Xbox One z możliwością wymiany podzespołów na lepsze?
I co jeszcze, obsługę myszki i klawiatury? Zaraz, zaraz....
A gdzie sie podziały te proste w użyciu konsole?
Przecież to już prawie komputery osobiste.
Tak bardzo wszyscy chcą upodobnić konsolki do pecetów ale pecety do konsol to już nie. I nie mam tu na mysli technologii czy sterowania padem (bo wtedy komputery cofnęły by się w rozwoju) ale na przykład emulacje gier.
Hmm... ciekawe, jak to się będzie miało do optymalizacji gier pod konkretny sprzęt. Tam pal licho, jeżeli ktoś zamiast tych 8GB RAM'u będzie miał 16, ale co z procem, czy grafą? No chyba, że nadal będzie można wybierać tylko i wyłącznie z określonych podzespołów. Jednak nawet, gdyby rozbudowa rozbijała się wyłącznie o 1 proc, 1 kostkę ramu i 1 grafę, to daje 27 różnych konfiguracji. Chyba za dużo. A jak po 5 latach od premiery konsoli dodadzą kolejne możliwe podzespoły, to aż strach się bać.
Nie wiem, ale ja osobiście (jako PC'towiec) nie potrafię sobie wyobrazić, jak gry jednocześnie będą działać na podstawowej konsoli i takiej podrasowanej. No chyba, że dostaną inne ustawienia grafiki, ewentualnie innego framerate locka lub rozdzielczość. Typowy konsolowiec w takim wypadku wybierze chyba PS'a zamiast XBOX'a?
Nic takiego nie nastąpi. A nawet jeśli, to MS by chyba już kompletnie pogrzało. Chyba zapomnieli już na dobre co to jest konsola. Sony pewnie ma ładne tam śmianie z nich.
Myślałem że Spencer to inteligentyny gość, ale jak widac to taka sama marionetka do pierdololo głupot zarządu jak Mattic.
„Spójrz na PC-ty i ewolucję, która się na nich odbywa. Nie ma powodu, dla którego konsole nie miałyby podążać tą samą ścieżką.”
Czy oni w MS naprawdę nie rozumieją że ludzie kupują konsole właśnie dlatego że TO NIE jest PC, mimo życzeniowej retoryki niektórych internautów Zdaje sie że MS zbija juz szubienice i kręci sznur na którym powiesi XBoxa.
A to złe, bo monopol Sony to rórnie wielki syf.
Kiedys pierwszy Xbox od MS, dzieki rodowodowi PC, posiadal nieoficialnie mocniejsza wersje, nazwy nie pamietam i co bylo wymienione. Juz wtedy mnie ciekawilo jak wypada porowanie gier
MS to najlepszy dzieciobojca :D
Oni w tym MS chyba od kilku miesięcy chodzą pijani. Co kolejna nowinka, to coraz śmieszniejsza i dziwniejsza.
Niech już przeboleją, że w tej generacji konsol przegrali z Sony i wezmą się w garść. A nie takie cyrki odstawiają.
Dla dobra rynku, konkurencja musi istnieć więc aby nie było totalnej dominacji Sony - Phil, ogarnij dupę, za przeproszeniem.
XB:O wersja 0.1 na nim pójdą gry xx, xz
XB:O wersja 0.1a na nim pójdą gry aa, bb, xx i yz z gorszą grafiką.
aby mieć pełną możliwość gry dokup sobie procka lub grafikę za równowartość całej konsoli na start.
Chyba nikt nie przypuszcza, że taki MS i AMD wypuszczą dodatkową grafę do konsoli za 20-50$. Cecna to na start 200-300 $.
I tak oto MS zabije sobie konsole i w między czasię MS-Store. Sie nie opłaca, nie ma sprzedaży itd. itp.
