Wczoraj oglądałem mecz ze znajomymi. Wyjąłem sobie słoik majonezu i zacząłem łychą spożywać, tak że wymuzgałem całego. Moi znajomi jak zorientowali się, że jem majonez bez niczego, to o mało się nie zbełtali. ;) Przyznam, że byłem mega zaskoczony ich reakcją, bo spożywanie samego majonezu towarzyszy mi od dzieciaka.
Dlatego postanowiłem, że stworzę ten wątek, by dowiedzieć się jak tam u was. Czy tylko ja mam takie dziwne zboczenie? :)
Kilka razy zdarzyło mi się zjeść łyżeczkę bez niczego, ale zeby cały słoik to nie :p
Ja bym się pewnie porzygał już po drugiej łyżce.
|Nie ma szans, lubie kanapke w ktorej smaruje kromke majonezem, pozniej klade ser i znowu majonez, ale zeby sam...no wai
To jak ja na kanapkę za dużo położę, to mam odruchy wymiotne, a ten cały słoik wcina.
Nah, kanapki czy sałatki z majonezem lubię bardzo, ale na myśl o zjedzeniu choćby łyżki samego majonezu mi niedobrze, o całym słoju nie wspominając.
Choć słoik nutelli bym wciągnął bez problemu, a to chyba całkiem podobne :P
Autorka tematu też lubi wizaz.pl/forum/showthread.php?t=601824&page=1
ciekawe jak tam cholesterol na wykresach u Ciebie wygląda...
rozumiem, że przed wejściem do pokoju futrynę masełkiem smarujesz żeby gładziej poszło ? ;)
Trochę na kanapce czy do jakieś sałatki - bardzo ok i lubię.
Jednak gdybym zjadł jedną łyżkę majonezu bez niczego innego to natychmiast bym pawiował.
Zaobaczcie sobie te filmy jak goście wcinają cały majonez:
https://www.youtube.com/watch?v=iV6Icr9KRLg
https://www.youtube.com/watch?v=8Lxs6eBg7qE
trochę do smaku na kanapkę z pomidorem to tak,
nawet jak na kanapce pomidora czy ogórka nie ma to nie lubię
[18] No, nie robią tego z przyjemnością, w przeciwieństwie do ciebie... Sam oglądając ten filmik lekkiego muła w gardle złapałem.
Ale zdajesz sobie sprawę, że majonez to w 80% (jeśli nie więcej) olej?
A ja bardzo lubię majonez i bez problemu mógłbym zjeść cały słoik bez żadnych dodatków, więc naprawdę dziwię się, że wy nie możecie. :P Aż nawet z czystej ciekawości otworzyłem nowy i skonsumowałem kilka łyżek, pyszności. ;)
Ale całego bym nie zjadł chociaż mi smakuje, taka bomba kaloryczna naraz to nic dobrego.
kiedys zjadlem calo nutelle i na drugi dzien okropna grypa zoladkowa, 39 stopni goraczka.
polecam, niezapomniane doznania
To jest tak tłuste, że nawet tego nie kupuję...A lubię majonez...Żebym miał jeść sam cały słoik na raz, na pewno nie...
Powiedz szczerze, jesteś gruby? Podaj wzrost i wagę...
Trochę nie dziwię się kolegom. Sam czasem spróbuję trochę (czyt. 1/4 łyżeczki). Jak Twoja wątroba sobie z tym radzi? Nie powiem, lubię majonez, ale tylko i wyłącznie w sałatkach, a tak na kanapkach czy innych tam potrawach nie.
I tak jak wcześniej próbowali się Ciebie spytać, ile ważysz? Oczywiście bez złośliwości. ;-)
Ja jem majonez tylko w sałatkach i jakach w majonezie, z chlebem nie przepadam. Bardzo lubię za to jeść ketchup.
porządny majonez ma 70% tłuszczu bodajże, więc to tak jakby wypić 3/4 takiego słoika oleju(no, może mniej, bo to jest nieco 'napowietrzone'). Da się, bo majonez smaczny, ale musi się nieźle potem bekać...
