Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Far Cry Primal, Hitman i Rise of the Tomb Raider wykorzystają Denuvo

12następnaostatnia
25.01.2016 12:29
.:Jj:.
14
22
odpowiedz
1 odpowiedź
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Gry po 160zł i brak wersji demo- mogą się w dupę pocałować :)

25.01.2016 12:15
Alt3ir
11
8
odpowiedz
6 odpowiedzi
Alt3ir
88
PlayForFun

U mnie zmieni to jedną rzecz - jeśli gra, która z natury jest ryzykowna do kupienia w ciemno ( w 90% przypadkach przez optymalizację ) nagle będzie niemożliwa przeze mnie do sprawdzenia ( pobierałem czasem jako "demo" ) to najzwyczajniej w świecie jej nie kupię lub poczekam z rok-dwa ( jestem bardzo cierpliwy oraz nie cierpię na nadmiar wolnego czasu ^^ ) aż będzie za 20-40 zł.

Tak więc na mnie w tym momencie stracą - a generalnie to mi to zwisa i powiewa :).

W jakiś 75% gier faktycznie wystarczy zrobić wywiad w formie recenzji/opinii graczy/filmików na yt przed kupnem - i tak też robię. Jednak w tej 1/4 nie dam się robić w bambuko - kupiłem już AC III w którego nie byłem wstanie grać ( 15-20 FPS na najniższych na świetnym sprzęcie gdzie wszystko inne chodziło świetnie ) w dniu premiery, a także 6 miesięcy później.

A takie za przeproszeniem - pieprzenie ,że "boli nas że skończy się testowanie gry" możecie sobie wsadzić w buty :). Owszem - boli mnie gdy nie mogę sprawdzić produktu przed wydaniem niemałej na nią kwoty. Nie wszędzie da się zwrócić grę, wcześniej tego nie było w ogóle - także na steamie.

Mam propozycję ultymatywną - demo do każdej gry i niech sobie piractwo dla mnie leży. Ale wiecie co ? To już nigdy nie wróci - bo wiele osób by wtedy z gry zrezygnowało :). Pamiętam gdy 15 lat temu kupowałem pisemka komputerowe ze względu na dema do sprawdzenia, to były czasy.

25.01.2016 12:40
18
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
gamerX
97
Pretorianin

Hah jaka hipokryzja się wylewa, nagle nikt nie piraci i wychwala Denuvo. Czekam tylko na płacz potem jakie to zabezpieczenie stanie się uciążliwe, zresztą dobre gry obronią się same bez całej masy dodanego spyware do instalacji :)

25.01.2016 20:24
58
6
odpowiedz
3 odpowiedzi
GameForFun
48
Pretorianin

Stróże moralności, a przez wielu z nich przemawia hipokryzja.
Nie wiem za co bronią niektórych producentów, którzy nieraz oszukali swoich klientów wydając niedorobioną produkcję.
Poza tym, nie wiadomo co jeszcze jest zaszyte w tym całym "denuvo".
Wiedźmin 3 na ten przykład jest bez żadnych DRM, a ludzie kupowali i kupują, bo to świetna gra, po prostu.
Ktoś tu mądrze napisał, że nie ma takiego zabezpieczenia stworzonego przez człowieka, które byłoby nie do złamania przez drugiego człowieka.

post wyedytowany przez GameForFun 2016-01-25 20:30:29
26.01.2016 10:02
Ksanth
74
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
Ksanth
145
Lord Sith

Nie zgadzam sie z komantarzami ze filmy z YT pokazuja czy gra jest fajna czy nie. Trzeba zagrac osobiscie zeby wiedziec czy Ci sie podoba mechanika gry, hit boxy itp.

To tak samo jak chcac kupic samochod zamiast sie nim przejechac to obejzec filmik na YT z jazdy probnej.

25.01.2016 12:02
kęsik
😱
9
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
kęsik
148
Legend

Jeżeli wy myślicie, że piractwo na PC to jakiś problem to chyba ciągle żyjecie w średniowieczu. Piractwo nie wpływa negatywnie na sprzedaż gier, może tylko pomóc. Jest cała masa ludzi, którzy rezygnują z zakupu gry która używa tego syfu, może to pomaga w lepszej sprzedaży? No nie za bardzo. Nawet jeżeli będzie to tylko 10 osób to już sprzedaż będzie o 10 mniejsza niż mogłaby być bez Denuvo. To jest strata, nie zysk.

FIFA 16 do tej pory nie złamana, a przypominam ci że to jedna z najbardziej piraconych serii w ogóle. Tak więc - nawet ja widzę sens używania tego zabezpieczenia. Taki przykład pierwszy z lewej.

No ale czy FIFA 16 sprzedała się lepiej niż 15 czy 14? Nie bardzo więc żadnej korzyści nie ma.

Żadnej korzyści? Większa sprzedaż DA: I, już nie mówię o tym, że Just Cause 3 jest nie do złamania.

Większa sprzedaż DAI w porównaniu do? Just Cause 3 nie złamany i co? Nawet pół miliona nie sprzedali. Batman i Lords Of The Fallen to samo. Mad Max 600k, a MGS V dobija do miliona. No szału nie ma. GTA V grubo ponad 5 milionów, Wiedźmin ponad 2, Fallout 4 dobija do 4 milionów.

Po prostu was boli to, że kończy się "testowanie" na torrentach

Tak, boli "nas" że nie możemy gry przetestować przed zakupem żeby sprawdzić czy działa by potem kupić. Wtedy sprzedaż gry jest większa niż z Denuvo i bez testowania.

Sprzedaż gier pokazuje, że Denuvo jest niezbędne.

Sprzedaż gier na PC rośnie i nie ma to nic wspólnego z Denuvo.

post wyedytowany przez kęsik 2016-01-25 12:17:11
25.01.2016 11:11
rafq4
1
4
rafq4
162
Shadow in the darkness

Dla mnie korzystanie z niektórych pirackich gier było formą grania w demo. Skończyli wypuszczać dema gier, więc zapewne dużo osób zanim kupi grę, której nie jest się pewnym, wpierw ściąga ją z sieci i próbuje, po czym kupuje w sklepie. Teraz starają się ukrócić piractwo.. nie stwierdzę że to źle, ale tez nie do końca dobrze, biorąc pod uwagę ile dziś dostajemy "gówien w papierkach po batonie"

25.01.2016 11:20
kęsik
👎
2
odpowiedz
9 odpowiedzi
kęsik
148
Legend

Kompletna głupota. Nie ma żadnego wytłumaczenia dla używania tego syfu, żaden wydawca nie ma żadnej korzyści z korzystania z Denuvo bo nie zanotowano żadnego wzrostu sprzedaży gier z nim. Tylko tracą na tym bo muszą zabulić za ten syf a gra potem sprzeda się gorzej niż gdyby tego nie używała.

25.01.2016 11:26
2.1
1
zanonimizowany1132929
12
Generał

Jeszcze raz. Gdyby im się to nie opłacało i tracili na tym, to by w to nie inwestowali.

25.01.2016 11:34
2.2
1
zanonimizowany305250
161
Legend

FIFA 16 do tej pory nie złamana, a przypominam ci że to jedna z najbardziej piraconych serii w ogóle. Tak więc - nawet ja widzę sens używania tego zabezpieczenia. Taki przykład pierwszy z lewej.

25.01.2016 11:35
2.3
zanonimizowany1015479
23
Generał

Żadnej korzyści? Większa sprzedaż DA: I, już nie mówię o tym, że Just Cause 3 jest nie do złamania. Po prostu was boli to, że kończy się "testowanie" na torrentach.

25.01.2016 12:02
2.4
zanonimizowany581957
99
Generał

Sorry kęsik, czas (łatwego) zasysania się kończy... :P

25.01.2016 13:02
2.6
2
Wiarołomca
85
Senator

Niech uzywaja , mi to lezy :) Jak mi sie gra podoba to ja kupuje :) Nie musze zagrac w premiere zawsze, moge w wiekszosci czasu poczekac i kupic gre za 20 , 30 zl :)

25.01.2016 13:07
2.7
zanonimizowany819747
11
Legionista

@gnoll - Fifa 16 odblokowana jest już od października/listopada 2015. Więc te zabezpieczenia oprócz opóźnienia zcrackowania gry nie robią w sumie nic.

@AL DU IN - ta sama sytuacja co powyżej. Z Just Causem również sobie poradzili. Może nie do końca tak jak z reguły to wygląda ale dali radę.

Więc moim skromnym zdaniem, cierpią tylko i wyłącznie na tym osoby które kupiły grę i w tle działa im jakiś syf który sprawdza czy gra jest oryginalna. Prawda jest taka że jak gra jest nudna lub jak ktoś parę postów wcześniej określił ją mianem "gówna zawiniętego w papierek po batonie" to zabezpieczenia nie przyczynią się do wzrostu ilości sprzedanych sztuk danego tytułu. Tylko dlatego że nie da się jej spiracić ludzie nie pójdą do sklepu i nie kupią tytułu ponieważ spiracona kopia nie równa się niesprzedanej. Spójrzmy na takiego Wiedźmina 3 lub też Wiedźmina 2. Sprzedaż była dobra i w sumie dalej jest ponieważ Redzi co jakiś czas udostępniają nowe informacje o nakładzie w jakim sprzedały się ich tytuły a ludzie dalej kupują ich tytuły. Fakt że im dalej od premiery tym gry tańsze ale kasa i tak wpływa na odpowiednie konta. Nie mają żadnych śmiesznych zabezpieczeń a ludzie i tak kupują. A dlaczego, bo gra jest zwyczajnie świetna. Te śmieszne Denuvo to tylko zasłona żeby ludzie nie mogli sprawdzić (czytaj pobrać gry na torrentach) i przetestować jak to wgl. wygląda, czy im to będzie działało i najważniejsze czy ich to zainteresuje. Jednym słowem kup w ciemno, a jak Ci się nie spodoba to sorry nie oddajemy kasy. Dobrze że chociaż Steam wyszedł graczom na przeciwko...

25.01.2016 13:14
2.8
1
zanonimizowany1015479
23
Generał

Ssij pałę jak nie torki jest allegro 1 zł i heja ciot

O czym ty piszesz prostaczku w ogóle? Dajcie mu bana.

ta sama sytuacja co powyżej. Z Just Causem również sobie poradzili.

Niby gdzie? Przecież cracka brak.

post wyedytowany przez zanonimizowany1015479 2016-01-25 13:14:47
25.01.2016 13:52
n0rbji
2.9
n0rbji
117
Siedzący Byk

AL DU IN - widzę że jesteś na bieżąco z tematem o braku cracka. Pewnie żałujesz że nie masz jak ściągnąć i sprawdzić czy warto kupić :)

25.01.2016 13:59
2.10
zanonimizowany1015479
23
Generał

Nie mierz chłopcze wszystkich swoją miarą :) Ja nie "testuję" jak ty :)

Cracka żadnego nie ma, ale snujcie fantazje dalej :D

post wyedytowany przez zanonimizowany1015479 2016-01-25 14:00:00
25.01.2016 11:24
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1132929
12
Generał

Ale gracze pecetowi już mieli swoje głosowanie. Głosowali pobieraniem z internetu. Także teraz powinni siedzieć cicho. Mam na myśli graczy z drugiego źródła, bo są i normalni, którzy wiedzą co to piractwo. Sprzedaż gier pokazuje, że Denuvo jest niezbędne. Każdy sposób walki z piractwem jest dobry.

25.01.2016 18:17
👎
3.1
zanonimizowany1139051
7
Pretorianin

Szkoda że admini tego forum nie walczą z hipokryzją taką jak ty rozsiewasz na tym portalu... To samo AL DU IN coś chłopaczki obeznane jesteście czy jest crack czy nie, pewnie mashujecie F5 na DW albo reddicie czy jest już crack czy nie, taka jest prawda... Najwięksi "antypiraci" sami mają biblioteki filmów, gier, muzyki spiraconej...

25.01.2016 11:32
RAmbo36[PL]
4
1
odpowiedz
RAmbo36[PL]
88
Centurion

"W tym samym miejscu czytamy, że pliki Denuvo mogą pozostać na dysku nawet po odinstalowaniu samej gry." - bardzo mnie ciekawi ile takie pliki będą zajmować i na jakiej zasadzie będą przechowywane (czy na tym samym dysku co gra, czy gdzieś w systemie). Posiadam nieduży dysk SSD na system i wolałbym aby jakieś zbędne pliki mi go nie zaśmiecały.

25.01.2016 11:37
5
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1132929
12
Generał

Dobra wiadomość. Mam nadzieję, że powoli zażegnamy te zarazę. Dość mam słuchania i czytania, że na pc to samo piractwo. Na wyniki sprzedaży się to nie przełoży w sensie negatywnym. Nie oszukujmy się, bo kto ma kupić i tak kupi, a kto nie to nie i obejdzie się bez pseudotestów.

25.01.2016 11:39
5.1
zanonimizowany1015479
23
Generał

Popieram, ale przełoży się. Wystarczy zobaczyć sprzedaż DA: I na PC albo poczytać na forum reddit-u, jak ludzie się poddali i kupują Just Cause 3. Więc jednak stopień skuteczności sprzedaży jest dość znaczny. Może nie jakoś OGROMNIE, ale jednak.

25.01.2016 11:54
5.2
zanonimizowany1132929
12
Generał

No właśnie mam na myśli, że to nie wpłynie na mniejszą sprzedaż gier:D

25.01.2016 12:28
Sebo1020
5.3
1
Sebo1020
171
Generał

Sprzedaż na 100% wzrośnie , ale na dokładne wyniki moim zdaniem trzeba poczekać minimum rok bez złamanej ani jednej gry z denuwo, ponieważ większość "testerów" nadal sądzi że owe zabezpieczenie padnie, co powoduje że z nadzieją nadal czekają na witaminki zamiast normalnie zakupić grę w sklepie

post wyedytowany przez Sebo1020 2016-01-25 12:29:45
25.01.2016 11:38
6
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1015479
23
Generał

Bardzo dobrze, to najlepsze zabezpieczenie jakie do tej pory powstało i czemuś służy - a służy przeciwdziałaniu "testowaniu" gier na wujkach zaczynających się na literę "t".

Ludzie piszący, jakie to jest śmieciowe, że zarzyna dyski SSD mają nierówno pod sufitem albo zwyczajnie rozsiewają piracką propagandę. Bardzo dobrze, że coraz więcej firm korzysta z Denuvo, bo to pierwsze zabezpieczenie, które nie jest uciążliwe dla zwykłego odbiorcy, a tylko dla grup crackerskich. Przy czym jest niezwykle skuteczne, Just Cause 3 do tej pory nie jest złamany.

25.01.2016 13:03
6.2
2
Wiarołomca
85
Senator

[6.1]opanuj sie chlopie

25.01.2016 13:32
6.3
2
zanonimizowany1015479
23
Generał

Ssij pałę zasrany bogaczy, jak takiś mądry kup nam każdemu z osobna grę a pogadamy matole.

Nie jestem bogaczem, ale doceniam pracę jaką ktoś wkłada w dany tytuł (jeśli uważam, że jest tego wart). Ahaaa, no tak, bo gry to powinny być za darmo, no nie dzieciaku? Co załatwiasz przez granie? Jedzenie, picie? Jak dorośniesz i docenisz wartość pracy pogadamy.

post wyedytowany przez zanonimizowany1015479 2016-01-25 13:32:22
25.01.2016 18:26
6.4
zanonimizowany1139051
7
Pretorianin

Nie jestem bogaczem, ale doceniam pracę jaką ktoś wkłada w dany tytuł (jeśli uważam, że jest tego wart). Ahaaa, no tak, bo gry to powinny być za darmo, no nie dzieciaku? Co załatwiasz przez granie? Jedzenie, picie? Jak dorośniesz i docenisz wartość pracy pogadamy.
Nie jesteś bogaczem a zachowujesz się jak rozwydrzony bachor z bogatymi rodzicami któremu wszystko łącznie z grami podane jest na tacy.... Jakiej pracy? 4h gameplayu to praca? Do dziś żałuję wydanych pieniędzy na niektóre tytuły jak choćby GTA IV które zakupiłem w dniu premiery czy Diablo 3 które gdym miał okazję sprawdzić na demie nigdy nie trafiłoby na półkę do póki nie wyszedł by dodatek. Ale no tak Polacy lubią być kopani po tyłku i jak im się w twarz pluje tak jak to robi Ubisoft, EA i parę innych dużych corp robiących gry, wydających półprodukty by reszte dorzucić w DLC o równowartości samej gry a na końcu pokazać fakasa i nie wydać GoTY tak jak to było z MK XL czyli odświeżonej wersji MK X. Niech wrócą wersje demo gier to wtedy pogadamy i uznam że zabiegi takowe jak denuvo maja sens bo na razie to przed choćby gameplayami nie sponsorowanymi rzecz jasne i recenzjami nie kupię żadnej gry w pre orderze... Zachowujesz sie jak hipokryta jak pewna youtuberka która banuje ludzi którzy choćby wspomną o grach pirackich a sama siedzi i seriale w necie ogląda na stronach "nielegalnych"... Ale spokojnie 3DM z Batmanem i LOTF'em męczyłoby sie pewnie do dziś, CPY złamało to w tydzień :D. Więc i Denuvo 3.0 padnie i znów radość hipokrytów z for spadnie do zera. EoT. A i jeszcze jedno, ci co będą chcieli to kupią a ci co i tak by nie kupili nie kupią ot co.

post wyedytowany przez zanonimizowany1139051 2016-01-25 18:28:38
25.01.2016 19:34
6.5
zanonimizowany1015479
23
Generał

To ty się zachowujesz jak roszczeniowy szczeniak, bo twierdzisz, że TOBIE SIĘ NALEŻY.