Ich sprawa
A dlaczego nikt nie wpadł na to, że w końcu ktoś w MS/Xbox zrozumiał, że nie są przy obecnym stanie możliwości hardwaru DOGONIĆ PCta? :)
XB1 w momencie PREMIERY był PRZESTARZAŁY wobec PC (mówię o GPU rzecz jasna) o 2-3 generacje. Dwa lata po premierze to już jest przepaść po prostu :) [GPU XB1 - 1,4 TFLOP, GTX 980 - 5-6 TFLOP]
Nie da się zaklinać rzeczywistości, coraz otwarciej mówi się o tym, że konsole hamują rozwój gier (vide ostatnie newsy o The Division, casusów Wiedźmina 3 czy Łże Dogsów chyba nie trzeba przypominać) i nie są w stanie pod względem wydajności dogonić PC. Deal with it, babe :)
Dlatego zaczynają przebąkiwać coś o jedynym sensownym rozwiązaniu - XBOX jako pudło z hardwarem "modułowym" - skrzynka z GPU, HDD, CPU może. Jak coś jest za wolne, wymieniasz na mocniejszą wersję. Oczywiście dla MS to będzie ideał, bo znów będzie mógł ciągnąć sprzęt od producentów na preferencyjnych warunkach - może AMD/ATI dzięki temu utrzyma się na powierzchni.
Rozwiązanie proste, oczywiste i sensowne. Ale jaki wtedy będzie sens kupować konsolę - skoro to będzie PC? :P
I tym jakże optymistycznym akcentem pozdrawiam braci konsolowców :)
Dla mnie to nie jest takie głupie.
3 wersje XBO
-standardowa
-1080p 60
-4k
W zależności od sprzętowego modułu gra odpali się w danych detalach. XBO będzie w stanie technologicznie dogonić PCty i nie hamować ich rozwoju oraz przegonić PS. Szkoda że nie rozkminili tego przy premierze żeby zaplanować jakiś sensowny "slot" na dodatkowe moduły sprzętowe. Ale wiadomo że nie myśleli że będzie tak źle z Xbo, nie mogli tego przewidzieć chyba. Dzięki umowie z AMD będzie mieć sprzęt masowo i tanio, a ludzie bez zmiany całego sprzętu, przyzwyczajeń, porównań wciaż bąde mieli to samo ale lepsze. Szkoda tylko ze to M$ o który mówimy na pewno to spier***ą jak wszystko co od nich wyszło.
To co ty piszesz to jest czyste bredzenie bez sensu, bo różnicą jest tutaj CENA, nie ma problemu zrobić konsoli z gtx 980, tylko jaka będzie sprzedaż tej konsoli?
Zawsze mnie śmieszy to porównywanie mocy do peceta z najwyższej półki, najdroższego, że pecet jest tak do przodu, topowy tak, przeciętny, który ma najwięcej osób, nie za bardzo.
To jest puste bajdurzenie, nawet jeżeli by takie coś zrobili, to oznacza to zaprzestanie idei konsoli, bo twórcy gier musieliby teraz dostosowywać osobno do każdego takiego boxa opcje gry, im to raczej nie pasuje.
kurde ja nie wiem co w tym MS palą, ale dobrze ze się nie podzielili.
znając życie by wyglądało to tak ze xbox zamieni się w pc z softem od ms na wyłączność i podzespołami ms na wyłączność, co za tym idzie spore koszta.
Jakbym miał wybierać to bym wybrał pc i pada. jak konsole i podzespoły od ms.
Pogrążają się. Jeszcze pare takich newsów i w Europie Nintendo ich ze sprzedażą wyprzedzi. Po to ludzie kupują i kupowali konsole zeby mieć spokoj na całą generacje z upgradem sprzętu. Jak ktos bedzie chciał sobie ulepszać sprzęt to kupi PC i wyjdzie mu taniej
MS idzie złą drogą. Najpierw ich Windows Store( gdzie na PC, większość graczy ma Steam), teraz to.
Większość graczy ma Steam. Ale nie zapominaj o Originie, uPlayu, Battle.necie i co tam jeszcze chcesz dodać. Windows Store to ich microsoftowy odpowiednik i nie ma w tym nic złego. Choć osobiście uważam, że wszystkie te platformy powinny być zintegrowane i zakup gry np. na Originie powinien pozwalać na aktywację na Steam i odwrotnie.
