Fajny test sprawdzający trochę wiedzy ogólnej. Uznałem, że warto się podzielić:
http://deser.gazeta.pl/deser/13,143462,5902,fundacja-bbva-zbadala-podstawowa-wiedze-naukowa-tymi.html
A tak poza tym, to życzę udanej niedzieli.
Ciekawe ile będzie w tym wątku osób które powtórzą ten test do skutku aż będą miały te 22/22 a potem będą tu wklejać skriny ze zdziwieniem jaki ten test był banalny
U mnie na szybko 17/22, wiem jestem pół debilem na tle mędrców tego forum
W takim przypadku mam nadzieję, że powtarzanie do skutku skończy się na drugim podejściu :P
IMO test trochę durny - niektóre pytania kretyńsko łatwe, inne zaś dość mocno specyficzne, jak np. to o niszczeniu embrionów w trakcie ekstrakcji komórek macierzystych.
Rzeczy takich jak dziedziczenie genów płci wyłącznie przez ojca też nie pamiętałem.
Finalnie 20/22, ale z jednym pytaniem strzelałem (nie pamiętam już którym), więc mogłoby być 19.
Jeżeli test był prowadzony wśród ludzi młodych, zaraz po szkole, średnia 12 rzeczywiście wydaje się dramatyczna. Ale jeżeli podejmowali go także ludzie starsi niski wynik mnie nie dziwi - co takiego 55-letniego Pana Zdzicha obchodzi jakieś promieniowanie albo geny na roślinach.
btw. takie małe spostrzeżenie - to test gdzie wybiera się jedną z dwóch odpowiedzi - czyli szansa na "strzał" wynosi 50%.
Średnia w stadzie małp wynosiłaby 11/22.
Polacy są o jedno pytanie lepsi :D
co takiego 55-letniego Pana Zdzicha obchodzi jakieś promieniowanie albo geny na roślinach
To mi dało pomysł na start-up. Wyobraź sobie. Hiperwegańskie ziemniaki bez DNA! Wystarczyłoby je ultrawirować w fenolu przez odpowiedni czas. Nie wymyśliłem tylko, jak poprawić walory smakowe.
Udało się 22/22, może dlatego że pytania genetyczne były najcięższe a tym się zajmuję w życiu, więc było łatwiej.
Jest gdzieś podana średnia jaką uzyskali Polacy ?
20/22
''To geny ojca decydują o płci dziecka''
Tu chyba prawie każdy się wyłożył, kto by pomyślał, że matka nie ma na to wpływu...
@Juanhijuan
12 prawidlowych odpowiedzi to średnia.
U mnie 20/22. Nie ogarniam jak mozna osiągnąć tak niskie wynki jak średnia :p
15/22 nie czytajac pytan i wybierajac na chybil-trafil.
Mnie się pytanie o płeć skojarzyło nie wiem czy słusznie z chromosomami XY i XX więc poszło łatwo :)
W jakim tu wszyscy pośpiechu muszą żyć :O
Jakbyście rozwiązali na wolno to by pewnie było ze 30/22.
4 błędy. Walnąłem się na barwie światła, embrionach, uwarunkowaniu płci i jeszcze coś, ale test robiłem godzinę temu i już mi z głowy wyleciało co to.
Bardzo nierówny poziom pytań.
Ja również walnąłem się na genach ojca i płci dziecka, oraz barwie światła. O embrionach strzelałem.
Też uważam, że im dalej od szkoły, tym test trudniejszy.
21/22 embriony...
Robiłem test na spokojnie z myśleniem nad odpowiedziami. Co to jakiś powód do wstydu, czy może za pośpiech są jakieś bonusowe punkty szacunku "na dzielni", bo nie kumam tych uwag, że "na szybko" itp. ;)
Na szybko, bo musi byc jakies wytlumaczenie, przeciez to niewyobrazalne przyznac sie po prostu do niewiedzy w jakimkolwiek temacie.
