Wiadomość Rainbow Six Siege – dzisiaj ruszają otwarte beta-testy

Jak zapowiedzieli to na E3 to myslalem ze bedzie to prawdziwy tytul AAA, realistyczny i nastawiony na wspolprace przy swietnej grafice i infiltracjach/planowaniu jak to bylo mozna zobaczyc na pokazie. Wyszla popierdolka o ktorej malo kto mowi(gdyby nie beta to juz calkowicie byla by cisza) no i gra wyglada na takiego csa pod wzgledem mechaniki strzelania w dodatku ze znacznie gorsza grafika. Pewnie wina konsol, straszne rozczarowanie, podobnie bedzie z division i pewnie z tym nowym tom clancy's weirdlands.

Ktos wie moze ile gra wazy? Niewiem czy oplaca sie nawet grac za darmo.

zyciejakwmadrycie wypowiadasz się o becie jak byś w nią grał a teraz okazuje się, że pytasz ile waży? czyli co opinia bez gry? to do dupy z taką opinia zagraj i oceń ja pobieram i dam znać później.

Miało ruszyć o 16-tej, u mnie nie działa PS4

Za matchmaking należy się srogie 1/10, ale już za samą rozgrywkę... mając ekipę znajomych można wyczyniać cuda, a taktykę łatwo ustalić w trakcie, zależnie jak się sytuacja rozwinie. Tempo gry nadal jest dla mnie za szybkie, w ogóle zrezygnowałbym ze sprintu. Niby schemat podobny do Counter-Strike'a ale zasady są całkiem inne - RS:S jest znacznie bardziej statyczny, zachowawczy i przede wszystkim - sensowniejszy pod względem walki między dwoma drużynami. Jasny podział na atakujących i broniących, a i każdy gadżet ma jakąś przydatność. Tarcze, zasieki, wzmacniacze ścian i okien, granaty dymne i granaty błyskowo-hukowe - szczególnie flashe zostały rozwiązane bardzo dobrze - przed wejściem do pomieszczenia jego rzucenie, pozwala mieć sporą pewność, że w środku nikt nie zdąży zareagować i jego ekran zrobi się biały, dając nam czas na zaatakowanie - coś czego w CS:GO nie uświadczymy, bo w ów grze, granaty należy rzucać w jakiś wymyślny i idiotyczny sposób.

Ciężko mi powiedzieć jak z replayability i czy gra za szybko się nie znudzi, ale muszę powiedzieć, że jest ciekawie. Gdybym miał zgraną ekipę powiedziałbym, że na tą chwilę, jest to gra niemal bezkonkurencyjna, jeśli chodzi o prosty, przejrzysty, efektowny i satysfakcjonujący teammowrk - wspólne wejście na piętro przez okna, rzucenie paru granatów i wyczyszczenie pomieszczeń, osłaniając siebie nawzajem to sytuacje, których ciężko szukać we współczesnych FPSach. Gra drużynowa jeszcze nigdy nie była tak dobrze oddana.

Chwilę temu próbowałem odpalić i nie działa....

godzina 20:00 a tu jeszcze nie ma możliwości żeby zagrać ;( a miało być o 16

Nie gracie w betę, ale nostalfagi jęczące za Patriots będą jęczały.

Gra jest obecnie bezkonkurencyjna, matchmaking ssie jaja, ale mam nadzieję, że poprawią to (już jest lepiej, wczoraj nie dało się zagrać...). Dla mnie must have w tym roku i powiew świeżości.