Dobra konkurencja hehe. Przecież Microsoft nie zaplanował tej marki aby z kimkolwiek konkurować tylko po to aby wyczyścić totalnie konkurencję. Im nie o to chodzi, żebyście mieli fajny sprzęt do grania, tylko żebyście mieli cokolwiek z ich logiem. Co wy z tym robicie to ich to naprawdę g.. obchodzi. Po to jest PR, żeby to tylko ładnie ubrać w słowa. Dotyczy to także każdej innej firmy.
Zresztą Microsoft zakładał przy pierwszym xboxie trzy generacje sprzętu, a potem miała być dominacja. Nie udało się raczej :) Wtopione miliardy, kolejny stracony rynek.
Można podejrzewać, że planują chyba ostateczny ruch i idą w koncepcję rozbudowy konsol jednocześnie przenosząc markę xbox na pc. Gdy to nie wypali zostaną na pc z grami i usługami a sama konsola pójdzie w piach. Liczą się cyferki, a te w tym dziale nijak się nie spinają. Smutne to.
Jeśli faktycznie miałoby to miejsce, to to by było na tyle, jeżeli chodzi o konsole od Microsoftu. W ostatnim czasie tyle tych informacji pośrednio i bezpośrednio dotyczących Xboxa się namnożyło, że chyba czas szykować transparenty/memy/koszulki/kubki typu "R.I.P. Xbox" albo "Xbox 2001-2013".
(A "trzystasześćdziesiątka" to taka fajna konsola była)
spoiler start
Ciekawe czy legolas93 zszedł na zawał, bo okazji do tego w ciągu ostatnich tygodni miał aż nadto, muahahahahaha...
spoiler stop
Jak zwykle same hejty i żadnej rzeczowej wypowiedzi...
Tak sobie myślę, że dokonywanie częstszych (i tańszych) upgrade'ów konsoli mogłoby stanowić ciekawą alternatywę wobec wymiany całej maszyny wraz z premierą każdej kolejnej generacji. Zwłaszcza że wtedy całą mozolnie zgromadzoną kolekcję gier z past-gena możemy sobie wsadzić w d...
Tyle, że w ten sposób konsola straciłaby jeden ze swoich podstawowych atrybutów tzn. możliwość grania w każdą grę bez oglądania się na wymagania sprzętowe. Wszystko to musiałoby więc mieć ręce i nogi, żeby nie doszło do sytuacji, w której zamiast cieszyć się grą będziemy musieli martwić się o to, czy pójdzie na naszym sprzęcie...
Jeśli Ms faktycznie chce coś takiego zrobić to niech lepiej całkowicie się skupią na Windowsie a braże konsolową niech zostawią w spokoju.A co do samego Xbox One to niech rest in peace.Całkiem dobra z niej konsola była.
Czy przez krytykę pomysłu rozumiesz hejt? Zastanów się nad tym, bo obawiam się, że nadużywasz modnego pojęcia błędnie.
To nie jest żadna ciekawa alternatywa, czemu? Masz przykład steam machine. Drogie jak jasny gwint, złożysz tańszego o wiele PC. Myślisz, że w tym wypadku będzie inaczej? Pomysł z upgradem konsoli to jest głupota ubrana w ładne słówka. Poza tym, to już wtedy nie będzie konsola, tylko po prostu PC nazwany xboxem. Sony ich już kompletnie zje. Konsola ma ten atut, który pozwala lepiej optymalizować gry, ponieważ istnieje jedna konkretna konfiguracja. Deweloperzy na to nie pójdą...
Jakie hejty? :P
sam piszesz o częstych upgrade'ach konsoli :P to zdaje się koronny argument konsolowców, że PC muszą co roku dokupywać nowe GPU (co oczywiście jest nieprawdą) :)
Poza tym wsteczna kompatybilność - na KAŻDYM PC mogę uruchomić zarówno Virtual PC z Win98 czy nawet DOS boxa, co pozwala mi grać we WSZYSTKO co ukazało się na PC KIEDYKOLWIEK w ciągu ostatnich 20 lat (czyli od zawsze, bo ja np. nadal gram w Wing Commandera IV, który był robiony pod 486DX4, 8 MB RAM, 1996 zdaje się...).