Twój wynik to:
16/22
Poszło Ci lepiej niż przeciętnemu Polakowi. Według badań zdobyliśmy średnio 12,4 punktów. Twój wynik jest znacznie lepszy.
Pomyliłem się przy:
Gen jest podstawową jednostką dziedziczenia u wszystkich istot żywych.
Energia nie może być wytworzona albo zniszczona. Może być jedynie zmieniona z jednej w drugą.
To geny ojca decydują o płci dziecka.
Obecnie nie jest możliwe przeniesienie genów z ludzkiego organizmu do zwierzęcego.
Antybiotyki zwalczają wirusy.
Liczyłem na co najmniej 18 pkt. No cóż, nie wyszło...
Patrzę na te wyniki i jakoś ciężko mi uwierzyć, aby większość tutaj po prostu znała odpowiedzi - przy takich pytaniach jak geny, embriony?
Jak to jest wiedza elementarna, to raczej nie ma dla mnie miejsca na tym świecie.
To jest niestety wiedza elementarna - tego, że w komórce jajowej jest X, a w plemniku X lub Y, uczy się na poziomie gimnazjum.
W piątej klasie podstawówki uczy się natomiast tego, jak przy pomocy zegarka analogowego wyznaczyć kierunki ;).
Dzieci są mądre.
Ale nie ma się czego wstydzić.
Im bardziej się specjalizujemy, tym więcej tej ogólnej, podstawowej wiedzy nam umyka i coraz więcej zapominamy. Pamiętam np., że jeszcze w niskiej klasie podstawówki, pani z geografii wymagała od nas wiedzy, jakie rodzaje rolnictwa występują w różnych obszarach geograficznych Polski :P. Teraz raczej nie chciałbym z tego kartkówki ;).
19/22
poleglem na antybiotykach, komorkach macierzystych i genach ojca. Jak wiekszosc :)
Wyszedłem jak zobaczyłem pierwsze kilka pytań, dzisiaj jest niedziela i nie myślę. Reset po tygodniu :D
@[29]
Wiem o co chodzi, ale szydera celowa. Jak ktoś łapie niepotrzebnego "wstyda", że czegoś nie wiedział i musi się jakoś usprawiedliwiać to niech sobie wklei od razu 22/22, albo lepiej w ogóle nie pisze. Bo tak to jakaś komedia ;)
Przepraszam za ewentualne błędy, post pisałem 'na szybko' ;)
Hah, widzę że większość z Was odpowiadała na zasadzie takiego impulsu...ja też i dlatego wyłożyłem sie na genach ojca chociaż szybko zmieniłem na prawda to nie zaliczyło. A drugi błąd to antybiotyki.
20/22
To że średnia to 12.4 to bujda, nie ma az takich głupich ludzi żeby chociaż tej 15 nie potrafili zdobyć.
sobie mysle; bedzie jakas fizyka kwantowa, biogenetyka, astrofizyka a tu jakis test na poziomie podstawowki
Jak 12.4 to srednia dla Polakow to Sklodowska musiala miec jakies niepolskie geny skoro Nobla wychaczyla :p
W pierwszym odruchu cchialem napisac ze wynik zanizony z powodu emigracji ale patrzac na polskie getta w UK to 12.4 i tak jest lepszym niz bylby normalnie :p
22/22
Pytanie często źle sformułowane / przetłumaczone i oprócz wiedzy trzeba zgadnąć o co pytają. Nie mniej, wyniki poniżej 16/22 są żałosne.
A średnia 12,4 ... przeraża bo to znaczy, że połowa była jeszcze głupsza.
11/22 Jestem prawie przeciętny :D
Kurczę nie wiedziałem że pierwszy człowiek żył po dinozaurach albo że atomy są większe od elektronu (myślałem że elektron to cząstka jak H20).
Może to dlatego że mam 19 lat i nie jestem jeszcze tak mądry jak 30 i 40 latki.