:D Pamiętam taką na Jetixie kreskówkę że dzieciaki zostali zamknięci w szkole, i tak szukali coś do żarcia ze zaczeli zajadać się majonezem...tak więc chyba to normalka.
Jak lubię majonez tak łychą ze słoika bym nigdy nie wyjadał...Gross
Obrzydliwe, czy tam barbarzyńskie, to jest to, czyli sfermentowany śledź - Surströmming (szwedki przysmak). We wszystkich (liczonych w setkach), challenge'ach chodzi o popełnienie tego samego błędu, czyli jedzenie tego samego:
https://www.youtube.com/watch?v=xgV2imaOCao
https://www.youtube.com/watch?v=wmu7bHj81WI
Nawet nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, mi na myśl o zjedzeniu jednej łyżki samego majonezu robi się niedobrze :)
Floville => lepiej opowiedz jak tam z wiatrami po takim słoiku? Nikt z nas takich nie doświadczy.
Powiedz jeszcze że kostkę masła albo margaryny też łyzeczką zjadasz.
Do you want to get a heart attack? Because that's how you get a heart attack
KoRReq - paradokslanie masło weszłoby chyba łatwiej, nie jest takie mdłe (chociaż majonez ma przecież w sobie przyprawy i w sumie polepsza smak kanapek zy jajek np.)
Jeśli to nie jest prowokacja, to.... uummmgh!
Jeśli chodzi o sam majonez mogę zjeść w porywach pół łyżeczki do herbaty. Małej łyżeczki.
Jako dodatek - to co innego.
[44] Też tak to zrozumiałem, zabrało mi kilka sekund intensywnego myślenia żeby złapać xD
[44]
Pół łyżeczki herbaty z majonezem?
Majonez to olej plus żółtka jajek.Czyli bomba dla serca. Cholesterol i te sprawy. Podobno w razie wojny warto miec dużo majonezu. Dużo kalorii w stosunku do zajmowanego miejsca.
ależ to jest proste, jajka zjedzone podnoszą nam cholesterol, jajka niezjedzone nie :)
Wyleczę Cię.
Była sobie rodzina, która uwielbiała majonez. Pewnego razu wracają do domu a tam wanna pełna majonezu. Rzucili się na niego, najpierw na kanapki, sałatki ale majonezu nie ubywało a prowiant się skończył. Zaczęli więc jeść go najpierw łyżkami, potem chochlami, następnie wiadrami. Łykali go pełnymi chałstami, spływał im po ustach i nadgarstkach. W pewnym momencie dokopali się do dna, patrzą a tam siedzi facet i syfy sobie wyciska.
Kiedyś może i bym dał rade zjeść cały ale to już nie te czasy (no i tylko Kielecki). Odstawiłem majonez jak zobaczyłem swoje wyniki cholesterolu.
Na studiach miałem taka technikę przed grubą imprezą zawsze zajadałem łyche majonezu :) pomagało. A najdziwniejsze do czego dodawałem majonez to chyba bigos xD.
hmmm majonez to taki dżem ale z jajek i oleju czy oliwy i wsuwam go na potęgę a dupa rośnie i badzioch ale to może od piwa ;)
Herbata z majonezem :D
Na raz, samego majo to ze dwie, trzy lyzki zjem i najlepiej smakuje pierwsza lyzka z kikutem :)
Apropo kechupu, czy jest dla Was dziwnym to, ze do twarogu doda sie kepuc?
Kombo twaróg plus 'keczap' jak najbardziej. Polecam również twaróg plus dżemik :)
Twaróg to tylko z kłantalupą.
Pytam, bo wielu znajonych dziwi sie, ze moge tak jesc :) ale nowia to osby, ktore pija tylko sok pomaranczowy a z pizz to tylko z szynka /lub piwczarkami. Klantalupa? :)
Kiedys zdobilem sobie skibke z watrobianka. Z dzemem. O dziwo zjadlem :)
Kufa przestańcie UPowac ten watek bo mam ochote na majonez a nie jem go od roku celowo ;)