Czy na PS4 mogę zagrać w gry z PSXa albo na XB1 można odpalić rzeczy z pierwszego Xpudła? :) - pytanie retoryczne rzecz jasna.
Po raz kolejny widać, że konsola jest zamkniętym system projektowanym POD MODEL BIZNESOWY, a nie wolnym od restrykcji środowiskiem, przyjaznym dla usera :)
Może przyjdzie kiedyś taki czas, że konsolowcy w końcu zrozumieją, w jak bezlitośnie opresyjnym środowisku przyszło im się bawić...
czego im serdecznie i z całego serca życzę :)
Puknij się w łeb.
A jakieś rzeczowe argumenty? :P
Nie po to się kupuje nowe konsole, żeby grać w gry z zeszłej generacji, albo dalej. Konsola zawsze była, jest i mam nadzieję, że będzie takim zamkniętym system. Który jest jak widać po sprzedaży bardzo przyjaznym środowiskiem dla usera. " Może przyjdzie kiedyś taki czas, że konsolowcy w końcu zrozumieją, w jak bezlitośnie opresyjnym środowisku przyszło im się bawić..." - a na to szkoda słów. I żeby nie było, jestem pecetowcem i konsolowcem.
Czy tylko mnie wydaje się, że tytuły publikacji są jak clickbaity i walą Onetem i innym Faktem na kilometr? Nadinterpretacja słów Phila, to tania sensacja jak z jakiegoś Brukowca. A wy łykacie jak młode pelikany. Ktoś kto zna Angielski, niech przeczyta "stenogram" z jego wypowiedzi.
Serio? ile razy widziałem tutaj płacz konsolowców, że nie ma wstecznej kompatybilności :P
Ostatnio, już chyba z rozpaczy spowodowanej małą ilością gier na XB1, zrobili wsteczną kompatybilność na 360, bo na XB1 zwyczajnie było mało tytułów :P
Na PS4 była, potem wyszedł jakiś upgrade BIOSu u już się nie dało pograć w stare gierki :P
A co do opresyjnego środowiska:
1. ŻADEN gamedev na PC nie płaci 30% haraczu od KAŻDEJ swojej gry właścicielowi platformy (na konsoli to standard)
2. nie mam restrykcji w tym, żeby odsprzedać/pożyczyć grę kumplowi, ONLINE PASS blokujący rozgrywkę w sieci, to pomysł z konsoli :P
3. gram w to co chcę, jak chcę i kiedy chcę :P a tu mały atak DDOS i Playstation network leży :P
4. o poziomie bezpieczeństwa nawet nie wspomnę... proponuje mały filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=4zjH3C65E3Q
5. nie potrzebuje płacić abonamentu za granie w sieci :P nieważne, jaka by to byłą kwota
6. jeśli chce z kimś pogadać w czasie gry, to mam mnóstwo możliwości - nie muszę czytać info od prezesa Sony, że "PS3 ma za mało RAMu, żeby uruchomić komunikację głosową w sieci jako dodatkową usługę w tle" :P
7. nie płacę za dostęp do serwerów i usług sieciowych
8. nawet jak EA wyłączy serwery sieciowe gry, zawsze mogę uruchomić temat dzięki modom czy priv serwerom (vide: BF 2142) - granie po sieci w dany tytuł zależy od widzimisię właścicieli platformy - to dlatego konsolowe lobby tak zaciekle nienawidzi serwerów dedykowanych - są poza ich kontrolą i nie mają z tego kasy :P
Generalnie - PC to wolność, NIC NIE MUSZĘ, na konsoli mogę robić TYLKO to na co pozwala mi platforma (za co zapłacę extra)
O kurde już miałem nadzieję, że wyskoczysz z czymś konkretnym, a tu nie napisałeś nic, o czym by nikt nie wiedział.
Samson - Ja tam nie wiem np. o jakiś upgrade biosu w ps4, tak więc mów z siebie :)))
1. ŻADEN gamedev na PC nie płaci 30% haraczu od KAŻDEJ swojej gry właścicielowi platformy (na konsoli to standard)
Płaci nawet więcej, tyle, że Valve. Tak, Steam. A jak cie nie ma na steam to...cie nie ma.
