Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Co po Wiedźminie? Polska fantastyka w grach

25.06.2016 17:34
StabbingWestward
1
StabbingWestward
46
Konsul

Odpowiedź brzmi: Żadne, starczy tej fantastyki. Czekam na cyberpunk nowego dying light i dead island które nie wiadomo czy wyjdzie kiedykolwiek, wolałbym coś nowego. Świeżego. Niż setnego erpega fantasy pomimo że to mój ulubiony gatunek.

25.06.2016 17:53
Irek22
👍
2
odpowiedz
Irek22
153
Legend

Nieumieszczenie "Trylogii husyckiej" na liście "chciałbym zobaczyć tę sagę jako RPGa na wzór Wiedźmina" = Arasz przeczytał "Trylogię husycką", czuje ją i wie, o co w niej chodzi.
Osobiście "Trylogię husycką" lubię i cenię bardziej niż "Cykl wiedźmiński", jednakże - w przeciwieństwie do tego drugiego - nie uważam, by nadawała się ona do zegranizowania. A jeżeli już, to jedyny gatunek, w jakim bym widział przygody Reynevana, to - podobnie jak Arasz w przypadku przygód Mordimera - przygodówka na wzór przygodówek Telltale.

25.06.2016 19:01
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Telo
34
Chorąży

Mordimer na wielkie TAK w postaci przygodówki. Co do reszty jestem średnio przekonany. Czekam na jakiegoś Sandboxa w świecie Gry o Tron bo tam jest wielkie pole do popisu, tylko trzeba by to z głową zrobić.

26.06.2016 00:51
3.1
1
Gerr
63
Generał

Nie ma szans. Sabdbox w przypadku gry w której główne skrzypce gra polityka, a wszystko rozgrywa się na całym kontynencie i z perspektywy wielu postaci...
Takiej gry nie da się zaczepic o jeden region, czy nawet jak w przypadku W3 o kilka, tak żeby historia była intensywna i soczysta, a sam świat miał do zaoferowania coś więcej niż bandytów (potworów tam brak, w byle wioskach polityki prawie brak, a zahaczenie wątku o Nocnego Króla i jego armię mija się z celem), jedyna opcja to świat w stylu DA Origins i małych, ale nastawionych na opowieść lokacji.

25.06.2016 19:56
4
odpowiedz
moonman
82
Centurion

Z polskich autorów nic nie przychodzi mi do głowy, chociaż przeczytałem tego naprawdę sporo. Chciałbym zagrać w Thorgala na silniku Wiedźmina 3. Z zagranicznych idealnie nadających się na gry to np. "Malowany Człowiek", Trylogia Prochowych Magów, Trylogia "Z mgły zrodzony" itd.

25.06.2016 20:05
Zdzichsiu
5
odpowiedz
Zdzichsiu
133
Ziemniak

Thorgal (no okej, jest półpolski) i Funky Koval.

25.06.2016 20:24
6
odpowiedz
zanonimizowany1065446
17
Legionista

Jeszcze przed obejrzeniem materiału również myślałem o Grzędowiczu , ,Pan lodowego ogrodu'' jest świetnym materiałem na gatunek RPG akcji coś w stylu wiedźmina część pierwszej z perspektyw dwóch postaci ale niekoniczenie z wielkim otwartym światem który byłby wypełniony tysiącami niepotrzebnych znaczników dzięki temu twórcom może łatwiej byłoby skupić się na opisaniu świetnej historii z charyzmatycznymi postaciami w równie ciekawym świecie również chętnie bym zagrał w egranizacje ale to już zagraniczna kronik królobujcy ,, Słowo Wiatru'' np jako przygodówka z elementami akcji

post wyedytowany przez zanonimizowany1065446 2016-06-25 20:27:10
25.06.2016 20:33
7
odpowiedz
Valgard
31
Centurion