skoro od poprzedniej bety jeszcze bardziej zepsuli matchmaking to chyba tylko AL DU IN wierzy, że to naprawią
tragiczne strzelanie, broń zarzuca jakby tam każdy z operatorów miał ADHD i był to jego 1 dzień w pracy (grałem we wszystkie możliwe multi FPS'y w tym te bardziej realistyczne insurgency, red orchestra, verdun, arma 2 i 3 i nigdy nie doświadczyłem czegoś tak słabo zrealizowanego a przecież to jest strzelanina)
realizm i taktyka to całkowite przeciwieństwo tej gry, wątpię aby 5 randomów współpracowało (co właściwie nie udaje się w każdej grze) wyjmowanie nieskończoności barykad z kieszeni i tragiczny system zniszczeń (rozwalisz w większości tylko to co gra przewiduje)
podsumowując gra FPS multiplayer z tragicznie zrealizowanym matchmakingiem i strzelaniem czyli to co powinno być zrobione na 100% już w becie bo tymi 2 rzeczami ta gra stoi
obstawiam szybką śmierć i martwe multi po paru miesiącach

czy open beta potrzebuje klucza do odpalnia ? niestety nie moge teg sprawdzic gdyz z automatu odpalila sie po dostepie do zamknietej bety a znjomy meczy ze nie moze odplaic bo wola klucz.
klucz do otwartej bety ?

Co gracz to inna opinia. Matchmaking tragiczny, jak tego nie naprawią to będzie źle. Natomiast gra mi się bardzo dobrze. Dla mnie najlepszy FPS od kilku lat, a już myślałem, że tym gatunkiem jestem totalnie znudzony, tak r6 Siege i beta Overwatch pokazały, że jednak można mnie jeszcze w tym temacie zadowolić. Feeling strzelania świetny, a że za bardzo rzuca? Jest ok, nie może być za łatwo, bo strzelamy głównie na niewielkie odległości i tak ginie się momentalnie. Destrukcja otoczenia również bardzo dobra i przede wszystkim ma olbrzymi wpływ na gameplay, a nie jest tylko dodatkiem. Wiadomo, że nie zniszczymy wszystkiego, bo cały budynek musiałby się zawalić i cały balans poszedł by w pizdu.

Recoil jest bardzo dobry - standardowe podbijanie broni do góry, a całość jest widoczna na ekranie, więc spokojnie można korygować. Nie mówiąc o tym, że kilka konkretnych strzałów i przeciwnik leży (choć czasami mam wrażenie, że strzelby są nieco za słabe). Cały ten feeling strzelania jest jednym z lepszych, jakie widziałem - nie mówię tutaj o realizmie, ale na tle Battlefieldów, Call of Duty i (o matko!) - Counter-Strike: Global Offensive, jest znacznie lepiej. Trochę boli, że niszczenie obiektów nie wygląda jak w zwiastunie z dawnego E3, ale twórcy wyraźnie zagalopowali się w tym aspekcie. Cała rozgrywka drużynowa byłaby mało zbalansowana, jeśli niemal każdą ścianę można byłoby przebyć, to po tyłku dostawaliby najprawdopodobniej tylko obrońcy. Przede wszystkim, gra to powiew świeżości, co niektórzy najwyraźniej pomijają - szczególnie na scenie gier multiplayer, a tym bardziej, gier o charakterze turniejowym.

Pograłem jeszcze parę meczy i trochę pobawiłem się w Terrorist Hunt - ten drugi tryb na poziomie "realistycznym" jest niestety beznadziejny. Przeciwnicy respawnują się na zewnątrz (Tam, skąd zaczyna nasza drużyna), zachodzą nas nie wiadomo skąd i potrafią strzelać nawet, kiedy nie mają nas na widoku (np. zasłaniający dym, czy ciało kompana opadające na ziemię). Mimo wszystko, miłe urozmaicenie, a jeśli drużyna kumata, bądź mamy kolegów do gry - można czerpać z tego sporo radości.

Mimo wszystko, gra traci na klimacie i grywalności ogromnie, kiedy nie mamy znajomych z komunikatorami. Nawet kumata drużyna, jakkolwiek miło się wtedy gra, nie oddaje tego charakteru pełnych rozmów głosowych, ustalania taktyki, wejścia i egzekucji swojego planu. Jest to bardzo dobra produkcja.

Tak, z matchmakingiem dzieją się jakieś straszne rzeczy. Terrorist Hunt uruchamia się normalnie.

Niech mi ktos wytlumaczy dlaczego mam napisane gra pobrana przed premiera i nie da sie jej odpalic?

