Patch 1.22 do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon zadebiutował na PC
"Od teraz wszystkie konie w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon mają ogony." -> Niestety to bzdura, po tym patchu zniknął u mnie ogon płotki, wcześniej wszystko było w porządku.
połowa z tych bugów jest spowodowana CH**OWYM GOGiem, pozdrawiam :)
Ja niestety również doświadczyłem tego problemu i pomimo tego że posiadam grę wraz z płatnymi dodatkami "Serca z Kamienia" oraz "Krew i Wino" na platformie GOG zostałem "zmuszony" do ponownego zakupu gry z Expansion Pass na STEAM i faktycznie tutaj problemów nie ma.
Żeby nie było że bajki opowiadam bo "kto normalny kupuje 2x to samo" poniżej screeny z wersji GOG oraz STEAM z widocznym w tle forum GRYOnLine.pl
GOG:
http://imgup.pl/di/0FQT/tw3gog-ep.jpg
STEAM:
http://imgup.pl/di/1JCX/tw3steam-ep.jpg
Ewidentnie coś jest nie tak z plikami pobranymi z GOG'a.
Azgan... Bajki opowiadasz! Kto normalny kupuje 2x to samo??? ^_^
azgan... Brawo, właśnie podwoiłeś swoje szanse na udział w beta testach gwinta! ;)
Eh... Widać patch poprawia błąd ze znikaniem ogona, ale żeby moja Płotka mogła go odzyskać z powrotem, to pewnie trzeba będzie czekać na kolejną łatkę...
Az strach uruchamiać teraz grę........cholera go wie co teraz ich najnowszy patch popsuł
Solnica--> U mnie było to samo
przeszedłem grę z dodatkami bez żadnych bugów na 1.21 chyba że było to tak małe że nie zauważyłem... jedna z najlepiej dopracowanych gier tego typu po premierze a ty dalej masz stracha przed uruchomieniem?
polecam zagrać w gta lub skyrima który do dzisiaj zabugowany jest :)
Ja na steam pobrałem patcha, mam wersję 1.22 a Płotka dalej ogona nie ma. To ciekawe na jakiej zasadzie ten błąd jest eliminowany. :P
ogon miałem ale grzywa czasem się rozsypywała, ale po restarcie wszystko wracało do normy. bugwitcher daje radę :D
Matko ponad rok po premierze i dalej zabugowane. Nawet nie instaluję, żeby coś nie popsuć. Techniczny bubel.
Gothic 3, Vampyre: Bloodlines, Arcanum, Daggerfall i wielu gry RPG też nie są wyjątki od reguły. :P
Przynajmniej oni nie przestają poprawiać Wiedźmin 3 do tej pory, kiedy inni porzucali zabugowane gry na rzecz nowe projekty.
Dobra dołącza do gwnojadów
@Samson1899 -> Znowu obrażasz mnie? Twój ostatni post (i większości posty) źle świadczy o Tobie. Zachowujesz się jak arogancki i zarozumiały dziecko. Najlepiej będzie dla Ciebie, jak zrezygnujesz z Internetu. Bez odbioru.
No wiśmak dołacza do gównojadów. Chyba żartujesz, że jakąś osobę tu obrażam. Powiem więcej. Nie śmiałbym kogoś obrazić. Źle mnie zrozumiałeś. I jakie znowu? Czy kiedyś Cie obraziłem?
Sorki. Chyba źle Cię zrozumiałem. :/
Jeśli chodzi o Wiedźmin 3, to trudno. To twoje opinie i twoja strata. Każdy ma inny gust i oczekiwanie.
P.S. Też nie jestem zadowolony, że Wiedźmin 3 ma za dużo bugi. Ale co mogę zrobić? Mam tylko nadzieję, że Wiedźmin 3 niedługo będzie wolny od upierdliwe błędy. Czas pokaże.
Nie przesadzasz trochę, kolego? Mnie też wkurzają zabugowane gry, ale od razu skreślać całą grę, bo koń ogona nie ma? Jestem weteranem gier od Bethesdy, tam są dopiero wk****ające bugi, które mogą przekreślić ci całą dalszą grę, a Betha ma to na dodatek gdzieś i porzuca grę przed pełną naprawą.
Czy spróbowaliście zagrać w Wiedźmin 3 bez skorzystanie zapisy stan gry z poprzednie wersji? Pytam z ciekawości.
Aż się boję pomyśleć o Cyberpunk 2077, skoro będzie większy od Wiedźmin 3 według CD-Projekt. :P
Nie ukrywam, że mialem drobne problemy z optymilizacją na patchu 1.21, jestem ciekaw jak będzie to wyglądać na 1.22. Co do płotki, to nie miałem problemów z ogonem, grzywką- zawsze było wszystko na swoim miejscu. :D No ale przynajmniej chłopoki się starają coś poprawiać, kij z tym, że bywało tak, że jedno poprawili to coś innego się zepsuło. :P
Eee już zdążyłem przejść dodatek. Bugów właściwie nie miałem, największy problem był z niewygodną nawigacją Płotką, w sumie to samo co w podstawce, ale ukształtowanie terenu tutaj przeszkadzało jeszcze bardziej niż w Velen. Nie można przejechać przez płytką rzeczkę, trzeba jechać do najbliższego mostu, czasami płotka nie może trafić w taki most albo w inną drogę tylko bez powodu nagle na pole obok drogi wjeżdza.
