Nigdzie nie dojrzałem jeszcze powodu, ale fakt faktem.
Ten 2016 zbiera żniwo.
Własne dziś oglądalem coś z nią na yt.
Szkoda babki, no ale młoda nie była, w takich latach się umiera w naszych czasach.
Ciekawe jak po drugiej stronie spojrzy w oczy swoim dzieciom.
Chwalila się aborcją.
Nie wiem czy zauważyłeś ale ona nie żyje a nie ma nieba, nie ma piekła, jest ziemia i robaki :)
Skad wiesz? Umarles?
A na pierścieniu Jowisza, lewituje mały czajniczek niedostrzegalny przez żaden teleskop. Absurdalne i głupie? Udowodnij mi że tam go nie ma!
Ja nie chce zebyscie cos udowadniali. Nie od tego jest wiara.
Bez problemu bym spojrzał w oczy swoim wyaborcjonowanym dzieciom po drugiej stronie, gdyby były jak Wielka_Wieśniara.
Jeszcze bym je w ry| nakopał, że nawet poi drugiej stronie generują problemy i wkurzają.
Aurelius - geje jak ty nie ida do nieba ani do piekla tylko pozostaja w czyśćcu na wieki.
Mysle ze cie nie obchodzi. Obchodzi cie zeby miec penisa tu i tam.
No no, masz ciekawe skojarzenia.
Takie zresztą dość powszechne u osób ze skłonnościami religijnymi i prawicowymi jak ty :D.
Religijnych? Prawicowych? Pffff bo brzydze sie aborcia? Predzej bym juz zyjacych homo wyeliminowal hehe
Prosze mnie w zadnej szufladzie nie umieszczac. Na rozne sprawy mam rozne poglady.
miec penisa tu i tam
Predzej bym juz zyjacych homo wyeliminowal hehe
Podniecają cię takie pomysły? Często myślisz o penisach i morderstwach?
Myślałeś o tym, by szukać pomocy?
O jakich morderstwach baranie mowisz? :D
To tylko bąki:D
No domyślam się.
Takie pierdy intelektualne są charakterystyczne dla ciebie.
Hehe
przyznam szczerze, ze nie rozumialem fenomenu
ani nie dostrzegalem tam szczegolnego humoru, ani szczegolnie trafnych spostrzezen
jeszcze to obnoszenie się aborcją dla sportu
Bo się nie znasz, przez kilkadziesiąt kat pisała świetne teksty dla innych.
paliła tyle całe zycie najgosze pety pake albo wiecej dziennie a tyle dozyła papierosy szkodza?
[3]
Interesująca osoba o specyficznym poczuciu humoru, jakby lekko męskim, purnonsensownym, montypythonowskim, sarkastyczno-ironicznym. Zazdrościć jej można znajomości i przyjaźni z takimi ludźmi jak Jonasz Kofta, Adam Kreczmar, Jerzy Dobrowolski, Jan Ptaszyn Wróblewski, Ryszard Poznakowski czy Jacek Janczarski - muzycy, pisarze, radiowcy z Trójki... Niektóre jej teksty były naprawdę błyskotliwe, oparte na grze słów i trochę nawiązujące do przedwojennego Qui Pro Quo. Tradycja kabaretu literackiego, bawiącego się słowem, zdecydowanie była jej bliska.
A po co mam was oświecać, wolę być mądrzejszy :)
Dla mnie szczyt jest twórczości to lata 80 i satyryczne słuchowiska radiowe, pisała do nich teksty.
Taki YouTube tylko w radiu :)
Szczególnie to co słuchałem w "Powtórce z Rozrywki" w III programie polskiego radia.
No i masa fajnych piosenek z czasów w których liczył się tekst, a których nikt już nie śpiewa.
To co większość z was o niej wie to mocno już stara kobieta paląca papierosy i wygadujące głuporpty, ale 30 - 40 lat temu taka nie była.
Ignorancja, to teraz cnota. Ręce opadają, miał absolutną rację Lem, kiedy pisał o smutnej prawdzie, płynącej z korzystania z internetu.
Jeden pali i dożyje 80ki, a drugi nie pali i umrze na raka płuc w wieku 50 lat. Niekoniecznie papierosy były winne.
Tak jest z prawie każdą używką
To ta pani ze Spadkobierców? Nigdy mnie nie śmieszyła, jej sceny zawsze były najmniej zabawne. Niemniej szkoda człowieka.
Kolejna ofiara rządów pisu :(
"ale 30 - 40 lat temu taka nie była."
Była. I jeszcze gorzej.