Ja bym chętnie zagrał w siewce wiatru Kossakowskiej, tak w stylu DMC by pasowała epicka rozwałka z aniołami :D

25.06.2016 21:02
caramucho
8
odpowiedz
caramucho
136
Generał

Moim zdaniem ani saga o zboju Twardosęku ani Trylogia husycka niespecjalnie nadają się na grę nie wspominając o Pilipiuku który nie ma szans przebić się poza nasz kraj góra Europę Środkowo wschodnią.
Dziwi za to brak w zestawieniu F. W. Kresa który stworzył 2 bradzo orginalne uniwersa idealne pod RPG z których należy wyróżnić Księgę Całości.
Odrzucenie klasyków jest nieco na wyrost z takiej prawdy o planecie KSI można zrobić zgrabny action RPG lub strategię. Dukaj z uniwersum lodu mógłby być np niezłym survivalem lub czymś zbliżonym do Tajne akta Tunguska.

post wyedytowany przez caramucho 2016-06-25 21:03:53
25.06.2016 21:24
9
odpowiedz
Father Nathan
99
Pretorianin

Może to nie na temat, ale marzy mi się kolejna gra w świecie Tolkiena. Jakakolwiek, byleby ją dobrze zrobiono. W którymś z niedawnych filmików Jordan zażartował o bijatyce z hobbitami z Shire. Oczywiście nic takiego nie ma szans powstać, ale jakaś fajna przygodówka czy RPG rozgrywające się w Trzeciej Erze w Shire czy Lothlórien albo w Pierwszej czy Drugiej Erze w Beleriandzie (Gondolin!) czy na Númenorze (skradanka w Andúnië) byłyby czymś wspaniałym. Pewnie problem tkwi m.in. w prawach autorskich.

25.06.2016 21:37
pepeb4
10
odpowiedz
pepeb4
10
Legionista

Ja bym chętnie zagrał w adaptację książki "Orzeł bielszy niż gołębica" Konrada Lewandowskiego. Nie jest to seria ale już ta jedna książka nadawałaby się na świetną przygodówkę akcji

25.06.2016 23:16
Kthaara
😉
11
odpowiedz
Kthaara
26
Chorąży

W moim mniemaniu jedną z niewielu pozycji nadających się do "zgrania" (specjalnie ;) ) jest Gamedec (Game detective) Marcina S. Przybyłka. Osadzony w świecie cyberpunku opowiada o... grach komputerowych :)

PS
Nie chcę wychodzić na wytykacza, lecz zauważyłem że wszystkie pozycje w filmie są z Fabryki słów... Nie ładnie, Arasz, dywersyfikuj..

25.06.2016 23:38
12
odpowiedz
skydevil
27
Chorąży

Zdecydowanie chcę Piekarę ! W detektywistycznej wersji, z minimalnie otwartym światem, trochę większym od takiego uncharted. Niekoniecznie jako rozbudowany RPG

25.06.2016 23:54
13
odpowiedz
Anomandaris
8
Legionista

Jak najbardziej zgadzam się z Araszem z propozycją Pana Lodowego Ogrodu. Uniwersum bardzo ciekawe, a poszczególne nacje/frakcje (czy jak to tam nazwać ) bardzo zróżnicowane. No i sam system "magii" praktycznie nieograniczony. Z moich propozycji - uniwersum "Opowieści z Meekhańskiego pogranicza" ? Jakiś klasyczny RPG w stylu Divinity Original Sin. Napomknę, że z zagranicznych pozycji fantasy najbardziej o jakąś grę proszą się - Malazańska Księga Poległych i Koło Czasu. Obydwa światy są tak rozległe i dobrze opisane, że na ich podstawie można spokojnie zrobić klasyczne rpg, rgp akcji czy też inne odmiany, lub strategię, bo bitew i frakcji nie brakuje :)

26.06.2016 00:19
14
odpowiedz
SavoKT
5
Junior

mój typ to Maja Lidia Kossakowska

Żarna niebios
Siewca Wiatru
Zbieracz Burz

polecam również przeczytać

26.06.2016 08:08
15
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany579358
105
Senator

