Czy macie w pokojach jakieś relikty własnej osobowości? Po tym swoim słowotwórstwie śpiesze z wyjaśnieniem:
chodzi o plakaty, kubki, gadżety, pamiątki przyozdabiające itp. przy okazji mówiące innym, czy nawet wam samym przypominające jakimi ludźmi jesteście, co lubicie itp.? Ja mam koszulke ulubionego zespołu która pełni funkcje plakatu, starą grę planszową battletech, w którą nie grałem od wieków i już zepsuty joystick. Fajna sprawa, bo od razu przyjemniej się robi jak się wypełni pokój takimi pierdółkami polecam.
Nigdy nie bylem sentymentalny i raczej nie trzymam takich pierdol, ale mam katane, ktora dostalem kiedys w prezencie (fascynacja Japonia) i mala figurke Cartmana jako moj spirit animal.
ja na pulpicie mam to co lubie
Ja mam w papierach nawet kartki z ocenami na półrocze z drugiej połowy lat '90. Pełno tego, choć regularnie robię przegląd i wyrzucam.
Hmm, plakaty ulubionego wykonawcy plus kilka pudełek po sprzęcie. Geek all the way :)
Klocki Lego. Smutne, bo wielu ludzi nie rozumie, że można się jarać jeszcze klockami chodząc do technikum.
W pokoju mam podłączony stary, mój pierwszy Pc, Pentium III 600 Mhz, Riva TNT2 32MB, 16Ram, 18GB dysk, obecnie katuje go moja 10 letnia siostra
Klockami LEGO można jarać się całe życie.
Ostatnio kupowałem DUPLO córeczce, ale moją uwagę przykuły nowe figurki LEGO Star Wars, pewnie związane z premierą siódemki. Wielkie, 25 cm-owe ludziki z detalami... co prawda bardziej przypominające Bionicle niż tradycyjne LEGO-ludki, ale naprawdę miałem ochotę to kupić...
ja nie mam, ale mój ziom jest takim kolekcjonerem wszelkich śmieci, pucharów z podstawówki, dyplomów za szóste miejsce w dyktandzie, itd.
nie ogarniam tego, ja zawsze takie śmieci wywalam, nie ma to dla mnie żadnej wartości, ale widocznie są ludzie, dla których jest to bardzo ważne
W domu nic nie mam bo nie lubię bałaganu, ale w piwnicy skitrane mam wszystkie numery Kaczora Donalda od 1996-2001 roku. Za wyjątkiem jednego zeszytu - pierwszy czerwcowy numer, pierwszy gdzie kaczor Donald z dwutygodnika stał się tygodnikiem. Był w nim komiks o tym jak Hyzio, Dyzio i Zyzio przebrali się za amerykańska stonke... Nie wiem co się z nim stało ;(
mialem, ale matka wywalila wszystkie komiksy batmana, spidermana i x-men wydane w 90s jakie mialem
zla kobieta, oj zla...
Mastyl - No, no epickie są. :) Szczególnie Grievous w którego chyba się zaopatrzę. Dalej w filmiku porównanie ze zwykłym ludzikiem.
Mastyl - niestety nie ma. Póki co są tylko: Grievous, Darth Vader, Luke, Obi Wan Kenobi, Jango Fett i Commander Cody. IMO poza Grievousem i może Vaderem, to jest lekka bida z tymi figurkami. :P
Fajna sprawa, bo od razu przyjemniej się robi jak się wypełni pokój takimi pierdółkami polecam.
Mi się robi przyjemniej jak mam w pokoju czysto, minimalistycznie i bez pierdół na widoku. Tak więc jedynym znakiem "mnie" jest figurka Schwarzeneggera z Terminator 2 od o ile pamiętam firmy NECA.
Mam płytę z dwoma odcinkami serialu Przyjaciele (Friends)
dVk - w Carrefourze w stołecznej Galerii Mokotów były 4 figurki: Grievous, Vader, Luke Skywalker i Django Fett.
Po jakieś 135 zyla jeśli pamiętam...
Gabloty z modelami aut na dwóch ścianach pokoju, kolekcja gier "samochodówek", kolekcja czasopism o motoryzacji, tablica rejestracyjna na ścianie, zdalnie sterowany model Tamiyii (w planach drugi) i zegary od BMW E36, które planuję przerobić tak, żeby były w jakiś sposób funkcjonalne ;)
Mam chyba jakieś stare zeszyty. poza tym pełno papierów i jakiegoś innego tałatajstwa, któe nie stanowi dla mnie wartości, ale nie chce się z tym zrobić porządku, a pochowane jest dobrze...
Dyskietki z Windows 3.0, 3.11, Plytki 95,98,98SE i moja perelka czyli akcelerator voodo 2 12mb Powah !