N otak, 4 h gameplayu, pomijam już fakt, że to bzdura, ale niech będzie. Pytam się: ktoś ci każe kupowac grę? Co zaspokajasz grą? Prawda jest taka, że po prostu masz logikę kalego - jak ty pobierasz i masz kasę w kieszeni to jest git, jakby ktoś tobie zabrał kaszę to już nie jest git. Weź się chłopie ogarnij.

Tylko, że denuvo działa zupełnie inaczej niż inne zabezpieczenia do tej pory :) Jednym kliknięciem zmienia się zupełnie szyfrowanie i coś, co crackerowi zajmuje miesiące, programiście zajmuje kliknięcie. Ciekawe, kto wytrzyma próbę czasu, jak sądzisz? :)

25.01.2016 11:56
7
odpowiedz
1 odpowiedź
AlienShooter
187
Generał

Wytwórnie filmowe i muzyczne dały sobie spokój z piratami bo i tak nie wygrają, a studia gier dalej walczą : D

25.01.2016 18:27
👍
7.1
zanonimizowany1139051
7
Pretorianin

Walczą i wątpliwe że wygrają, zawsze znajdzie się ktoś z takimi umiejętnościami że złami to, pamietajmy co stworzył człowiek i człowiek może złamać.

25.01.2016 11:57
mubio1888
👎
8
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
mubio1888
106
Generał

Oho no to będą lagi i spadki klatek, nie wiem czy to prawda ale to ponoć przez denuvo just cause 3 działa tak jak działa, z lords of the fallen było to samo

25.01.2016 12:34
8.1
zanonimizowany1099261
11
Konsul

Tak, przez to nie uzyskamy płynnej gry, wiec nie kupować gier!

25.01.2016 12:34
Sebo1020
8.2
1
Sebo1020
171
Generał

A co piszą na temat Mad Max-a i Metal Gear Solid-a bo po jakości optymalizacji jakoś nie wierze że denuwo w jakikolwiek sposób wpływa na wydajność

25.01.2016 12:52
mubio1888
8.3
1
mubio1888
106
Generał

To mad max i mgs ma zabezpieczenie denuvo? nie wiedziałem, jak tak to zwracam honor, w mgs nie grałem a mad max działał mi na ultra bez najmniejszych problemów bo just cause 3 nawet po najnowszym patchu ma spadki klatek przeważnie w większych miasteczkach i dość często mi przycina podczas jakichś większych akcji i wybuchów

25.01.2016 12:02
kęsik
😱
9
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
kęsik
148
Legend

Jeżeli wy myślicie, że piractwo na PC to jakiś problem to chyba ciągle żyjecie w średniowieczu. Piractwo nie wpływa negatywnie na sprzedaż gier, może tylko pomóc. Jest cała masa ludzi, którzy rezygnują z zakupu gry która używa tego syfu, może to pomaga w lepszej sprzedaży? No nie za bardzo. Nawet jeżeli będzie to tylko 10 osób to już sprzedaż będzie o 10 mniejsza niż mogłaby być bez Denuvo. To jest strata, nie zysk.

FIFA 16 do tej pory nie złamana, a przypominam ci że to jedna z najbardziej piraconych serii w ogóle. Tak więc - nawet ja widzę sens używania tego zabezpieczenia. Taki przykład pierwszy z lewej.

No ale czy FIFA 16 sprzedała się lepiej niż 15 czy 14? Nie bardzo więc żadnej korzyści nie ma.

Żadnej korzyści? Większa sprzedaż DA: I, już nie mówię o tym, że Just Cause 3 jest nie do złamania.

Większa sprzedaż DAI w porównaniu do? Just Cause 3 nie złamany i co? Nawet pół miliona nie sprzedali. Batman i Lords Of The Fallen to samo. Mad Max 600k, a MGS V dobija do miliona. No szału nie ma. GTA V grubo ponad 5 milionów, Wiedźmin ponad 2, Fallout 4 dobija do 4 milionów.

Po prostu was boli to, że kończy się "testowanie" na torrentach

Tak, boli "nas" że nie możemy gry przetestować przed zakupem żeby sprawdzić czy działa by potem kupić. Wtedy sprzedaż gry jest większa niż z Denuvo i bez testowania.

Sprzedaż gier pokazuje, że Denuvo jest niezbędne.

Sprzedaż gier na PC rośnie i nie ma to nic wspólnego z Denuvo.

post wyedytowany przez kęsik 2016-01-25 12:17:11
25.01.2016 12:15
9.1
zanonimizowany1015479
23
Generał

może tylko pomóc.

XDDDDDDD Czym? Tym, że dlatego nie ma na przykład takiego RDR albo ubi olewa PC ciepłym moczem? Gościu, my chyba żyjemy w innej rzeczywistości.

Większa sprzedaż DAI w porównaniu do?

W porównaniu do innych gier EA na PC. Co do danych - przedstaw je. Skąd wiesz, w jakiej liczbie just cause się sprzedało albo Arkham Knight? Tym bardziej, że lords sprzedał się w 2014 do 700 tysięcy, nie pół miliona. Daj dane, a nie strzelasz sobie ot tak. Przypominam tez, że AK i just cause miały problemy techniczne, co wpłynęło na sprzedaż. Przed MGS-em V wyszło Ground Zeroes, które zapewniało o dobrej optymalizacji.

Tak, boli "nas" że nie możemy gry przetestować przed zakupem żeby sprawdzić czy działa by potem kupić

Tak, tak, a potem "aaa przeszedłem, to po co mam kupować?". Gdyby to co mówisz było prawdą, to więcej wydawców wydawałoby gry na PC. Tak po prostu zaklinasz rzeczywistość, ewentualnie zwyczajnie kłamiesz.

Sprzedaż gier na PC rośnie i nie ma to nic wspólnego z Denuvo.

No wcale, nic a nic :D Pomijając fakt, że (bo na to nie odpowiedziałeś, odpowiadasz tylko na to co pasuje pod twoją logikę) wiele osób na reddicie już kupiło gry zabezpieczane denuvo jak lords of the fallen swojego czasu (którego poszło 700 tysięcy w 2014 roku, ale tego już nie napisałeś, więc nie wiem skąd te 500 tysi) czy teraz just cause, a od premiery gry minęło zaledwie dwa miechy? (nie wiem, kiedy dokładnie). Ile minęło od premier gier, które przywołałeś? Zaklinaj dalej rzeczywistość i płacz, tylko tym razem bez "testowania".

25.01.2016 14:55
dj_sasek
9.2
3
dj_sasek
153
Freelancer

@AL DU IN - nie zapominaj, że istnieje równie duża grupa osób co po sprawdzeniu gry, np. na tym właśnie piracie stwierdzi, że jednak warto grę kupić i ją kupi. Ja się przyznam, że po sprawdzeniu MGSV kupiłem później na Steamie bo uznałem, że skoro spędziłem w tej grze tyle czasu to jednak warto wesprzeć twórcę.

Idąc dalej Tomb Raidera na PC na pewno kupię, bo jestem fanem tej serii od początku. Ale co do Hitmana, Far Cry Primal, czy ówczesnego Just Cause 3 to bez sprawdzenia na pewno nie zaryzykuję zakupu, bo zbyt wiele razy się na wychwalanych w recenzjach grach przejechałem na moją niekorzyść...

25.01.2016 12:13
10
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany307509
99
Legend

Wiedźmin 3 i wielu gry (albo GOG.com) dobrze się sprzedali bez pomocą Denuvo. Pozdrawiam. ;P

post wyedytowany przez zanonimizowany307509 2016-01-25 12:15:26
25.01.2016 12:24
10.1
1
Tornados123
19
Chorąży

W3 chyba nawet cracka nie wymagalo :D
Tylko ten plik co w dniu premiery trzeba bylo sciagnac i smigalo

25.01.2016 12:51
👍
10.2
elosidzej
83
Generał

Wieśniak 3 to kaszanka więc i się sprzedawała, co zjadliwe jest chodliwe.

25.01.2016 12:15
Alt3ir
11
8
odpowiedz
6 odpowiedzi
Alt3ir
88
PlayForFun

U mnie zmieni to jedną rzecz - jeśli gra, która z natury jest ryzykowna do kupienia w ciemno ( w 90% przypadkach przez optymalizację ) nagle będzie niemożliwa przeze mnie do sprawdzenia ( pobierałem czasem jako "demo" ) to najzwyczajniej w świecie jej nie kupię lub poczekam z rok-dwa ( jestem bardzo cierpliwy oraz nie cierpię na nadmiar wolnego czasu ^^ ) aż będzie za 20-40 zł.

Tak więc na mnie w tym momencie stracą - a generalnie to mi to zwisa i powiewa :).

W jakiś 75% gier faktycznie wystarczy zrobić wywiad w formie recenzji/opinii graczy/filmików na yt przed kupnem - i tak też robię. Jednak w tej 1/4 nie dam się robić w bambuko - kupiłem już AC III w którego nie byłem wstanie grać ( 15-20 FPS na najniższych na świetnym sprzęcie gdzie wszystko inne chodziło świetnie ) w dniu premiery, a także 6 miesięcy później.

A takie za przeproszeniem - pieprzenie ,że "boli nas że skończy się testowanie gry" możecie sobie wsadzić w buty :). Owszem - boli mnie gdy nie mogę sprawdzić produktu przed wydaniem niemałej na nią kwoty. Nie wszędzie da się zwrócić grę, wcześniej tego nie było w ogóle - także na steamie.

Mam propozycję ultymatywną - demo do każdej gry i niech sobie piractwo dla mnie leży. Ale wiecie co ? To już nigdy nie wróci - bo wiele osób by wtedy z gry zrezygnowało :). Pamiętam gdy 15 lat temu kupowałem pisemka komputerowe ze względu na dema do sprawdzenia, to były czasy.

25.01.2016 12:17
11.1
zanonimizowany1015479
23
Generał

Nie wierze, że w dobie "steam refund" ktoś jeszcze wygaduje te bzdury o "testowaniu przed kupieniem".

25.01.2016 12:21
Alt3ir
11.2
Alt3ir
88
PlayForFun

Mówiąc nieładnie - średnio interesuje mnie czy mi wierzysz czy nie, mojej egzystencji to zbytnio nie zmienia.
Po drugie, z tego co wiem ( eureka ! ) są także gry na uplay czy origin itd. Więc co ma do tego steam ?
Bo sam fakt refundu na steamie jest faktycznie świetny i mi zaoszczędzi masę kłopotów z własnoręcznymi "demami".

25.01.2016 12:25
11.3
Tornados123
19
Chorąży

Tez zawsze testuje gre nim ja kupie. A mam tak od AC nity ktore mialo byc super hiper ekstra wypasione a sie okazalo tym co znajdziesz w toalecie po dluzszym posiedzeniu

25.01.2016 12:32
Asasyn363
11.4
1
Asasyn363
160
Senator

Testowanie "dema" jest w wielu przypadkach niezbędne. Stan techniczny niektórych gier jest czasami godny pożałowania. A płacenie pełnej sumy producentom za bubel, przykładu nie trzeba daleko szukać - ostatni Batman jest dla mnie chore. Fakt WB po całej aferze oddawało ludziom pieniądze, ale jak często się to zdarza? Kilka razy popełniłem błąd i od razu poleciałem do sklepu po dany tytuł, a później plułem sobie w brodę. Dobra gra i tak się sprzeda bez względu na zabezpieczenia czy ich brak. Po prostu wydaje mi się, że niektórzy producenci chcą w ten sposób ukryć to, że gra nie jest wystarczająco dopracowana.

post wyedytowany przez Asasyn363 2016-01-25 12:37:56
25.01.2016 12:52
kaszanka9
11.5
5
kaszanka9
109
Bulbulator

Odnośnie steam refund to jest po prostu oszustwo, jak za wiele razy zwrócisz to ci zablokują tą opcję.

Zresztą sama zasada działania tej usługi to kpina.

post wyedytowany przez kaszanka9 2016-01-25 12:52:52
25.01.2016 15:00
dj_sasek
11.6
1
dj_sasek
153
Freelancer

@AL DU IN - steam refund się wycwaniło i możesz testować grę przez 2 godziny, co w przypadku wielu produktów to zdecydowanie za mało. Poza tym jak korzystasz z tej opcji często to ci ją blokują i tyle było z testowania gier.

25.01.2016 12:25
Rumcykcyk
12
odpowiedz
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Mi się wydaje że to pic na wodę. Bo grupa 3dm nie zabiera w niczym głosu jak każda inna grupa łamiąca zabezpieczenia. To jest jakaś zagrywka żeby utopili kasę w zabezpieczenia a później będzie bum i wszystko padnie na raz tym bardziej że już wiedzą jak to robić. Pożyjemy zobaczymy.

Bez dema to będzie kupowanie kota w worku bo recenzje i gampleye yt nie pokażą czy gra jest warta 150+. Warto dodać że ceny będą wolno spadać i nie ma co liczyć na szybkie obniżki.

25.01.2016 12:25
Maverick0069
13
3
odpowiedz
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

Bardzo proszę by premiery takie jak te nadchodzące tj. Tomb Rider,Hitman,Far Cry,Xcom,i wiele wiele innych oscylowały w dniu premiery w granicach powiedzmy 80 zł.
Klne się, że kupię wszystkie... Tak zabijcie piractwo...cwaniaki.

25.01.2016 12:29
.:Jj:.
14
22
odpowiedz
1 odpowiedź
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Gry po 160zł i brak wersji demo- mogą się w dupę pocałować :)

25.01.2016 19:50
NewGravedigger
14.1
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Kupi się klucz od nvidii za 50 zł :)

25.01.2016 12:30
kęsik
😱
15
odpowiedz
3 odpowiedzi
kęsik
148
Legend

XDDDDDDD Czym? Tym, że dlatego nie ma na przykład takiego RDR albo ubi olewa PC ciepłym moczem? Gościu, my chyba żyjemy w innej rzeczywistości.

Umiesz łączyć fakty i czytać ze zrozumieniem? Pomaga w tym, że ktoś może przetestować sobie grę przed premierą (w czasach gdzie dema nie istnieją to naturalne) i potem ewentualnie kupić. To jest zysk i dodatkowy klient, który bez tego testowania gry by nigdy nie kupił. To, że RDRa nie ma na PC nie ma nic wspólnego z piractwem. Ubi i tak to jest fenomen. Tak olewają PC swoją nieudolnością ale i tak mają z tego PC więcej forsy niż z super konsoli MS.

W porównaniu do innych gier EA na PC. Co do danych - przedstaw je. Skąd wiesz, w jakiej liczbie just cause się sprzedało albo Arkham Knight? Tym bardziej, że lords sprzedał się w 2014 do 700 tysięcy, nie pół miliona. Daj dane, a nie strzelasz sobie ot tak. Przypominam tez, że AK i just cause miały problemy techniczne, co wpłynęło na sprzedaż. Przed MGS-em V wyszło Ground Zeroes, które zapewniało o dobrej optymalizacji.

Czy ty internetu nie masz? Wiesz, że istnieje coś takiego jak SteamSpy gdzie możesz se zobaczysz te wszystkie dane? Lordsów na PC sprzedali ledwo 313k. Twoje dane chyba są razem z konsolami, więc się zgadza. To, ze DAI sprzedał się lepiej w porównaniu do innych gier EA to nie jest żaden argument i nie ma to nic wspólnego z Denuvo. Zresztą o ile lepiej?
Oj, Batman i Just Cause miało problemy techniczne? Ojej. Ciekawe czemu gry z Denuvo mają problemy techniczne...

Tak, tak, a potem "aaa przeszedłem, to po co mam kupować?". Gdyby to co mówisz było prawdą, to więcej wydawców wydawałoby gry na PC.

