak
Nie mogę ruszyć normalnie do przodu
Ani do tyłu nie wchodzi mi bieg
Gdy mnie dopada uczucie głodu
Zaczynam trząść się i boli mnie łeb
Tankowanie nocą - trochę przed północą
Tankowanie nocą - bez świadków i gwiazd
Kto nocą smaruje - ten bak zatankuje
Ten się nagaruje po dach, że aż strach
Ten tank bar mnie trzyma, ja musze być blisko
Jak nałogowiec czekać na ten znak
Ten tank bar jest dla mnie jak dla Francuza bistro
Bez niego jestem detka czyli flak
Znam też ten komfort, gdy wleją mi do pełna
Gdy moje gary zaczną wreszcie pić
Dwa słowa - nieważna cena
Kiedy mi wleją zaczynam wreszcie żyć
Lubię to
Orlen, bo polski i ze względu na program lojalnościowy Vitay. Lubie zbierać punkty :D
Raz tylko zrobiłem wyjątek i zalałem na Shellu, a na codzień wspieram Orlen.
Apropo punktów, warto to zbierać? Co dają? Bo kilka razy mi proponowali :)
Nie wiem jak na shellu, ale na BP masz kartę Payback na którą punkty lecą też np. z Auchana i Empiku.
W Empiku natomiast można punkty zamieniać na zniżki na produkty (1000 pkt = 10 PLN).
Dodatkowo jest spora ilość "kumulacji" punktów - np. jak zatankujesz minimum 20 litrów, dostajesz kupon, jak w ciągu tygodnia zatankujesz ponownie 20l i masz kupon ze sobą to dostajesz więcej punktów.
Co jakiś czas też na stacji są promocje typu: torba podróżna za 1 PLN + x punktów; albo ręczniki z mikrofibry i inne pierdółki.
Ja np. ma plecak od nich i jestem bardzo zadowolony. czasem są też pierdoły jak np. samochodziki, resorówki etc.
jest też apka na telefon z kuponami z dodatkowymi punktami na zakupy paliwa/hot-dogów/akcesoriów do samochodu.
też są kombosy w stylu: myjnia+płyn do szyb+tankowanie.
Co do szybkości nabijania punktów - jak koledzy piszą, albo musisz być tirowcem, albo co tydzień tankować do pełna służbowy samochód ;P - dla przykładu w marcu wyzerowałem konto, dziś mam niecałe 4000 punktów (czyli 40 PLN zniżki w empiku na np. gierkę).
Na Orlenie przez rok zebrałem 38tyś punktów. Za paliwo, zakupy na stacji i zakupy w e-sklepach partnerów (najlepszy sposób na zbieranie punktów, za 1zł wydany na Zalando masz 10pkt Vitay, a za zatankowanie cirka 45l beny 95 240 punktów). Taką ilość punktów mógłbym wymienić na jakiś zestaw narzędzi, grilla elektrycznego itp. więc uważam, że warto zbierać, nic nie kosztuje a coś zawsze można zyskać :)
Apropo punktów, warto to zbierać? Co dają? Bo kilka razy mi proponowali :)
Jak nie jesteś kierowcą tira to po roku masz darmowego hot-doga ;)
Od dłuższego czasu głównie na BP 95 tankuję.
Dlaczego diesla ? Jesteś rasistą ? :E
Ja tankuję PB95 wszędzie, gdzie mam najbliżej. Od Tesco aż po Orlen :)
Ja tankuję tam gdzie baksleszek - tanie paliwo bo market narzuca minimalną marżę aby stacja wyszła im na około +5% (resztę ma zarabiać market). Paliwo które się leje dostarcza Orlen. Mam znajomych mechaników i oglądali bebechy samochodów tankujących tylko paliwa premium i takie które lały tylko z "marketów" - różnicy żadnej. Tym bardziej, że ta stacja istnieje kilka ładnych lat i jakoś nie słychać o skandalach ze złą jakością paliwa - jakby tak było to pismaki i ludziska by ich zjedli. Niektórzy jednak tankują tylko na "markowych" stacjach - szanuję i nie potępiam. Tak samo jak to, że jedni wolą jechać na wakacje do Grecji za 4 tysie na tydzień a ja za to spędzam 3 tygodnie w Azji :)
PS Odcinam się od wszelkich stacji "Panów Mirków i Januszy" - tam nie zatankuję nigdy.
Tankuję na każdej dużej koncernowej stacji (najczęściej Lotos, bo mam najbliżej) ewentualnie na tych przy dużych marketach jak Auchan czy Carrefour. Omijam tylko te najmniejsze stacje. Punktów nie zbieram nigdzie bo jeżdżę tak mało że na nic bym nie uzbierał.
Orlen i Auchan....punkty Vitay zbieram od wielu lat i poki co mam 43 000 ;/
Ja dopiero teraz sprawdziłem i w niecały rok 10 000. Myślałem, że coś więcej uzbieram... Swoją drogą karta mi się rozkleja od skrobania lodu z szyby, te stare orlena były mocniejsze. Właściwie to ciekawe ile mam punktów na starych.
Statoil :) Raz, że mam blisko, dwa, że ceny są ok, a jakość paliwo imo zbliżona do paliwa z Shella.
Orlean. Jak dużo tankujesz to masz specjalne bonusy na paliwo. Czyli oszczędzasz.
Sorki chodziło mi o Orlen (literówka). Chciałem zedytować ale już się nie dało.
Tam masz bonusy za te punkty, że za odpowiednią ilość punktów masz za darmo paliwo. Jak tankujesz tam często to bardzo ci się to opłaca.