Ta pani to było połączenie wyzwolonej feministki lat 60 z zatwardziałą komunistką. Już w latach '60 pisała dla Szpilek o swoich fiksacjach nt. męskiego patriarchatu np. w "Jak stałam się mężczyzną", na przemian z ośmieszaniem w tekstach satyrycznych żołnierzy AK i NSZ.
Serio, niezbyt ciekawa postać O zmarłych nie powinno się źle pisać, ale młodzi powinni wiedzieć.
A czytałeś "Szpilki" czy znasz to z opowieści ?
Patrze temat o Czubaszek. Zastanawiam się czy wejść, ale myślę sobie: "z chęcią poczytam teksty dobrych polskich katolików". Nie zawiodłem się!
Nie dziwota że się "nie zawiodłeś". Wydajesz się człowiekiem który założyłby nowe konto i wpisał parę wrzut na Czubaszek a potem z nimi "polemizował", gdyby żadnego takiego wpisu by tu nie było. Bo kocioł musi bulgotać, a koła muszą się kręcić. Peace.
Popatrz nawet nie muszę tego robić. Nasze piękne nowe pokolenie "wyklętych" spełnia moje wszelkie oczekiwania.
O, jest wyzwolony forumowy pajac. Przyjąłeś już syryjską rodzinę pod dach? Spalileś na stosie jakiegoś katolika?
Poważni ludzie, nie opluwają zmarłych, anonimowo w internecie w kilka godzin po ich śmierci.
To było tak słabe, że szkoda gadać. Ale nie odmówię sobie, wątpliwej satysfakcji stwierdzeniem, że w twoim wykonaniu zupełnie mnie to nie zaskoczyło.
A po kilku dniach już mogą? Gdzie przebiega granica?
Jedyna granica, to ludzka przyzwoitość. Biorąc pod uwagę twoje retoryczne pytanie, nie ogarniesz tego, nawet gdyby ci zrobić video prezentację.
wypluwasz z siebie "na przemian z ośmieszaniem w tekstach satyrycznych żołnierzy AK i NSZ" a potem wklejasz jakiś gówniany obrazek.
Ja się pytam czy czytałeś "Szpilki"? Bo ja czytałem. A ty nie.
Nie wiem więc co upoważnia cię do pierdolenia takich głupot, których jeszcze w dodatku sam nie wymyśliłeś, a tylko usłyszałeś.
Nie masz ŻADNEGO pojęcia o tym co działo się w latach 70 i 80. ŻADNEGO, ŻADNEGO. Nie masz też prawa podobnie jak całe to stado młodych baranów powtarzać tych głupot.
Masz mózg? Spróbuj więc filtrować te kretynizmy którymi cię karmią propagandziści.
Nic nie wiesz o tamtych latach, nic nie wiesz o tym jakie były gazety, kto co pisał i na jaki temat.
Zarzucasz kobiecie że była "wyzwoloną feministką", w jakim ty wieku żyjesz w XII?
Zarzucasz że była komunistką. Tak k... jak wszyscy w tamtych czasach.
Za komunizmu były trzy grupy ludzi.
- Zdeklarowani komuniści i ich było dosłownie kilku i nie była to ani władza ani nikt ważny.
- Udający komunistów i to byli wszyscy.
- Walczący na serio z komunistami i ci również byli nieliczni, i albo siedzieli w więzieniu albo byli informatorami albo byli na emigracji albo byli wyrzuceni przez władzę poza społeczeństwo..
Także posłuchaj dziecię, zarzucanie komuś być komunistą w latach 70 jest idiotyczne, bo w tych kategoriach twoja matka, ojciec, babcie, dziadkowi, wujkowie i ciocie też byli komunistami.
Wszystkie te wielkie mordy co teraz krzyczą jaki komunizm był zły to albo mieli wtedy po 5 lat, albo sami należeli do partii, organizacji młodzieżowych czy jakichkolwiek innych organizacji, bo wtedy nie było żadnych organizacji nie państwowych i wszystko od kółka działkowców po klub literacki to były państwowe komunistyczne instytucje, z partyjnymi bucami u władzy.
I jeżeli ktoś ci mówi inaczej i opowiada jak walczył, jaki był kontra, jak go pałowali, jak rozklejał ulotki to na 99,999% kłamie i był tylko małym zaszczutym kółeczkiem w maszynie. Prawdziwych bohaterów było bardzo mało i nie są to w większości ci co teraz pitolą głupoty u władzy.
Także posłuchaj dziecię, zarzucanie komuś być komunistą w latach 70 jest idiotyczne, bo w tych kategoriach twoja matka, ojciec, babcie, dziadkowi, wujkowie i ciocie też byli komunistami.