A mi akurat Pan Lodowego Ogrodu nie przypadł do gustu. Czytanie zakończyłem gdzieś w połowie pierwszego tomu. Jakoś tego nie czułem, a sam świat wydawał mi się sztuczny i naciągany. Niby bohater ląduje na innej planecie, ale nie ma w nim nic niezwykłego. Autor poszedł po linii najmniejszego oporu i nie nadał tej planecie jakiejś niezwykłości. Wiele miejsca poświęcił wytłumaczeniu, że gdy bohater widzi np. konia to nie jest to taki koń jak w naszym świecie tylko coś przypominającego rumaka itp. itd., przez to w opisach nie czuć tej egzotyki.
Wkurzał mnie też ten cały cyfral. Tak jakby bohater "grał na czitach". Tam jest wszystko: bullet-time, zwiększenie mocy, interfejs, minimapa, tłumacz... Znowu: linia najmniejszego oporu. Wątek z cesarzem też jakoś mnie nie urzekł. Widać wyraźne inspiracje Chinami czy Japonią. Był tam opis szkolenia jakie przechodzili synowie cesarza. Każdy dostał grupkę zwierzątek i miał się nimi zajmować. To z kolei przypominało RTSy, tyle, że z żywymi stworzonkami.

Osobiście chciałbym by powstała gras niekoniecznie przenosząca którąś z książek dokładnie, ale czerpiąca inspiracje oraz motywy z książek Lema. Taki klasyczny rolplej w klimacie sc-fi to byłoby coś.

post wyedytowany przez zanonimizowany579358 2016-06-26 08:09:31
26.06.2016 12:38
😜
15.1
Gerr
63
Generał

" Autor poszedł po linii najmniejszego oporu i nie nadał tej planecie jakiejś niezwykłości."

No pomijając ludzi wrośniętych w drzewa, skały, wyrastające z nich ciernie, bogów mieszających się w sprawy ludzi i wybierających sobie kogoś w rodzaju czempionów, by używać ich jako pionki w swojej grze, konstrukcje wielkości wieżowców w Nowym Jorku, pieśni bogów, miejsca w których zagina się czas, ogrody rozkoszy i cierpienia, żelazne ruszające się twierdze z cierni, kraby z ostrzami, zrobione z dzieci, itd. można powiedzieć że to taki nasz zwyczajny świat.

26.06.2016 12:46
15.2
Decapitat0r
18
Chorąży

Co do tych "czitów" głównego bohatera , to w kolejnej części je traci.

26.06.2016 17:02
Agrelm
15.3
Agrelm
59
Pretorianin

No dokładnie. Naciągana i bardzo przewidywalna historia. Skończyłem trzeci tom i uznałem ten czas za stracony. Niby nowe uniwersum i próby stworzenia czegoś nowego ale nieumiejętne. Nie wiem czy to pierwsza książka/seria autora ale tak to wygląda. Nie mówię, że napisałbym lepiej ale nie rozumiem czemu stała się tak popularna kiedy jest tak dużo książek, które o całe sfery są lepsze niż Pan Lodowego Ogrodu.
Planeta, po której przemieszcza się główny bohater to właściwie taka średniowieczna Ziemia z dodatkiem okrutnej magii, brakuje wyrazistych i zapadających w pamięć postaci, fabuła jest bardzo przewidywalna, a dialogi czasami zdarzają się brzmieć sztywno. Na pewno wyszłoby o wiele lepiej gdyby autor napisał tak z kilkadziesiąt opowiadań przed wydaniem serii.

post wyedytowany przez Agrelm 2016-06-26 17:10:22
27.06.2016 19:01
15.4
Xemafor
1
Junior

Świat przedstawiony w Panu Lodowego Ogrodu kryje więcej niespodzianek, niż widać na pierwszy rzut oka. Tylko książka dawkuje te tajemnice powoli - poznajemy świat małymi kroczkami, razem z Vuko. Ba, nawet podobieństwo do Ziemi znajduje w pewnym momencie swoje uzasadnienie.

