Days Gone nową grą twórców Uncharted: Złota Otchłań
dla mnie bardzo dziwny ruch. Tytuł wygląda jak spin off the Last of us. Gdyby tytuł był multiplatformowy to może i miałaby sens nowa marka a tak to będą dwa bardzo podobne (na pierwszy rzut oka) exclusivy na PS4. Tak czy inaczej TLou by super i jeśli Days gone będzie w połowie tak dobty to warto czekać.
Wygląda świetnie.
Faktycznie bardzo podobny projekt do Last of Us tylko na większą skalę.
Niemniej jednak mnie gry z żywymi trupami nie interesują.
Nie rozumiem ich fenomenu i ciekawi mnie kiedy się ludziom znudzi ten temat?
Dokładnie to samo miałem napisać. Spoko, ciekawie się zapowiada, ale zombie już jest tak mocno wyeksploatowane, że na prawdę producenci mogliby pomyśleć nad ewolucją klimatu. Może już lekka odskocznia w stronę tych "zmienionych" jak w "Jestem legendą"? Nie wiem. No ale zombie mocno nudzi. :|
Wybaczcie, ale powtarzanie tego sloganu o "wyeksploatowanych zombie" w grach, to istna zbrodnia intelektualna...
Czy w momencie zapowiedzi nowego Dooma, ludzie krzyczeli: "Nieee, kolejna strzelanka, ile można?! Call of Duty nam wystarczy!"?
Czy odbiór Uncharted 4 był gorszy, tylko dlatego, że ludzie są już zmęczeni serią Assassin's Creed?
Oczywiście że nie! Te gry łączy tylko gatunek (w pierwszym przypadku strzelanka, w drugim gra akcji), a cała reszta jest kompletnie inna. Podobnie jest z tak zwanymi "grami o zombie". Wszystko co je łączy, to właśnie żywe trupy, pozostałe aspekty są zazwyczaj diametralnie różne. Sami powiedzcie, czy Dying Light i Plants vs Zombies można wrzucić do jednego wora? A Deadlight i Dead Rising? A Days Gone i Dead Island? TO SĄ KOMPLETNIE INNE PRODUKCJE, trafiające w zupełnie inne nisze rynkowe i skierowane do zupełnie innych graczy o zupełnie różnych gustach.
Ile jest wszystkich "gier o zombie"? Ciężko zliczyć, ale na pewno kilkadziesiąt. Ile wśród nich jest wysokobudżetowych produkcji z otwartym światem, nastawionych na ciężki klimat, eksplorację i walkę o przetrwanie (surwiwal)? Czyżby... ani jednej? Tak jest, przez te wszystkie lata jakoś żadnemu wielkiemu korpo z kasą, nie przyszło do głowy by coś takiego stworzyć.
To paradoksalne, ale na chwilę obecną, moim zdaniem najlepszą grą o zombie, uderzającą w ciężki klimat i walkę o przetrwanie (a przynajmniej jej iluzję), jest... Deadlight, malutka i w pełni liniowa gra indie sprzed paru lat.
Jeżeli dobrze pójdzie, Days Gone może być PIERWSZĄ, dobrą grą tego typu w całej historii wirtualnej rozrywki. Niestety zaprezentowany gameplay już trochę zawodzi. Gra o surwiwalu, gdzie facet w ciągu 5 minut opróżnia ze 20 magazynków do karabinu szturmowego i kładzie trupem(?) dziesiątki zombie? Meh...
No ale pożyjemy, zobaczymy.
bardziej to przypomina mutantów z filmu jestem Legendą albo "zombi" z World War Z
Czy odbiór Uncharted 4 był gorszy, tylko dlatego, że ludzie są już zmęczeni serią Assassin's Creed?
Odbior Uncharted 4 byl lepszy dlatego, ze tym razem nie bylo zadnych pseudo-zombie.
Czyżby... ani jednej? Tak jest, przez te wszystkie lata jakoś żadnemu wielkiemu korpo z kasą, nie przyszło do głowy by coś takiego stworzyć.
Oprocz Sony i ich H1Z1.
@Persecuted :: Mylisz styl gier z obowiązkowymi elementami horroru. Survival nie musi być horrorem wypełniony żywymi trupami, a w grach, niestety, często jest.
"To, co je łączy, to żywe trupy". No tak, to świetny argument, aby porównać je ze strzelankami.
Nie ukaże się, bo Sony Bend to wewnętrzne studio Sony.