Start otwartych testów Rainbow Six Siege opóźniony.
http://www.eurogamer.pl/articles/2015-11-25-start-otwartych-testow-rainbow-six-siege-opozniony

@DM Nie wiem jak jest w nowych codach, bo ostatni w jaki grałem to Black Ops, później tego nie ruszałem i nijak strzelanie w siege mi tego nie przypomina. Full auto strzelam tylko jak ktoś mi nadepnie na buty, a tak strzelam tylko pojedynczymi ew. seria po 3 strzały. Dźwięk mi się podoba, zwłaszcza to jak się zmienia reverb, tłumienie, echo w zależności gdzie znajduje się źródło dźwięku. Świetnie słychać kroki innych postaci, bez problemu można każdego zlokalizować gdy nie zachowuje się cicho. Grafika przyjemna, ale cudów nie ma, ale za to jest stałe 60 fps na gtx960. Ja tam jestem zadowolony z Siege w przeciwieństwie do Battlefront i grę zapewne zakupię.

to chyba tylko AL DU IN wierzy, że to naprawią

Matchmaking już był lepszy jak grałem, wystarczyło po prostu 2, 3 razy wyjść z lobby i wejść, za 4 razem łapało. Owszem, to tragiczne, ale ciągle mają czas. Po to jest beta chyba... żeby eliminować takie błędy.

Beznadziejne strzelanie? Recoil jak najbardziej OK, sztywne animacje przeładowania? No tak, to nie CoD, gdzie bierzesz perk "fast hands" i przeładowuje jakby magazynek nic nie ważył.

realizm i taktyka to całkowite przeciwieństwo tej gry,

No tak, CS i "gdzie smokować, taktyka na ninja, bierz AWP i camp" to dopiero geniusz taktyki :) Gra ma mnóstwo podejść taktycznych, za sprawą też zniszczalności ścian. CO więcej, operatorzy dają spore pole do popisu w tej kwestii, bo każdy czymś się różni. Powiedzenie, że w tej grze nie ma taktyki jest zabawne. To nie Battlefront, gdzie każdy lata jak chce i bezmyślnie grzeje w ruchome cele.

wątpię aby 5 randomów współpracowało (co właściwie nie udaje się w każdej grze)

Rozegrałem sporo meczy w zamkniętej becie i kilka w otwartej. I wiem, z randomami jak najbardziej da się podejść taktycznie, wystarczy mikrofon. Ba, zdarzał mi się team, którym eliminowaliśmy drużynę przeciwnika bez straty lub ze stratą jednego członka drużyny. Ile meczy rozegrałeś? 2?

wyjmowanie nieskończoności barykad z kieszeni i tragiczny system zniszczeń (rozwalisz w większości tylko to co gra przewiduje)

Still better than "destroyable environment" in Battlefield.

Moim zdaniem feeling strzelania jest tragiczny(...) <- na szczęście znacznie lepiej niż w podobnie turniejowym CSie.

wątpię aby 5 randomów współpracowało (co właściwie nie udaje się w każdej grze)

Rozegrałem sporo meczy w zamkniętej becie i kilka w otwartej. I wiem, z randomami jak najbardziej da się podejść taktycznie, wystarczy mikrofon. Ba, zdarzał mi się team, którym eliminowaliśmy drużynę przeciwnika bez straty lub ze stratą jednego członka drużyny. Ile meczy rozegrałeś? 2?

Hohoho w gre nie gralem ale ludzie sie nie zmieniaja, gralem wystarczajaco duzo z randomami i wiem, ze grac sie z nimi nie bedzie dalo.

