Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Samochody z turbina - dbacie?

30.04.2016 20:23
fazikjunior
😜
1
fazikjunior
151
eXtreme

Samochody z turbina - dbacie?

Jakos tak mnie naszlo smieszne pytanko po tym, jak musialem oddac turbinke do regeneracji i zabulic 7 stoweczek...
Zwracacie uwage na to, aby samochod z turbodoladowaniem przed daniem mu mocniej po gazie zdazyl sie troche nagrzac? Ponoc optymalna temp to od 90 stopni dopiero. Tak samo jest ze zgaszeniem silnika po skonczonej jezdzie - tutaj trzeba poczekac ok minutki zeby turbinka zeszla z obrotow i sie troszke schlodzila.
Zwracacie na to uwage? Czesto zapominacie? Moze sie to okazac dosc kosztowne, ja juz bede pamietal ;)

30.04.2016 20:27
Kyahn
2
odpowiedz
Kyahn
267
Rossonero

Nie zwracałem, nie zwracam i nie będę zwracać na to uwagi, jak się ma popsuć to i tak się popsuje.

30.04.2016 20:34
Paudyn
3
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

Nie lubię śmierdzieli, a większość turbinowych silników benzynowych jest taka sobie, więc generalnie trzymam się wolnossącej benzyny, aczkolwiek kusi mnie Bravo II i jeden z jego turbodoładowanych silników (akurat fiatowskie dają radę), raz w życiu trzeba spróbować :)

Natomiast jak już mam okazję jeździć autem z turbiną, to tak, zwracam uwagę.

post wyedytowany przez Paudyn 2016-04-30 20:34:41
30.04.2016 20:52
Mastyl
4
odpowiedz
Mastyl
161
Za godzinę pod Jubilatem

Pamiętam. Akurat o tym, tak.

30.04.2016 20:57
5
odpowiedz
Dessloch
257
Legend

tak pamietam i dbam. Ino w benzyniakach szybko sie nagrzewa, wiec nie jest to jakas wielka rzecz, ledwo wyjade z osiedla i juz nagrzany.
to samo jak wracam, ostatnie minuty jade powoli, wiec zdazy ostygnac

30.04.2016 21:26
bisfhcrew
6
odpowiedz
bisfhcrew
170
oversteer

Tak. Mój co prawda to wolnossąca benzyna ale jeżdżąc firmowym o tym pamiętam.

30.04.2016 21:31
IGG
7
odpowiedz
1 odpowiedź
IGG
53
Hohner

Na zimnym max 2000-2200rpm, na ciepłym staram się poniżej 3000rpm bo wyżej w klekocie to i tak już sztuka dla sztuki bo moment spada,, po dłuższej jeździe chłodzę ze 30 sekund, nie zbawi mnie ten czas.

30.04.2016 22:52
7.1
Wiarołomca
85
Senator

Mam podobnie, jak zimny to do 2000 krece, a pozniej to juz rura :) A po intensywnej jezdzie tak z 30-60 sec czekam zanim zgasze :)

05.05.2016 18:50
8
odpowiedz
zanonimizowany649466
114
Senator

Wszystko zależy od stylu jazdy, jak się kręci do odciny czy to diesel czy benzyna na zimnym, to turbo szybko szlak trafi, a w nowszych autach jeszcze szybciej

05.05.2016 19:35
blood
9
odpowiedz
blood
241
Legend

Nie zwracam na to uwagi, ale jeżdżę mało i spokojnie. Osiadłem na prowincji i z racji tej przy wyborze kolejnego samochodu mocno zastanowię się nad wolnossącą benzyną.

post wyedytowany przez blood 2016-05-05 19:36:36
05.05.2016 19:53
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany840667
28
Generał

Czekam aż się temperatura oleju osiągnie 90 stopni zanim zaczynam bardziej cisnąć. Przy zwykłej miejskiej jeździe nie ma sensu chłodzić turbiny. Po ostrzejszej jeździe można ale niekoniecznie trzeba stać i czekać, starczy spokojnie pojeździć. Zawsze można założyć też turbo timer.