2. nie mam restrykcji w tym, żeby odsprzedać/pożyczyć grę kumplowi, ONLINE PASS blokujący rozgrywkę w sieci, to pomysł z konsoli :P
W sensie można już odspawać grę od steam/origin/uplay? Głupoty wypisujesz. Rynek wtórny na pc to dramat.
3. gram w to co chcę, jak chcę i kiedy chcę :P a tu mały atak DDOS i Playstation network leży :P
Mały atak DDoS i Steam/Origin/Uplay leży.
4. o poziomie bezpieczeństwa nawet nie wspomnę...
Yup, ostra wtopa SONY, zgoda. Ostatni problem u Valve to przy tym racja - mały miki.
5. nie potrzebuje płacić abonamentu za granie w sieci :P nieważne, jaka by to byłą kwota
W ramach tego abonamentu masz stały dopływ gier.
6. jeśli chce z kimś pogadać w czasie gry, to mam mnóstwo możliwości - nie muszę czytać info od prezesa Sony, że "PS3 ma za mało RAMu, żeby uruchomić komunikację głosową w sieci jako dodatkową usługę w tle" :P
Komunikacja głosowa jest już wbudowana, można podłaczyć headset i po problemie. Doucz się.
7. nie płacę za dostęp do serwerów i usług sieciowych
Masz darmowy internet?
8. nawet jak EA wyłączy serwery sieciowe gry, zawsze mogę uruchomić temat dzięki modom czy priv serwerom
Wyłącza się serwery gier starych albo słabych. Jak widać niektórym to nie robi różnicy bo nie tkwią w średniowieczu.
Generalnie - PC to wolność, NIC NIE MUSZĘ, na konsoli mogę robić TYLKO to na co pozwala mi platforma
Musisz używać Windows aby grać, wiec nie tylko musisz tańczyć jak ci Microsoft zagra, ale także brzdękać jak ci monopoliści od sprzętu zagrają. Polecam otworzyć oczy.
Do widzenia. Poćwicz.
Co ABSOLUTNIE nie zmienia faktu, że WSZYSTKO to co napisałem jest PRAWDĄ :P
Deal with it, babe :P
Sry, chodziło o wsteczną kompatybilność PS3 wobec PS2, pomyliłem generację :P
Sony wyłączyło taką opcję specjalnym patchem, bo wprowadzili "Nostalgia PS Store" ze starymi tytułami. Po co ludziom dać coś za darmo, jak drugi raz mogą zapłacić za to samo? :)
Link z wypowiedziami jaki dowód :)
Co do zasady racja - tylko pomyliłem generację :P
Więc jednak prawda :)
https://answers.yahoo.com/question/index?qid=20130114191200AAnqPGW
Yes it is true. I had backwards compatibility on my PS3 due to a patch. All you had to do was put a ps2 title into your ps3 and it would automatically run the patch. I went and bought a whole bunch of ps2 titles after that. Then one day I turn on my ps3 and the machine wanted to run a "update". After the update my PS3 is no longer backwards compatible. This is so much bullshit all in order to save their flailing service PlayStation NOW. I hope it goes bust dam assholes!
oraz...
The PS3 hasn't had BC since 2007/2008 ! The 2006 launch models the 20GB and 60GB and a 2007 80GB models are the only 3 BC PS3 models ! Sony removed the BC feature after 2007/2008 !
Każdy zna tę historię więc po co ją wklejasz? Wiadomo że chodziło o ps3, a że nie załapałeś ironii to trudno.
Odnośnie tych absolutnych prawd. To w ramach tej wolności zainstaluj Quantum Break na Windowsie 7 ok?
A jak ci się już uda to wystaw ją potem na allegro i sprzedaj.
I wtedy wrócimy do tematu.
The PS3 hasn't had BC since 2007/2008 ! The 2006 launch models the 20GB and 60GB and a 2007 80GB models are the only 3 BC PS3 models ! Sony removed the BC feature after 2007/2008 !