A czy dodanie bohaterowi "mocy" związanych z Cyfral to pójście po najmniejszej linii oporu? Ha, to chyba zależy, czego oczekujemy od książki :). Autor w PLO pokazał konfrontację zaawansowanej techniki z niezbadaną i potężną "magią". Zderzył dobrze wyposażonego agenta pochodzącego z cywilizacji technicznej ze światem w którym mrok średniowiecza kryje nadnaturalne strachy. Mi ten motyw bardzo się spodobał. Grzędowicz ma dobry warsztat, więc z przyjemnością czytałem książki czekając aż autor rozwikła tajemnice Midgaardu.

Co do zarzutu o przewidywalności fabuły... po części się zgodzę. Po części dlatego, że zakończenie zdecydowanie nie było łatwe do przewidzenia ;). Kolejne części też na tym polu zyskują, ciężej w nich wyśledzić co będzie dalej.

Na obronę Grzędowicza dodam, że przed napisaniem PLO pisał opowiadania przez ponad 20 lat :). Czytałem opowiadania różnych autorów i uważam, że te grzędowiczowe są jednymi z lepszych.

No ale ostatecznie o gustach się nie dyskutuje. Widać po prostu PLO nie przypadł Ci do gustu. Mi jego klimat i świat przedstawiony urzekły, Ty widać szukałeś w nich czegoś innego... i po prostu to, co zawarł w niej autor do Ciebie nie przemawia.

post wyedytowany przez Xemafor 2016-06-27 19:02:46
26.06.2016 09:57
16
odpowiedz
Nonnack
7
Legionista

Czytałem prawie wszystkie wymienione książki. Według mnie Wędrowycz oraz Trylogia Husycka nie bardzo nadają się na grę, no z Jakubem można by ewentualnie zrobić jakąś śmieszną przygodówkę. Pozostałe pozycje jak najbardziej chciałbym zobaczyć w komputerowej adaptacji. Dorzuciłbym jeszcze do tego Achaje Ziemiańskiego, można by z tego zrobić przygodowe rpg z elementami akcji;) Fajne by było też jakieś rpg dziejące się w świecie Charakternika Piekary, sarmacka Polska, szlachta, szpady, samopały itd. a do tego demony i stare bóstwa.

26.06.2016 10:08
MarucinS
👍
17
odpowiedz
2 odpowiedzi
MarucinS
77
Pretorianin
Image

Hoffmana i "Lewą rękę Boga". Przeniesienie odkupicieli do świata gry i poprowadzenie historii Thomasa Calea. Miazga! To właśnie tą pozycję postawiłbym na 1 miejscu jeśli chodzi stworzenie świata gry. Można byłoby stworzyć wspaniałą historię. Pokusić się o więcej niż sam autor zaprezentował w ostatniej części.

Dzięki że ktoś również docenił Piekarę. Co prawda cykl o inkwizytorze jest właśnie taka udany dzięki narracji pierwszoosobowej co w przełożeniu na grę nie do końca mogłoby się udać.
Grzędowicz i "Pan Lodowego Ogródu" - bomba. Jedna z moich ulubionych. Książka przypadła mi do gustu właśnie za mistyczny świat i głównego bohatera, który (przynajmniej z początku) miażdżył całą hołotę w pojedynkę.
Pilipiuk i Wędrowycz :) Co to byłaby za gra - hihi - jedynie widzę to jako RPG w postaci naśmiewanie się z całej branży gier/filmów/seriali i codziennego życia. Absurdalne zadania, źle zinterpretowane sytuacje. :) Oj działoby się :D

26.06.2016 10:13
wysiak
17.1
wysiak
95
tafata tofka

Tylko co ma Paul Hoffman do polskiej fantastyki?