Oczywiście, są też i tacy. Ale są też tacy co kupują po testowaniu. No i czy właśnie nie jest tak, że coraz więcej wydawców wydaje gry na PC? Dokładnie taki trend panuje obecnie w branży przecież.

No wcale, nic a nic :D

Nic a nic, bo jak widać gry które nie używają denuvo się coraz lepiej sprzedają.

Ile minęło od premier gier, które przywołałeś?

Wiedźmin 3 wyszedł ledwo miesiąc przed Batmanem, a Fallout 4 wyszedł 3 tygodnie przed JC3 a 2 miesiące po MM i MGSV i rok po Lordsach.

post wyedytowany przez kęsik 2016-01-25 12:39:25
25.01.2016 13:06
yomitsukuni
15.1
1
yomitsukuni
149
Konsul

Umiesz łączyć fakty i czytać ze zrozumieniem? Pomaga w tym, że ktoś może przetestować sobie grę przed premierą (w czasach gdzie dema nie istnieją to naturalne) i potem ewentualnie kupić. To jest zysk i dodatkowy klient, który bez tego testowania gry by nigdy nie kupił. To, że RDRa nie ma na PC nie ma nic wspólnego z piractwem. Ubi i tak to jest fenomen. Tak olewają PC swoją nieudolnością ale i tak mają z tego PC więcej forsy niż z super konsoli MS.

Co do tego, że Ubisoft jest chujowy, jeśli idzie o podejście do graczy pecetowych, zgodzę się w pełni. Ale co do tego testowania gier przed premierą... Od jakiegoś czasu możesz kupić grę na Steamie, zagrać w nią, a potem ją zwrócić przed upływem dwóch godzin, jeśli ci się nie podoba albo jeżeli są z nią jakieś problemy, i otrzymać zwrot pieniędzy. Większość gier dotychczas zabezpieczonych Denuvo (poza śmieciami od EA) jest dostępnych na Steamie i można je legalnie sprawdzić, sam tak kilka testowałem. Więc to gadanie o traktowaniu piratów jako dema jest mocno niepoważne.

Ojej. Ciekawe czemu gry z Denuvo mają problemy techniczne...

Bo ci odpowiedzialni za wersje pecetowe spieprzyli sprawę? Arkham Knight nie ma żadnych problemów technicznych – co prawda po pół roku naprawiania go, ale widać, że te problemy techniczne wynikają z winy wydawcy, a nie Denuvo.

post wyedytowany przez yomitsukuni 2016-01-25 13:27:32
25.01.2016 13:22
15.2
zanonimizowany1015479
23
Generał

To, że RDRa nie ma na PC nie ma nic wspólnego z piractwem. Ubi i tak to jest fenomen. Tak olewają PC swoją nieudolnością ale i tak mają z tego PC więcej forsy niż z super konsoli MS.

Olewają, bo są na PC "testerzy" tacy jak ty - co przejdą i nie kupią gry. I taka jest prawda. Ubi olewa sobie PC, a Rockstar tym bardziej, bo są O WIELE mniejsze zyski niż z konsol.

Czy ty internetu nie masz? Wiesz, że istnieje coś takiego jak SteamSpy gdzie możesz se zobaczysz te wszystkie dane?

No jak to? Najpierw piszesz, że są uplay i origin, a potem, żeby na steam sprawdzać sprzedaż. To nei jest jedyna platforma do kupna gier, chłopie, myślisz co czytasz?

To, ze DAI sprzedał się lepiej w porównaniu do innych gier EA to nie jest żaden argument i nie ma to nic wspólnego z Denuvo.

No jasne, że nie. Za to twój argument o sprzedaży gier bez denuvo ma ręce i nogi. Nie pasuje do twojej logiki moja argumentacja, nie?

Ciekawe czemu gry z Denuvo mają problemy techniczne...

Fifa też miała? DA miało? Hahahahaha NO DENUVO DYSKI ZARZYNA XDDD

Nic a nic, bo jak widać gry które nie używają denuvo się coraz lepiej sprzedają.

Oczywiście, bo ty tak twierdzisz. To ciekawe, czemu deweloperzy się przymierzają do implementacji tego zabezpieczenia.

25.01.2016 13:23
15.3
zanonimizowany1015479
23
Generał

Aha, jeszcze jedno: MGS miało DENUVO :)))))

25.01.2016 12:31
👎
16
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1099261
11
Konsul

Gier nie kupuje bo mi szkoda kasy, a lubię grac więc są piraty, a ten co wymyślił Denuvo powinni go zastrzelić, ja tam się nie martwię bo jak jakaś gra nie bedzie mieć Crack to kupie na allegro za 1 zł i będę sobie grał.

25.01.2016 12:50
👍
16.1
elosidzej
83
Generał

Dokładnie

25.01.2016 16:06
Michuu74
😊
16.2
Michuu74
9
Konsul

A wy tylko piracicie... ale za niedługo sie skończy Era piratów.

25.01.2016 12:35
Sebo1020
17
odpowiedz
3 odpowiedzi
Sebo1020
171
Generał

https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13916820#post0-13917551

A nie mówiłem hehehehehehehehe.......

25.01.2016 12:40
👍
17.1
zanonimizowany1099261
11
Konsul

Lepiej nic nie mów, chyba że cie zęby swędzą

25.01.2016 12:47
Sebo1020
😁
17.2
3
Sebo1020
171
Generał

DzokerEr--> Mocne nie powiem...... normalnie strach się bać, dzięki za poprawienie humoru heheheheheheheheheheheh

post wyedytowany przez Sebo1020 2016-01-25 12:48:19
25.01.2016 12:53
xsas
😉
17.3
1
xsas
184
SG-1

Proponuję zagrać w totka. ;p

25.01.2016 12:40
18
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
gamerX
97
Pretorianin

Hah jaka hipokryzja się wylewa, nagle nikt nie piraci i wychwala Denuvo. Czekam tylko na płacz potem jakie to zabezpieczenie stanie się uciążliwe, zresztą dobre gry obronią się same bez całej masy dodanego spyware do instalacji :)

25.01.2016 12:48
👍
18.1
zanonimizowany1099261
11
Konsul

Dokładnie, to totalne gimy wyrzyscy są oryginalni a 80% ludzi tu pobiera piraty, a co do tego zabezpieczenia pęknie wcześniej czy później bez obaw, wierzysz w to że piractwo zniknie? nie ma takiej opcji.

25.01.2016 13:33
18.2
zanonimizowany1015479
23
Generał

No tak, najlepsze rozumowanie: "Skoro ja ściągam, to inni pewnie też!!". Powszechność grzechu nie oznacza, że wszyscy wokół ciebie to robią, serio.

25.01.2016 12:48
lordpilot
😉
19
1
odpowiedz
lordpilot
211
Legend

Mam do powyższej wiadomości całkowicie neutralne nastawienie. Zabezpieczenie antypirackie jeśli już jest ma być przede wszystkim nieuciążliwe i nieinwazyjne, dla mnie jako gracza, który wydaje mamonę na (coraz droższe niestety - efekt "dobrej zmiany") gry na PC.

Z denuvo miałem styczność tylko przy okazji Dragon Age Inkwizycja - nie sprawiało mi żadnych problemów, nie wiedziałem nawet, że istnieje (do czasu stosownego newsa), więc i nie gardłowałem na forach o to.

Z powyższych tytułów na pewno ogram RoTTR - jeśli gra będzie dobrze zooptymalizowana, to to czym jest zabezpieczona niespecjalnie mnie interesuje. Ot, ani mnie to ziębi, ani parzy - choć "rozpacz" i "desperacja" piratów typu kęsik i reszta ferajny, trochę śmieszy :).

25.01.2016 12:52
xsas
20
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
xsas
184
SG-1

"Na początku miesiąca wspominaliśmy o wypowiedzi BirdSister, w której przedstawicielka grupy crackerskiej 3DM informowała o problemach z łamaniem systemu szyfrującego Denuvo oraz przewidywała koniec piractwa w przeciągu dwóch lat."
[teoria spiskowa mode on] Informacja podana by twórcy Denuvo poczuli się pewniej i system pakowany do "każdej" gry, dzięki czemu za jednym zamachem pęknie ładna ilość gier wyposażonych w to zabezpieczenie. Gdyby się chwalić złamaniem Denuvo, to trzeba by znowu pracować nad łamaniem kolejnych wydań tego DRM. [teoria spiskowa mode off]
-------------------------------------------
A tak poważnie już, to niech ktoś wytłumaczy w jaki sposób takie Denuvo ma sprawić, że sprzedaż danej gry wzrośnie, a producent dzięki temu DRM zarobi, bo niby gra nie będzie piracona?

Przecież sprawa jest prosta jak budowa cepa. Pirat ściąga, bo nie ma kasy na oryginał. Zablokowanie dostępu do nielegalnej wersji sprawia, że pirat nie zagra (hurra! <- to sarkazm, dla niewtajemniczonych)
No i co dalej? zablokowany pirat pójdzie do sklepu kupić grę na którą go nie stać? - Nie. A więc producent zyskał? - Nie. No to na pewno producent traci, gdy pirat ściągnie jego grę (na którą go nie stać) no... też nie.
Konkluzja? Czy jest piractwo, czy go nie ma, to producent ani nie traci, ani nie zyskuje. Status quo utrzymany.

Owszem, są "piraci", którzy chcąc przetestować grę na swoim sprzęcie, sięgają po nielegalną wersję gry. Sprawdzają ją i albo decydują się na zakup (producent zyskuje!) albo jej i tak nie kupią, bo im się nie spodobała (producent nie zyskuje)
Pomijam tutaj już troglodytów, którym gra się spodobała i grają na piracie. Tylko, że grają, bo nie chcą wydawać kasy na grę. Jeśli się ich zablokuje, to i tak gry nie kupią, a producent nie zyska na takim działaniu. Natomiast drobny procent tych piratów "rozsławi grę" i może ktoś inny kupi (może nawet z ich środowiska)

Wprowadzenie DRM'ów, to chyba bardziej psychologiczna gra, na zasadzie "zakazane najbardziej smakuje". A skoro jest tak dobre zabezpieczenie, to gra jest pewnie genialna - błąd! Dość często i gęsto bywa wręcz odwrotnie, a świadczy o tym niemożność jej przetestowania. I w tym miejscu proszę nie wypchać ideologi o tym, że grę można zwrócić, bo nie o to tutaj chodzi! Taką grę powinno się mieć możliwość ściągnąć za darmo i mieć ok. 2-3h (bądź zależnie od jej długości/typu) na przetestowanie. Po tym czasie gra jest blokowana i wyskakuje komunikat, czy chcemy grę kupić i grać dalej, czy usuwamy z biblioteki.
Niestety to nie zostanie wprowadzone, bo ilość odmów byłaby ogromna i to bynajmniej nie ze względu na to iż gracz by ją przeszedł. Tego się boją producenci i dlatego wolą "walczyć z piractwem".

post wyedytowany przez xsas 2016-01-25 12:57:42
25.01.2016 12:56
U.V. Impaler
20.1
1
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

A tak poważnie już, to niech ktoś wytłumaczy w jaki sposób takie Denuvo ma sprawić, że sprzedaż danej gry wzrośnie, a producent dzięki temu DRM zarobi, bo niby gra nie będzie piracona?

Nie da się odpowiedzieć na to pytanie, bo nie wiesz, ile ludzi kupiło np. Just Cause 3 tylko dlatego, że pirata nie ma i prawdopodobnie nie będzie. Prawda jednak jest taka, że kolejni duzi wydawcy wchodzą w to, a więc uważają, że jest sens opłacać zabezpieczenie gry, które jest skuteczne. Widocznie cyferki się zgadzają. Tyle.

post wyedytowany przez U.V. Impaler 2016-01-25 12:57:17
25.01.2016 13:07
xsas
👍
20.2
xsas
184
SG-1

U.V. Impaler -> No właśnie, nie wiadomo jak bardzo Denuvo zmniejsza odsetek piratów, a tym samym nie można stwierdzić, czy Denuvo jest skuteczne i czy producentowi/wydawcy rzeczywiście opłaca się wydawać na to kasę (brak porównania) a jednak to robi.

25.01.2016 13:17
U.V. Impaler
20.3
U.V. Impaler
224
Hurt me plenty

Skoro dany wydawca uważa, że warto wejść w ten interes, to jednak widzi w tym jakiś sens. I tego się trzymajmy. Ty nigdy nie będziesz w stanie tego ocenić, ja również.

25.01.2016 13:25
xsas
20.4
xsas
184
SG-1

Owszem, nie jesteśmy w stanie tego ocenić, ale nie wiem też na jakiej podstawie wydawca to rozsądza...
Edit: zresztą, skoro ich stać i chcą się w to bawić, to ich sprawa.

post wyedytowany przez xsas 2016-01-25 13:29:47
25.01.2016 12:52
21
3
odpowiedz
Buran
38
Centurion

Nie wiem jak inni, ale ja zaoszczędziłem naprawdę sporo gotówki na testowaniu, nie kupiłem, nie przeszedłem i tak bym nie kupił, nikt nie jest stratny, chyba że to o to chodzi, żeby na ślepo coś kupować i dawać się dymać, wtedy stratny będzie klient, nie wydawca.
O tyle zabawne jest to że to najczęściej klienci którzy dają się dymać, bronią wydawców, to coś jak te fanatyczne zgredy z radia maryja, gdzie "rydzykowski" dyma ich na emeryturę a oni mu modły znoszą.

Przykład z ostatnich dni, Dragons Dogma, na początku gra świetna, niemal w 100% byłem przekonany że ją kupię, do tego naprawdę postarali się z portem, ale że 90zł piechotką nie chodzi to pograłem jeszcze chwilę... no i wkradła się nuda i monotonnia, fedexowe zadania, drogi usiane przeróżnym syfem, nieustająco respawnującym się zresztą.
Szanuję swoje pieniądze, bo ciężko na nie pracuję, lubię sobie pograć bo to mnie odpręża, sęk w tym żeby nie ładować kasy na gry które po chwili okażą się czymś co cie nie cieszy. Może gdybym zarabiał więcej to nie zwracałbym na to uwagi, w pokoju zbudowałbym sobie ścianę z pudełek po grach które były rozczarowaniem i podcierał się ostrzeżeniami o epilepsji w toalecie.
Gry które są dobre obronią się same, nie potrzebują do tego Denuvo.
Ludzie obudźcie się trochę, nie dawajcie się dymać, gier już dawno nie robi się z pasji i przyjemności, tylko dla czystego zysku, dlatego tak ciężko jest zrobić dobrą grę ;)

post wyedytowany przez Buran 2016-01-25 12:55:52
25.01.2016 12:54
BloodPrince
22
odpowiedz
1 odpowiedź
BloodPrince
170
Senator

Metal Gear Solid miało Denuvo, nie mam przez to zaśmieconego dysku, a gra chodziła płynnie, więc nie widzę problemu z tą technologią.

25.01.2016 13:09
👎
22.1
elosidzej
83
Generał

Metal Gear Solid ma Crack i chodzi wyśmienicie, więc szkoda wydanych twoich pieniędzy

25.01.2016 13:05
krupers
23
odpowiedz
2 odpowiedzi
krupers
15
Legionista

Uważam, że korzystanie z takich platform ma sens.

Jeśli ktoś jest zapalonym fanem serii/gry - kupi grę i ma spokój.
Jeśli ktoś chce po prostu to mieć, a się waha czy warto - może zobaczyć Let's play'e na YT i już.

Nie ma żadnego powodu, dla którego zabezpieczenia (o ile nie są jak TAGES upierdliwe dla legalnego gracza) nie miały by sensu.

I głupotą nazywam tłumaczenie się, że pobierając pirackie kopie masz możliwość sprawdzenia tytułu. Jak zagrasz w taki tytuł a działa, nie sądzę by potem ktoś nie dokończył gry. A jak skończy - nie kupi....

25.01.2016 13:16
xsas
😁
23.1
xsas
184
SG-1

@krupers
Let's play'e żeby PRZETESTOWAĆ i sprawdzić daną grę? Równie dobrze można polizać szybę wystawy, żeby sprawdzić czy ciastko będzie smakować. Przykład może nie do końca adekwatny, ale sens raczej zachowany.