Nowe modele nie miały, jak ktoś posiadał któryś z tej trójki, to mógł w gry z PS2 grać w zawsze. Sony nic nie usunęło. BC to zawsze był dodatek. Kompatybilność była hardware'owa, w nowych modelach HW nie było. Przestań szerzyć jakieś bzdurne mity.
PS. Wiem, bo w zeszłym roku jeszcze miałem 60GB wersję PS3 z aktualnym softem. Widać, że nie masz pojęcia o temacie.
AOPE
1. Zdaje się że Chris Roberts tego nie doczytał :P
Robi grę za ponad 100 kk USD i żaden Stema mu nie jest do tego potrzebny.
Fakt, Steam to potęga, ale poza nim jest mnóstwo gier, które sobie całkiem nieźle sobie radzą, np. WoT czy LoL, które mają DZIESIĄTKI milionów userów a Steama na oczy nie widziały :P
2. Nie mówię o odsprzedaży gry na Steam - na Stem to ja mogę kumplowi udostępnić konto. Ale grę mogę sprzedać, konto też (tylko oczywiście wbrew EULA), co ludzie robią cały czas. Mi chodzi o to, że konsole aktywnie walczą o to, żeby wykończyć drugi obieg, online pass to ich pomysł, a nie PC. O to mi głównie chodziło.
3. Nie wiem jak uplay czy origin, ale Steam mi chodził zawsze, a korzystam od samego początku :P
4. no comment, tym bardziej że to nie pierwszy raz zdaje się...
5. Kij mnie obchodzi co mam za ten abonament, JAK CHCE POGRAĆ W SIECI MUSZĘ ZAPŁACIĆ EXTRA (znaczy z wybranym userem, bo random jest zdaje się za darmo - zbytek łaski)
6. Teraz tak, jeszcze za czasów PS3 nie :P przecież wyraźnie to pisałem.
Komunikacja głosowa na PC od...ja wiem? 2001? Nie pamiętam, kiedy pierwszy raz użyłem TSa, wcześniej był jeszcze Roger Wilco
https://en.wikipedia.org/wiki/Roger_Wilco_%28software%29
7. A co to ma do rzeczy? Ja mówię o dostępie do serwera/rozgrywki online. Całe życie gram w CSa/BF z kim chce i kiedy chce i NIE PŁACĘ za to extra. Ty na konsoli płacić za internet i DODATKOWO abonament za rozgrywkę sieciową. Ja płacę TYLKO ZA NET :P o to mi chodzi
8. Średniowiecze? EVE Online czy Lineage 1 mają ponad 10 lat i mają się świetnie, L1 generuje więcej kasy niż wszystkie pozostałe MMO NCsoftu razem wzięte :P A mi bardziej chodziło o to, że takie EA wyłącza serwery np NFS Undergrounda, chociaż było na nich sporo ludzi. Masz kupić nową grę a nie grać w starą :P Dlatego model konsolowy jest lepszy, bo jak wam coś wyłączą to już nic z tym nie zrobisz, a na PC - taki chamski numer nie przejdzie :P o to mi chodziło
co do win - wiesz, że gry na Steamie np. są kompatybilne z Linuxem...? :P
do widzenia!
nie, nie musisz ćwiczyć, do niczego mi to nie potrzebne :P
5.
Gościu napisz proszę czy twoja mama sie ciebie wstydzi czytając brednie które wypisujesz w "internetach"?
I napisz mi prosze czy taki marny z ciebie troll czy taki ograniczony fanboj PeCetowy?
1. Nie płaci się haraczu? A steam? Tak, Roberts. ŚWIETNY ARGUMENT... Mają miliony - to tylko pokazuje, do jakich gier jest pecet stworzony, a do jakich konsola. Konsola konsumuje większość gier AAA, natomiast na PC siedzą ludzie od csów, lolów itd.
2. Pokaż te sprzedaże. Na konsolach kwitnie handel używanymi grami, na PC nie za bardzo, więc co ty w ogóle gadasz? Gdzie te wielkie sprzedaży kont steam? Chyba to family share za 5 zł.
3. No, steam jest bardzo bezpieczny, szczególnie ten ostatni wyciek danych użytkowników. Jesteś hipokrytą i my chyba żyjemy w innej rzeczywistości.