O Zombie! Coś nowego, w grach rzadko poruszany temat ;)
A tak serio, to trochę na modłę War Z te fale :P
Wygląda w porządku ale sama rozgrywka... no ciężko się o niej wypowiedzieć ale jeśli dobrze wnioskuję po gameplayu to będzie to taki segmentowy fps? Od etapu do etapu jak w The Last of Us? No jeśli tak to nie wiem czy jest sens bo ciężko będzie doścignąć TLoU, tym bardziej, że tutaj jest dużo takiej trochę biednej jatki, która w ogóle nie oddaje klimatu jakiegoś horroru czy zagrożenia. Niby dużo potworów goni gościa ale on ma nieskończoność amunicji, a przeciwnicy giną na strzała w przysłowiowe kolano.
Dla mnie miazga. Ale mnie zawsze cholernie intrygowały hordy, szybkich zombie , przewalających się w potężnej masie. Coś wspaniałego.
Wow, zaciekawił mnie ten tytuł. Są podobieństwa do The Last of Us, mam nadzieję że recenzje będzie zbierać też podobne :) Trzymam kciuki za tą produkcję.
Klon Uncharted 4 kolejny, co nie jest złe, ale PS idzie tą samą jedną utartą ścieżką/ Patrz Zero Dawn, GoW, U4, czy TLoU, i tu widzimy kolejny otwarty świat, PS4 w tej generacji stawia na otwarte światy widzę
GoW, U4 i TLoU to nie są gry z otwartym światem...
Spójrzcie tylko na ragdoll zombiaków, jak się przewracają po postrzale, przekopują się przez postrzelonych towarzyszy, itp. Niczym silnik Euphoria, albo nawet lepiej. W porównaniu do tego taki Dead Rising to spróchniałe drewno.
Poza tym bardzo fajny klimat i miejscówka w stylu miasteczka Twin Peaks. Nie pamiętam, kiedy ostatnio wyszła jakaś gra z umarlakami, która by mnie zaciekawiła, ale Naughty Dog udało się tego dokonać.
Na początku pomyślałem sobie "kolejny otwarty świat i to z zombie. Ile można. Ale po chwili ragdoll zombiaków, jak się przewracają po postrzale, przekopują się przez postrzelonych towarzyszy to mnie kupiło. Samo strzelanie do nich i oglądanie jak cała fala nas chce dopaść...
Czas zbierać kasę na PS4 Neo! Konsola Sony ma najlepszą ofertę dla graczy. Nowe marki a nie tylko odgrzewane kotlety i remastery.
Chyba najlepszym elementem Days Gone będzie odpieranie zmasowanych ataków zombi, co od razu przywodzi mi na myśl świetne Left 4 Dead.
Tyle wrogów na raz zawsze robi wrażenie. Wygląda to genialnie, Cały czas mnie zaskakuje, co twórcy potrafią wyciągnąć ze sprzętu za 1100zł. Konsola za 2500zł pozwoliłaby na takie fajerwerki, że nvidia by splajtowała.
To się nazywa "umieć spieprzyć projekt". Wczoraj czytałem chyba z 30 zapowiedzi. Przynajmniej 5-6 tytułów oferuje walkę z zombie. Reszta to też potwory. Kto jest tym razem tak głupi, żeby do fajnej gry wrzucić zombie? Czy twórcy to naprawdę banda kretynów? Chyba tak!
Czy twórcy to naprawdę banda kretynów? Chyba tak!
Masz tupet.
@Ja nie kaman :: Tupet? Bo jako jeden z niewielu mam odwagę wyrażać swoje zdanie na temat przemysłu gier? Bo możliwości technicznych jest po prostu w pip, a studia tłuką disco.
Odwage? Myślisz, że jak komuś się gra podoba, to znaczy, że jest zastraszony przez twórców?
Obawiam się jednak, że to będzie tylko sieczka sieczka i nic więcej. Oczywiście gameplay wygląda jak kolejna gra od Naughty Dog więc hype rośnie z każdą minutą, ale to ma być gra z otwartym światem, nie spodziewałbym się hitu na poziomie The Last of Us.
Nowe, lepsze dayz? No litosci... Nie zebym jakos specjalnie za dayz przepadal (pogralem troche ale dawno temu), to porownywanie tych dwoch gier jest... malo trafne. UE4? Quick time eventy? Skrypty szczypia w oczy? I gdzie to ma byc nowym dayz? Nie ujmujac zadnej grze, bo nie chodzi mi tu teraz o to co lepsze/gorsze (a gra przyjemnie sie zapowiada), ale o fakt, ze porownanie jednego do drugiego jest bez sensu. Po kilku minutach gameplaya widac jak rozne to gry beda.