Jeśli gra będzie możliwa do darmowego ściągnięcia i przetestowania na swoim sprzęcie przez dany okres czasu, to mogą władować nawet i 10x takiego Denuvo. I na tym polu myślę, że tylko faktyczni piraci się oburzą na w.w. działanie.

post wyedytowany przez xsas 2016-01-25 13:18:23
25.01.2016 14:01
n0rbji
23.2
n0rbji
117
Siedzący Byk

Lets Playe na YT nie pokażą Ci czy gra będzie chodziła na Twoim PC

25.01.2016 13:15
Tom Ha
24
3
odpowiedz
Tom Ha
49
Pretorianin

Już sam fakt, że spora grupa ludzi nie zagra w grę za darmo, jest wystarczająco opłacalnym powodem do zastosowania tego zabezpieczenia :D Nie po to pracują latami nad jakimś tytułem, żeby potem Janusze z całego świata zasysały sobie ich pracę z torrenta ;-)
Poza tym nie zapominajmy, że takie EA, UBI i pewnie prawie cała reszta pompuje kasę w entuzjastyczne recki, więc nie będą jeszcze dem wydawać, skoro wszystko przecież jest idealne! ;-)
A jeżeli gra jest dobra i się obroni, to wielu piratów odżałuje te kilka paczek fajek, czy co tam kupują i zakupią grę legalnie i niekoniecznie dwa lata po premierze ;-)

25.01.2016 13:20
25
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1132929
12
Generał

Pamiętać też trzeba, że gdy były wersje demonstracyjne, to piractwo było na jeszcze większym poziomie. Teraz jest już lepiej, ale Ci co tak plują się o demówki ( nie mam na myśli, że demo to zła rzecz i nie jest potrzebna, bo przydała by się) zapomnieli chyba w jakim stopniu w czasach świetności demówek, piractwo dominowało. Wciskajcie dalej bajki, że tylko testujecie i lecicie do sklepu, bo brak demówek, bo oszukujecie samych siebie:D:D

25.01.2016 13:35
xsas
25.1
xsas
184
SG-1

Hm, kiedyś były "troszkę" inne czasy i inne prawo (z tego co się orientuję i pamiętam)
Jakoś w przegrywaniu/nagrywaniu kaset VHS bądź magnetofonowych, nikt nie widział nic złego. Bądź dzielenie się grami na dyskietkach 3,5". Teraz wydaje się, że konsument jest bardziej świadomy pewnych praw i kar.

A co do testowania gier, to już wyżej pisałem, że można ten aspekt w bardzo prosty sposób rozwiązać. Kwestia chęci producenta/wydawcy.

25.01.2016 13:42
25.2
zanonimizowany1132929
12
Generał

Ja wszystko rozumiem i też bym był za niektórymi rozwiązaniami. Jednak nie siejmy fermentu, że brak wersji demo jest jednym z głównych powodów piractwa ( dużo tu takich postów, nie tylko pod tym newsem ).

25.01.2016 14:17
xsas
25.3
xsas
184
SG-1

Nie no, oczywiście, że brak możliwości przetestowania nie jest głównym powodem piractwa. No ale na pewno jest jednym z jego większych elementów, a który można w bardzo łatwy sposób wyeliminować, a później - używając słynnego cytatu - "dorżnąć watahę".
Głównym powodem piractwa jest oczywiście kasa. Chęć zagrania w coś za darmo, zamiast za to zapłacić.
Ogólnie możemy piractwo podzielić na:
1) "testerów" - osoby które chcą sprawdzić, czy gra działa w zadowalający sposób na ich sprzęcie (i albo kupują, albo nie)
2) "przedsiębiorców" - osoby które stać na zakup gry, ale wolą grać za darmo skoro jest taka możliwość (jak zablokuj się ich, to też albo kupią grę, albo i nie)
3) "ideologów" - osoby które piracą, bo są przeciwko "systemowi" wyzysku, zablokowanie nie zmieni (chyba) ich nastawienia.

post wyedytowany przez xsas 2016-01-25 15:03:19
26.01.2016 12:47
n0rbji
25.4
n0rbji
117
Siedzący Byk

Największym problemem piractwa jest sam internet. 16 lat temu jak nie było ery internetu, gry czerpało się z gazet, czasopism i innych edycji kolekcjonerskich w kioskach. Owszem piractwo było bo byli zawodowi piraci przegrywający i sprzedający płyty ale i tak trzeba było im zapłacić. W raz ze wzrostem dostępności internetu a już przede wszystkim ze wzrostem jego szybkości piractwo poszło krok na przód. Teraz plik 1GB ściąga się nie całe 2 minuty, 10 lat temu żeby ściągnąć grę trzeba było kilku dobrych godzin. Nie wiem ile Samson masz lat ale myślę że pamiętasz czasy jak to się ściągało zostawiając komputer włączony na noc. I nie mów że nigdy nic nie ściągnąłeś bo w to nie uwierzę. MP3 też pewnie masz wszystkie z legalnego źródła, a filmy oglądasz tylko w kinie/tv zamiast na YT czy CDA

post wyedytowany przez n0rbji 2016-01-26 12:48:29
25.01.2016 13:26
Rumcykcyk
26
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

@Tom Ha, masz racje ale zauważ że coraz więcej powstaje śmieciowych gier które nie są warte nawet 20 zł. Od Ubi to nawet nie tykam za darmo bo wiem że wypuszczają chłam a co dopiero płacić. Z poprzedniego roku opłacało się kupić W3, Dying light i Pillars of Eternity a reszta to utopione pieniądze.

Będziesz miał teraz okazje rozpakować "gówno" dopiero po zakupie i powąchać czy się opłacało czy nie. Szczególnie FC Primal który będzie FC 3,75 a Hitman też wydymany na kilka części.

25.01.2016 15:47
Tom Ha
26.1
Tom Ha
49
Pretorianin

Dlatego z Far Cry poczekam, aż pojawią się rzetelne recenzje i przed wszystkim opinie graczy :) Hitmana raczej nie tknę, bo już poprzedni mnie odrzucił, a o Larę się nie martwię, w końcu wersja z Kloca sobie radzi całkiem nieźle, jeśli chodzi o opinie ;-)
Wiadomo, że gier jest coraz więcej, więc i crapów też, takie prawa rynku, zawsze można odczekać z kupnem, aż gra zostanie spatchowana porządnie, aż stanieje, aż pojawią się obiektywne recenzje, tyle tego wychodzi w miesiącu, że gracz o profilu multigatunkowym ma w czym wybierać i ma w co grać, dzięki czemu zaspokaja swój nałóg bez użycia "wersji demo" ;-)

26.01.2016 16:13
n0rbji
26.2
n0rbji
117
Siedzący Byk

Nie rozumiem czemu tyle ludzi tak najeżdża na Ubisoft? Przecież wypuszczają bardzo fajne gry od wielu lat takie jak Splinter Cell, Rayman, PoP czy Ghost Recon Future Soldier w którego grałem rok temu. Przyjemne, z dobrą fabułą, idealne żeby po pracy pograć godzinke czy dwie żeby się odstresować i przy okazji mieć zabawę na kilka dni

25.01.2016 13:30
😁
27
odpowiedz
10 odpowiedzi
zanonimizowany1015479
23
Generał

Beka z tłumaczeń "NO, PRZECIEŻ TO JEST TESTOWANIE!!!11" w sytuacji, gdzie zawsze jest mała sprzedaż danego tytułu. Już pomijam fakt, że MGS miało denuvo, a wszyscy na to się tak magicznie powołują, jak się super sprzedała. Skoro wydawca uważa, że warto wejść w denuvo to warto. I nie wiem, co Wam przeszkadza denuvo? Przecież jest całkowicie nieinwazyjne. Jedyne co się skończy to "testowanie" na torrentach.

I niektórzy piszą, że "wychodzi masa gównianych gier, a w ogóle od ubi czy ea to nie tykam". To po co piracisz? Po co ściągasz? Masz honor, zasady - nie kupuj, nie wspieraj dewelopera, proste. Skoro te gry takie gówniane, po co nawet ściągać? Głupie tłumaczenia. Nikt was nie zmusza do kupowania gier, zaspokajacie tym jakieś potrzeby pierwszego sortu - jedzenie, picie? Nie podoba się - nie kupuj. Poza tym, dużo gier ma wersje alpha/beta i można się przekonać jak się gra.

Tyle ode mnie, postowanie pod tym tematem to jest walka z wiatrakami. Plujcie ile chcecie, kończy się pewna era i tyle.

post wyedytowany przez zanonimizowany1015479 2016-01-25 13:35:02
25.01.2016 13:45
27.1
zanonimizowany1132929
12
Generał

No niestety w kraju w którym piractwo wiedzie prym nie przetłumaczysz ludziom. Dla nich to jest zamach na ich komputerki.

25.01.2016 13:57
xsas
27.2
xsas
184
SG-1

"Jedyne co się skończy to "testowanie" na torrentach. "
Jak producent/wydawca otworzy na swojej platformie możliwość darmowego przetestowania danej gry przez X czasu. To mogą w ogóle "pozamykać" torrenty. Póki co to czegoś takiego nie ma. A nie każdy lubi kupować kota w worku.

"Poza tym, dużo gier ma wersje alpha/beta i można się przekonać jak się gra."
Dziwne, że zapomniałeś jeszcze napisać o Early Access. A najlepiej jakby w ogóle kupować gry alpha/beta i się cieszyć.
Mnie interesuje finalny produkt i jego działanie na moim sprzęcie. Dziwne, że niektórzy konsumenci dają się tak dymać producentom, a do tego jeszcze ich bronią...

25.01.2016 14:03
27.3
zanonimizowany1015479
23
Generał

Jak producent/wydawca otworzy na swojej platformie możliwość darmowego przetestowania danej gry przez X czasu. To mogą w ogóle "pozamykać" torrenty.

Ale to prywatna polityka wydawcy, co Tobie do tego? For internetowych nie ma? Youtube`a zamknęli? Recenzji zabronili?

Dziwne, że niektórzy konsumenci dają się tak dymać producentom, a do tego jeszcze ich bronią...

Dziwne, ilu ludzi na forum popiera nielegalny proceder jakim jest ściąganie gry z torrentów. Dymanie się, bo płacisz deweloperowi za włożoną pracę. Tego jeszcze nie grali.

25.01.2016 14:59
xsas
27.4
xsas
184
SG-1

"Ale to prywatna polityka wydawcy, co Tobie do tego? For internetowych nie ma? Youtube`a zamknęli? Recenzji zabronili?"
Mam wrażenie, że kompletnie nie zrozumiałeś tego co napisałem... trudno...

"Dziwne, ilu ludzi na forum popiera nielegalny proceder jakim jest ściąganie gry z torrentów."
W przypadku "testowania" przedstawiłem bardzo prosty sposób na wyeliminowanie tego typu praktyk. Tak więc ściąganie gier nie jest takie czarno-białe jak Ci się wydaje. I przynajmniej w jakimś procencie jest czymś spowodowane - co da się "naprawić".

"Dymanie się, bo płacisz deweloperowi za włożoną pracę. Tego jeszcze nie grali."
Naprawdę masz chyba problem ze zrozumieniem tego co piszę. Gdzie tam masz związek między wykorzystywaniem klienta, a zapłatą za włożoną pracę?
Jeszcze raz: Pisałem o wykorzystywaniu klientów, którzy płacą za nieukończony produkt, a dość często taki, który nie jest współmierny z tym co producent obiecuje, że się w nim znajduje. A jednak znajdują się fanatycy co takich praktyk bronią.
Uczciwość musi być zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie. Osobiście nie będę płacił za bubel, bo tak trzeba. Tak jak pracownik który się opieprza może mieć potrąconą premię, a nie cieszyć się, że w ogóle zechciał przyjść do pracy.

25.01.2016 15:36
27.5
1
zanonimizowany1015479
23
Generał

Obalanie moich twierdzeń poprzez "naucz się czytać ze zrozumieniem" jest nadużywane i zwyczajnie żałosne.

To pytam ponownie, co masz do polityki wydawcy? Nie wydaje dema, bo nie chce. Daj kasę, nie dawaj, to twoja sprawa. Naprawdę ty chyba dalej nie rozumiesz i żyjesz w 2000 roku.

Nie, bo ściąganie gier z torrentów nie jest legalne prawnie. Czyli z taką logiką jak mnie nie stać na samochód i nie ma możliwości testowania, to mogę go ukraść żeby przetestować?

A jednak znajdują się fanatycy co takich praktyk bronią.

To chyba ty dalej nie rozumiesz. Dla ciebie uczciwość jest w stylu robin hooda - "wydają źle zoptymalizowaną grę, bez dema, to znaczy że mogę ją spiracić!". Jak głupie jest takie rozumowanie przedstawiłem wyżej. Ty uważasz, ze "tobie się należy", więc jak zły twórca nie wyda dema, to już masz moralne pozwolenie na ściągnięcie gry. Logika kalego. Ej chcę sobie przetestować procesor jaki masz, daj mi na próbę, plx. Uczciwość dla ciebie istnieje tylko wtedy, kiedy ty uważasz, że jest po stronie wydawcy. A to, że chamsko pobierasz grę z sieci ograniczając przychód za grę to już jest w pełni uczciwe.

post wyedytowany przez zanonimizowany1015479 2016-01-25 15:36:17
25.01.2016 18:01
xsas
27.6
xsas
184
SG-1

Nie będę się silił na wyjaśnienia czy rozumiesz, czy nie - to ocenią inni, jeśli to czytają. Jednak nie lubię gdy mi się przyprawia gębę.
Wracając jednak do meritum:
"To pytam ponownie, co masz do polityki wydawcy? Nie wydaje dema, bo nie chce."
Do polityki wydawcy nie mam nic. Może nawet klientowi splunąć w twarz, a ten może się z tego cieszyć i dziękować. Kto co lubi (i nie mam tutaj kogoś konkretnego na myśli)
Brak wersji demo jestem w stanie zrozumieć - jest to ponoszenie jakichś kosztów, bo trzeba przygotować fragment gry. Jednak skoro obecnie mamy możliwość przetestowania gry, tudzież jej zwrotu po danym czasie, to dlaczego tego systemu trochę nie zmodyfikować na korzyść klienta? tj. udostępniać gry za darmo do ściągnięcia i przetestowania przez dany okres, a po jego zakończeniu zablokować dostęp z odpowiednią wiadomością kup/usuń. Tylko tyle i aż tyle. Wybija to argument z ręki "testerom".

"Czyli z taką logiką jak mnie nie stać na samochód i nie ma możliwości testowania, to mogę go ukraść żeby przetestować?"
Mylisz pojęcia. Samochód jest obiektem fizycznym, oprogramowanie nie. Nie chcę się wdawać w polemikę nt. różnic między w.w., bo temat ten był już wałkowany X razy. Nadmienię tylko, że w przypadku który podałeś, jest coś takiego jak "jazda testowa", więc kraść nie musisz. A jak będziesz dobrym mechanikiem, to sobie możesz "skopiować" auto, bez uszczerbku dla producenta.

"Dla ciebie uczciwość jest w stylu robin hooda - "wydają źle zoptymalizowaną grę, bez dema, to znaczy że mogę ją spiracić!""
Kolejny przykład przyprawiania mi gęby (o braku szacunku do rozmówcy nie wspominając) i niezrozumienia tego o czym pisałem. Może więc na przykładzie:
Jeśli kupuję auto, to oczekuję, że będzie miało ono wszystkie koła, a nie tylko dwa. Pozostałe dwa mogę dostać w pakiecie z przyczepką (której nie potrzebuję) lub np. Producent daje mi możliwość, że sprzeda mi auto wcześniej, ale będzie trochę niedokończone. A ja się jeszcze mam cieszyć i po rękach całować? O TO MI CHODZI! o dymanie klienta, który jeszcze się cieszy i broni takich praktyk, rozumiesz? Nigdzie nie wspomniałem, że należy w takim razie kraść oprogramowanie, bo jest pełne błędów czy jest niedokończone. To wyłącznie Twoja interpretacja, bo ja nigdzie tego nie napisałem, ba! wyraźnie zaznaczyłem "A najlepiej jakby w ogóle kupować gry alpha/beta i się cieszyć."
Mam po prostu wrażenie, że jesteś przewrażliwiony na punkcie piractwa i każdy kto go nie "hejtuje", jest za piractwem.

"A to, że chamsko pobierasz grę z sieci ograniczając przychód za grę to już jest w pełni uczciwe."
Pobieranie gry z sieci niczego nie zmienia, co też zresztą wyżej (w innych postach) wyjaśniałem. W skrócie: status quo jest utrzymany.

25.01.2016 19:40
27.7
2
zanonimizowany1015479
23
Generał

I znowu wracamy do twojego płaczu na temat polityki wydawcy. Co musi zrobić, a czego nie robi. Może już to zostawmy, skoro masz zamiar się powtarzać?

Co do "oprogramowanie to nie obiekt fizyczny" to mam pytanie: czy wolno ci kraść prąd? Przecież to też nie jest obiekt fizyczny, a płacisz za niego, kradzież prądu jest też nielegalna. Bzdura totalna. Ja Cię szanuję, serio, ale nie lubię takiego rozumowania i mentalności typowego Polaka.