27.06.2016 17:02
MarucinS
17.2
MarucinS
77
Pretorianin

A co? Sądzisz że gdyby CDPR na kolejny celownik wziął grę bazująca na powieści spoza naszego kraju to byłaby to kompletna klapa? To jak ma się do tego Cyber?

Zwróć uwagę że nadmieniłem polskie tytuły jakie można wrzucić do gier. Ale mimo wszystko skierowałbym się w innym kierunku - wolę ciekawy świat i jak najbardziej poprawnie odwzorowany z oryginału niż byle jaki crap - "ale to na bazie polskiej powieści więc złego słowa powiedzieć nie można" :)

26.06.2016 10:16
Kubix718
18
1
odpowiedz
Kubix718
23
Legionista

Ja to bym zamiast kolejnego fantasy zobaczył jakieś postapo. Marzy mi się żeby Redzi zrobili RPG'a na licencji Stalkera. A jeśli ma być na podstawie książek może być trylogia stalkerska Michała Gołkowskiego gdzie głównym bohaterem jest Misza.

26.06.2016 11:59
sp33dy
19
odpowiedz
sp33dy
83
Gonzales

Ja do listy dodał bym jeszcze "Krzyżacki poker" Dariusza Spychalskiego.

26.06.2016 12:35
😃
20
odpowiedz
Ryu8
33
Chorąży

Niezły materiał

26.06.2016 14:27
21
odpowiedz
Loukassz
3
Junior

Ja ostatnio zaczytuję się w cyklu Algorytmy Wojny Michała Cholewy, gorąco polecam, całkiem miłe science-fiction, i szczerze powiedziawszy widzę to jako materiał na polskiego konkurenta Mass Effecta. Pomarzyć można, ale niektóre, te bardziej wybuchowe fragmenty, w mojej wyobraźni przybrały postać, które w swej efektowności zostawiają w tyle najbardziej wybuchowe sceny ze wszelakich Call of Duty, Mass Effectów etc. Dobry materiał ;)

26.06.2016 15:09
22
odpowiedz
UglyDon
54
Centurion

więcej takich materiałów, teraz wiem co muszę jeszcze przeczytać ;)

26.06.2016 15:26
23
odpowiedz
Clash01
62
Centurion

Ja bym przede wszystkim chciał zobaczyć grę na podstawie książki "Achaja" i "Pomnik cesarzowej Achai". Może niekoniecznie z użyciem postaci z książek, ale samo uniwersum. Tak samo zresztą choćby ze wspomnianym cyklem "Ja, inkwizytor", same przygody Mordimera może średnią się nadają na grę, ale z uniwersum można by wiele wycisnąć.

26.06.2016 18:12
Niedzielny Gracz
24
odpowiedz
Niedzielny Gracz
84
Konsul

Z perspektywy tych 30 lat nachodzi mnie jedna refleksja.

To naprawdę zabawne, że Wiedźmin, który w latach 80 był bezrefleksyjnym plagiatem, dziś jest jedynym polskim tytułem znanym poza granicami naszego kraju.

To tylko pokazuje miałkość naszych pisarzy.

26.06.2016 20:10
25
odpowiedz
Degenerat
13
Legionista

"Pan Kleks"

26.06.2016 20:19
😊
26
odpowiedz
Ramiel89
3
Junior

Action-RPG "Achaja", Detektywistyczny "heavy rainowy" "Breslau Forever". Cokolwiek w świecie o parametrach tego z opowiadania "Autobahn nach Poznań"

26.06.2016 21:06
27
odpowiedz
1 odpowiedź
Wycior, M D.
6
Konsul

Plagiatem z czego był Wiedźmin?

27.06.2016 14:32
27.1
Gerr
63
Generał

Nazwy książki nie pamiętam, w każdym razie "plagiatem" miało być to że główny bohater jest albinosem i umie używać magii... a zapomniałbym, mieszał się też w różne polityczne sprawy...

