Czy wyłączając zasilacz poprzez jego włącznik, można mieć pewność, że w razie nagłego skoku napięcia w domowej instalacji elektrycznej nic się nie stanie ani zasilaczowi, ani pozostałym komponentom komputera? Czy może dopiero wyciągnięcie wtyczki z gniazdka niesie ze sobą gwarancję bezpieczeństwa podzespołów?
Największą pewność nie uszkodzenia komputera uzyskuje się przez jego nieużywanie.
Daj spokój od tego jest sprzęt żeby z niego korzystać a nie przejmować się znikomą szansą "że nagle w sieci pojawi się takie napięcie, że stopi wszystkie zabezpieczenia i popsuje coś".
Odpowiadając na pytanie: tak dopiero fizyczne odłączenie sprzętu od źródła gwarantuje brak uszkodzeń.
Jeśli komputer jest wyłączony, to jak ma dojść do spięcia? Poza tym, stosuje się listwe napięciowa, która reguluje prąd wysyłany z gniazdka. W tym momencie masz uziemienie i nie ma prawa być spiecie. Co więcej, każdy nowy i dobry zasilacz ma zabezpieczenia przed takimi zdarzeniami. Nie ma szans na takie rzeczy.