Co tam się stało? Pożar i musieli skakać z balkonu omijając dach garażu? To nie mogli wyjść na garaż z tym materacem, nie mają drabin też?
Sąsiad podłożył ogień, więc Witalij postanowił wyrzucić rodzinę na dywan.
Faktycznie chyba zabrzmiało to cynicznie, ale ja chciałem tylko opisać zdarzenie.