Owszem, to tragiczne, ale ciągle mają czas. Po to jest beta chyba... żeby eliminować takie błędy.człowieku to wychodzi za 6 dni od poprzedniej bety jest jeszcze gorzej a była dość dawno temu więc te 5-6 dni już powinny alarmować, że gra jest całkowicie niedopracowana.
I wiem, z randomami jak najbardziej da się podejść taktycznie, wystarczy mikrofon. rozumiem, że można być fanbojem ale w to zdanie to chyba nikt nie uwierzy, szczególnie gdy ludzie drą się i wyzywają już od początku meczu a ty jeszcze o graniu taktycznym mówisz co właściwie i tak nie istnieje w tej grze bo nie ma na to żadnych podstaw
Ile meczy rozegrałeś? 2? w poprzedniej becie koło 15 i teraz też jakoś tyle
Beznadziejne strzelanie? Recoil jak najbardziej OK dziwne bo jest to jedyna gra w której tak tragicznie się strzela (i nie mówię tu o żadnym realizmie bo świetnie się czuję w grach gdzie strzelanie jest określane "realistycznym" przez producenta i graczy) kiepski feeling, za mocne zarzucanie broni(chyba mi nikt nie powie, że pistolet maszynowy w rękach najlepszych jednostek specjalnych na świecie będzie im sprawiał takie kłopoty gdzie na yt można zobaczyć jak bronie się zachowują co jest całkowitym przeciwieństwem tego w grze) kiepskie udźwiękowienie broni
Hohoho w gre nie gralem ale ludzie sie nie zmieniaja, gralem wystarczajaco duzo z randomami i wiem, ze grac sie z nimi nie bedzie dalo. zawsze możesz mieć sen w którym wszystko jest idealnie i opisać na forum

Zagrałem. Wolę jakąkolwiek inną strzelankę wydaną w tym roku, nawet w biednego CODa grało mi się lepiej. Technicznie prawie-że dno, serwery generalnie leżą etc. (chociaż rano już było OK). Kasa zaoszczędzona.

Dziękuję twórcom za możliwość przetestowania ich produktu :)

grałem w closed, teraz sciagam to. zobaczymy czy sie skusze na kupno. Po E3 bylo to moje "must have" ale teraz emocje troche opadly i juz chyba nie kupie.

Przez zepsuty MM, dostałem bana na rankedy. Naprawdę cały mój zachwyt powoli przemija, bo właściwie nie mogę grać.

człowieku to wychodzi za 6 dni od poprzedniej bety jest jeszcze gorzej

Nie jest, uwierz, matchmaking po wczorajszej aktualizacji działa lepiej.

rozumiem, że można być fanbojem ale w to zdanie to chyba nikt nie uwierzy

Oczywiście, od razu fanboj. Jak się pisze coś krytycznego, ktoś komuś odpowiada to jest fanbojem. Ja po prostu mówię, jak jest. Z randomami jak najbardziej da się grać i zakrawa mi Twoje gadanie trochę o takie generalizowanie. Ja gram z samymi randomami, wieczorem z bratem i gra mi się bardzo dobrze.

szczególnie gdy ludzie drą się i wyzywają już od początku meczu

Raz może tak było w moim przypadku? Dobra dwa, jeden Polak drugi to był jakiś Rusek. Poza tym jest kulturalnie, to nie CS, gdzie każdy wyzywa, że spał z moją matką.

kiepski feeling

Tu się zgodzę, feeling nie jest na poziomie Battlefielda, ale strzelanie jest urealnione. Ja wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale serio w realu aż tak rzuca bronią.

Wiem, że to gra od Ubi i można gnoić, ale naprawdę w tym roku wyszło o wiele więcej gównianych gier, które to miały być wielkimi premierami. Matchmaking ssie, to prawda, mam nadzieję, że to ogarną. Czekam na grę i bardzo mi się ona podoba, ale to nie znaczy, że nie widzę oczywistych wad. Niemniej, na tle gier w tym roku jest to powiew świeżości i trochę odmienna formuła od typowych FPS.

Mały edit :) Matchmaking działa teraz o WIELE lepiej, przynajmniej w przypadku wyszukiwania gier rankingowanych.

