Kupić nie można, bo brak, piracić z animezone nie chcę (jeśli to nie piractwo to mnie poprawcie), więc takie pytanie: gdzie można obejrzeć takie rzeczy jak K-ON czy Death Note?
Już lepiej ściągnąć torrenta jak uczciwy pirat, niż nabijać kasiorę cwaniakom.
Akurat tych dwóch rzeczy (i wielu innych zresztą) brak na Crunchy Roll.
Musiałbyś sprawdzić na Netflix (Death Note kiedyś był, nie wiem, czy jest teraz).
Aha, teoretycznie, w świetle prawa: Torrent - piracisz. Stream - nie piracisz. takoż więc - jest to li tylko i wyłącznie kwestia sumienia.
Troszkę anime zostało wydanych w Polsce, poszukaj na allegro.
A jesli do konkretnego anime nikt nie ma w Polsce praw autorskich i sciagniemy je torrentem to jest to niezgodne z prawem czy nie?
Myślę, że nie. Popatrz na mangi, jak gdzieś ktoś kupuje prawa autorskie, to zaraz znikają.
Jak nie chcesz oglądać na stronach streamujących, to wyjedź do Japonii.
Niby jest też hulu czy funimation ale z blokadą regionalną dla nas.
Już lepiej ściągnąć torrenta jak uczciwy pirat, niż nabijać kasiorę cwaniakom.
W świetle prawa polskiego możesz pobierać filmy, seriale, muzykę i prawdopodobnie też ebooki. Nie wolno ich tylko udostępniać (a klient torrent przeważnie pobierając coś, udostępnia). Z anime o tyle łatwo, że jest masa serwisów anime, na stronie jest jakiś player, ty tylko klikasz Play i oglądasz (są polskie strony takie, wystarczy wpisać anime online lub tytuł anime z dopiskiem online).
A jeśli chodzi o programy i gry, nie wolno ich pobierać w ogóle.
Polecam obejrzeć na stronie shinden.pl strona umożliwia również wyszukiwanie gatunku anime typu postaci w jakim czasie i miejscu się anime odbywa jeśli takie zostało stworzone i z uplaudowane
Polecam 9anime niestety brak napisów polskich, ale jeśli ktoś radzi sobie z angielskim nie będzie miał problemu ;)
crunchyroll
shinden to sciek pelno reklam zanim odpale odcinek to 2 reklamy wylaczam.. o ile odtwarzac to rapidvideo,cda czy vk albo gd bo reszta to zabawa z kolejnymi reklamami... zalezy jakie anime ;d.. db ogladam na dbpolska, kilka anime ogladam na wbijam, czesc na a-o.ninja, na animezone ogladalem ale po pewnym czasie gdziekolwiek bym nie kliknal to jakas reklama.. pierwszy raz spotkalem sie z tak zajerbana reklamami strone nawet adblock nie pomaga.... tak wiec dbpolska jak db, wbijam,a-o.ninja dawniej sie ogladalo na kreskoweczki :D nwm czy dalej to wgl dziala.. ofc strony jesli z napisami chcesz polskimi bo z ang to nie znam :D, znaczy na shindenie idzie z ang napisami ale jak pisalem zabawa z reklamami
>shinden to sciek pelno reklam zanim odpale odcinek to 2 reklamy wylaczam
To pobierz odcinki wtyczką do przeglądarki na dysk :-S
Ta, Shinden ściek, ale ao-ninja już spoko xD
https://www.facebook.com/Nyanyanit/posts/1641352509273687
Z tego, co się orientuję, to admin tej strony zdążył już się ewakuować.
Na kissanime, jak nie przeszkadzają ci angielskie napisy. Też blokują wszystkie adblocki i popupblocki, ale chyba już większość serwisów z filmami i serialami online tak robią.
Z onlajnów to tylko wbijam szanuję, reszta to szambo z masą reklam i koparką kryptowalut do zarabiania kasy, o słabej jakości wideo i audio nie wspominając. Nyaa lub klient IRC + ewentualnie napisy z animesub.info, jak nie ogarniasz angielskiego, i jedziesz ;)
A jak zależy ci na legalności, to opłacasz abonament na Crunchyrollu albo innym legalnym streamingu bądź kupujesz DVD/Blu-ray z Amazona czy innego Ebaya.
shinden.pl
a-o.ninja
PS: Sory za spam, już kiedyś się wypowiedziałem w tym wątku
Eee... nie chcę nikomu nic wytykać, ale ten wątek jest z roku... dwutysięcznegoszesnastego.
Poza tym ciężkie czasy nastały. Z onlajnami to zawsze była loteria, ale teraz jak szukam czegoś nowszego, to gdzie nie wejdę to same najgorsze playery. Zwłaszcza na tablecie nie idzie normalnie czegoś pooglądać, bo wieszają się co sekundę. Dam radę osobom, które zaczynają oglądanie onlajnów. Sibnet, Gdrive, czasem openload i dailymotion to playery, które można włączyć i może będzie działać bez problemu. Reszta to syf.
Ze ściąganiem też zrobiło się trudniej. Nyaatorrent i kilka innych stron zdechło. Co prawda w brakujące miejsce powstało nyaapantsu, ale jest tego kilka odmian i tylko jedna chyba ma w miarę bogatą bibliotekę.
Dwa słowa: nyaa si.
Nie chcę podawać adresu, bo chyba regulamin zabrania ;)
a-o.ninja to gowno, niedosc ze milion reklam to jeszcze podlaczaja koparke jak ogladasz :P
Większość animców oglądam na shindenie i animezone bo mimo miliona reklam oferują przynajmniej jakieś playery HD, które nie tną się co 5 sekund (choć i tak nie zawsze...)
Siedzę z włączonym Adblockiem i dopiero po wyświetleniu listy playerów, wyłączam blocka, odświeżam stronę po czym znowu odpalam blokadę - dzięki temu doświadczam reklam tylko po odtworzeniu filmu.