Tak samo jak teraz każdy jest demokratą, albo każdy kto nie wychodzi na ulicę głosował na PiS. W mojej rodzicie nikt do partii nie należał i żadnych benefitów z minionego systemu nie miał, także twierdzenie, że wszyscy byli komunistami jest krzywdzące. Nie mierz wszystkich swoją miarą. Widzę, że Niedzielny Gracz trafił na jakiś odcisk.
blood ---> nie mam już siły rozmawiać z każdym kto nie umie czytać ze zrozumieniem, strasznie to jest męczące, po prostu nie zrozumiałeś tego zdania choć było proste.
Ale proszę przeczytaj jeszcze raz to co napisałem:
Za komunizmu były trzy grupy ludzi.
- Zdeklarowani komuniści i ich było dosłownie kilku i nie była to ani władza ani nikt ważny.
- Udający komunistów i to byli wszyscy.
- Walczący na serio z komunistami i ci również byli nieliczni, i albo siedzieli w więzieniu albo byli informatorami albo byli na emigracji albo byli wyrzuceni przez władzę poza społeczeństwo..
Czy z tego wynika że wszyscy byli komunistami?
Odszedł wielki satyryk, twórca rewelacyjnych skeczy, autorka piosenak, felietonów, osoba której po prostu SŁUCHAŁO się z uśmiechem !
Proszę nie piszcie o nikim takich wypowiedzi, tym bardziej po śmierci. Lepiej czasami rozpiąć rozporek i pobawić się jego zawartością niż wylewać hejt, na osobę o której twórczości i życiu nie ma się zielonego pojęcia.
"Dym z papierosa" "Dzień dobry jestem z Kobry" "Serwus jestem nerwus".... ten kto pamięta te słuchowiska wie ile miały swoistego humoru i kto odgrywał role w tych skeczach. Wychowałem się na tych audycjach i będzie mi brakowało Pani Marii.
Longwinter
Jasno ci napisałem. Czytałem Szpilki. Chciałeś argument, że pisała głupoty 40 lat temu. To go dostałeś.
Jako jedyny tutaj umiałem ci przedstawić na to dowód.
Zdjęcie przedstawia artykuł Czubaszek z lat 60 w Szpilkach. Zrobiłem go osobiście kilka lat temu, kiedy sprzedawałem zbiór na Allegro. Miała także felietony rewidujące żołnierzy AK i NSZ. Była młoda, chciała byś sławna. Ale to robiła. Takie życie.
Ja tej pani wcale nie oceniam. Ale młodzi powinni wiedzieć, że to nie była tylko śmieszna babcia paląca papierosy.
Zdaje sobię sprawę, że na tym portalu rozmawiasz głównie z dziećmi. Zbyt przywykłeś do dzieciaków opierających swoją wiedzę na Goolge i Wikipedii. Stąd się zapominasz. Ale ze mną nigdy tak nie będziesz rozmawiał. Zapamiętaj to. Żegnam.
"Miała także felietony rewidujące żołnierzy AK i NSZ"
to nie to samo co:
"ośmieszaniem w tekstach satyrycznych żołnierzy AK i NSZ"
"Ale ze mną nigdy tak nie będziesz rozmawiał. Zapamiętaj to. Żegnam."
LOL. Zabrzmiało groźnie.
Komunistów powinno chować się pod płotem w masowych bezimiennych grobach.
Za komunizmu były trzy grupy ludzi.
- Zdeklarowani komuniści i ich było dosłownie kilku i nie była to ani władza ani nikt ważny.
- Udający komunistów i to byli wszyscy.
- Walczący na serio z komunistami i ci również byli nieliczni, i albo siedzieli w więzieniu albo byli informatorami albo byli na emigracji albo byli wyrzuceni przez władzę poza społeczeństwo..
To, że twoja rodzina się do partii odrazu zapisała to nie znaczy, że każdy tak robił. U mnie w rodzinie nikt nawet nie próbował komunisty udawać.
Masz 12 lat, urodziłeś się już po komuniźmie więc skąd możesz to wiedzieć?
Przynajmniej umiem odmieniać słowo "komunizm" przez przypadki
Wystarczy, że poszli na przymusowy 1 majowy marsz, albo brali udział w równie dobrowolnym czynie społecznym. To jak nic udawanie komunisty.
Wszystkim młodym gniewnym polecam taką filmową pocztówkę z przeszłości ... wiem prawie 15 minut ale przebrnijcie ;) https://www.youtube.com/watch?v=cRVncgtT6GE