A oni nie nazywają się White Masks czy jakoś tak? :D Swoją drogą: jak się już uda wejść do gry (czyli czasami od kopa, a czasami po kilku failach), to gra się całkiem przyjemnie. SI mocno podkręcili, chyba nawet trochę przedobrzyli, bo na realistycznym trudno przeżyć bez zgranej drużyny. :D

dałem kolejną szanse temu crapowi
1 próba już załadował się mecz ale ludzi w lobby ciągle wyrzucało i wchodzili nowi aż w końcu mnie wyrzuciło z błędem "failure connection" chyba
2 próba szybkie znalezienie 10 osób i ładowanie przez następne 5 minut gdzie było widać tylko loading i czat gdzie ludzie totalnie niszczyli ubosoft i cały ten crap
3 próba mecz się załadował, wybrałem ekwipunek i kolejny stało się to co w próbie numer 2
nie wiem co trzeba myśleć aby dać się nabrać kolejny raz ubisoftowi po tylu wpadkach (a mieli w ogóle jakiś sukces gdzie gra na premierze miała tylko drobne błędy ?)
w lobby cały czas ludzie wchodzą i wychodzą co ewidentnie pokazuje skalę tego problemu

Grałem tylko w trybie "samotnego wilka". Mikrofon leży gdzieś w szafie i nie chciałem psuć innym rogrywki. Wrażenia opiszę w paru punktach:

1. Jak na grę science-fiction, to nie jest źle:-)
2. Mechanika strzelania jest dla mnie w miarę ok. Ta gra nie ma ambicji bycia czymś w rodzaju ARMA, czy też Red Orchestra (nie mówiąc już o starej "Tęczy"). Far Cry jest IMO jak najbardziej wyczuwalny.
3. Boty są mniej więcej tak wytrzymałe jak przeciwnicy w Crysisie. Bomber jest odpowiednikiem Heavy z Far Cry'a i wybuchającego zombiaka z L4D2. Naprawdę bardzo oryginalne. Nawet słabsi przeciwnicy potrzebują 2-3 headshotów do zdjęcia z tak teoretycznie silnej broni jaką jest OTs-03, bzdura.
4. System balistyki i zniszczeń jest ciekawy, ale mocno ograniczony. Seria z rkmu powinna przejść przez cały drewniany dom jak przez masło, tymczasem pociski zatrzymują się na pierwszym, może drugim pokoju (o ile w ogóle do niego dotrą).
5. Pistolety zadają większe obrażenia niż karabinki, wtf?

No i możnaby tak długo. Generalnie jeżeli ktoś oczekuje niezobowiązującej rozrywki z naciskiem na współpracę, to pewnie może bawić się całkiem nieźle. Realizm istnieje w tej grze w stanie szczątkowym. Co do taktyki... Cóż, WOT podobnież też wymaga taktycznego podejścia, prawda?:-) Widać, że Ubi stanęło w rozkroku i nóżki się Francuzom trochę rozjechały. Dalej twierdzę, że dla niektórych może być to satysfakcjonująca arcade'ówka, ale jak widać po komentarzach - nie wszyscy bawią się doskonale:-) Jeżeli SWAT 4 byłby RPGiem, to R6: Siege jest jakimś tam hack'n'slashem;-)

PS. W sumie to najfajniejszy w tej grze jest pieprznik po ostrej wymianie ognia. Inne ewentualne zalety dla fanów "realizmu" w grach będą co najmniej dyskusyjne.

"@up 2-3 headshoty?? bzdura jeden headshot sciaga z kazdej broni sprawdzilem przed chwila,"

Widocznie graliśmy w inną grę. Tak czy inaczej boty to kulochwyty.

"Seria z rkm przechodzi przez caly dom? chyba z waty."

Czytaj uważniej, ok? Napisałem, że powinna, nie napisałem że tak się dzieje. Co do waty, nie jedz jej zbyt dużo, chyba cukier Ci zaszkodził.

"Strzelam to wiem ze cienka deska potrafi zmienic trajektorie co piatego pocisku a co dopiero sciana, a potem druga i trzecia itd. "

Trajektorię pocisku zmienić może nawet niewielki krzak, czy też gałązka. Nie ma to wielkiego związku z dalszą możliwą penetracją (bo o celności tu nie mówimy w ogóle). Pocisk karabinowy przechodząc przez sklejkę, czy dość cienki kawałek drewna nadal posiada mnóstwo energii. Skoro strzelasz, to napisz z jakiej broni, jak się ją odbezpieczenia, jakiego rodzaju komendy wydawane są na strzelnicy, ok? Nie zaszkodzi jak wyjawisz mi też sekret dotyczący różnicy w zastosowaniu np. naboju pośredniego i naboju pełnej mocy, wtedy pogadamy;-)

"Realizm w grach? Nie ma realizmu w grach."