4. Jak się nie ma argumentów to się pisze no comment.
5. Jest wiele innych funkcji, ale po co się tym interesować, skoro wystarczy pisać "PŁACĄ ZA MULTI O BOŻE, JA TAKA CEBULA BYM SIĘ NIE DAŁ". Kij, że masz zniżki na gry i często gry za darmo :)
6. To fajnie.
7. Jak wyżej.
8. To zobaczymy, jak pewnego dnia padnie dana platforma i ciekawe, jak odzyskasz swoje gry.
Tak, z linuxem, ile tych gier? O boże, co za śmieszność, gościu, czytaj czasem siebie...
Przeciez to nic nowego bo juz wiele lat temu byly opcjonalne expansion packi np do Nintendo 64. Wystarczy znac odrobne historii, poczytac i uzyc mozgu by wydedukowac, ze jest to mozliwe, oplacalne i wygodne praktycznie dla kazdej ze stron. Technologia idzie w strone modularnosci niezaleznie od tego ile jadu wylejecie na forum i jak bardzo boli Was przez to dupa. Jak Wam do nowej gry konsola kaze sie zaktualizowac do nowej wersji softu to tez tak jeczycie? Biblioteka gier jak na steamie, expansion packi dla zainteresowanych graniem w wyzszych rozdzielczosciach czy wyzszym FPS lockiem, kompatybilnosc wsteczna, dluzszy lifespan konsoli. Oczywiscie predzej czy pozniej zaczna wydawac gry dedykowane dla "dokoksowanej" wersji konsoli ale i tak wyjdziecie na tym lepiej bo zostaniecie z jedna kolekcja gier i jedna konsola zamiast kupowac cala nowa konsole dla nowej generacji gier. Jak cos sie uwali w konsoli to tez nie bedziecie wymieniac calosci. Zalet jest zdecydowanie wiecej no ale debilowi nie przetlumaczysz.
A debilowi nie przetłumaczysz, że od tego jest PC. Debilowi nie przetłumaczysz w jakim celu powstała konsola. Debil nawet sam się nie domyśli.
Xbox Two Early Access
Pomysł jak najbardziej ciekawy, wiadomo przecież że nie pozwolą wrzucać każdej części z rynku a jak ktoś tak mysli to musi być mocno upośledzony
Prędzej powstanie Xone (nazwijmy go umownie power) czyli konsola z do-pakiem i możliwość przerobienia u samego Microsoftu na dopakowana wersję (czyli wyminą elektroniki/może ssd) ..
Pod względem optymalizacji ciut więcej roboty ale są całe 2 konfiguracje nie miliard jak na PC..
Bogatsi, chętni do pogrania w lepszych warunkach kupią a jak was nie stać (to wasz problem a znajdą się ludzie chętni) macie klasyczną wersję konsoli gdzie pogracie w te same gry ale w gorszych fps, brzydszej itp ale ciągle ta sama gra.
Zamknie to gębę części wydawców że konsole hamują rozwój - jak to przecież macie możliwość zrobienia na xPower.
Dla narzekających na za małe fpsy czy rozdzielczość - proszę przecież macie wybór
Ile z tego fajnego PR-u będzie - nasza konsola ewoluuje nie czekając na kolejną generacje, zmieniamy się dla potrzeb rynku i klientów, najmocniejsza konsola na rynku..
Co pociągnie za sobą i Sony - bo jakoś będzie musiało odpowiedzieć - wiec albo przyśpieszą kolejną generację konsol albo będą musieli konkurować tym samym (co i tak postawi że to Microsoft jest rewolucyjny i przewidujący) lub zaoferować coś innego co postara się przebić ...
Ogólnie Microsoft z wszystkimi swoimi X-boxami ( od początku) jest takim cichym czarnym koniem który jednak pokazuje że nie dość że jest w stanie konkurować ( wbił się pierwszą konsola w prawie że hermetyczny rynek i wszyscy mówili że to nie wypali, poł roku max),to i zmieniać mocno rynek - przeforsowywać swoją wizję konsol ( gdzie te magiczne procesory z ps3, ta technologia innowacji.. nawet sony poszła droga która od początku idzie xbox czyli pecet "allinone" z włąsnym systemem - bo wygodniej programować i taniej)..