26.06.2016 21:19
28
odpowiedz
charon18
5
Junior

kiedy tylko zobaczyłem tytuł filmu, od razu pomyślałem o serii Ostatnia Rzeczpospolita. Naprawdę wspaniały, niepowtarzalny świat, w którym gdyby powstała jakaś gra, to kupiłbym nawet i kilka razy! :D
Dla samej obserwacji tego piekielnie interesującego świata na ekranie komputera kupiłbym w ciemno takową produkcję ;)
Świetny materiał, oby takich więcej!

26.06.2016 22:25
29
odpowiedz
Joker_White
1
Junior

Ja bym chętnie zobaczył Pana Lodowego Ogrodu jako RTS'a z kwi i kości. Dałoby się na pewno coś takiego stworzyć, a ostatnio posucha na rynku RTS'ów zwłaszcza jeżeli chodzi o polskie RTS'y. Kupiłbym.

26.06.2016 23:02
30
odpowiedz
zanonimizowany554977
88
Pretorianin

Była taka książka Tadeusza Markowskiego "Umrzeć by nie zginąć"
Moim zdaniem, nadaje się idealnie na scenariusz do gry komputerowej, ale ... film byłby z tego równie przedni.

26.06.2016 23:12
dj_sasek
31
odpowiedz
dj_sasek
152
Freelancer

Ja chętnie ujrzałbym ich autorski pomysł. Nie wzorować się na żadnych książkach, nie wzorować się na żadnych filmach, komiksach i czym tam jeszcze można. Chciałbym aby stworzyli od podstaw własne uniwersum, własny lore, własne postacie, własna opowieść. Jeżeli podołają temu rozwiązaniu to nie będzie na nich mocnych.

27.06.2016 07:55
screeno-GRANIE
32
odpowiedz
screeno-GRANIE
4
Chorąży

Popieram kolegę Irek22!
Trylogia husycka jest idealna pod RPGa... ależ świetną przygodę można z tego wydobyć, postacie, no i BOHATER GŁÓWNY!

27.06.2016 08:03
33
odpowiedz
kamradd
1
Junior

Andrzej Pilipiuk-Oko Jelenia. Rrozwaliloby system gier swoimi mozliwosciami moim zdaniem :D

post wyedytowany przez kamradd 2016-06-27 08:03:50
27.06.2016 08:41
Irek22
34
odpowiedz
Irek22
153
Legend

screeno-GRANIE [32]
Popieram kolegę Irek22!
Trylogia husycka jest idealna pod RPGa...

Yyy, tyle tylko, że ja napisałem coś zgoła innego...

27.06.2016 09:09
35
odpowiedz
Wycior, M D.
6
Konsul

Miasta pod Skałą Huberatha jako slasher w klimatach Dante Inferno :)

27.06.2016 11:21
GeraltRPG
36
odpowiedz
GeraltRPG
16
Centurion

Według mnie książka chłopcy nie nadaję się na grę, raczej na dobry film. Najlepiej do tej roli nadawała by się książka o inkwizytorze.

27.06.2016 11:35
37
odpowiedz
Madyn
1
Junior

"Chłopców" Jakuba Ćwieka, świetna przygodowka, motocykle, rozpierdziel na maxa.
No i oczywiście "Pan lodowego ogrodu" idealnie by pasowało, pod klasycznego rpg.

27.06.2016 13:53
38
odpowiedz
zanonimizowany1093317
18
Generał

A może coś Lema?

