Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Tratwa, pies i wilki - gramy w The Flame In The Flood

24.02.2016 16:29
1
zanonimizowany1066120
28
Pretorianin

Ja również nie przepadam za grami survivalowymi, i prawdę mówiąc w żadną jeszcze nie grałem. Ale muszę przyznać, że mam ochotę zagrać w "The Flame In The Flood", wygląda bardzo ładnie i niezmiernie sympatycznie tylko teraz pytanie brzmi, czy takiej osobie jak ja, która nie jest obeznana w takich grach, i w nie nie gra. "The Flame In The Flood" się spodoba ?.
Chyba nie dowiem się dopóki samemu nie sprawdzę.

post wyedytowany przez zanonimizowany1066120 2016-02-24 16:30:12
24.02.2016 19:57
2
odpowiedz
komenty
69
Senator

Czyli średniak. Nie mam czasu na średniaki.

24.02.2016 20:02
😍
3
odpowiedz
GoliatE52
22
Centurion

Nikt się nie boi tego psa? W końcu przynosi nam plecak zabrany ze zwłok naszego poprzedniego ciała, brrrr.

24.02.2016 20:03
4
odpowiedz
zanonimizowany1066120
28
Pretorianin

Pograłem 1,5 godziny. Przeżyłem 3 dni i przebyłem 3,3mili, według rachuby z gry, po czym umarłem z głodu. Drugiego podejścia póki co nie robię, gra jest trudna, ale przyjemnie się gra, chodź zdecydowanie to nie mój gatunek.

24.02.2016 22:00
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
Sharaku
7
Legionista

Ogólnie gra wygląda całkiem ciekawie. Nie doszukałem się w materiale tylko jednej rzeczy, czym zasadniczo różni się kampania? Jest jakiś koniec tej gry? (prócz śmierci :P)

25.02.2016 14:52
5.1
zanonimizowany1066120
28
Pretorianin

Ja już odinstalowałem tę grę, strasznie irytująca. Miałem duże zapasy wody i żywności, jeden zwierz mnie zranił, i umarłem :/. Robiłem 5 podejść, i za każdym razem taka same śmierć. już nigdy więcej nie gram w gry survivalowe, kropka.

26.02.2016 11:42
puci3104
5.2
puci3104
148
Generał

Przecież powiedział Arasz, że w kampanii mamy jakieś cele do skończenia gry.

25.02.2016 15:10
CzarnaKreda
6
odpowiedz
CzarnaKreda
114
Generał

Gra jak się już trochę ogarnie to staje się dosyć prosta i schematyczna przez co po paru podejściach mnie zaczęła nudzić. Niby każde podejście jest losowe ale zawsze starałem się grać podobnie bo mój schemat się sprawdzał, w trybie w którym odległość się nie kończyła miałem coś koło 17 mil. Ważne było by trzymać najpotrzebniejsze zasoby na psie jeśli umrzemy to mamy później bardziej przyjazny start. Może do gry wrócę bo grałem tylko w bete i zobaczę czy coś się zmieniło i jak prezentuje się kampania. Ogólnie gra potrafi wciągnąć(potrafiłem spędzić z nią 4-5 godzin w nocy, gdzie miałem zamiar pójść spać ale zawsze trzeba było jeszcze odwiedzić jedną wysepkę ;)) ale warto ją odpowiednio dawkować bo inaczej może stać się nużąca. Polecam ogólnie unikać dzików i wilków nie ma sensu się z nimi droczyć bo zwykle kończy się to źle. Gra jak najbardziej ok jak na indyka ale grywałem już w lepsze indyki.
PS. Również nie przepadam za grami surwiwalowymi bo bardzo często są schematyczne i robione na jedno kopyto np. Rust, Hurtworld itp. ale tutaj urzekła mnie oprawa i bardzo przyjemnie spędzało mi się czas w tej grze, strasznie mnie ta gra relaksowała i wyciszała.

post wyedytowany przez CzarnaKreda 2016-02-25 15:13:18
04.03.2016 08:54
Adrianun
7
odpowiedz
Adrianun
122
Senator

The Flame In The Flood na pewno ma potencjał.

tvgry.pl Tratwa, pies i wilki - gramy w The Flame In The Flood