Fakt nie odbyło się bez porażek ale jako gracz na rynku ma sporo do powiedzenia..
Ja całość wypowiedzi ze strony MS zrozumiałem chyba odrobinę inaczej.
Ja rozumiem to tak:
w momencie kiedy sony wyda ps5, na który będzie można grać tylko w gry z ps5, to MS wyda "expansion pack" do xbox one, po zainstalowaniu którego w konsoli user będzie mógł grać w gry z generacji ps5, ps4 i ps3 (one, 360), z czego nad tym ostatnim póki co pracują - znaczy technologia działa, ale biblioteka się powiększa i chyba nikt nie wie jak duża będzie.
to samo z Windowsami, w Quantum break ponoć nie będzie dało się zagrać na systemach poniżej Win10, ale na Win10 można grać w gry ze starszych systemów. Oczywiście jest limit generacji w tył (limit dotyczy tylko kwestii wsadź płytkę, zainstaluj i graj, a nie instalowania emulatorów, zmian zgodności czy też wydawania nowych wersji gier pod dany system).
Imho opcja ciekawa - ale dla końcowego gracza nie koniecznie będzie tańsza - a tylko wygodniejsza (jedna konsola, jeden kabel hdmi, te same akcesoria, coraz większa biblioteka gier).
Tyle, że ps5 to będzie nowy projekt z nowymi rozwiązaniami, a rozszerzenie do xboxa będzie musiało siedzieć na starej technologii. Co z np. przepustowością przesyłania danych? Wąskie gardło. Zresztą jak każda inna część w konsoli.
Nigdy nie lubiłem tego bezdusznego korpo jakim był MS, ale teraz to mi ich normalnie żal, zarzynają swoją konsolę.
Tak w ogóle to jestem ciekaw, który z tutejszych "komiksowiczów" pierwszy podchwyci temat i jak z tego wybrnie...
Wszystkim, którzy już pogrzebali Xboksa i nie umieją czytać po angielsku ze zrozumieniem polecam ten artykuł na serwisie polskilive.pl:
http://polskilive.pl/xbox-konczy-z-kolejnymi-generacjami-konsol/
Może wreszcie skumacie o co chodzi i przestaniecie nadinterpretować słowa, których nie rozumiecie...
Dobra już się tak nie podniecaj jaki to jesteś światowiec. Komentujemy GOLa i zupełnie np. ja, nie mam czasu ani chęci grzebania gdzieś po sieci co powiedział jakiś koleś.
Wracając jednak do tematu. Brzmi faktycznie inaczej, ale czy lepiej?
Microsoft nie potrafi ogarnąć jednej generacji, a teraz chce trzy na raz? Dobre.
Druga sprawa to częstość wydawania tych konsol. Znając życie to za chwilę będą chcieli z tego zrobić model Apple i płacenie co rok za nowy model, w kosmicznej cenie.
Po trzecie nie wiem skąd te brednie o zmierzchu konsol. No jak się nie sprzedaje to trzeba wymyślać jakieś teorie pasujące pod siebie. PS4 bije rekordy sprzedaży więc o co chodzi?
Niech się zabiorą do roboty. Myśleli że wejdą na rynek i będą zbijać kokosy. Jak na razie są mocno w plecy to wymyślają inne modele biznesowe bo w tym nie potrafią się odnaleźć. Rozumiem to, bo mają zarabiać, ale jednocześnie ich zmartwienia mam głęboko gdzieś.
Cały problem w tym, że autor newsa źle zinterpretował słowa Spencera, a wszyscy bezmyślnie to podchwycili i od razu pogrzebali Xboksa, a przy okazji cały Microsoft.
Wystarczy przeczytać oryginalną wypowiedź, żeby zrozumieć, że nie chodziło tu o żadną "wymianę podzespołów na lepsze"...
W zasadzie nie miałbym nic przeciwko gdyby win 10 dostał tryb xbox pozwalający na całkowite sterowanie padem, a sam xbox stałby się czymś w rodzaju steam machine, lecz o ściślej określonej konfiguracji