27.06.2016 15:34
39
odpowiedz
CATAN
68
Konsul

hmm fajny wątek, muszę też coś klepnąć:)
Dla mnie Pan Lodowego Ogrodu: baaardzo fajny. Postacie słabe? Poważnie??? Hahaha Zwykli ludzie (naukowcy), którzy nagle zdają sobie sprawę, że mogą wszystko. Ale różnie to wychodzi. Mi się podoba taki szkic postaci: chcieli dobrze (budowa struktur państwowych według różnych koncepcji), wyszło jak wyszło. Wątek Cesarza z klanu Żurawia jak dla mnie pyszny. Trochę "form zero to hero", trochę "survival slasher". Miodzio. Ale czy na grę toto się nadaje? Jak ktoś nie czytał czterech tomiszczy to nie załapie fabuły, chociaż przy dobrze rozpisanej fabule... Różne klany, fajni wrogowie, graficy mogliby się popisać. Bohater trochę overpowered, ale dopiero uczący się Pieśni Bogów;)

Wędrowycz: jak dla mnie bez szans: popularność bimbro-egzorcysty jak dla mnie płynie z wartkiej akcji, lekkiego stylu oraz wielkiej charyzmy Jakuba. W grze to się rozmydli i nic nie będzie wiadomo co się dzieje. Rozwój postaci? Przecież Jakub jest w pełni rozwinięty! ;) W swych przygodach czerpie wiedzę z rozległej przeszłości. Ciężko zrobić z tego grę.
Ewentualnie: jak mówili poprzednicy:jakąś megaśmieszną przygodówkę naśmiewającą się z kanonu przygodówek. Ale to niełatwe.
Co tam jeszcze? Wszelakie postapo: no, dla Polaków może i fajnie, silna Polska itd, ale kto jeszcze to kupi? RPG z szablą: cóż, niedługo wyjdzie Mount&Blade: Banerlord, i można sobie Rzeczypospolitą wywalczyć na koniku i szabelką.
Jakiś autorski pomysł: hmm cięęęężko, nie bez szans, ale weź tu wymyśl całe uniwersum, postaci itp, i żeby to się super kupy trzymało. Stąd taki sukces Wieśka, bo tam spory świat, sporo akcji i wszystko w miarę się tłumaczy/broni.
Oko Jelenia? Uuuu ciężka sprawa
Ramiel: hehe szacun za Autobahn: oj to byłoby coś. Ale poza miastami (Wrocław...:)) to co? Madmax dla ubogich?:) Dużo roboty. A nie ma się za bardzo na czym oprzeć.

Wychodzi mi, że największe szanse u mnie miałby Mistrz Mordimer Madderdin:
1) swoboda w kształtowaniu świata
2) ciekawa koncepcja kościoła:)
3) możliwość robienie szerokiego wachlarza misji: od zwykłego zarobkowania po "misje inkwizytorskie"
4) hmm tortury..?
5) postać bohatera: początkujący inkwizytor, dobry w mieczu, z jakimiś specjalnym mocami, jest gdzie poszaleć
6) intrygujący wątek aniołów

27.06.2016 16:15
40
odpowiedz
fear59
3
Junior

Co do Ostatniej Rzeczpospolitej, to chyba USA całkiem dobrze się trzymają, z Europy została też Wolna Twierdza Barcelona i coś tam jeszcze (chyba, że źle zapamiętałem), za to Rosja i Azja zatopione są w czerwonej mgle.

Co do innych tytułów
Grzędowicz: Popiół i Kurz
Gra akcji, gdzie udajemy się misje do świata Pomiędzy

Książki z polskiego cyklu Metra lub Kompleksu 7215 takie jeszcze bardziej swojskie strzelanki.

Adam Przechrzta i jego cykl demony wojny, przerobione na coś w rodzaju gry przygodowo - detektywistycznej

Magdalena Kozak - Nocarz jako cykl strzelanek, wojna między wampirami w Polsce A.D. 2016

Achaja Ziemieńskiego, RPG akcji jak znalazł.

