Witam
Dziś dostałem taki email:
Szanowni Państwo,
zgodnie z zaakceptowanymi przez Państwo warunkami umowy dotyczącej naszych usług zobowiązali się Państwo do opłacenia zamówionej usługi w terminie 7 dni od dnia zawarcia umowy. Z uwagi na to, że dotychczas nie odnotowaliśmy wpłaty, doręczamy niniejsze wezwanie do zapłaty.
Jednocześnie informujemy, iż dalszy brak zapłaty za zamówioną usługę spowoduje konsekwencje prawne co wiąże się z dodatkowymi kosztami. W stosunku do osób uchylających się od zapłaty możliwe jest przekazanie sprawy zewnętrznej firmie prawno-windykacyjnej lub natychmiastowe postępowanie sądowe i egzekucja komornicza należności.
Niniejszym prosimy o dobrowolne uregulowanie należności w kwocie 2,000 zł w nieprzekraczalnym terminie 5 dni od momentu otrzymania niniejszej wiadomości. W załączniku przesyłam zaległą fakturę VAT.
W dalszych informacjach zostało podane hasło do załącznika, a także parę informacji, czyli imię i nazwisko osoby od której dostałem email, a także ulica w warszawie gdzie znajduje się podobno kancelaria prawna oraz adres za to zabrakło telefonu co mnie trochę dziwi a także nie zostały podane konkrety za co mam płacić i na czym polegała umowa. Gdy pobrałem załącznik który miał być fakturą był on plikiem rar, rozpakowałem go podając hasło i było folder a w nim jakiś skrót programu gdy go uruchomiłem przeglądarka się zamknęła i nic się nie pokazało. Wydaje mi się że to mógł być wirus bo coś mi w tej wiadomości ode pasowało. Ktoś wie czy to może być prawda czy oszustwo? ps. nie mogę znaleść informacji w internecie o tej kancelarii.
"Gdy pobrałem załącznik który miał być fakturą był on plikiem rar, rozpakowałem go podając hasło i było folder a w nim jakiś skrót programu gdy go uruchomiłem przeglądarka się zamknęła i nic się nie pokazało. Wydaje mi się że to mógł być wirus bo coś mi w tej wiadomości ode pasowało. Ktoś wie czy to może być prawda czy oszustwo? ps. nie mogę znaleść informacji w internecie o tej kancelarii."
Widze, że kolega procedury bezpieczeństwa ma w małym palcu :D
Jakis typ wirusa, przeskanuj kompa kilkoma programami.
I wlacz myslenie bo mozna sie naciac ale nie takie cos...
Polecam sprawdzić, czy masz wszystkie dokumenty na dysku, zdjęcia itp., bo w ten sposób cryptowall się rozpowszechnia a jak go złapałeś, to mam nadzieję, że miałeś kopię danych ;)
Dostałeś po prostu trojana. Gorzej jak to będzie ransomware i zaszyfruje pliki domagając się haraczu. Wiadomo, że jeśli ktoś wysyła rzekomo fakturę i jeszcze pakuje ją rarem, to na pewno jest to jakieś malware. Pytanie czy masz na dysku hasła i loginy do banku, bo możliwe że konto masz już puste.
Wszystkie ważne dane miałem od paru dni na pendrive, a hasła do banku nie mam zapisanego na komputerze za to miałem do wielu innych stron typu poczta, youtube, fb. W takim razie sformatuje dysk i zainstaluje świeżo windowsa. Dziękuję tym którzy się wypowiedzieli w normalny sposób udzielając mi informacji.