05.05.2016 20:02
Leo Tar
10.1
Leo Tar
60
Wyjątek Krytyczny

90 st? Siedzisz z otwarta maska i trzymasz termometr w oleju zanim ruszysz?
Reszta Twojej wypowiedzi to tez bzdury - zdajcie sobie sprawe, ze predkosc obrotowa turbiny to ok 220 000 obr na minute. Przy tak rozpezonym wirniku i odcieciu smarowania poprzez wylaczenie silnika, a przy tym pompy olejowej - trzon nie ma smarowania i nagle zatrzymuje sie gwaltownie, trac metalem o metal. Calkowite wychamowanie trwa ok 80 sekund.

Turbo timer to nie jest rozwiazanie - w obecnej chwili to nie jest nawet legalne.
Pozostawienie auta bez nadzoru z pracujacym silnikiem, skutkuje mandatem.
Samochod to potencjalna maszyna do zabijania, nie mozna jej zostawic samopas...

05.05.2016 22:14
legrooch
10.2
legrooch
231
MPO Squad Member

Leo tar ==> Wiesz, że obecnie samochody są wyposażone w elektryczne pompy oleju na potrzeby turbo? Przynajmniej te normalne samochody.

05.05.2016 22:18
Leo Tar
11
odpowiedz
3 odpowiedzi
Leo Tar
60
Wyjątek Krytyczny

Tak legroszku, masz racje. Ale kluczowym slowem w Twojej wypowiedzi jest "obecne".
A tu mowa jest o ogole aut :)

"normalne samochody" - wczoraj mialem do czynienia z najnowsza Fiesta 1.0 z turbodoladowaniem.
Nigdy nie widzialem takiego burdelu pod maska...
To ma byc normalne auto?

post wyedytowany przez Leo Tar 2016-05-05 22:20:17
05.05.2016 23:20
cichy10
11.1
cichy10
104
Pretorianin

No dobra, ale te 200 000rpm to jest prędkość maksymalna, jeśli nie będzie się wchodzić na duże obroty, tyle ona nie osiągnie. Jak podjeżdżam pod dom, przez mniej więcej minutę jadę z ~1200 obr/min. Turbina wtedy ma czas wyhamować (tym bardziej, że rzadko kiedy ją rozpędzam mocno) i nie muszę siedzieć, i na nią długo czekać, więc spokojna jazda akurat skraca ten czas.

06.05.2016 21:57
legrooch
11.2
legrooch
231
MPO Squad Member

Ogół aut nie ma turbo. Mają w serii dla cebulaka od końcówki '90 lat. Czyli 20 lat na stoparę.

Ale nie uogólniając - o turbo powinno się dbać. Jak ktoś nie dba, to na samej wymianie/regeneracji turbo może się nie skończyć. I to w większości wypadków :>

cichy10 ==> Ogólnie turbo zaczyna się kręcić od pewnych obrotów. Turla się zawsze, ale kręci od tych 1400/1800. A wiertarka zaczyna się przy 2200.

post wyedytowany przez legrooch 2016-05-06 21:58:44
13.05.2016 11:37
11.3
zanonimizowany840667
28
Generał

Te nowe popierdółki z downsizingiem też mają turbo. Ale i tak nic im to nie pomaga.

12.05.2016 22:13
fazikjunior
12
odpowiedz
fazikjunior
151
eXtreme

Juz wpadlem w nawyk, ze dopiero od 90 stopni moge pocisnac, tak tylko do max 2-2,5 tys obrotow ;) Po mocniejszej jezdzie chwile odstoje na wlaczonym silniku i dopiero gasze. Mysle, ze auto sie nie obrazi, a turbinka bedzie wdzieczna ;)

13.05.2016 08:51
13
odpowiedz
Domsiek
61
Konsul

Ja dbam. Nie wjezdzam w mocno gesta trawe jak mi sie dobrze kosiarka nie rozgrzeje

13.05.2016 09:05
Barthez x
14
odpowiedz
Barthez x
201
vel barth89

Dbam. Przed jazdą czekam zawsze chociaż kilkanaście sekund, żeby silnik pochodził, potem nie wchodzę na wysokie obroty, dopóki turbina nie dostanie trochę oleju. Również po skończonej jeździe (choć nie zawsze, ale po trasie - ZAWSZE) staram się poczekać chwilę, żeby turbina się odoleiła ;)

Forum: Samochody z turbina - dbacie?