Nie przyprawiam ci gęby, piszę, jak jest. Bronisz mentalności pirata, który JUŻ, TERAZ, SZYBKO, ZARAZ musi zagrać w nową grę. "Testowanie", a potem kupienie po roku, bo tak zazwyczaj jest, poczytaj tu wypowiedzi. Albo czekanie na jakąś obniżkę. I zanim spytasz, czy ludzie kupujący po obniżkach to piraci, to sprawdź co odpisałem niżej. Taka prawda. Zresztą, już to pisałem wielokrotnie, nikt nie zmusza Cię do zakupu gry, serio. Pomijam aspekty prawne, po prostu taka forma "testu" naraża wydawcę na straty, bo grając na piracie udowadniasz, że grę byś kupił. Zatem ograniczasz wydawcy potencjalny zysk. Kupowanie po roku nasuwa twórcy dwie rzeczy. Po pierwsze: Na PC nie opłaca się kupować gier. Po drugie: Można gry na PC wydawać po roku, dwóch, trzech latach (GTA V, Dragon`s Dogma), bo tylko wtedy kupią - gdy gra będzie tańsza (dognę można wyrwać za 8 dyszek i jest liderem sprzedaży na steam).

post wyedytowany przez zanonimizowany1015479 2016-01-25 19:45:03
25.01.2016 21:32
xsas
27.8
xsas
184
SG-1

"I znowu wracamy do twojego płaczu na temat polityki wydawcy. Co musi zrobić, a czego nie robi."
Jakiego płaczu? Naprawdę nie widzisz tej subtelnej różnicy, czy nie chcesz zauważyć? Wystarczy drobna zmiana aby zatkać usta "testerom" i przypodobać się klientom. Dlaczego się tego nie robi? sam sobie odpowiedz, a może wtedy skończysz wyzywać "testerów".

"(...) mam pytanie: czy wolno ci kraść prąd? Przecież to też nie jest obiekt fizyczny, a płacisz za niego, kradzież prądu jest też nielegalna. "
Hm, no to w jeszcze bardziej obrazowy sposób, bo chyba nie rozumiesz do czego dążę: Masz przyrząd dzięki któremu możesz kopiować 1:1 każdą rzecz. Czy jeśli jej użyjesz na jakimś przedmiocie i tę kopię zabierzesz, to jest kradzież? Ten przykład to już totalna abstrakcja, ale w inny sposób chyba nie potrafię Ci wyjaśnić o co się rozchodzi. Czy ludzie, którzy wypożyczają książki i je kserują też popełniają kradzież?
Czy jeśli zrobię zdjęcie jakiegoś drogiego obrazu, to też popełniam przestępstwo?
Podsumowując: czy jeśli kseruję książkę, bądź zrobię zdjęcie obrazu, to właściciel/twórca ponosi jakieś straty?

"Nie przyprawiam ci gęby, piszę, jak jest."
Twierdzenie czegoś, czego nie napisałem jest przyprawianiem gęby, np. pisząc, że popieram piractwo, bo gry są dziurawe, bądź niekompletne. Co jest wierutną bzdurą.

"Bronisz mentalności pirata, który JUŻ, TERAZ, SZYBKO, ZARAZ musi zagrać w nową grę. "
A teraz wskaż mi fragmenty mojej wypowiedzi gdzie tak twierdzę. To też tak odnośnie tego w.w. nie przyprawiania gęby...

" Pomijam aspekty prawne, po prostu taka forma "testu" naraża wydawcę na straty, bo grając na piracie udowadniasz, że grę byś kupił. Zatem ograniczasz wydawcy potencjalny zysk."
Nie wiem skąd to wziąłeś, robiłeś jakieś badania? statystyki? Ludzie ściągają pirackie wersje, bo są za darmo. Jeśli mieliby zapłacić, to pewnie by tego nie zrobili. Można się tutaj posiłkować przecenami niektórych gier, które nierzadko bywają w cenie 10-20zł, a nadal są piracone.
Takie tłumaczenie o ograniczaniu potencjalnego zysku i narażania wydawcy jest śmieszne. Tak samo ja mogę np. Ciebie podać do sądu i żądać odszkodowania, że narażasz mnie na pogorszenie stanu zdrowia, chociaż tak naprawdę nic mi nie jest. Mylisz więc zamiar z dokonaniem czegoś. Bo to w tym drugim przypadku ktoś może być poszkodowany.
Wydawca będzie poszkodowany jeśli ściągniesz pirata i będziesz go sprzedawał. Wydawca w tym momencie nie zarabia, bo go okradasz. To, że sobie ściągniesz grę i pograsz, wydawca nawet nie odczuje. I tylko nie wpychaj mi znowu, że bronię piractwa. Piszę jedynie jak to wygląda, a nie, że tak należy robić. Jestem jak najbardziej za zabezpieczeniami, ale tylko i wyłącznie jeśli klienci także będą uczciwie traktowani, bo musi to działać w obie strony.

25.01.2016 22:30
27.9
1
zanonimizowany1015479
23
Generał

Zgrabnie unikasz odpowiedzi na niektóre moje pytanie, ale spoko, pobawmy się jeszcze.

No płaczu, ubieraj to ładnie w słowa, ale twoje mankamenty i powód piractwa dotyczą polityki wydawcy. Dlatego się nie robi, że to wiąże się z kosztami, a nie jest chyba tajemnicą poliszynela, że wydawca chce maksymalizować zysk.

Oczywiście, że ponosi. Przecież gdyby nie ponosił, to nie istniałaby ustawa o prawie autorskim, nie uważasz? Kopiując książkę kradniesz własność intelektualną. Normalna sprawa, ale mentalność nie pozwala ci tego zrozumieć. Co więcej, napisałem Ci przykład z prądem. Oczywiście nie odniosłeś się do niego, tylko do tego, że niby nie rozumiem co piszesz. Typowa forma obrony. To teraz żeby wykazać głupotę twojego rozumowania spytam: czy uważasz za przestępstwo kradzież prądu? Zgodnie z Twoją logiką nie, bo to przecież coś niematerialnego. Pobierając grę z neta też nie łamiesz prawa. No nie?

Ja nie napisałem, że ty tak robisz, ale że bronisz takiej mentalności. Bo piractwo w wykonaniu 95% pobierających to właśnie taki popis.

Nie wiem skąd to wziąłeś, robiłeś jakieś badania? statystyki? Ludzie ściągają pirackie wersje, bo są za darmo.

Po co mi badania jakieś? Jak ktoś pobiera grę, to udowadnia, że by ją kupił. Grając tez, potrzebne są badania czy zwyczajne zasady logiki i doświadczenia życiowego na to wskazują?

Takie tłumaczenie o ograniczaniu potencjalnego zysku i narażania wydawcy jest śmieszne. Tak samo ja mogę np. Ciebie podać do sądu i żądać odszkodowania, że narażasz mnie na pogorszenie stanu zdrowia, chociaż tak naprawdę nic mi nie jest. Mylisz więc zamiar z dokonaniem czegoś. Bo to w tym drugim przypadku ktoś może być poszkodowany.

Czemu jest śmieszne? Jest prawidłowe. Ściągasz grę i nie kupujesz oryginału w dzień premiery=ograniczasz zysk. Mylą Ci się pojęcia, waga i przedmiot postępowania. W przykładzie, którym podałeś chodzi o przestępstwo, żeby kogoś skazać potrzeba dowodów. Jaki ja muszę mieć dowód, skoro ściąganie gier z zasady logiki=ograniczenie zysku? Ściągając udowadniasz, że grę byś KUPIŁ (słowo klucz). Nic nie mylę, to bardziej Ty usprawiedliwiasz kradzież własności intelektualnej totalnie abstrakcyjnym myśleniem.

Wydawca będzie poszkodowany jeśli ściągniesz pirata i będziesz go sprzedawał.

No wcale nie jest, kiedy grasz w produkt, na który wyłożył kasę i środki, a go nie kupiłeś tylko ściągnąłeś za free.

26.01.2016 01:38
xsas
27.10
xsas
184
SG-1

"Zgrabnie unikasz odpowiedzi na niektóre moje pytanie, ale spoko, pobawmy się jeszcze."
Dziękuję, uczyłem się od najlepszych (jako, że masz problemy z kojarzeniem i rozumieniem, to chodzi o Ciebie)
A co do zabawy, to baw się sam, ja już nie mam ochoty na walenie głową w mur...
EOT.

P.S. Tak, tak, możesz pisać, że zabrakło mi argumentów i tego typu banialuki, miej swoją chwilę triumfu.

post wyedytowany przez xsas 2016-01-26 01:39:42
25.01.2016 13:33
28
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
zanonimizowany1135767
5
Legionista

Pre-order na Tomb Raidera anulowny. Ehh szkoda bo fajna figurka w kolekcjonerce jest. Ale na pewno nie mam zamiaru wspierać firm korzystających z tak obrzydliwych rozwiązań jak DENUVO. Ode mnie już nie dostaną prawie 600 zł.

25.01.2016 13:37
piokos
😃
28.1
1
piokos
108
27 do 1

a wiesz gdzie oni mają twoje 600 zł?

25.01.2016 13:42
28.2
zanonimizowany1132929
12
Generał

Straszne.

25.01.2016 14:07
28.3
1
zanonimizowany1135767
5
Legionista

Ode mnie te 600 zł mogą mieć faktycznie gdzieś, ale jesli podobnie zrobi kilka-kilkanaście-kilkadziesiąt(?) tyś. graczy...

post wyedytowany przez zanonimizowany1135767 2016-01-25 14:08:40
25.01.2016 15:03
piokos
😈
28.4
3
piokos
108
27 do 1

MILION!!!

25.01.2016 13:35
👍
29
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1099261
11
Konsul
25.01.2016 13:36
piokos
29.1
1
piokos
108
27 do 1

nie ma to jak czekać w kolejce do grania

25.01.2016 13:39
😜
29.2
zanonimizowany1099261
11
Konsul

Nooo

25.01.2016 13:40
30
odpowiedz
10 odpowiedzi
zanonimizowany812566
62
Generał

Niestety, ale jeżeli Denuvo tak szybko się rozwija to może być naprawdę koniec piractwa. Jeżeli po skutecznym zabezpieczeniu Mad Maxa, Just Cause 3, czy w przyszłości The Division, Hitmana, FC:Primal czy Tomb Raider okażą sięskuteczne to gry na PC będę kosztować po 220-250zł. A dlaczego nie? Nikt nie spiraci, a jak ktoś chce to i kupi za 250zł.

25.01.2016 13:51
30.1
zanonimizowany1015479
23
Generał

Od razu za 1500 będą, a co.

25.01.2016 13:55
👍
30.2
zanonimizowany1095503
4
Legionista

Tylko że Mad Max i MGS jest złamany i działają wyśmienicie, więc JC3 i TR też będą złamane, to kwestia czasu.

25.01.2016 13:55
Asasyn363
30.3
1
Asasyn363
160
Senator

Jeśli Denuvo to na prawdę koniec piractwa to wydawcy będą mogli robić co chcą. Czy gra będzie kosztowała 50zł czy 500zł i tak ludzie kupią bo jak inaczej zagrają jeśli na prawdę mają chęć na dany tytuł, a innego wyjścia niż kupienie nie ma? Ok mogą czekać rok na jakąś konkretną obniżke, ale większość i tak się złamie i kupi za pełną cenę.

post wyedytowany przez Asasyn363 2016-01-25 13:57:05
25.01.2016 13:58
30.4
zanonimizowany1015479
23
Generał

No jasne, już widzę jak ludzie w Polsce płaca za gry 500 zł :D

więc JC3 i TR też będą złamane, to kwestia czasu.

Patrząc na czas złamania nie byłbym tego taki pewien, ale pocieszajcie się dalej :)

25.01.2016 13:59
baksleszek
30.5
baksleszek
39
Mustard Race

Jak kogoś nie stać na grę to nie gra, jak mnie nie stać na ferrari to jadę vw polo.

Akurat na pc jest masę gier mniejszych, niezależnych, indie, nie trzeba zaraz grać w największe tytuły skoro kogoś nie stać. Można też poczekać aż gra stanieje, nie trzeba grać w dniu premiery.

25.01.2016 14:00
👍
30.6
1
elosidzej
83
Generał

Asasyn363@ zapłacą bo jest taka opcja na allegro od 2 zł już kupujesz gry warte 200 zł więc to bedzie popularna opcja jak zniknie piractwo :D

25.01.2016 14:02
xsas
30.7
xsas
184
SG-1

AL DU IN -> co prawda hiperbolizujesz, ale... dlaczego nie? Monopolista też może sobie narzucać ceny jakie chce.
Kiedyś tak bardzo chwalono dystrybucję cyfrową i padały zapewnienia, że gry przez to będą tańsze, bo spadną koszty produkcji pudełek/instrukcji/transportu. I co? i jedne wielkie guano! Gry w dystrybucji cyfrowej nierzadko są nawet droższe od tych pudełkowych.

baksleszek -> kupowanie gier w dniu premiery (tudzież preorder) tylko produkcji gdzie jesteśmy w 90% pewni, że tytuł nam się spodoba i chcemy już zagrać. Reszty się nie opłaca, lepiej poczekać bo akurat ceny z czasem spadają dość szybko, a wliczając różne przeceny, to tym większa korzyść.

post wyedytowany przez xsas 2016-01-25 14:05:22
25.01.2016 14:04
30.8
zanonimizowany1015479
23
Generał

Ale akurat wpływ na cenę ma masa mniejszych rzeczy, wszystko drożeje, serwery trzeba opłacić, prąd, ludzi... Nic za darmo nie powstaje, serio. Jak gry będą po 500 zł (XDDD) to nikt ich po prostu nie kupi, normalna sprawa.

post wyedytowany przez zanonimizowany1015479 2016-01-25 14:05:01
25.01.2016 14:10
Asasyn363
30.9
Asasyn363
160
Senator

@AL DU IN ktoś kupi. Tylko ile osób będzie na to stać? Szczególnie w Polsce. Jeśli statystyki sprzedaży gier są u nas przyzwoite to wtedy spadną praktycznie do 0.

post wyedytowany przez Asasyn363 2016-01-25 14:12:02
25.01.2016 15:11
xsas
30.10
xsas
184
SG-1

AL DU IN -> "Ale akurat wpływ na cenę ma masa mniejszych rzeczy, wszystko drożeje, serwery trzeba opłacić, prąd, ludzi... Nic za darmo nie powstaje, serio"
Ok, zgadzam się, że to też generuje pewne koszty, tylko po co było mydlenie oczu, że cyfrowa dystrybucja będzie taka och i ach? Co, nie wiedzieli o tych kosztach?
Poza tym, gdyby chcieli ciąć koszty, to całkowicie by przeszli na cyfrową dystrybucję, a jednak pudełka jeszcze się pojawiają i też generują koszty. W tym momencie (wprowadzenie cyfrowej dystrybucji i związane z tym koszta) spowodowało podwojenie wydatków. Gdzie w tym logika? Chcieli obniżyć koszta, a wyszło wręcz odwrotnie.

25.01.2016 13:54
baksleszek
👍
31
odpowiedz
2 odpowiedzi
baksleszek
39
Mustard Race

I bardzo dobrze.

Jak dla mnie to piractwo jest rakiem rynku pctowego. Wydawcy i deweloperzy ostatnimi czasy coraz bardziej olewają pctowe porty, coraz gorsza optymalizacja bo ludzie zamiast kupić grę to ją "testują" na torrentach. Do testowania jest steam refund i nie trzeba nic piracić.

W dodatku te pirackie wersje na torrentach to są gry bez aktualizacji i bez łatek, więc jak ktoś sobie wyrabia opinię na temat gry na podstawie pirata to jest to zjawisko negatywne, niepożądane dla wydawcy. Zazwyczaj po premierze gry wydawane jest masę łatek, bo to właśnie w kilka dni po premierze wychodzi największa ilość błędów. Ktoś kto "testuje" grę z torrenta nie testuje najnowszej wersji, tylko tą przed łatkami i potem płacz, że błędy są, ano są bo masz pirata, a w tym samym czasie oryginalna gra dostaje łatki i błędy znikają.

post wyedytowany przez baksleszek 2016-01-25 13:55:18
25.01.2016 13:57
👍
31.1
2
zanonimizowany1099261
11
Konsul

Sam maż konto na torkach a sypiesz się jak byś miał raka, były są i będą piraty pogódź się z tym Amen

25.01.2016 13:58
31.2
zanonimizowany1015479
23
Generał

Dzoker, ty dostarczasz raka tym co piszesz. Idź stąd dzieciaku, bo do matki zadzwonię. Nie mierz wszystkich swoją miarą.

Brawo ,wreszcie rozsądna wypowiedź. Popieram.

