Ten zjazd na koncu byl juz zupelnie po bandzie. Imo nie fajne ze wzgledu na zbyt wysokie ryzyko.
Jego występ w Brytyjskim Got Talebet ot jednak soft (wg. mnie) w porównaniu do występu w Ukraińskim.
https://www.youtube.com/watch?v=LPCZMKRijak
Btw, to jest ta buźka ':O'?
Mnie zastanawia, bo ten koles musial jakoś trenować... ciekawe ile razy sobie poszatkował narządy wewnętrzne.
Ta buzka, to bardziej to --> 0_o
[6] Nie licząc końcówki, to szału nie było.
[8] Zapewne trenował na czymś mniej ostrym.
Dokładnie jak Szyszkłak mówi, jedynym tak naprawdę śmiertelnie niebezpiecznym momentem jest końcówka pokazu jak koleś opuszcza się szybko po tej rurze i zatrzymuję się tuż nad ziemią.
Wiadoma sprawa, ale wątpię, że gdy zaczynał to już bawił się takim, mimo wszystko, ostrzem.
Fajne, najbardziej podobają mi się aspekty komediowe "do not try this at home". Tzn. bawi mnie zarówno myśl, że umiałbym się tak wspinać po rurze, że umiałbym to robić z mieczem w buzi, no i że generalnie miałbym próbować wpychać sobie miecz na głębokość śledziony. No i jeśli nie w domu, to czy np. w pracy już można ;)?
Nie rozumiem też idei tego typu występów w programach "Got Talent", czy z takiego talentu istnieje jakiś realny pożytek?
A mnie z kolei ciekawi hipotetyczna sytuacja, gdzie zdarzyłby się "wypadek ;) Czy twórcy programu ponieśli by jakiekolwiek konsekwencje, że zezwolili na tak niebezpieczny występ? Czy po prostu nagła przerwa w transmisji i "shit happenes"?
Wen-Chi Lee:
zapewne nigdy byśmy się nie dowiedzieli
1) biorąc udział w programie pewnie zrzekasz się wielu praw, np. do odszkodowań z tytuł wypadków
2) publika podpisuje klauzule poufności, więc jeżeli wypadek byłby na "żywo" i któreś z nich by potem coś przemyciło do mediów to dostaną np. karę 2 mln EUR
3) wszystkie występy zapewne są ćwiczone tysiące razy przed wpuszczeniem na scenę i sprawdza się możliwości wypadku
4) papugi wkraczają do akcji kontra rodzina poszkodowanego
Lateralus:
1) dziwnym trafem ten film jest w złej jakości i nie sądzę, aby było lepszej jakości
2) filmik jest bez publiczności
3) równie dobrze chłop może mieć metalową płytkę w czole i na tym polega ich "talent"
1. To jest Rosja. Ten filmik ma już wiele lat i mogła być zła jakość.
2. Są eliminacje wstępne bez publiczności przy ludziach którzy robią na początku selekcję. Wszystkich przed publiczność przecież nie dają.
3. Mógł bym mieć. Ale są filmiki co specjalnie jest to uchwycone w powolnym tempie i widać że jest hed szot.
Lateralus: ad 3. nawet jeżeli jest head shot to tym bardziej teoria ze stalową płytką w czaszce rozwiązuje sprawę.
kolejna sprawa - naprawdę myślisz, że opublikowali by w tv (jest logo stacji) śmierć na wizji ?
ludzie by ich zjedli medialnie - dodatkowo gdyby to nie był fejk to czemu się urywa w "najlepszym momencie" ?
Ale dalej obstawiam fejka/grę aktorską
ps.
http://www.snopes.com/photos/accident/russiantalent.asp
Ostatni numer - ojojoj.
Myślałem, że będzie jakaś akcja w stylu 'Deadpool wywija kataną' a tu TAKIE COŚ. Zatkało mnie nieco ale byłbym na 'NIE' bo chcę by koleś żył ;)
Wciąż powtarzam na głos oglądając to.. 'gdzie się zmieścił ten miecz'? W połowie już zaczyna się chyba żołądek... wepchnął ostrze w jelita? Niezbyt ostre musi być zatem.
Imho to jednak wersja z "mieczem" była najbardziej hard.
nawet gumowy - bo faktycznie, gdzie to sie ma zmieścić - przebiłby się mu na wylot, jakby przywalił twarzą o ziemię.
za komentarz może posłużyć chyba tylko tradycyjne, staropolskie o...., nawet jeśli stoi za tym jakaś tania sztuczka
Tworzymy Gre [10] w odróżnieniu od wersji Brytyjskiej, wersja Ukraińska to prawdziwy show, a nie zwykła pokazówka
----
co do ostrza etc. - a skąd pewność, że cokolwiek wkłada do ust jest
a) ostre
b) tak długie jak się wydaje ? (rurki teleskopowe chyba każdy wie jak działają)
co do upadku w dół, jeżeli założyć powyższe punty a i b to nie ma niebezpieczeństwa, najwyżej straci zęby (zresztą "sztylet" miał od zewnątrz elementy, który przy uderzeniu trzonkiem o glebę, zatrzymałyby się na kościach policzkowych, "miecz" miał również "ogranicznik").
dodatkowo przyjrzyjcie się układowi rąk przy najniższym pułapie "lotu w dół" - jak nurek, w każdej chwili składa ręce przed siebie i ląduje na rękach, do końcówki "miecza"/"noża" jest jeszcze całe przedramię
co do "upadku" z rury, spodnie pod kolonami prawdopodobnie mają wszyte materiały które zwiększają tarcie jak np. skóra, sama rura prawdopodobnie też nie jest śliska, więc koleś musi się postarać, aby zjechać w dół
dodatkowo pewnie wiele tancerek na rurze byłaby w stanie zrobić dokładnie to samo (chodzi o zjazd na rurze tak aby zatrzymać się w odpowiednim miejscu, a nie połykanie mieczy).
W skrócie niezły show z jeszcze lepszym budowaniem napięcia i otoczki tajemnicy.
__
kolejna sprawa w Brytyjskim Got Talent porównajcie sobie długości "miecza" i "sztyletu" ;) to, że miecz ma pochwę która wygląda na 2/3 wysokości kolesia, to sam miecz już jest zdecydowanie krótszy ;)
i ponownie: show z dobrym odwracaniem uwagi od szczegółów: ludzie widzą długi miecz na plecach gościa i od razu mózg dodaje sobie info, że takiej samej długości jest ostrze co pochwa, więc właściwe to musiał wepchnąć ten miecz po dwunastnicę ;)
eh, ci cyrkowcy i iluzjoniści...
Przypuszczam, że ten końcowy upadek jest doskonale zaplanowany w kwestii bezpieczeństwa.
no tak, teleskopowy miecz, to w sumie proste. o jelcu też zapomniałem... co tylko pokazuje, że inscenizacja jest bardzo dobra :)
ale już wersja z piłą, choćby wyćwiczona, jest o tyle ryzykowna, że wypadki się zdarzają. może więc faktycznie bardziej hard
o ile deska nie była z pianki :D