27.06.2016 22:53
Tyr/Tiwaz
41
odpowiedz
1 odpowiedź
Tyr/Tiwaz
67
Jednoręki

Co do Dukaja mam podobne odczucia z jednym małym wyjątkiem. RPG umieszczony w świecie "Innych pieśni" z fabułą całkowicie niezależną od tej książkowej (uważam że gra jest nieodpowiednim medium by tę fabułę przedstawić bez spłycenia, okaleczenia). Świetnie by tu sprawdził podział map taki jak w Wiedźminie 3 (Skellige, Velen) na obszary pod anthosem innych kratistosów (słowiańska Vistulia Światowida, Aleksandria Nabuchodonozora). Wraz z rozwojem postaci nasz anthos rósłby w siłę (może zaimplementować wzrost postaci wraz ze wzrostem anthosu niczym u Berbeleka? Z postaci 1,7 m do 3 m?). Wykorzystać kakomorfię do kreacji powykręcanych potworów, jedną z klas postaci mógłby być ares (wyobrażacie sobie krwawość walk?). Może historia horrornego wyrywającego się spod anthosu najemnej kompanii? Niezłym zabiegiem byłoby wykorzystanie kreacji bohatera - tworzymy twarz by na początku gry zobaczyć że protagonista ma ją identyczną co inni horrorni i wraz ze wzrostem poziomu postaci (wzrostem anthosu) twarz ta zaczyna przypominać naszą kreację.

01.07.2016 10:38
41.1
1
CATAN
68
Konsul

no staaary, pojechałeś. Dawno to czytałem a to takie cudo. Jak przeczytałem twój post o kratistosach to wszystko do mnie wróciło...:) Mocny klimat, faktycznie mnie to bierze: anthos rośnie to i forma +3 metry czemu nie, skoro fabuła to dźwiga to tym lepiej.

28.06.2016 07:27
42
odpowiedz
zanonimizowany976343
26
Centurion

Może coś z cyklu walka ludzi z obcymi np. Maciej Żerdziński "Opuścić Los Raques", są tam ciekawi bohaterzy a razem z nimi dziwna substancja o nazwie alienryna - coś na dobrą grę FPP z oniryczno-metafizycznym klimatem.

Polskie realia nieco bardziej tkwiące w post apokaliptycznej wizji ale nadal fajne i budzące ciekawe pomysły względem kreowanego uniwersum.

30.06.2016 00:33
43
odpowiedz
Evilpriest
1
Junior

Maja Lidia Kossakowska Siewca Wiatru wraz z kontynuacjami oraz Jakub Ćwiek Kłamca cała saga (ale o tym było już wspomniane w materiale ) :)

01.07.2016 12:06
44
odpowiedz
zanonimizowany1074990
29
Generał

Ja bym Lema tak definitywnie nie przekreślał. Z jednej strony można iść w luźniejsze adaptacje "na motywach" i w takim charakterze wykorzystałbym "Niezwyciężonego" z całą tą koncepcją nekroewolucji. Z drugiej strony takie "Dzienniki Gwiazdowe" to niezła kanwa na nietypową, bo przesyconą filozoficznymi rozkminkami surrealistyczno-futurystyczną przygodówkę z przymróżeniem oka. Da się, uważam.

Poza tym nie jestem zbyt na bieżąco z polską fantastyką. Pan Lodowego Ogrodu - na pewno.

Osobiście bardziej bym wyczekiwał jednak gryfikacji klasyków fantastyki zagranicznej - cykl Amberu czy Czarnej Kompanii. Na polskim podwórku wolałbym, by póki co włożono zasoby ludzkie choćby takich REDów w tematy niefantastyczne. Polski udział w IIWŚ (zwłaszcza 39 i AK, ale tym razem na światowym poziomie). Sienkiewicz.

post wyedytowany przez zanonimizowany1074990 2016-07-01 12:09:41
19.08.2016 15:32
Adrianun
👍
45
odpowiedz
Adrianun
122
Senator

Trzeba przyznać, że każdy z pomysłów brzmi całkiem nieźle!

tvgry.pl Co po Wiedźminie? Polska fantastyka w grach