Ale dodatek 10/10.
Jak wam nie pojawia się ogon, spróbujcie zmienić strefę, ewentualnie zabijcie konia komendą i przywołajcie nowego, powinno pomóc.
Ściągnąłem ręcznie 2.7 GB z GOG.com. Sejw z 1.21 załadował się bez problemu, gdyby ktoś był ciekaw (mam oba dodatki, ale jeszcze nie naruszyłem ich fabuł).
Widzę że dodali handlarzy obrazów zarówno w podstawce jaki i dodatku. Oraz zmienili niektóre kolory kołnierzy żołnierzom w gwincie.
Desolator >>> Bredzisz.Przywołaj konia, wsiądź na niego, otwórz konsolę i wpisz: KillHorse(). Potem przywołaj nową Płotkę. Będziesz miał konia z ogonem na zawsze.
A czy ten błąd z wersją PL jest już naprawiony? Czy nadal trzeba sobie radzić niekonwencjonalnie?
Chodzi ci o błędach czcionki w opisach umiejętności oraz tablicach ? ( $I$%, [Debug] ).
Też miałem ten błąd ale naprawiłem prawidłową instalacją gry(GoG). Odinstaluj(usuń wszystko łącznie z katalogiem mods - ale zostaw sobie zapisy) i zainstaluj ponownie grę po kolei jak masz w zakładce "pliki do pobrania". Po instalacji wejdź w ustawienia i upewnij się że masz zaznaczone wszystkie DLC dodatki.Jak nie to zaznacz i dociągnie ci brakujące pliki.
"Postęp ma dwa końce : z jednego polepsza,z drugiego pogarsza" - Tytus De Zoo :D
NIE NIE Płotka dalej nie ma ogona w Velen - co za kurwa nieudacznicy ..... Mam może w połowie gry zacząć ją od początku, bo patch nie naprawia błędów, tylko zmusza do kompletnego restartu całego grania??
OK bug z ogonem płotki naprawiony! Instrukcja:
Ściągamy kompatybilny z wersją 1.22 mod:
- Debug Console Enabler v1.22
z Nexusa .. Instalujemy go. Odpalamy save, przywołujemy Płotkę - wsiadamy na nią, wciskamy "~" i w konsoli wpisujemy KillHorse (koniecznie w wielkimi literami!!!). Płotka pada na glebę i przywołujemy nową - już z ogonem - zapisujemy grę i VOILA!
Przy okazji brawa dla RED-ów za to, że trzeba ten problem w taki sposób załatwić.
Cześć. Czy ktoś z Was ma problemy z zaliczaniem osiągnięć po nowym patchu 1.22 na GOGu? W wersji 1.21 wszystko było git, do tej pory mam przegrane ponad 200 godzin i żadnych bugów o dziwo nigdy nie doświadczyłem. Kilka dni temu skończyłem podstawkę i chciałem zabrać się na SzK. Do tej pory podczas przechodzenia podstawki zaliczyło mi klika osiągnięć z tego dodatku. Niestety wszytko zmieniło się po instalacji nowego patcha. Zabiłem królewicza ropucha, mam pełny ofirski zestaw (włącznie z siodłem, mieczem, jukami i klapami dla płotki), wybyłem wszystkich z obozów czerwonych róż, zabiłem z 200 krów i ponad 50 łuczników ich własnymi strzałami, jednak osiągnięcia na gogu nie wpadają...porażka. Czy ktoś z Was wie, jak naprawić ten błąd? reinstalacja goga nic nie dała niestety
Nie wiem, czy jest to spowodowane najnowszym patch'em do Wiedźmina 3.. czy czymś innym, ale gdy przechodzę misję "Cisza przed burzą", zaczynają się bugować wojownicy Dzikiego Gonu, i nie mam jak przejść tej misji... jeżeli ktoś zna odpowiedź na ten problem, proszę o szybką i dokładną odpowiedź.. z góry Dzięki!
