Granie w kraju szariatu – Iran z padem w ręku
Persowie grają we wszystko w co popadnie, wielu ma na steam GTA5 i inne gry AAA. Piractwo w kraju istnieje i jest normalne, sporo osób piraci wiele gier,a jednocześnie kupują niektóre gry, głównie te z multiplayerem jak gta5, dayz i wiele innych. Wiedźmina 3 znają, Lords of the Fallen również. W CSa gra masa osób.
Wiedzą co to VPN i używają go. Za to net wiele osób ma kiepski.
Iran jak dla mnie to jeden z normalniejszych krajów arabskich...mówię ze swojego doświadczenia (TAK, byłem i widziałem). Oczywiście wiele rzeczy jest zakazanych (alkohol, facebook i porno hahaha) ale ludzie są bardzo przyjaźni i otwarci, zawsze potrafią pomóc. Sytuacja w tym kraju jest podobna do naszej za czasów komuny.
Szkoda, że ignoranci pokroju Dariusxd mylą ich z irakińczykami (lub innymi "terrorystami"), to jest zupełnie odmienna nacja. Nigdy nie czułem się zagrożony na ulicach Teheranu lub innego miasta, wręcz przeciwnie - widząc turystę wypytują o wszystko, ponieważ są ciekawi świata a państwo niestety filtruje im dostęp do informacji.
Skoro byłeś i widziałeś to nie pisz bzdur o Iranie, będącym państwem arabskim
Pewnie chodziło mu o to, że Iran nie jest państwem arabskim... Arabowie to, wg wikipedii, 2% ludności tego kraju panie nie-ignorancie.
Racja. Wiem, że ich muzycy, tacy jak Hafez i Shahram Nazeri czy Mohammad Motamedi występują na największych i najbardziej prestiżowych salach koncertowych świata.
oj wkurzyli by się dumni Persowie za pomylenie ich z Arabami. jak ktoś kogoś poprawi, to nie znaczy, że jest Persem. Dziecinada
Mało wiem o tym kraju, nawet nie wiedziałem, że tam Persja, leży, leżała. Ciągle w mass mediach tylko Rosja i USA.