Otóż był to jakiś live event w jakimś pubie, knajpie czy coś takiego.
Gość odtwarzał jakieś klasyki jazzowe, albo coś w tym stylu i za pomocą odpowiedniego skreczowania, tworzył nowe "solówki" trąbki czy coś w tym stylu.
Żadne rapy czy hiphopy.
Widziałem to gdzieś w necie i chodzi mi po głowie od jakiegoś czasu. Próbowałem w historii przeglądarki, historii na YT, ale bez powodzenia. Być może to było osadzone gdzieś video, stąd nie mogłem tego znaleźć.
Jak klasyki jazzowe, to mógł być to polski Skalpel:
https://www.youtube.com/watch?v=cYyHO4sk_Aw
...albo Dj Krush:
https://www.youtube.com/watch?v=JCCRI1Kf6Bk
...albo jakikolwiek inny artysta parający się szeroko pojętym turntablismem.
Raczej na pewno był to ten Kid Koala, nawet pewnie to był ten filmik, ale zapamiętałem to jako coś znacznie lepszego :/
To pewnie tego samego rodzaju pamięć, co idealizowanie starych, kanciastych gierek, które czasem odpalam i sam się dziwię, że to aż tak źle wyglądało, a człowiek w tym widział zupełnie co innego :)
Dzięki za pomoc!
Doskonale wiem o co Ci chodzi z tym idealizowaniem...
Ostatnio wydobylem Warcrafta jedynke. Cieszylem sie jak dziecko, przed instalacja zaczalem sie juz martwic czy dam rade pojsc nastepnego dnia do pracy, bo jak mnie wciagnie tak jak kiedys to moze byc ciezko... Coz, gierka jak na swoj czas genialna, ale oczy od grafiki tak mi zaczely krwawic ze niestety dlugo sie nie pobawilem. Gra ledwie grywalna, a to i tak pod warunkiem pogodzenia sie z towarzyszaca od samego poczatku i stale sie nasilajaca migrena...