25.01.2016 14:00
kęsik
😱
32
odpowiedz
10 odpowiedzi
kęsik
148
Legend

Olewają, bo są na PC "testerzy" tacy jak ty - co przejdą i nie kupią gry. I taka jest prawda. Ubi olewa sobie PC, a Rockstar tym bardziej, bo są O WIELE mniejsze zyski niż z konsol.

Tak olewają PC, że wydają gry na niego. Ubiszaft jest po prostu głupi i nie umie optymalizować gier. Jeżeli gra jest do dupy to się słabo sprzedaje. Tu raczej należy powiedzieć, że to gracze PC olewają Ubi. Rockstar niczego nie olewa i zysk z PC mają bardzo pokaźny. 160 milionów dolarów tylko za GTA V w tym roku to mało?

No jak to? Najpierw piszesz, że są uplay i origin, a potem, żeby na steam sprawdzać sprzedaż. To nei jest jedyna platforma do kupna gier, chłopie, myślisz co czytasz?

Gdzie ja pisałem coś o Uplayu i Originie? A poza tym tych gier nie kupisz na Originie czy Uplayu. Zastanów się co piszesz. Trollujesz? Na SteamSpy masz pokazane wszystkie aktywowane kopie na świecie w przypadku tych gier o których rozmawiamy. Nie kręć.

No jasne, że nie. Za to twój argument o sprzedaży gier bez denuvo ma ręce i nogi. Nie pasuje do twojej logiki moja argumentacja, nie?

Twoja argumentacja nie ma większego sensu więc nic dziwnego, że nie pasuje do mojej logiki. Moje argumenty mają poparcie w rzeczywistości.

Fifa też miała? DA miało? Hahahahaha NO DENUVO DYSKI ZARZYNA XDDD

DA akurat miało wiele problemów technicznych. Ale nie twierdzę, że to wszystko wina Denuvo i nie, nie zarzyna dysków.

Oczywiście, bo ty tak twierdzisz.

Bo tak jest. Widać, to po wynikach sprzedaży.

To ciekawe, czemu deweloperzy się przymierzają do implementacji tego zabezpieczenia.

Ograniczone umysły, chcące zaklinać rzeczywistość. EA, Ubi i WB nie mają zbyt dobrej reputacji wśród graczy PC.

Jak dla mnie to piractwo jest rakiem rynku pctowego.

Jak już pisałem, piractwo na PC nie jest niczym złym i na pewno nie wpływa negatywnie na sprzedaż gier.

Wydawcy i deweloperzy ostatnimi czasy coraz bardziej olewają pctowe porty, coraz gorsza optymalizacja bo ludzie zamiast kupić grę to ją "testują" na torrentach.

Nie, nie. Wydawcy olewają porty więc ludzie zamiast kupować ich gry to ich olewają. To naturalna kolei rzeczy. Słabe porty nie mają nic wspólnego z piractwem.

post wyedytowany przez kęsik 2016-01-25 14:05:03
25.01.2016 14:05
baksleszek
32.1
baksleszek
39
Mustard Race

Człowieku, naucz się odpowiadać pod postami innych użytkowników, robisz bałagan z tymi swoimi wojenkami.

PS
Jak już wcześniej pisałem to "testowanie" gry na torrentach nie jest pozytywnym zjawiskiem ponieważ gry na torrentach to wersje przed łatkami. Po wydaniu gry developerzy łatają grę bo to właśnie w ciągu kilku dni po premierze wychodzi najwięcej błędów do łatania.Jak ktoś będzie wyrabiał opinie na temat gry po "przetestowaniu" jej na torrencie to będzie miał nieaktualną wersję gry, tą bez łatek.

25.01.2016 14:07
kęsik
😍
32.2
1
kęsik
148
Legend

Człowieku, naucz się odpowiadać pod postami innych użytkowników, robisz bałagan z tymi swoimi wojenkami.

No właśnie ja nie robię bałaganu.

Jak już wcześniej pisałem to "testowanie" gry na torrentach nie jest pozytywnym zjawiskiem ponieważ gry na torrentach to wersje przed łatkami. Po wydaniu gry developerzy łatają grę bo to właśnie w ciągu kilku dni po premierze wychodzi najwięcej błędów do łatania.Jak ktoś będzie wyrabiał opinie na temat gry po "przetestowaniu" jej na torrencie to będzie miał nieaktualną wersję gry, tą bez łatek.

Niestety nie masz racji, bo łatki tak samo wychodzą do piratów.

post wyedytowany przez kęsik 2016-01-25 14:20:08
25.01.2016 14:08
32.3
zanonimizowany1015479
23
Generał

Tak olewają PC, że wydają gry na niego.

W jakim stanie są te gry? RDR na PC? GTA V po jakim czasie? Gry do Epic Games? Gry Cryteka początkowo tylko na PC, po słabej sprzedaży multiplatformowe... wymieniać?

Tu raczej należy powiedzieć, że to gracze PC olewają Ubi

Mhm, szczególnie to widać po tym, ilu ludzi kupuje/gra, nawet z tego forum :D

Na SteamSpy masz pokazane wszystkie aktywowane kopie na świecie w przypadku tych gier o których rozmawiamy. Nie kręć.

SteamSpy=platforma Steam. Jesteś głupi?

Moje argumenty mają poparcie w rzeczywistości.

Twoja argumentacja polega na czymś takim: gry bez denuvo się lepiej sprzedają. Przedstaw zatem taką korelację. BO ja twierdzę (i widocznie tak uważają wydawcy), że gry z denuvo sprzedadzą się lepiej. Ty oprócz przykłądu GTA czy Wiedźmina rzucasz frazesami. Wieśka to kupowali ludzie nawet nie mający styczności z grami na co dzień, bo dużą rolę odegrał patriotyzm. I takie sa fakty. GTA - za fajny multiplayer. MGS miał denuvo. Mad Max też.

DA akurat miało wiele problemów technicznych

Bugi, które ma każda gra RPG. Czasem niezgodność sterowników.

EA, Ubi i WB nie mają zbyt dobrej reputacji wśród graczy PC.

Wśród graczy na PC, właśnie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1015479 2016-01-25 14:13:27
25.01.2016 14:12
kęsik
😍
32.4
3
kęsik
148
Legend

SteamSpy=platforma Steam. Jesteś głupi?

Czy ty człowieku nie rozumiesz, że te gry są dostępne tylko na Steamie? W pudełku masz kod na Steama, w każdym sklepie z grami dostaniesz tylko kod Steam. Na Originie/Uplayu nie ma tych gier. Litości, z kim ja gadam?

25.01.2016 14:14
32.5
zanonimizowany1015479
23
Generał

To ci tumanie tłumacze, są jeszcze gry na originie, uplay czy gogu, nie wszystko jest jak twierdzisz podpięte pod steam. Zacznij myśleć "pozasteamowo". Ja nie dyskutuję tylko o lordsach itd. czymś, co pasuje tylko do twojej logiki. I do naukowego twierdzenia popartego argumentami "gry bez denuvo sprzedają się lepiej", bo to bzdura.

post wyedytowany przez zanonimizowany1015479 2016-01-25 14:15:55
25.01.2016 14:20
kęsik
😍
32.6
2
kęsik
148
Legend

Napisałem, żebyś nie kręcił. Pytałeś się skąd wiem ile się sprzedało kopii Batmana czy JC3 to ci odpowiedziałem. Nie odwracaj kota ogonem.
Zresztą ok, jakie masz gry z Denuvo na GOGu i Uplayu? Nie tylko Lordsy pasują do mojej logiki, inne gry też. I niezależnie od tego czy bierzemy pod uwagę tylko Steam czy wszystko razem to niczego nie zmienia, dalej moja teoria jest potwierdzana.

post wyedytowany przez kęsik 2016-01-25 14:29:11
25.01.2016 14:25
32.7
zanonimizowany1015479
23
Generał

No ok, i jak się to ma do głupiej rewelacji o sprzedaży gier bez denuvo? Po prostu podałeś źródło, ok, ale nie powielaj swoich bzdur, bo to są zwyczajnie wyssane z palca rzeczy.

25.01.2016 14:26
32.8
zanonimizowany1015479
23
Generał

GOG nie ma zabezpieczeń, ja ci tylko tłumaczyłem, że poza steamem są jeszcze inne platformy do gier, bo powołujesz się na dane z steamspy, nie zaś na oficjalne dane od wydawcy. Nie kręć już, bo to się nijak ma do tematu rozmowy.

post wyedytowany przez zanonimizowany1015479 2016-01-25 14:29:43
25.01.2016 14:39
kęsik
👍
32.9
4
kęsik
148
Legend

Jednak nie dociera. Pokazuję ci suche dane, cyferki mówiące że gry korzystające z Denuvo wcale nie sprzedają się dobrze/lepiej niż gry bez niego. Ty zobaczyłeś, że nie masz racji i argumentów więc teraz kręcisz, że Uplay, że coś tam. Próbujesz sobie ubzdurać, że moja logika pasuje do jakiejś jednej gry na Steamie ale jak tylko pójdziemy szerzej i wyjdziemy ze Steama to ta logika już się sypie co jest nieprawdą. Możemy swobodnie wyjść ze Steama i brać pod uwagę nawet gry z Biedronki a moja teoria dalej się trzyma. Moja teoria nie trzyma się jedynie na Lordsach czy na Batmanie, moja teoria opiera się na każdej grze niezależnie od tego czy jest na Steamie, Uplayu, Originie czy w Biedronce.

post wyedytowany przez kęsik 2016-01-25 14:40:01
25.01.2016 15:26
32.10
zanonimizowany1015479
23
Generał

Człowieku, twoja teoria się trzyma? Niby czego? Wykraczasz poza ramy dyskusji i zarzucasz mi sypanie się logiki. Ja nadal twierdzę, że gry z denuvo sprzedadzą się lepiej, a powodem czemu lords się sprzedał gorzej czy batman była nadzieja ludzi na witaminki, stąd czekali. Przedstawiasz pogląd, że "gry bez denuvo się lepiej sprzedają" co jest bzdurą, bo nie przedstawiasz żadnej korelacji między grami bez tego a wynikami sprzedaży. Kiedy napisałem, że MGS (na którego się powołujesz) miałdenuvo, to nagle zapomniałeś o tym i trzymasz się arkham knighta czy lords of the fallen, byleby pasowało to do twojej bzdurnej logiki. Dorośnij i pogódź się z końcem epoki "testów".

post wyedytowany przez zanonimizowany1015479 2016-01-25 15:30:36
25.01.2016 14:08
helias16
33
odpowiedz
helias16
108
Glorious PC gamer

Czy skoro program uniemożliwia ingerencje w pliki gry, może zapobiegać także używaniu wszelkiego rodzaju wallhacków i aimbotów? Powinni skupić się przede wszystkim na tym problemie a nie byle sprzedać te kilka kopii więcej niedopracowanej gry...

25.01.2016 14:12
34
odpowiedz
1 odpowiedź
AlienShooter
187
Generał

Denuvo mogłoby się udać gdyby ładowano je do mniej popularnych gier. Jeżeli zaczną łądować do najgorętszych premier to bedzie większe ciśnienie, aby je złamać i cracki na 90% się "kiedyś" pojawią. JC3 i FIFA 16 nie były musthave'ami i nadal bez cracka a taki MGSV otrzymał już po dwóch tygodniach. Myślę, że z RoTR i Hitmanem bedzie podobnie.

W innym przypadku pojawi się większe ciśnienie nad scrackowaniem konsol i jak pojawi się jakaś łatwa i szybka metoda instalacji lewych gier na nich to z pewnością odczuje to rynek.

25.01.2016 18:26
34.1
kret2364
50
Centurion

MGSV miał starą wersje Denuvo. JC3 ma najnowszą i tą samą dostanie RoTR. Przecież 3DM wydał oświadczenie, że nie będzie cracka do JC3, bo nie da rady złamać zabezpieczenia.

25.01.2016 14:45
35
odpowiedz
philantrop
0
Pretorianin

Denuvo powstało dzięki wam - tym, którym zaniżali oceny gier z powodów błędów w pirackich wersjach, a które nie występowały w wersjach legalnych. Nie chodzi o zaniżanie ocen tylko na tym portalu. Zjawisko było masowe.

Druga sprawa to np; fora ubisoftu drżały do momentu gdy wydawca zorientował się jak pasożyty społeczne piszą o problemach z pirackimi wersjami. To był kolejny powód. Zauważono że 90% to intelektualne zera. Podobnie jest tutaj. To jest walka z waszą głupotą i chamstwem, które z każdym tytułem narasta do pozycji "pirata roszczeniowego". Trzeba było trzymać gęby na kłódki.

baksleszek mądrze napisał o waszym problemie, ale też został pominięty w dyskusji. Pominięty przez tych, którzy mają windows7 ale SP zaktualizowanego już niekoniecznie. Kto by się chciał użerać z taką bandą bachorów?

25.01.2016 14:49
swist18
😁
36
2
odpowiedz
1 odpowiedź
swist18
34
Pretorianin

Po pierwsze jak już wspomniał Rumcykcyk żaden członek grup łamiących zabezpieczenia nigdy nie zabiera głosu w takich sprawach, a osoba powołująca się na taką rzekomą wypowiedź jest debilem, lub jest opłacona przez twórcę danego zabezpieczenia w celu napędzenia sprzedaży. Ponad to w pełni działające cracki wychodziły i nadal wychodzą do już w pełni działających i połatanych gier i w zależności od ich popularności. Mnie to osobiście zwisa, ale jak wyżej wspomniał helias16 gdyby takie zabezpieczenie eliminowało aimboty i inne wynalazki to każda dobra gra z dobrym trybem sieciowym powinna być tym zabezpieczona a taka np JC3 dobrą grą w mojej subiektywnej ocenie nie jest. Nie zdziwił bym się gdyby od teraz dużo gier było zabezpieczone DENUVO a tu bum i po ptokach. Osoby, które już wiele razy złamały to zabezpieczenie wiedzą jak ono działa i jak je obejść nie miejcie co do tego złudzeń.

25.01.2016 15:27
36.1
zanonimizowany1015479
23
Generał

Złamały początkowe wersje. Widać, że nie wiesz jak działa denuvo i czemu tak trudne jest znaleźć witaminkę. Poczytaj trochę, doucz się albo dalej karm się nadzieją.

25.01.2016 14:49
37
1
odpowiedz
KrisQs
56
Centurion

To mogliby chociaż wydawać wersje DEMO, żeby było wiadomo czy taka gra nam się spodoba i żeby nie wydawać pieniędzy w błoto. Wydaje mi się, że takie Denuvo to i tak będzie cios w stopę dla twórców i na dłuższą metę się to nie przyjmie, bo ludzie nie będą wydawać 100+ zł na niepewne tytuły.

25.01.2016 15:01
38
odpowiedz
8 odpowiedzi
hemik9
114
Pretorianin

Ej DA:I było zabezpieczone przez Denuvo? Przecież grałem z 4h na piracie niedługo po premierze, spodobało się umiarkowanie i postanowiłem czkać na wersję GotY. Co też zrobiłem i kupiłem za 99 zł. W jaki sposób niby to zabezpieczenie poprawiło sprzedaż? Gdyby nie pirat to pewnie po 2 końcem buta bym nie ruszył.

25.01.2016 15:05
Rumcykcyk
38.1
2
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Bo wiele osób liczy to tak że jak pirat nie pobierze to kupi co jest kłamstwem. Jak zawsze wiatr w oczy legalnym graczom przykład chociażby z limitem aktywacji albo zmianą sprzętu.

25.01.2016 15:10
baksleszek
38.2
baksleszek
39
Mustard Race

Spiraciłeś zaraz po premierze, ale z zakupem to poczekałeś aż stanieje xD

25.01.2016 15:28
38.3
zanonimizowany1015479
23
Generał

No przecież to jest logika piratów. Kupują gry po "testowaniu", ale dopiero jak wychodzi tańsza wersja ze wszystkimi DLC. Na tym polega ich kupowanie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1015479 2016-01-25 15:29:38
25.01.2016 18:08
xsas
38.4
xsas
184
SG-1

"No przecież to jest logika piratów. Kupują gry po "testowaniu", ale dopiero jak wychodzi tańsza wersja ze wszystkimi DLC. Na tym polega ich kupowanie."
Czy Ci, którzy nie piracą, a czekają na w.w. promocje też są piratami, bo zapłacili np. 25% oryginalnej pierwotnej ceny?

25.01.2016 19:42
38.5
1
zanonimizowany1015479
23
Generał

Ja nie piszę i nie hejtuję ludzi kupujących gry po promocji, bo sam to robię i musiałbym być hipokrytą. Hejtuję cebulackie zachowanie jakim jest "pogram teraz na piracie, a grę kupię za rok, bo tańsza i DLC". Przecież to szczyt cebulactwa, nie uważasz? Serio? To już w ogóle lepiej nie tykać gry i wtedy kupić po promocji?