Wiesz jakie może być znaczenie użycia apostrofu? Wyjaśnić? Najpierw piszesz, że w grach go nie ma, a potem twierdzisz, że tam albo tu jest go więcej, mniej, lub polegał na tym i na tym. Zdecyduj się.

Witam właśnie jestem po mniej więcej 6 godzinach spędzonych w wersji Beta i powiem tak, nie jest źle.
Więc tak na początek, graficznie nie jest źle owszem nie jest to może grafika która powala ale jest ok.
Co mi się bardzo spodobało to inteligencja botów!. Nie spodziewałem się, że na poziomie Realistic grając w pięciu na mapie z botami zginiemy bardzo szybko. W końcu jakaś gra gdzie komputerowi przeciwnicy naprawdę są trudni do pokonania.
Inna rzecz która mi się podoba to destrukcja otoczenia, można dużo rzeczy rozwalić bronią krzesła, stołki, drzwi, szyby. Kolejną fajną rzeczą jest, że jeden strzał dobrze trafiony i nie żyjesz oraz to, że kule potrafią przebić drewniany stół czy skórzaną sofę więc w takich pomieszczeniach za tym się nie schowasz bo możesz zginąć.

Minusy jakie widzę to niestety sposób leczenia, jeśli upadniesz potrzebujesz 2-3 minut aby się podnieść chyba że uratuje cię twój kolega z drużyny. Ale dziwnie, że leżąc i naciskając na rękę nie możemy strzelać... skoro można się ruszać. Kolejną rzeczą jest celność broni np shotgun dobrze wycelowany powinien zabić za strzał a czasami potrzeba 3-4 strzały w korpus gdzie normalny człowiek nie podniósł by się po jednym takim strzale w plecy bądź w klatkę piersiową.

Ogólnie nie jest źle, choć troszkę brakuje do dawnych skradanek i taktyki fani SWAT 4 i innych części Rainbow Six nie mają czego tutaj szukać choć na pewno wychodzi to lepiej niż w Vegas 1 czy 2 troszkę myślenia jest ale do najlepszych serii trochę jeszcze brakuje twórcy mają kilka dni na poprawę ostatnich błędów i może będzie dobrze pozdrawiam!

Balans broni do poprawki. Shotgun w wielu przypadkach jest słabszy, niż jakaś pm piździpałka - totalny bez sens. Pistolety też wydają się jakieś potężne. Czasami ładujesz w gościa kilka kulek i jest w stanie uciec, a ty z drugiej strony obrywasz króciutką serią i padasz całkiem martwy, bez czasu na reakcję. W grze dodałbym implementację stresu - coś jak w RO2 i BF - gdzie pod ostrzałem obraz staje się nieostry i utrudnia celowanie. Dodatkowo, dobrze byłoby gdyby ruchy postaci były wolniejsze. Nawet jak nie biegnie, to zwyczajnie wchodząc przez pewne pomieszczenia, porusza się wyjątkowo za szybko - ale to ja mam takie wrażenie. Dzisiaj zresztą miałem sytuację, gdzie przez framugę drzwi widziałem ledwie lewą rękę wroga, a ten miał mnie całego na celowniku, co później było widać na kill-camie - nie wiem jak to w ogóle możliwe, skoro z jego perspektywy byłem po prawej stronie, a więc powinienem być przysłonięty przez ścianę. Ja oczywiście czystego strzału nie byłbym w stanie oddać - nie wiem o co chodzi, ale przypomina mi to idiotyzm z CS:GO, gdzie przeciwnikowi wystaje ledwie pół głowy zza winkla, a z jego perspektywy wygląda to tak, jakby miał broń w całości wysuniętą na górę i miał mnie całego na widoku. No chyba, że to tylko tak wyglądało. MM nadal nie działa tak jak powinien.