Przechodzę drugi raz, tym razem na 1.22 i... Może tylko mi się wydaje, ale tak jakby bugów przybyło. W każdym razie natykam się na kiksy, których nie pamiętam sprzed roku (jeden przykład - animacja ręki sięgającej po miecz chybiająca miecza - nie chwyta go, a powietrze obok rękojeści). Fakt, pewne bugi, które pamiętam, usunięto, ale nadal też wiele pozostaje do ulepszenia. Więcej kwestii dość oczywistych, niż bym się spodziewał po roku. Typu ptaki/syreny spawnujące się na oczach gracza czy fatalne "pociachanie" pieśni Priscilli praktycznie niweczące przyjemność ze słuchania nienaturalnymi pauzami.
zgadzam się z panem ja też nie wiem po co oni robią te nowe patche ? przecież one jedynie psują grę :(
nie wiem po co oni robią te nowe patche
Gra jest czymś bardzo złożonym, a czas (pracy) to pieniądz. Czasem bardzo trudno naprawić jedno nie psując paru innych rzeczy, bo wiele zmian pociąga za sobą łańcuszek konsekwencji z powodu współzależności jednych rzeczy od innych, gdzie nikt nie jest w stanie ogarnąć i przewidzieć wszystkiego. Finalnie sukcesywne patchowanie prowadzi do poprawy sytuacji, ale w międzyczasie bywa, że się pogarsza tam, gdzie było dobrze. No, ale ja teraz zdecydowałem się na drugie, prawdopodobnie ostatnie przejście Wieśka III-go, więc nie czekam, aż może kiedyś sfinalizują ten proces.
Jednym bardziej przykrych problemów, jakiego nie pamiętam sprzed roku, jest to, że kilka dialogów jest niemych. Jest tekst i mimika twarzy, ale nie ma głosu i ruchu ust. Przykre, bo uderza w jedną z najmocniejszych stron Wiedźmina. Dobrze, że sporadyczne. Np. fragment dialogu między Ciri i Geraltem gdy siedzą u kuglarzy i Ciri wyraża radość, że Geralt z Yen się zeszli.
Ponadto czasem nie da się pogadać z niektórymi osobami (np. niektórzy kowale - Kaer Trolde na Ard Skellig, jedna z wsi w Velen), trzeba w tym celu w ich pobliżu zapisać i wczytać grę albo medytować by opcja rozmowy uaktywniła się.
Jest też rzadki glitch graficzny - pewien rodzaj cienia (widoczny np. w tle Pod Złotym Jesiotrem, gdy Geralt z Ciri rozmawiają z Beą) jest wyświetlany w bardzo niskiej rozdzielczości - a la raster.
Czasem nie da się podnieść kliknięciem przedmiotu ze skrzyni, trzeba klikać kilka razy lub "wziąć wszystko".
Bywa, że trzymane w ręku postaci przedmioty (kamień, kubek) nie siedzą na swoim miejscu tylko dryfują w powietrzu (dzieciak rzucający kamieniem w Skurwiela juniora podczas sceny z Geraltem i Ciri w zaułku).
Bywa, że w cutscenkach z czarodziejkami, jeśli uprzednio używały magii, w dłoni nadal im "świeci się" czar. Jest o szczególnie zabawne w przypadku scenki z Triss po odszczurzaniu, gdy opiera se o bok dłoń, w której buzuje płomień. Musi boleć...
Również to, o czym pisano - brak ogona Płotki, $I$%dziwne$I$% znaki tu i ówdzie (opisy niektórych zdolności w ekranie postaci).
Niekiedy też, np. po zeskoczeniu skądś lub po udanym oszołomieniu wroga Geralt zamiera na dobrą chwilę w postawie pasywnej, co może oznaczać otrzymanie ciosu w walce bez możliwości obrony.
Algorytmy ptactwa nieraz naprawdę szwankują. Ktokolwiek je pisał, powinien pochylić się nad tym ponownie. Np. czasem kilka ptaków miota się w jednym punkcie a zachowanie stada nieraz jednak trąci wyliczaną sztucznością.
Animacja wielorybów pokazujących grzbiet w wodach Skellige działa "skokowo", tylko sama końcówka jest płynna.
Przed ostatecznym starciem, w obozie, jest przy mostku jest grupa żołnierzy, która kręci się w kółko - chodzą wokół wspólnego środka grupki a la karuzela, na tyle ciasno, że zachodzą na siebie. Przekomicznie to wygląda.
Zapewne to nie wszystko, na co natrafiłem, ino nie pamiętam teraz (dopiszę tu, jeśli sobie przypomnę). W każdym razie jest tego na tyle sporo/o tyle więcej, że mam podejrzenie, iż testy nie były do końca należycie przeprowadzone albo przez pośpiech (znany wróg jakości) zostawiono znane bugi. A poza bugami są i inne rzeczy, którym przydałyby się szlify.
Ja nie rozumiem po co oni pieprzą że w nowym patchu niby poprawią to i to jeśli nic z tych rzeczy nie zostaje poprawione? Przed chwilą pobarałem sobie 1.22 i pieprzyli że naprawili rynsztunek żmii w krew i wino bo nie dało się go malować na PC zainstalowałem i nadal nie ma żadnej zmiany eh a zadania najgoroźniejszy potwór na skellig nie naprawili do teraz, wilkołak nadal nie ginie w wersji pc eh ja bym polecał żeby momot stuknął się młotem w łeb zanim zrobi coś nowego :(
W końcu mogę w pełni przejść ten quest z turniejem rycerskim, bo tak to mi się zawsze płotka wieszała.