25.01.2016 22:13
xsas
38.6
xsas
184
SG-1

AL DU IN -> Nie rozumiem. To jakaś swego rodzaju zazdrość, że inni mogą wcześniej zagrać (nawet na piracie) niż Ty? Mnie to osobiście zwisa. Podchodzę do tego inaczej. To, że w ogóle kupują grę (nawet długo po premierze) to się powinno chwalić. Bo są tacy co tego w ogóle nie robią. Tak więc jak to mawia jeden z słynnych cytatów: "z dwojga złego, lepiej w tę stronę".

25.01.2016 22:18
38.7
hemik9
114
Pretorianin

Ktoś tu chyba cztac nie potrafi. Napisałem, że pogralem 4 godziny. Czy waszym zdaniem to dużo na produkt przeznaczony na ponad 100 godzin? Gra mnie nie zachwyciła, wiec czekała w kolejce. A ja miałem w co grać przez ten czas.

Co do czekania, aż stanie je to Filary wieczności zakupiłem chyba z miesiąc po premierze razem z sezon pasem.

Po prostu DA:I nie była grą typu musze mieć szybko. Ukończenie gry to była męczarnia wykonywania ciągle tych samych zadań.

Sorry za literówki pisze na telefonie i mogę nie wychwycić wszystkich poprawek słownika.

25.01.2016 22:32
38.8
zanonimizowany1015479
23
Generał

Nadal nie rozumiesz, trudno.

25.01.2016 15:32
😁
39
odpowiedz
zanonimizowany1093317
18
Generał

O jaki ból tyłka mają piraci. Cóż. Ich problem. Czekam na wspaniałe akcje zaniżania ocen grom z Denuvo.

25.01.2016 15:35
👎
40
odpowiedz
8 odpowiedzi
dejwid128
14
Centurion

Mnie interesuje jak osoby poniżej 18 roku życia mają sobie kupić grę.
-Tato daj mi 160zł
.....
Wychodzi na to,że dzieci nie mają prawa grać :). (chyba,że mają nadzianych rodziców)

25.01.2016 15:38
40.1
zanonimizowany1015479
23
Generał

Rodzice (XDDD), praca sezonowa albo wcale, przecież większość gier jest od 18 lat, więc w czym masz problem? Jeśli jesteś poniżej 18 roku życia to nie powinieneś ruszać takich gier.

25.01.2016 15:42
baksleszek
40.2
baksleszek
39
Mustard Race

Mnie interesuje jak osoby poniżej 18 roku życia mają sobie kupić telewizor.
-Tato daj mi 3k zł
.....
Wychodzi na to,że dzieci nie mają prawa mieć telewizora:). (chyba,że mają nadzianych rodziców)

Z każdym produktem i usługą można naskrobać taki durny "przykład". Zwyczajnie jak kogoś nie stać to nie kupuje i tyle. To, że dzieci nie mają pieniędzy na tv znaczy, ze mogą sobie go ukraść?

25.01.2016 15:49
Tom Ha
40.3
1
Tom Ha
49
Pretorianin

Osoby poniżej 18 roku lepiej zrobią, jak się będą uczyć, szybciej je będzie stać na gry, konsole i całą resztę ;-) A jak będą się dobrze uczyć, to staruszek zapewne chętniej sypnie hajsem na gierkę ;-)

Pozdrawiam!

25.01.2016 16:20
nagytow
40.4
1
nagytow
146
Firestarter

Mnie interesuje jak osoby poniżej 18 roku życia mają sobie kupić grę.
O ile pamietam to Tomb Raider i Far Cry maja PEGI 18, wiec problemu nie ma.

post wyedytowany przez nagytow 2016-01-25 16:21:21
25.01.2016 18:30
40.5
kret2364
50
Centurion

Hitman też ma PEGI18

25.01.2016 19:23
40.6
zanonimizowany307509
99
Legend

A "Ori and the Blind Forest"? A "Rayman"? Te gry też mają PEGI 18?

25.01.2016 19:25
nagytow
40.7
1
nagytow
146
Firestarter

Te gry nie kosztuja 160zl :)

25.01.2016 19:47
40.8
1
Karogz
1
Junior

al du in

ej koleś rozyebałeś mnie XD Serio dzieci 10 lat mają iść do pracy sezonowej? Myślisz, że takie dziecko da rady sobie zarobić 200zł całkiem samo?
btw. większość gier jest +18? Nie rozśmieszaj mnie...
Z ludzi takich jak ty mam największą bekę na tym forum

25.01.2016 15:40
StabbingWestward
41
odpowiedz
1 odpowiedź
StabbingWestward
46
Konsul

Nie jestem zainteresowany tymi produkcjami, podchodzę do nich bardzo sceptycznie, tomb raider kompletnie mnie nie obchodzi, far cry wydaje się zrobiony może nie na siłe, ale widać że nie mają już pomysłów. Hitmana naprawdę nie chce mi si......Część 2 komentarza wyjdzie za kilka miesięcy. Koszt 120zł. Zainteresowani na pw.

post wyedytowany przez StabbingWestward 2016-01-25 15:41:19
25.01.2016 16:44
41.1
1
zanonimizowany619836
71
Generał

druga czesc komentarza powyzszego, juz wyszła w dniu 25 stycznia 2016, takze nie trzeba bylo czekac kilku miesiecy czyli tak do 25 kwietnia 2016 roku/.

o to druga czesc komentarza.

post wyedytowany przez zanonimizowany619836 2016-01-25 16:54:30
25.01.2016 16:33
marcing805
42
odpowiedz
marcing805
186
PC MASTER RACE

Z piratami jest taki problem, że oni grają bardziej za karę niż z przyjemności. Ściągają każdą nową grę, pograją z 8 godzin i im się nudzi. I znowu idzie następna. Ktoś kto gra z przyjemności i traktuje granie jako hobby, gra powoli bardzo dokładnie bez szukania podpowiedzi w internecie. Pirat gra, bo nie ma niczego innego do roboty. Ja jestem pasjonatą i nie widzę problemu w wydaniu określonej kwoty na gre czy sprzęt do grania. Jak ktoś piszę, że lubi grać ale szkoda mu pieniędzy na gry, to zwyczajnie kłamie.

25.01.2016 16:42
43
odpowiedz
Pr0totype
161
Generał

Od początku było pewne, wiec żadne zaskoczenie. Mi to tam obojętne, ale mogliby zjechać z cenami PC, bo coraz gorze jest z nimi dla przeciętnej osoby, ale to tez nie ma jakiegoś znaczenia, za rok można kupić za grosze :)

25.01.2016 16:44
44
odpowiedz
zanonimizowany619836
71
Generał

/.

post wyedytowany przez zanonimizowany619836 2016-01-25 16:46:20
25.01.2016 16:47
FanGta
45
odpowiedz
FanGta
167
Generał

I znów będzie ponad pół roku czekania żeby pograć

25.01.2016 16:47
46
odpowiedz
6 odpowiedzi
eurek
19
Legionista

Prawda jest taka że Denuvo to tylko "system zabezpieczeń" i jako nowy trudno go łamać, ale przypomnijcie sobie co było przy wprowadzaniu innych systemów. Pierwsze gry na nowych zabezpieczeniach zawsze łamie się po pare, parenaście tygodni. Rozgryzą to za rok, dwa i znów będą cracki godzinę po wydaniu gry.

25.01.2016 17:14
46.1
Pr0totype
161
Generał

Niestety tu się mylisz. całkowicie inaczej działa takie Denuvo, niż każde inne dotychczasowe zabezpieczanie. Wcześniejszy dość szybkie złamanie zabezpieczenia, było spowodowane błędem, który zaleźli, natomiast potem złamanie gry to już nie było kilka dni, a kupę miesięcy, na każdą wersją Denuvo szyfrowanie jest coraz lepsze, a szyfrowane dane nie da sie od tak złamać, nawet nie wiadomo czy dadzą rade w sensownym czasie poradzić sobie z Fifą czy JC3. Jeśli tak dalej pójdzie, to złamanie będzie, nie tyle co nie możliwe, co nie opłacalne, bo komu się będzie chciało siedzieć po kilka lat nad tytułem? :) O ile się nie mylę Denuvo korzysta z 64 bitowego szyfrowania, a co będzie jak zaczną wprowadzać 128bitów? przy udoskonalonym i pozbawionym wad Denuvo.

25.01.2016 17:36
46.2
philantrop
0
Pretorianin

prototypie mylisz się. Wszędzie gdzie jest wyzwanie są ludzie. Wyobraź sobie program w obiegu http:black, który połączy kilka komputerów. Jeżeli będzie dobra metoda to moc obliczeniowa również się znajdzie. To będzie dla niektórych jak wyzwanie@!

25.01.2016 17:42
46.3
Pr0totype
161
Generał

Nie, nie znajdzie, uwieź mi xD Chyba nie masz pojęcia co to by było jakby użyli szyfrowania 128 bitowego XD Za 2 lata będą już gry pewnie do kilku lat oczekiwania, ale do 2020 nie będzie na 100% żadnej gry do złamania, która będzie miała Denuvo. Na dodatek pewnie jeszcze gry będą korzystać z chmury, to już w ogóle nie miałoby sensu.

25.01.2016 18:31
46.4
1
zanonimizowany1139051
7
Pretorianin

Skoro będą korzystać z chmury to po co zabezpieczać je denuvo? F...k logic. Co do chmury to daleko do tego bo ludzie nie godzą się i to dość skuteccznie na stałe połączenie z internetem podczas grania.

25.01.2016 18:34
46.5
Pr0totype
161
Generał

Chmura miałaby część danych, coś jak Diablo 3, ale główne pliki byłyby na komputerze, a Denuvo miałby zabezpieczyć przed emulacją serwerów. Ale w przyszłości raczej bardziej to rozwiną, chodzi o to, że dodatkowo pewne efekty specjalne będą generowane w chmurze :)

post wyedytowany przez Pr0totype 2016-01-25 18:36:36
25.01.2016 20:40
46.6
luki349
30
Chorąży

jak nie crack, to będzie emulator udający oryginał -.- Jak swego czasu przy Assasynie emulator serwera ubi... kwestia czasu, jak nie złamią to obejdą, itd...

25.01.2016 17:12
Rockus
47
3
odpowiedz
Rockus
19
Chorąży

Nie jestem piratem ale jestem pewnien że to całe denuvo to strzał w stopę dla twórców. Nie będzie takiej reklamy gry, będzie mniej graczy którzy potem kupią grę. Na piractwie wiele programów, gier itp się wybiło... starsi wiedzą że gdyby nie piractwo windows nie byłby taki popularny.

25.01.2016 17:34
👎
48
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1058903
49
Generał

Piractwo to zawsze dobra reklama była w dodatku piraci często kupują potem gry. A jeśli ktoś decyduje się wydać tyle kasy na zbędne zabezpieczenie zamiast zainwestować w gameplay to można się spodziewać produkcji przeciętnej. Tak czy inaczej nowy tomb raider już w bibliotece steam czeka na premierę, hitmana kupię na pewno a seria FC skręciła w złym kierunku i nie zamierzam w ogóle w to grać.

25.01.2016 17:40
Rockus
48.1
Rockus
19
Chorąży

Widzę że się zgadamy :-D

25.01.2016 18:03
kaszanka9
49
odpowiedz
4 odpowiedzi
kaszanka9
109
Bulbulator

Heh, mam zabawne wrażenie, że najwięcej tutaj o crackach i denuvo to wiedzą ci co tak promują się legalnością. Nie wiem, jakieś dziwne hobby, szukanie info o cracku, gdy się kupuje grę.

Gdyby nie te wszystkie arty na GOLu i podobnych stronach to bym nawet nie wiedział, że JC3 ma denuvo, bo mnie ta gra kompletnie nie interesuje.

A jakby mnie interesowała to w sumie na to samo wychodzi, bo chyba na stronie steam się nie chwalą co?

post wyedytowany przez kaszanka9 2016-01-25 18:05:32
25.01.2016 18:19
49.1
zanonimizowany1132929
12
Generał

Nikt tu się legalnością nie promuje to raz. Dwa, żeby uczestniczyć w dyskusji trzeba mieć chodź trochę wiedzy na ten temat. Po trzecie lepiej być za piractwem, czy legalnością? Z jakim człowiekiem wolałbyś robić interesy? Z uczciwym, czy nieuczciwym?

25.01.2016 19:43
49.2
zanonimizowany1015479
23
Generał

Wiadomo, bo nie istnieją na reddicie takie tematy jak "Just Cause 3 crack status", gdzie ja na przykład wchodzę tam z ciekawości. Skoro bronię piractwa to sam pewnie jestem krypto-piratem.

Oj kaszanka, ty i twoja logika...

25.01.2016 23:30
kaszanka9
49.3
kaszanka9
109
Bulbulator

Cóż, ty to powiedziałeś, a nie moja logika.

26.01.2016 10:17
Va5syl
49.4
Va5syl
26
Centurion

Ciebie można też podpiąć pod hobby "szukanie info o craku gdy się kupuje grę" skoro tu się wypowiedziałeś xD

Powiedzieć do innych "Jesteście głupi, bo tu przyszliście" ale zapomnieć, że samemu też się tu przyszło. BRAFO!

25.01.2016 18:10
50
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
mdradekk
102
Konsul

Czytam komentarze i tylko się śmieję:-) nie wiem już, czy głupsi są ci, którzy bronią Denuvo, czy ci co bronią crackerów. Zresztą ewidentnie dominują na forum gówniarze co nie wiedzą czym był StarForce. A, że historia lubi się powtarzać to mamy Denuvo, które padnie tak czy inaczej, to tylko kwestia czasu. Nie ma takiego zabezpieczenia, stworzonego przez człowieka, którego inny człowiek nie jest w stanie pokonać. Naiwni są ci, którzy wierzą w te bajeczki rzekomego członka 3DM. Piractwo było, jest i będzie. Amen.

25.01.2016 18:31
50.1
Pr0totype
161
Generał

Bez urazy, ale porównywać StarForce do Denuvo? Przecież, to jak porównać grę kółko i krzyżyk do gry AAA. Pobaw się zabezpieczeniami Denuvo i StarForce, może wtedy zrozumiesz, dlaczego to tak śmieszne.

25.01.2016 19:26
nagytow
50.2
1
nagytow
146
Firestarter

Ci sami autorzy, wiec mozna miec obawy.

25.01.2016 18:24
51
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1132929
12
Generał

Widzę, że na tym forum dochodzi do takich absurdów iż najbardziej karceni są ludzie, którzy są przeciwnikami " złego " w tym wypadku piractwa. Banda dzieciaków zostanie pozbawiona nielegalnych kopii i taki płacz? Dorosły i inteligentny człowiek wie co może, a czego nie. Najwyraźniej tutaj ( oprócz wyjątków, bo na szczęście są tutaj ludzie prawi ) dzieciaki nie dorosły, żeby grać w gry.

26.01.2016 15:22
51.1
zanonimizowany619836
71
Generał

bez sensu ten twj komentarz bo widac ze zero zrozumienia w nim/.

25.01.2016 18:28
52
odpowiedz
1 odpowiedź
Luczek18
61
Centurion

Ktoś wyżej mądrze napisał. Nie ma 100% pewności czy będą zyski czy też nie, ale z jednym będzie spokój - nię bedzie pirat bezczelnie narzekał na jakość gry którą spiracił, i głównie o to chodzi twórcom, że na temat jakości produktu najwięcej mają do powiedzenia Ci, co jej uczciwie nie kupili. Przykład Batmana. Na Steamie po patchach już względny spokój a na torrentowniach dalej najgorsza gra ubiegłego roku :D

Odżyje pewnie ten serwis oczyszczony z gówniarzy, którzy pograli 5 min w gre, wywalili ją i stwierdzili, że gówno "bo nie jest drugim gjetea"

Coś też widziałem odwołania do muzyki i filmów. Z muzyką ma się teraz tak, że nie liczy się jakość, ale popularność. Jeżeli hit jest w rzeczywistości shitem to kij, ważne, że popularny a artysta zarabia na marketingu, reklamach i za występy. Z filmami natomiast wygląda tak, że to są duże studia i nawet jak stworzą gniota, to tak łatwo nie upadną. Druga sprawa, że moc licencji jest wielka, tak jak z ostatnim SW, ze mimo, że film kicha to i tak ponad 50% populacji świata było na nim w kinie i twórcy spokojnie wyszli na trzy plusy. Wydania DVD/BR nikt nie liczy one są tylko dodatkami i na nich nikt nie zarabia kokosów więc nie dziwmy się, że olewają zabezpieczenia bo czy na plus czy minus i tak co zarobili wcześniej, to zarobili. Gry nie żyją z marketingów czy publicznych projekcji, żyją z graczy i to na nich tylko i wyłącznie zarabiają.

