Mam zamiar kupić mojej lubej jakiś tańszy netbook. Grać na nim raczej nie zamierza, raczej będzie służył do przeglądania internetu, oglądania filmów i pisania pierdół w wordzie:) Problem w tym, że się kompletnie nie znam na netbookach, więc liczę na waszą pomoc. Wybrałem na allegro trzy atrakcyjne cenowo i mam nadzieję że coś mi podpowiecie.
1. http://allegro.pl/netbook-medion-akoya-e1317t-500gb-hdmi-touch-nowy-i5781078052.html
2. http://allegro.pl/acer-chromebook-cb3-111-2x2-16ghz-2gb-11-6-i5764924741.html
3. http://allegro.pl/hp-chromebook-11-ssd-dualcore-chrome-os-wifi-bt-i5770202612.html
Chyba że macie jakąś inną propozycję. Z góry dzięki za pomoc
Żaden. Netbooki to pomyłka naszych czasów. Już lepiej kup w tej cenie jakiegoś używanego, ale pełnoprawnego Della.
Sam mam Della i bardzo sobie chwalę. Zależy jednak mi na jakimś małym laptopie, takie coś co się zmieści jej do torebki. Jakaś pomoc?
Tak naprawdę zależy, ile *możesz* wydać. Problem z netbookami jest taki, że do niczego się tak naprawdę nie nadają. Do długiej pracy się nie nadają, bo matryca jest za mała a całość mało poręczna, do przeglądania sieci się nie nadają, bo bebechy w nich zawarte przyprawią Cię o ból głowy szybciej niż myślisz a w połączeniu z matrycą o ból gałek ocznych również i bardzo szybko. Do grania się nie nadają, bo bebechy, matryca, wszystko. Do filmów - niby ujdzie, ale zazwyczaj mają niewielkie kąty odchylenia matrycy, co w połączeniu z gabarytami wypada tragicznie. Mobilne niby są, ale...co to za mobilność z dyskiem talerzowym i gabarytami, które nie są adekwatne do osiągów, a do tego akumulatory rozczarowują.
Dobrze Ci radzę - zastanów się, czy naprawdę chcesz wpakować kasę w sprzęt, który - prędzej czy później, a obstawiam prędzej - doprowadzi Cię do stanu totalnej frustracji. Na Twoim miejscu dozbierałbym i zakupił coś porządnego z kategorii ultrabooków - niebo a ziemia.
Chromebooki są bardzo dobrym sprzętem w swojej mocno wąskiej niszy. Jeśli komuś zależy tylko i wyłącznie na korzystaniu z internetu - to jest to przesympatyczny sprzęt. Tani, sprawny, lekki, bezobsługowy, idiotoodporny.
Jeśli w grę wchodzi cokolwiek innego - no to ups, bo instalacja normalnej dystrybucji Linuksa na Chromebooku to raczej ciekawostka dla pasjonatów, niż coś, co można realnie polecać na co dzień. Pisanie pierdół w Wordzie (chyba, że mówimy o Google Docs) jest zwyczajnie niemożliwe, bo Worda na tym się nie odpali, z filmami też będzie spory problem ze względów pojemnościowo-sprzętowo-programowych.
Jeśli zaś chodzi o kategorię sprzętu zwaną netbookami - to jest to martwa działka, z przyczyn nieprzystających do realiów zasobów sprzętowych, jak w tym Medionie.
Ogólnie rzecz biorąc - w tej cenie to albo Chromebooki, albo, do zastosowań bardziej 'kompleksowych' - laptopy poleasingowe.
aope ---> każdy ma inne oczekiwania co do komputera, więc skoro tobie taki sprzęt nie odpowiada to nie znaczy, że jest to pomyłka naszych czasów bo dla mnie ten sprzęt jest jak najbardziej praktyczny i użyteczny w 100%
Nie rozumiem ludzi, którzy jak przypuszczam nie maja do czynienia z takim sprzętem, a sie wypowiadają. Ja mam dwa komputery stacjonarne w domu, żona laptopa, a ja chciałem coś naprawdę przenośnego i podręcznego bo laptop moim zdaniem w żadnym wypadku nie jest przenośnym komputerem ze swoimi gabarytami. Ja mam ASUSA 10,1 cala z możliwością odłączenia ekranu od klawiatury więc mam dwa w jednym. Sprzęt chodzi bardzo poprawnie i szybko. Wcześniej miałem Eee PC, o ile pamiętam seria ACERA, ale nie do końca mi ten sprzęt odpowiadał. Sprzedałem, dopłaciłem do nowego netbooka i jestem bardzo zadowolony. Choć cena nadal dość się trzyma w sklepach. Ja go kupiłem rok temu za 1600zł, teraz jest niewiele tańszy. Mowa oczywiście o nowym.
