Otóz po premierze W10 postanowiłem zaktualizować mojego W7 do dziesiątki. Wszystko ładnie pięknie tylko jedną rzecz jest uciążliwa. A mianowicie dosyć często przycisk start się freezuje. Klikanie na niego nie przynosi efektów. Nie działają wtedy dźwięki systemowe, explorator i galeria. Nie da się też wyłączyć komputera, jedynie reset przynosi efekty. Z tego co widzę w internecie sporo osób ma taki problem ale jak widać M$ ma to w dupie i nie poprawia tego.
Czy ktoś się z tym spotkał i znalazł sposób? Tylko proszę, nie piszcie "przeinstaluj system" "postaw go na czysto" itd. Ja wiem i zrobię to jeżeli nic nie da się zrobić ale chce poszukać mniej inwazyjnej metody.
Ubicie z menedżera zadań explorer.exe i jego ręczne uruchomienie daje poprawę? Lepsze to, niż restarty ciągłe ;).
Sprawdzę to z menadżerem chociaż wolałbym jakieś rozwiązanie problemu :p
[2] ale mi się podoba menu start z 10.