Do listy możecie dopisać również Mafię III już tez podobno potwierdzone.

25.01.2016 18:33
😍
52.1
zanonimizowany1139051
7
Pretorianin

Odżyje pewnie ten serwis oczyszczony z gówniarzy
Mam nadzieję że ty pierwszy go opuścisz raz na zawsze... Albo sam albo admini cię wykopią, bo twój profil na tym forum jest kopalnią prowokacji i bezczelnej hipokryzji.

Do listy możecie dopisać również Mafię III już tez podobno potwierdzone.
A oczywiście link do info pod peleryną niewidką razem z Harrym i przyjaciółmi....

25.01.2016 18:44
Chriso25
53
1
odpowiedz
Chriso25
151
Generał

My na forach możemy sobie narzekać do usranej śmierci że zabezpieczenia gier tylko uprzykrzają życie. Twórcy i tak mają to w dupie i będą mieć.
Trzeba przyznać że Denuvo jest dość skuteczne i to zachęca do korzystania z niego coraz większej liczby studiów.
Nawet jeśli Denuvo padnie, po kilku miesiącach czy nawet roku, to wielu nie wytrzyma i kupi oryginał. O to chodzi, bo sprzedaż zawsze będzie większa.
Są też oczywiście zatwardziali piraci, którzy prędzej zrezygnują z grania niż kupią oryginalną grę, nawet jakby była sprzedawana w promocji za złotówkę.

25.01.2016 19:15
A.l.e.X
👍
54
odpowiedz
1 odpowiedź
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Denuvo w obecnej wersji jest niezłamane więc super w końcu może zniknie piractwo. Jak zawsze za pracę należy się zapłata !

26.01.2016 15:26
54.1
zanonimizowany619836
71
Generał

kolejny komentarz pokazujacy brak zrozumienia sprawy/.

25.01.2016 19:52
ttwizard
55
4
odpowiedz
4 odpowiedzi
ttwizard
152
AzoriuS

Odwieczna wojna między piratami i strażnikami prawa.

Kilka groszy ode mnie.

Jestem kompletnie obojętny na Denuvo. Konkurencja na rynku gier komputerowych jest ogromna. Nie będziemy świadkami masywnego wzrostu cen, jeśli crackerzy nie podołają zadaniu. Jedynie gry nie będą tanieć w takim tempie jakim to teraz robią.

Aczkolwiek lubie piractwo. Tak, lubie piractwo. Piractwo jest jedynym sposobem na odpłacenie się twórcom gier za to, że wydałem pieniądze i zostałem przez nich zrobiony w bambuko. Zostałem wielokrotnie okradziony z pieniędzy kupująć grę komputerową.

Kupiłem podstawke Civilization 5. Na rynku były wszystkie dodatki do piątej edycji. Jednak chciałem pierw wypróbować czy gra mi się spodoba. Zacząłem rozgrywke, na liczniku około 10 godzin... coś mi nie gra z rozgrywką. Dlaczego co każdą ture większość moich robotników zapomina rozkazów, które im wytyczyłem. Każdą ture musiałem 20x klikać każdemu robotnikowi aby przesunął się o jedno pole. Zaczynam czytać na forach o co chodzi? Czy ja coś źle robie? Jak się okazało... po wypuszczeniu dodatków twórcy Civ5 zrobili aktualizacje do podstawki, która powoduje BUG związany z robotnikami. Jedyny sposób aby uniknąć tego bugu jest kupno dodatków. WOW... jak sobie przeanalizowałem sytuacje coś w środku mojego ciała umarło. Wielu znajomych uważa, że mam problem z kontrolą gniewu. Zostałem okradziony, przez bardzo tanich złodziejaszków. Civ 5 jest na rynku od dłuższego czasu, ma wysokie noty, ale większość osób przestała grać w podstawke bo wyszły dodatki. Ja jednak zapłaciłem za produkt bo przecież są LETS PLAYE, jest metacritic, są świetne OCENY.

Wziąłem kartke i długopis. Twórcy Cywilizacji są do dzisiaj winni mojej osobie:
50zł - Koszt podstawki
120zł - stracony czas na podjęcie rozgrywki, którą nie udało mi się ukończyć przez frustrujący błąd. Te godziny mogłem przeznaczyć na prace i zarobić właśnie tyle pieniążków.
200zł - Odsetki stan na 25 Styczeń 2016 rok.

Nigdy, przenigdy nie kupie żadnego produktu tej firmy. Zważywszy na to, że nikt nie zapłaci rachunku, który wypisałem powyżej, mam zamiar czerpać przyjemność z każdej gry twórców cywilizacji za DARMO, poprzez ściągnięcie torrenta i naprawe I DONT GIVE A F"CK jeśli ktoś nazwie mnie złodziejem. Niektórzy zapominają, że jest druga strona medalu. Gra może być słaba, ok, ale jeśli nie jest grywalna, jeśli twórcy piszą na pudełku, że jest tryb multiplayer, wsparcie dla gamepadów, a po kupnie gry, multiplayer nie działa poprawnie i nie można zmienić ustawień pada w grze wyścigowej to ja przepraszam, ale kto tutaj jest złodziejem? Mowa teraz o Codemasters i Gridzie 2(lets playe + recenzje 7-9/10 w pierwszym miesiącu od premiery).

Ide do sklepu, widze pleśn na bułeczce, nie kupuje jej. Zlecam firmie transportowej transport ładunku. Kierowca nie dojeżdża na czas. Zgłaszam reklamacje, dostaje z powrotem pieniążki za transport.

Przymierzam się do kupna gry, sprawdzam oceny, sprawdzam recenzje, kupuje grę = zostaje wy****ny w ****. Recenzje/lets playe w pierwszym miechu od premiery są "sponsorowane", dzieciaki(tak do was mówie) pograły 5 minutek i wystawiają oceny 10/10. Ja z kolei musze smarować tyłek bo coraz większe złodziejskie k**** wiercą mi drugą dziure w odbycie.

Na szczęście jest piractwo. Sam sobie ustalam prawo, sam sobie ustalam kodeks moralny. Piractwo jest dla mnie jedyną opcją rekompensaty za stracone pieniądze i czas. Jeżeli twórca mnie okrada, ja dostaje dożywotni BON na wszystkie gry tego twórcy. Firmy, które przekazały mi ten bon to m.in:

Ubisoft, Codemasters, Firaxis Games, Konami.

To jest moje spojrzenie na piractwo i mam nadzieje, że Denuvo ich nie odstraszy bo pewne firmy są moimi dłużnikami.

post wyedytowany przez ttwizard 2016-01-25 19:55:24
25.01.2016 20:11
55.1
zanonimizowany1132929
12
Generał

Takiego za przeproszenie pierdolenia, to na tym forum jeszcze nie grali. Brawo ynteligencie.

25.01.2016 23:14
panZDZiCH
55.2
2
panZDZiCH
138
Generał

Samson1899 -> W pewnej (małej) części ma rację, twórcy gier to trochę takie święte krowy, które swoje winy usprawiedliwiają zawsze piractwem i temu podobnymi, klient jest nieraz oszukiwany w skandaliczny sposób, a rekompensaty często żadnej. Przyczyną jest niedostateczna ochrona konsumenta, która powinna być priorytetem.

26.01.2016 15:12
Sajmon154
👎
55.3
Sajmon154
60
SSR

Większych bredni i debilnych porównań dawno nie widziałem.
Dziwne że jak w Moim samochodzie była wada, która nie podlegała nap[rawie/wymianie w wymienionym regulaminie i prawie marki Audi to nie dostałem DOŻYWOTNIEGO BONU na branie samochodów za darmo.

27.01.2016 15:33
ttwizard
55.4
ttwizard
152
AzoriuS

Każdy ma swój kręgosłup moralny, wiedziałem, że zaraz zleci się ktoś i będzie leciał epitetami w stylu "jestem ynteligentem" cokolwiek to znaczy.

Sajmon154 -> Oczywiście, że nie dostałeś. Ja również nie dostałem, sam sobie wziąłem. W niektórych przypadkach człowiek jest bezradny, wielkie korporacje oszukują/doją pieniądze ze zwykłych ludzi, a Ty możesz tylko rozłożyć ręce lub znaleźć jakiś punkt zaczepienia, gdzie możesz się odpłacić za stracony czas/pieniądze/zdrowie.

Podałeś przykład jakiejś usterki mechanicznej, pytanie czy byłeś w stanie jeździć tym samochodem po tej usterce i potrafiłeś przymknąć na nią oko.

Widzisz,

Podałem przykład Cywilizacji 5 i GRID'a 2. Ja nie miałem jakieś zwykłej usterki. Ja nie mogłem w ogóle JEŹDZIĆ. Cwyilizacja jest niegrywalna i jest to celowe zagranie aby zmusić CIę do kupna dodatków. GRID 2 kupiłem z myślą o padzie i multiplayer. Przez 3 miesiące od premiery nie dało się skonfigurować pada i jeździć online. Próbowałem wszystkiego, nawet zmieniłem dysk twardy, który miał poprawić sytuacje.

Ja nie mam dużych pretensji jeżeli gra jest słaba, ma wady, ale również zalety. Ja mam zarzuty do twórców, którzy obiecują przed samą premierą cuda na kiju, a człowiek po kupnie gry nie dostaje podstawowych punktów z zapowiedzi produktu. Ja mam zarzuty do twórców, którzy stosują nieuczciwe praktyki w stosunku do klientów(cywilizacja 5), które mają na celu wydojenie większej ilości pieniędzy.

Wujek ttwizard coś wam opowie drogie dzieci, prawo pańśtwowe/światowe nie jest kręgosłupem moralnym. Prawo jest zbiorem zasad stworzonych przez sądy i prawników. Prawo bardzo często działa na zasadzie ochrony nieuczciwych/złych ludzi. Postępowanie według jakiegoś regulaminu/zasad ułożonych przez drugiego przeciętnego człowieka nie musi wcale oznaczać postępowania właściwego.

25.01.2016 20:07
56
odpowiedz
Matik88
12
Legionista

Może rozwiąże to problem piractwa, chociaż jestem sceptycznie do tego nastawiony. Większość ludzi wciąż uważa, że ściągnięcie sobie gierki to nic złego. Gry w Polsce tanie nie są, a produkcje niektórych firm oferują marną rozgrywkę za całkiem sporą kasę. Aby uniknąć niepotrzebnej straty pieniędzy nie trzeba wcale kraść. Wystarczy obejrzeć sobie tytuł na streamie, przeczytać recenzje, popytać znajomych - i już mamy obraz gry na podstawie którego wyciągamy wniosek czy warto wydać pieniądze i pograć. Kupowanie gier (szczególnie rodzimych producentów) napędza gospodarkę, a także pozwala developerowi na większe inwestycje związane z jakością tytułu. Tak więc wydanie zabezpieczeń nie do złamania może okazać się zbawienne dla jakości wydawanych produkcji.

25.01.2016 20:11
Rumcykcyk
57
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Nie ma się co podniecać typowy tytuł na każdym portalu aby zniechęcić do szukania gier po necie a zachęcić do kupowania. Jeszcze pisanie ze ktoś od 3dm płacze na internecie a skidrow umarł na zawał bo się nie odzywa. Zauważyłem że temat fruwa po necie jak osrane majtki na wietrze.

FIFA 16 i JC3 to gry niszowe, pewnie ich nigdy nie złamią bo i po co mają się męczyć. Teraz jak w każdą grę będą ładować taki szrot utrudniający życie legalnym graczom to szybko padną zabezpieczenia albo ludzie i tak mało kupią egzemplarzy. Mnie żaden z tych tytułów nie interesuje. Nawet Tomb Raidera z 2013 roku nie przeszedłem bo już po kilku h grania nudził. Nie ma się co spinać.

25.01.2016 20:40
FanGta
57.1
FanGta
167
Generał

Fifa niszowa? Niszowy to moze byc Football Manager, a nie gra z czolowki sprzedazy.

25.01.2016 20:24
58
6
odpowiedz
3 odpowiedzi
GameForFun
48
Pretorianin

Stróże moralności, a przez wielu z nich przemawia hipokryzja.
Nie wiem za co bronią niektórych producentów, którzy nieraz oszukali swoich klientów wydając niedorobioną produkcję.
Poza tym, nie wiadomo co jeszcze jest zaszyte w tym całym "denuvo".
Wiedźmin 3 na ten przykład jest bez żadnych DRM, a ludzie kupowali i kupują, bo to świetna gra, po prostu.
Ktoś tu mądrze napisał, że nie ma takiego zabezpieczenia stworzonego przez człowieka, które byłoby nie do złamania przez drugiego człowieka.

post wyedytowany przez GameForFun 2016-01-25 20:30:29
25.01.2016 20:30
Asasyn363
58.1
2
Asasyn363
160
Senator

No właśnie niektórym nie da się przetłumaczyć, że niektóre gry już udowodniły, że czy są czymś zabezpieczone czy nie i tak się świetnie sprzedadzą i dostarczą producentom grube miliony. A to całe Denuvo to na razie zabezpieczało tylko średniaki. DA:I to nie jest dla mnie dobra gra, Batman po tej całej aferze i wycofywaniu gry ze sprzedaży też trochę jak dla mnie traci.

25.01.2016 20:32
58.2
zanonimizowany1132929
12
Generał

Ale przecież ta gra bez patchy też była niedorobiona. Co więcej nadal jest. Masa poprawek o czymś świadczy. Wiedźmin zabijał bugami nie gorzej niż AC. Więc przez kogo tu przemawia hipokryzja hmmm?

post wyedytowany przez zanonimizowany1132929 2016-01-25 20:33:51
25.01.2016 20:34
Asasyn363
58.3
4
Asasyn363
160
Senator

Wow. Jestem bardziej kochany przez Boga? Bo w Wiedźminie żadnych POWAŻNYCH bugów nie doświadczyłem i mnie nie zabił. Więcej problemów było z Unity i Syndicate, które zarzynały karty a grafika miejscami raziła w oczy. A o grach Bethesdy już nawet nie wspomnę.

post wyedytowany przez Asasyn363 2016-01-25 20:36:22
25.01.2016 20:41
59
odpowiedz
zanonimizowany1132929
12
Generał

Broń sobie Wiedźminka broń ( też grałem, żeby nie było ), ale ta gra też była niedorobiona. Więc idąc jego tokiem myślenia, to też został oszukany. Chyba, że zaraz wyskoczy z tym, że " ale gra na dodatek była słaba, to można piracić " to w tedy kompletnie nie będę miał pytań.

25.01.2016 20:49
60
odpowiedz
jhhjh
24
Chorąży

http://torrentz.eu/search?q=just+cause+3 wiele im zajeło to crackowanie just cause ... a sorry tu pisze wait for crack to jeszcze nie scrackowali

post wyedytowany przez jhhjh 2016-01-25 20:54:34
25.01.2016 21:12
61
odpowiedz
swiki
59
Pretorianin

Być może teraz wzrośnie jakość gier na PC. Śmieszą mnie tylko komentarze osób, które nawrzucają tutaj na piratów, a później odsprzedają swoje gry zaraz po przejściu, albo kupują używane. I tutaj można się trochę spierać, gdzie zaczyna się piractwo. Dwie osoby grające na jednym koncie steam czy kupno jednej gry na konsole i ogrywanie ich w kilka osób (na jednej konsoli bądź po kupnie w sklepie dla używanych gier albo lombardzie) piractwem nie jest, natomiast skopiowanie plików od znajomego albo od gościa z chomikuj.pl to piractwo.

25.01.2016 21:17
Countach
62
odpowiedz
4 odpowiedzi
Countach
113
Pretorianin

Dajcie już spokój z tym brakiem wersji demo. Na youtubie są petabajty let's playów, z których można w 99% wywnioskować, czy dana gra nam odpowiada czy nie. W końcu macie tam czysty gameplay z komentarzem graczy, a nie "opłacanych recenzentów". A w przypadku Wiedźmina, za mniejszą skalą piractwa odpowiada fakt, że to polska gra na podstawie polskiej powieści. Gdyby Wiedźmin pochodził np. z USA byłby piracony jak każda inna gierka.

25.01.2016 21:19
62.1
2
swiki
59
Pretorianin

Zwłaszcza, że większość dochodów z Wiedźmina pochodzi z zagranicy xD Wszyscy tak kochają Polskę xD

post wyedytowany przez swiki 2016-01-25 21:20:17
25.01.2016 21:26
Countach
62.2
Countach
113
Pretorianin

@up
W Polsce kolego, w Polsce. Że za granicą mają siano, to ja wiem.

Wiadomość Far Cry Primal, Hitman i Rise of the Tomb Raider wykorzystają Denuvo
12następnaostatnia